Chudy_PL napisał(a):Dobry wieczór,
Po pierwsze - chciałem się przywitać, mam na imię Krzysztof, czytałem co jakiś czas forum "z ukrycia" (jak to mówiono w czasach, kiedy CB radio służyło jako telefon, zarówno stacjonarny, jak i komórkowy - "czajnikowałem" (ciekawe, czy ktoś jeszcze zna/pamięta takie określenie)).
Po drugie - muszę otrzeć pot z czoła i zakropić oczy, bo właśnie skończyłem czytanie pięćset pięćdziesiątej piątej strony tego wątku
.
Po trzecie, żeby nie było OT: pytanie pontonowo-nawigacyjne: parę/paręnaście/parędziesiąt stron temu ktoś sygnalizował chęć przepłynięcia pod mostem prowadzącym na wyspę Vir. Obiecał, że zda relację czy się da, ale niestety nie znalazłem w kolejnych postach żadnej informacji na ten temat.
Pytam, bo w tym roku czwarty raz wybieramy się z rodziną do Zaton'u - Uglian mam z grubsza opływany, wybrzeże do Zadaru również (wypożyczanymi łodziami), ale chętnie bym się wybrał do Nin'u krótszą drogą, bo małżonka marudzi, że nie będzie opływać Vir'u bo "będzie nudno"
.
Chciałbym się przedostać pod "Virskim mostem" F-Ribem 460/WinBoat 460 (o ile zakupię - na razie się przymierzam, zbieram oferty i opinie (póki co Słowacy oferują najlepsze ceny - chyba pozbywają się starych zapasów).
Przy okazji - miał ktoś do czynienia z jednostkami w/w producenta? Bardzo mało rzetelnych (tzn. niesponsorowanych, nienaciąganych, etc.
) opinii z realnego użytkowania.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
Witaj Krzysztofie!
Gratuluję przebrnięcia przez 555 stron - to wyczyn, ale jest sporo informacji. Zapraszamy do tworzenia kolejnych!
Pod Virskim mostem jeśli dobrze kojarzę, skracajac sobie drogę do Zrmanji, chciał płynąć aż z Tisno, Maciej, czyli kolega
#ogórek. Ale nie płynął w końcu, to byłaby za długa wycieczka, no i on jest "greckim zatwardzialcem"
.
Pod mostem to nie problem, tylko na wsch. od niego jest płytko, nawet może być tylko 1m. Czyli bardzo duża ostrożność zalecana, ale o ile pamiętam, byli tacy co twierdzili, że da się, przepłynęli.
F-Rib 460/WinBoat 460 - no proszę, składany RIB... Co te ruskie nie wymyślą...
Mógłby być ciekawy, chociaż ten kadłub płaski, żadnego V (to ważne dla zachowania na wodzie). Głównie rekalmują go jaką bączek/tender dla jachtów.
Patrzę na ich stronę i nie widzę, żeby podawali kategorię CE. Jakby nie miał kategorii C, radzę zapomnieć, nie nadaje się na morze. Trzeba sprawdzić, przed rozważaniem zakupu, najlepiej zażądać kopię certyfikatu CE.
Jakiś niemiecki sprzedawca pośrednio podawał prasie, że ma kat. C. -
https://www.skipper-bootshandel.de/f-rib-360/, tyle, że strona sprzedawcy
https://www.marinekontor.de już nieaktywna. Podejrzane.