Opisałem więcej tu :
http://forum-motorowodne.pl/lodzie-i-ja ... ra-350/60/
mattom napisał(a): Swoją drogą - zawszę się zastanawiam, jak to nie boicie się jeździć z pontonami czy silnikami w boxach. W drodze na Węgry kilka lat temu zgubiłem box na przejeździe kolejowym - fakt, ciężar był na limicie belek i dachu, ale kurcze - nie zdecydowałbym się chyba więcej na wrzucenie czegoś cięższego do boxa.
marsik napisał(a):mattom napisał(a): Swoją drogą - zawszę się zastanawiam, jak to nie boicie się jeździć z pontonami czy silnikami w boxach. W drodze na Węgry kilka lat temu zgubiłem box na przejeździe kolejowym - fakt, ciężar był na limicie belek i dachu, ale kurcze - nie zdecydowałbym się chyba więcej na wrzucenie czegoś cięższego do boxa.
Dlaczego spadł? Box był wadliwy? Belki źle założone? Dobrze założone belki i box, bez uszkodzeń mechanicznych nie mają prawa spaść. Jak są jakiekolwiek wątpliwości czy box na belkach trzyma się na 100% na dachu to się nie wyjeżdzą na ulicę!
25 lat jeżdżę z boxami i nigdy nie miałem żadnej przygody z mojej strony. Co więcej, jeździłem z boxem i pontonem w torbie i plandece położonym obok boxu na dodatkowych poprzeczkach i dopiętym pasami na dachu (mój ponton nie mieścił się do boxu, zresztą w nim były inne bambetle pontonowe). Zdjęcia wrzucałem w tym poście już kilka razy. Całkowicie bezpieczne.
Na spadające przedmioty z dachu mam alergię - na autostradzie przy 130km/h prosto pod moje koła spadł facetowi rower, bo "se źle przypiął".... Szczęście, że nikomu nic się nie stało, tylko samochód mocno ucierpiał.
mums71 napisał(a):Nie kupuj przedłużki rumpla,mam ponton 4m z silnikiem 20HP i płynąc sam jej nie potrzebuje.Kupiłem kilka lat temu,użyłem raz,więcej przeszkadza niż pomaga.
To rozwiązanie ma dwie wady. Musiałbym dorobić mocowanie zbiornika z przodu bo na zafalowanym akwenie, a kanał peljeski często taki jest, zbiornik zjeżdża do tyłu i drugi problem to trzeba pilnować żeby zbiornik był pełny bo mała ilość paliwa nic nie pomoże.Andrzej N napisał(a):Jak płynę sam /ponton 360/ na dziób przestawiam zbiornik z paliwem /24 l/
desperadek napisał(a):To rozwiązanie ma dwie wady. Musiałbym dorobić mocowanie zbiornika z przodu bo na zafalowanym akwenie, a kanał peljeski często taki jest, zbiornik zjeżdża do tyłu i drugi problem to trzeba pilnować żeby zbiornik był pełny bo mała ilość paliwa nic nie pomoże.Andrzej N napisał(a):Jak płynę sam /ponton 360/ na dziób przestawiam zbiornik z paliwem /24 l/
desperadek napisał(a):mums71 napisał(a):Nie kupuj przedłużki rumpla,mam ponton 4m z silnikiem 20HP i płynąc sam jej nie potrzebuje.Kupiłem kilka lat temu,użyłem raz,więcej przeszkadza niż pomaga.
Pływałem solo i bardzo słabo to wyglądało. Muszę się mocno wychylać do przodu, żeby dzioba nie zadzierało w niebo i mimo wychylenia bardzo myszkuje i nie utrzymuje kierunku. W ślizgu ponton jest bardzo "reaktywny" i momentami na prędkości strach, że rzuci go w bok i będę miał boczną katapultę. Być może z przedłużką też będzie kiepsko, tego nie wiem. Jak będzie lipa to dołożę balast około 55 kg na dziób ( tyle waży syn i z nim na pokładzie płynie się super) .
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...