napisał(a) baunty » 27.08.2018 08:56
Po tym pierwszym roku pływania ze spaniem na łódce, zupełnie nam się zmieniło spojrzenie na wakacje.
Na tę chwilę nie zamieniłbym tego na "najbardziej wypasiony apartament" przysłowiowe 5 metrów od morza.
W sumie na łódce spędziliśmy 15 nocy , a w bungalowie na kempingu dwie ( pierwszą i ostatnią) - zdecydowanie wolę spać na łódce.
Nic nie zastąpi tego klimatu i swobody w przemieszczaniu się.
Dawniej pewne miejsca tylko "widzieliśmy" - teraz mieliśmy szansę w nich być.
Jeśli ktokolwiek myśli o spróbowaniu takiej formy wypoczynku, to naprawdę polecam - początkowo były obawy, czy damy radę na tak małej łódce, ale szybko minęły.
Zawsze się jest w pierwszej linii od morza
a oddalenie od miejsc tzw masowej turystyki pozwala wypocząć w spokoju.
Noc w takich miejscach wygląda zupełnie inaczej.
Ostatnio edytowano 28.08.2018 10:04 przez
baunty, łącznie edytowano 1 raz