baska napisał(a):...
Wiec moim zdaniem w stosunku do naszych "jednostek" dyskusja na temat tonących i pływających lin nie ma większego sensu
Trudno się zgodzić. To rozmowa o skutecznym, bezpiecznym kotwiczeniu. Warto wymienić doświadczenia.
Dla mnie mniej istotna kwestia ew. przepisów chorwackich, mało prawdopodobne wydaje mi się sprawdzanie przez policję jaką linę kto ma, chyba, że coś się wydarzy. Ale rozumiem w pełni zakup nowej liny, do której nikt się nie przyczepi...
Raczej tylko darowałbym sobie aż 70m..., 30m moim zdaniem jest w zupełności ok.
Na rys. uniwersalne kotwiczenie z cumowaniem do brzegu. Dotyczy nie tylko pontonów, ale i większych jednostek.
Ale kabel z samą liną, a jeszcze jakby był z pływającą, jest nienajlepszy (ale nie twierdzę, że nie nadaje się całkowicie do użytku). Chodzi o trzymanie kotwicy (inne kwestie koledzy już poruszyli - utrudnienia dla innych, konsekwencje utraty liny pływającej). A cuma do lądu musi być na tyle luźna, żeby nie napinała kabla kotwicznego (jak na rys.), żeby pływadło spokojnie poddawała się ruchom wody.
Dla siły trzymania zestawu kotwicznego wskazany jest kabel z liną tonącą, najlepiej z początkowym fragmentem łańcucha - kabel kombinowany. Łańcuch układa się na dnie wspierając trzymanie kotwicy, amortyzuje jej podnoszenie przez linę, a lina tonąca opada w stronę dna, nie ma tendencji do podnoszenia - lina pływająca daje dodatkową wyporność.
Powinna się układać tak (pozwoliłem sobie wykorzystać Twój rys.):
Szary odcinek to łańcuch. Ale lina tonąca (zielony) też tak się ułoży, tylko łatwiej będzie się podnosiła przy jednostce na wodzie.
Z kolei lina pływająca będzie układała się mniej wiecej tak jak żółta kreska. Też będzie kotwica trzymać, ale słabiej, mniejsze siły mogą spowodować jej puszczenie.
Przy pontonie najpierw miałem samą linę, trzymała jako-tako, ale parę razy musiałem interweniować. Potem dołożyłem 2 czy 3 m łańcucha i trzymała dużo lepiej, łańcuch amortyzował szarpanie liny, układał kotwicę na dnie, wspomagał ją. Inna sprawa, że oczywiscie nigdy nie wydałem 30m, raczej nie więcej niż kilkanaście m.
Dosłownie przed chwilą dostałem przesyłkę z nowym kablem kotwicznym do mojej łódki: 32m liny 10mm + 8m łańcucha 6mm, do tego będzie kotwica Bruce'a 7,5kg.