Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 09.08.2018 12:08

boboo napisał(a):
marsik napisał(a):A tu przed Jaskinią Odyseusza (Mljet)
(...)
Nie bardzo jest gdzie zacumować, ten jeden RIB zajął jedyne sensowne miejsce (...)
Przecież tam jest wielka czerwona boja naprzeciw jaskini. Nie tak blisko, jak ten RIB tam stoi, ale jakieś 50 metrów od brzegu.

Czas przeszły. 31.07 jej nie było.
Venom555
Cromaniak
Posty: 524
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Venom555 » 09.08.2018 16:06

marsik napisał(a):Wracając, łódkę z Orebica zaciągnęliśmy do dry mariny i serwisu do Zadaru


Ze 4 lata temu też myślałem o Dry Marinie ale nie przekonała mnie za bardzo ze względu właśnie na serwis.
Po miesięcznym pływaniu i ciągłym jej ściąganiu do Polski zawsze mam coś w niej do zrobienia. Słona woda daje popalić różnym elementom. Tutaj mam duży garaż i zawsze mogę coś w niej grzebnąć i zawsze mi siądzie jakaś nieoczekiwana pierdoła ( w tym roku na 4 dni przed wyjazdem strzeliła mi chłodnica płynu wspomagania )
W Twoim przypadku targanie tego do kraju faktycznie mija się z celem.
Pytałem ile Twoja waży bo chodzi mi po głowie wymiana na coś podobnego co Ty masz - oglądałem Regala LSC 2550 i troche "przeraziły" mnie jego gabaryty po wyciągnięciu z wody. Do tego właśnie też i transport...
Rozumiem , że serwisujesz też i u nich silnika - tak ?
Pzdr
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 09.08.2018 16:43

marsik napisał(a):...
DMC 2.700KG.
Ale realnie przekraczam wagę :oops: , bo łódka waży więcej niż deklarował producent i diler :evil: :evil: :evil:
...


A nie mówiłem ... wagi podawane czy estymowane przez dilerów są zaniżone do realnych o 20-30%

Zważyłeś ją na przyczepie ?
Podejżewam, że waga przyczepy też większa od deklarowanej (zwłaszcza dopasionej)
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 09.08.2018 18:23

Venom555 napisał(a):Ze 4 lata temu też myślałem o Dry Marinie ale nie przekonała mnie za bardzo ze względu właśnie na serwis.
Po miesięcznym pływaniu i ciągłym jej ściąganiu do Polski zawsze mam coś w niej do zrobienia. Słona woda daje popalić różnym elementom. Tutaj mam duży garaż i zawsze mogę coś w niej grzebnąć i zawsze mi siądzie jakaś nieoczekiwana pierdoła ( w tym roku na 4 dni przed wyjazdem strzeliła mi chłodnica płynu wspomagania )
W Twoim przypadku targanie tego do kraju faktycznie mija się z celem.
Pytałem ile Twoja waży bo chodzi mi po głowie wymiana na coś podobnego co Ty masz - oglądałem Regala LSC 2550 i troche "przeraziły" mnie jego gabaryty po wyciągnięciu z wody. Do tego właśnie też i transport...
Rozumiem , że serwisujesz też i u nich silnika - tak ?
Pzdr


To nowa łódź odebrana w maju. I łódź, i silnik na gwarancji.
Zdecydowałem się na tą właśnie dry marinę, bo są też autoryzowanym serwisem Mercurego oraz dilerem Quicksilvera.
http://www.kwnautik-servis.hr/index_en.html
Niestety, nie są tani, ale potrzebuję na gwarancji autoryzowny serwis. Można śmiało znaleźć tańsze dry mariny - od po prostu pola u chłopa, po dobre fachowe serwisy. Może po gwarancji silnika będę myślał o tańszym wariancie, na razie Ci wydają mi się racjonalnym wyborem.
Nie wiem jak to będzie, co realnie zrobią w łodzi, na ile zadbają. Na razie sprawili dobre wrażenie. Zajęli się łodzią natychmiast, mechanik wszystko ze mną omówił - zgłosiłem kilka drobnych reklamacji dot. łodzi, co do Mercurego to nadal nie działa mi Active Trim (serwis w Murterze, gdzie zrobiłem przegląd po 20h twierdził, że naprawił, a niestety nie działa dalej).

I mają tą zaletę, że są przy marinie z dźwigiem, do którego mogą mi zaciągnąć łódź. Czyli nie potrzebuję samochodu.
Właśnie rozważam czy we wrześniu nie polecieć do Zadaru, są całkiem dogodne loty z Warszawy w soboty, zwodować łódź i nią się poruszać po okolicznych wyspach.

Co do zadbania o łódź, to drobne naprawy, porządne czyszczenie będę musiał robić na miejscu.
I tak dobre kilka dni w te wakacje, rodzinka sobie odpoczywała, a ja szwędałem się po pokładzie robiąc różne rzeczy, poprawki, uzupełnienia, dodatkowe wyposażenie. W sumie mi to nie przeszkadzało.
A jakby były jakieś większe naprawy to i tak zleciłbym serwisowi.

---------------------------------
Z moją łodzią można jeździć. W trakcie podróży z Krakowa na Murter, 1130km przez Słowację i Węgry, nie miałem żadnych problemów. Tylko wolno - zeszło 16h.

--------------------------
Regal 2550 to jeszcze większa łódź, zmieści się dopiero w DMC 3.500kg.

-----------------------

ogorek napisał(a):A nie mówiłem ...
:roll: :papa:
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2382
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 10.08.2018 23:51

My dziś spędzamy drugą noc na łódce ( pierwszą na morzu) - zupełnie nowe doświadczenie.
Źona o dziwo już dawno śpi - a przed wyjazdem bardzo długo marudziła, że pewnie nie będzie mogła zasnąć na łódce :)
AdamBeata
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 800
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamBeata » 11.08.2018 11:44

My wczoraj walnęliśmy wycieczkę na Lastovo. Powiem szczerze oprócz kilku fajnych klifów, przepłynięcia pod mostkiem i bunkrów z armatami od południowej części to dzikich zatoczek z plażami tam nie uświadczysz. Skrivena Luka to jedyne naprawdę fajne miejsce ale zamieszkane. Poza tym my oczywiście późno wstajemy bo wieczorem zawsze gdzieś balujemy na wiejskich potańcówkach i późno wypływamy więc wczorajszy powolny popołudniowy powrót przy mistralu doprowadził moją panią prawie do zawału bo fale w pewnym momencie były takie, że modliła się aby nas nie przewróciło :)
Yanush
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 878
Dołączył(a): 03.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yanush » 11.08.2018 12:00

AdamBeata napisał(a):My wczoraj walnęliśmy wycieczkę na Lastovo.

Skąd wypływaliście?
AdamBeata napisał(a):wczorajszy powolny popołudniowy powrót przy mistralu doprowadził moją panią prawie do zawału bo fale w pewnym momencie były takie, że modliła się aby nas nie przewróciło :)

Codziennie niemal wracaliśmy w obecności Maestral'a bo na południu Bracia po południu to norma. Mniej więcej ok 14 się zaczynała "zabawa". Moja piękniejsza połowa reagowała podobnie jak Twoja ale po kilku dniach się przyzwyczaiła :papa:
AdamBeata
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 800
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamBeata » 11.08.2018 12:56

Stacjonujemy na południowej stronie Półwyspu Peljesac w takiej małej osadzie Borak-Dingac, gdzie mają najlepsze chorwackie wino "Dingac". W pierwszą stronę płynęliśmy jakieś 45min, a do domu prawie 2h. Z naszego domu Lastovo widać tylko w naprawdę dobrą pogodę więc płynie się prosto w pełne morze dopóki jej kształt się nie pojawi :)

Mimo wszystko RIB jest stabilny ale jednak przy troszkę większej fali koniec z przyjemnością pływania na dziobie bo moją wytukło tak po kręgosłupie że wieczorami masaże muszę jej aplikować.

Byłem już z pontonem, z małym RIBem i teraz z trochę większym i ciągle to nie to. Widzę jak Chorwaci w niewielkich laminatach z dobrą V-ką i z mniejszymi silnikami śmigają po falach naprawdę szybko i laski z przodu spokojnie się opalają i nie podskakują na każdej większej fali.

Bounty chciałeś fotkę z nowymi tubami - wczoraj z Lastova:
Zmiana rozmiaruDSC00991.JPG
albe
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 13.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) albe » 11.08.2018 15:04

Jaka długość tego Riba?
Ładnie się prezentuje. :D
Takie pytanko, jutro wyruszam w tym roku padło na Orebic. Czy jest tam stacja paliw ale taka "lądowa" ? Bo nie wiem czy będzie gdzie wache do gumiaka zalać 8)
AdamBeata
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 800
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamBeata » 11.08.2018 15:31

4,5m. W Orebicu masz na wlocie stację normalną czynna chyba całą dobę i po drugiej stronie na Korculi taką dla wodniaków.

Dodatkowo żałuję że nie kupiłem jakiejś ręcznej pompki do przelewania paliwa bo wczorajsze dolewanie do zbiornika na pełnym morzu z 20litrowego baniaka nawet przez lejek skończyło sie jakimś litrem wylanego paliwa po pokładzie i przy okazji moje buty do wody zaczęły sie w tej benzynie rozpuszczać co skutkowało czarnymi śladami na pokładzie.
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 11.08.2018 15:41

Ja to robię z kanistra 10l z takim fiu... (lejkiem)

Obrazek

Do tego mam duży wyprofilowany lejek (Made in Germany PRESSOL)
Obrazek

I zmuszony byłem wlewać na otwartym przelocie miedzy wyspami w GR i nic nie nachlapałem.

Zamiast 20l 2 x 10l (łatwiej operować). Ten kanister ma wbudowany lejek z uszczelką, ten PRESSOL ma super rand plus jest duży i swietnie całość funkcjnuje.
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2382
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 11.08.2018 19:18

AdamBeata teraz dużo lepiej wygląda Twój sprzęt.
Mi Lastovo się podobało ze względu na spokój.

Ogórek, na ribie nie sprawdzały mi się żadne lejki z przejściówkami , sprawdził się wężyk spustowy do paliwa (taki z kulką), polecony przez Marsika.
Na łódce mam wlew od zewnętrznej strony burty, więc tu mniejszy problem.
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 11.08.2018 19:27

Na zdjęciu jest PRESSOL z przejsciówką. Używam bez przejsciówki. Ten lejek jest bardzo duży i ma fajny rand od środka.

Jak kiedyś za mocno przechyliłem kanister (bez przykręconego w kanistrze lejka) to ten rand spowodował, że nic się nie wylało
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2382
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 11.08.2018 20:10

AdamBeata napisał(a):..

Mimo wszystko RIB jest stabilny ale jednak przy troszkę większej fali koniec z przyjemnością pływania na dziobie bo moją wytukło tak po kręgosłupie że wieczorami masaże muszę jej aplikować.

Byłem już z pontonem, z małym RIBem i teraz z trochę większym i ciągle to nie to. Widzę jak Chorwaci w niewielkich laminatach z dobrą V-ką i z mniejszymi silnikami śmigają po falach naprawdę szybko i laski z przodu spokojnie się opalają i nie podskakują na każdej większej fali.


Podobne odczucia miałem.
Teraz pływamy łódką i jednak mamy wrażenie, że mniej tłucze.
Dziś miedzy Kornatami a Murterem były już takie "zauważalne" fale z bałwanami i nawet żona nie narzekała.
Ostatnio edytowano 11.08.2018 22:25 przez baunty, łącznie edytowano 1 raz
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 11.08.2018 21:22

Bo to rozmiar i masa najwięcej zrobi.

Udka poniżej 6m i masie poniżej tony będzie zawsze podrygiwała mocniej dziobem.

Coś za coś. Mały rozmiar - mniejsza masa do ciągania i lepsza ekonomia spalania

Dobrze zrobiona wieksza i cięższa lepsza będzie na falach.
Tuby dadzą więskzą stabilność poprzeczną i niezatapialność kosztem powierzchni użytkowej na pokładzie.

Po prostu wystarczy dostosować rejon pływania do komfortowego przemieszczania się posiadaną jednostką a nie szukać przygody "na sile".

I jeszcze jedno:
- większa
- ciężka
- dobrze zaprojektowana i wykonana
- z odpowiednim silnikiem

MUSI KOSZTOWAC ...

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

W UK był wypadek, że pasażer siedzący przed konsolą wypadł (chyba nawet smiertelny) na większych falach.
Ja bym nikogo nie woził z przodu na zafalowanym akwenie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 593
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone