Pływanie pontonem w Chorwacji

majeczka napisał(a): że zabierze mniej moich kremow?:

Mniej filtrów-szybsza opalenizna .
Na marginesie. Na wodzie obowiązuje strój FKK.....

majeczka napisał(a):Cholera jasna, wierzcie mi, że nie zapakuję się do tej Chorwacji. Dziś ponton był rozkładany na tarasie mojego domu; to kolosalny olbrzym, a do tego jeszcze jak zobaczyłam silnik w kartonie, to cała zgroza tego świata Daczego , glupia zgodziłam się na ten zakup Box Przyczepka Nie wiem co dalej, i po co mi to było Chociaż mój mąż jest bardzo zadowolony, tylko z czego :, że zabierze mniej moich kremow?:

dla pokrzepienia, pomyśl, że mój był o 1,5 m dłuższy i 0 40 cm szerszy! dacie radę, najlepiej z przyczepką!

pozdrav

Podobno mówi się, że "chcieć, to móc" .

majeczka napisał(a):Daczego , glupia zgodziłam się na ten zakup Box Przyczepka Nie wiem co dalej, i po co mi to było

Pojedziesz, popływasz i po wakacjach nam napiszesz: "dlaczego zgodziłam się na zakup tak małego pontonu" Przykro mi to pisać, ale wpadłaś jak śliwka w kompot. Ta choroba jest nieuleczalna zresztą sama zobaczysz. Kto raz pojechał z łódką do Chorwacji ten więcej bez łódki nie pojedzie.

Problem w tym, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jednemu z piszących w tym wątku rok temu przepowiedziałem, że zmieni sprzęt na większy i ... właśnie zmienił. Drugiemu nic nie przepowiadałem i ... też zmienił.

Ne brini Majeczka. Bit će dobro. Jakoś się zapakujecie.

Jaki silnik kupiliscie?
Pamiętajcie o odpowiednim, ułożeniu silnika do transporu (WAŻNE!!), w innym położeniu niż nakazuje instrukcja, możecie miec rozlany olej w samochodzie, a to nie jest przyjemne.
Głowa do góry..

Silnik zaburtowy Honda BF5AM/BF4,5B. Tak odczytałam z instrukcji. Sam silnik jeszcze w kartonie. I rzeczywiście jest do niego 12 litrowy bak. Myślę, że przestudiujemy tę instrukcję. Do tego dojdzie nam jeszcze instrukcja samochodu, bo chociaz mamy go już jakiś czas, to niestety na górze jest szyba panoramiczna i nie orientuję się ile kg tam można umieścić. Ponton wygląda imponująco, bardzo ladna jest aluminiowa podloga i w zasadzie cała reszta też jest fajna. Pozostaje nam go teraz zlożyć i wypróbować.

majeczka napisał(a):Silnik zaburtowy Honda BF5AM/BF4,5B. Tak odczytałam z instrukcji. Sam silnik jeszcze w kartonie. I rzeczywiście jest do niego 12 litrowy bak. Myślę, że przestudiujemy tę instrukcję. Do tego dojdzie nam jeszcze instrukcja samochodu, bo chociaz mamy go już jakiś czas, to niestety na górze jest szyba panoramiczna i nie orientuję się ile kg tam można umieścić. Ponton wygląda imponująco, bardzo ladna jest aluminiowa podloga i w zasadzie cała reszta też jest fajna. Pozostaje nam go teraz zlożyć i wypróbować.

To kupiliście T25AE a nie SE, i bardzo dobrze! w SE są materiałowe pasy na podłodze

Dwie rady:
1. Nigdy nie uruchamiajcie silnika bez wody (albo słuchawki, lub zbiornik z wodą)
2. Na podłogę proponuje dociąć wykładzine antyślizgową (ostatni element zrobiony jest z sklejki ten przy dziobie i wychodząc z pontonu można wywinąc orła), i nie bedzie to orła cień.

majeczka napisał(a): Do tego dojdzie nam jeszcze instrukcja samochodu, bo chociaz mamy go już jakiś czas, to niestety na górze jest szyba panoramiczna i nie orientuję się ile kg tam można umieścić.

A co ma piernik do wiatraka?

Bagażnik montujesz na belkach umieszczonych w adapterach mocowanych do nadwozia a nie szyby.
Podjedź do wyspecjalizowanego sklepu, tam ci doradzą, co kupić, zostawisz od kilkuset do kilku tysięcy złotych (jeżeli będzie to box ) i po zabiegu.

Czy wyjeżdżając ubezpieczacie swoje pontony?

majeczka napisał(a):Silnik zaburtowy Honda BF5AM/BF4,5B. Tak odczytałam z instrukcji. Sam silnik jeszcze w kartonie. I rzeczywiście jest do niego 12 litrowy bak. Myślę, że przestudiujemy tę instrukcję. Do tego dojdzie nam jeszcze instrukcja samochodu, bo chociaz mamy go już jakiś czas, to niestety na górze jest szyba panoramiczna i nie orientuję się ile kg tam można umieścić. Ponton wygląda imponująco, bardzo ladna jest aluminiowa podloga i w zasadzie cała reszta też jest fajna. Pozostaje nam go teraz zlożyć i wypróbować.

To może sie zamienimy ja posiadam takie małe cacko a tyle radości nie mówiąc o miejscu w bagażniku-mała podreczna torba http://www.aquascooter.com/aquascooter_model.htm

majeczka napisał(a):Czy wyjeżdżając ubezpieczacie swoje pontony?

Nikt nie ubezpiecza, tego sprzetu.
Na noc trzeba zabierać tylko, bak z benzyną, bo miejscowym chłopcom czasem brakuje wachy do motorowerów, a dla bezpieczeństawa zamontujcie blokadę przeciw kradzierzy na silniku.

majeczka napisał(a):Czy wyjeżdżając ubezpieczacie swoje pontony?

Ja ubezpieczyłem w pzu, yacht-casco mój miał wartość 18kPLN, i na 3 miesiące zapłaciłem coś w okolicach 370PLN. I miałem święty spokój.
pozdrav

adam_cro napisał(a):

majeczka napisał(a):Czy wyjeżdżając ubezpieczacie swoje pontony?

Ja ubezpieczyłem w pzu, yacht-casco mój miał wartość 18kPLN, i na 3 miesiące zapłaciłem coś w okolicach 370PLN. I miałem święty spokój.
pozdrav

W ubiegłym roku spędziłem kilka dni szukając ubezpieczyciela, wszyscy odmawiali, ubezpieczenia gumiaków.
Jeśli Ci sie udało, to podziel się swą wiedzą dokładniej, będę wdzięczny.
Może jakiś telefon?

daisykf napisał(a):

adam_cro napisał(a):

majeczka napisał(a):Czy wyjeżdżając ubezpieczacie swoje pontony?

Ja ubezpieczyłem w pzu, yacht-casco mój miał wartość 18kPLN, i na 3 miesiące zapłaciłem coś w okolicach 370PLN. I miałem święty spokój.
pozdrav

W ubiegłym roku spędziłem kilka dni szukając ubezpieczyciela, wszyscy odmawiali, ubezpieczenia gumiaków.
Jeśli Ci sie udało, to podziel się swą wiedzą dokładniej, będę wdzięczny.
Może jakiś telefon?

wyslij swój na meteor2004(małpa)wp.pl
pozdrav
adam_cro