Pływanie pontonem w Chorwacji

Ale mój ostatni wpis miał inne znaczenie ...
Że nie uważam aby naturalnym przejściem z kajaka był ponton. - generalnie motorowodniactwo

Turystyka kajakowa jest super. Plus jest znacznie zdrowsza i daje aktywnośc wszystkim.

Płynąc kajakami dwójkami gdzie każdy wiosłuje i zwiedzanie takich grot - ktorych nie zauważa się z łodzi motorowej lub omija aby śruby nie uszkodzić.

Stermotorzysta - czy jak zwał to super frajda (dla mnie) ale załoga już musi mieć jakiś wabik u celu ...
Ja mogę płynąć byle płynać - dla załogi to już nie musi być aż tak pasjonujące.

Stąd kajak, który dmucham i dziatwa godzinami opływa nowe tereny ...

Fakt faktem, że to moja pasja - na starość.
Nigdy wcześniej niczym nie pływałem i strasznie żałuję - dopiero spróbowałem 5-6 lat temu.
Teraz wakacje TYLKO od strony wody.

Stermotorzysta. .. sternik motorowodny...
pozdro
fly
...albo kapitan ...choć osobiscie wole gdy zwracają się do mnie admirale
jeszcze raz
pozdro

yzedef, miałem podobne do Twoich przemyślenia. W 2016 popływałem pontonem szwagra ( ) z Hondą 2,3KM. Tak mi się spodobało że jesienią kupiłem własnego gumowca z Yamahą 8KM. Okazało się że w ślizgu mogłem pływać do 2 osób, z załogą 2+1 dziecko czasem na chwilę udawało się wejść w ślizg. Celem było szybsze przemieszczanie się całą rodziną, więc przed wyjazdem do Cro w tym roku nabyłem silniczek 15 konny i to jest to! Bez problemu latam w ślizgu w 4 dorosłe osoby. Silnik 2t waży 37kg i mieści się do bagażnika osobowego kombi. Na wakacje spakowaliśmy się bez specjalnych ograniczeń do bagażnika, tylko z pontonem na dachu. Pierwotnie mój silnik miał 10 koni i też po dłuższym namyśle wyciągał z wody do ślizgu ponton (3,2m, airmata, 39kg) z 4 osobami. Nowsze silniki 4t do mocy 9,9 ważą i mierzą podobnie do mojego, silniki 15KM są już wyższe i cięższe.
10-15 koni to minimum i jednocześnie maksimum dla rodziny chcącej pojechać osobowym samochodem bez przyczepy.

Trochę z inny temat.
Czytałem że Chorwaci planują podnieść ceny viniet dla łodzi od sezonu 2018 o nawet 500%. Rozmawiałem ze znajomymi w Chorawcji i sami nie wiedzą bo nie ma jeszcze oficjalnych cenników, ale potwierdzili ze jest coś na rzeczy. Wg oficjalnego stanowiska, chcą tym krokiem regulować ilość jednostek pływających po ich wodach. Dla mnie to mocno nie zrozumiałe, co myslicie? Jeżeli będę miał jakieś newsy dam znać.

Łodzi jest tam mnóstwo - więc sie nie dziwię.
Tylko niesprawiedliwe by było podnoszenie kilka tygodni przed nowym rokiem na następny.

Z jednej strony firmy czarterowe dostaną lupnia jak juz wynajęły łodzie na cały sezon
Z drugiej używanie własnej jednostki w CRO może na tyle zdrożeć, że ludzie zaczną kalkulować czy nie wynająć

Ale to na razie gdybanie bo w zależności od tego co chcą osiągnąć mogą
- zrobić nieliniową podwyżkę aby większe jednostki płaciły najwięcej
- chcąc wyciąć małe jednostki mogą zrobić taką samą podwyżkę procentową dla wszystkich

Pożyjemy - zobaczymy.

Kilka lat temu podobny krok poczynili we Włoszech i obroty w niektórych marinach spadły o 50%, ciekawe czy mają w HR na tyle duży target że tego nie odczują.

rib4rent napisał(a):Kilka lat temu podobny krok poczynili we Włoszech i obroty w niektórych marinach spadły o 50%, ciekawe czy mają w HR na tyle duży target że tego nie odczują.

We Włoszech chyba nie ma żadnych opłat za pływanie. W 2014r. płaciłem tylko za postój w marinach. Fakt, ze tanio nie było.

pozdrav K

Podwyżka o 500% skończy sie tak:

Morski Pas napisał(a):

rib4rent napisał(a):Kilka lat temu podobny krok poczynili we Włoszech i obroty w niektórych marinach spadły o 50%, ciekawe czy mają w HR na tyle duży target że tego nie odczują.

We Włoszech chyba nie ma żadnych opłat za pływanie. W 2014r. płaciłem tylko za postój w marinach. Fakt, ze tanio nie było.

pozdrav K

Jakieś podatki portowe chyba wprowadzili i własnie cumowanie czy dzierżawienie kawałków bardzo podrożało.
No to Włosi zaczęli trzymac w domu i slipowac tylko na czas pływani
No to slipy podrożyli.

Jakby Państwo spojrzało globalnie, że motorowodniacy płacą spore podatki w paliwie a jak im się "utrudni" to nie będą pływac - te wpływy z podatków w paliwie zmaleją - to może by nie robili takich rzeczy.

Podobnie było w Grecji ale z autami. Wprowadzili podatek (OGROMNY i COROCZNY) na auta osobowe z silnikami powyżej 2l. Ludzie je wyrejestrowali albo sprzedali (mnostwo lor jechalo wtedy do Niemiec/Austrii).

Zakładajac, że wiekszość przestała takimi autami jeździć a ludzie się przesiedli w ekonomiczniejsze to zamiast wpływów z podatku zmniejszył im się wpływ z podatków od paliwa.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

W CRO jest mnóstwo łodzi. Myślę, że nacje typu Niemcy/Austrai/Włochy - zwłaszcza ci z cruiserami zapłacą.
Może wyliczyli sobie, że wolą ściągnąć więcej dla Państwa może kosztem marin.
Może się też okazać, że w marinach niewiele się uluźni bo na miejsce rezygnujących wejda czekający na takowe miejsce

>>>>>>>>>>>>>>

Zresztą jak ktos 'parkuje' w marinie w Chorwacji to pewnie stać go będzie na winiete

Ok wszystko można zrozumieć ale 500% ? przecież to jakaś masakra... licząc tak w zaokrągleniu ze 100zł na 500zł ?. Dla takiego zawodnika okazjonalnego jak ja to jest nie do zaakceptowania. Założę się że masa ludzi po prostu tej winiety nie kupi, pytanie tylko czy mandaty też podrożą o 500% . Jeżeli tak to trzeba będzie auto w rozliczeniu zostawiać . Niestety w głowach im się przewraca strasznie (w sensie Chorwatom), jak nie ceny kwaterek, biletów itp. Można zrozumieć podwyżki ale nie na taką kurcze skalę.

ogorek napisał(a):(...) a ludzie się przesiedli w ekonomiczniejsze to zamiast wpływów z podatku zmniejszył im się wpływ z podatków od paliwa (...)

Za to poprawił się bilans CO2

PavveL napisał(a):Podwyżka o 500% skończy sie tak:

Sprzedam ponton z silnikiem

yzedef napisał(a):...Ponton poszedł do boxa bez problemu + kamizelki, wiosła, sznurki, kanisterek 5l na paliwo, pompka i inne dmuchań ce. Silniczek zawinięty w cienką folię poszedł do bagażnika na leżąco tak więc w sumie wszystko za dużo miejsca nie zajęło.
Było jeszcze sporo miejsca a normalne rzeczy (w tym dwie hulajnogi) i tradycyjnie udało się nawet zaciągnąć roletę w bagażniku. Bagażnik mam 550 litrów....

PavveL napisał(a):... Silnik 2t waży 37kg i mieści się do bagażnika osobowego kombi. Na wakacje spakowaliśmy się bez specjalnych ograniczeń do bagażnika, tylko z pontonem na dachu...

Jakoś nie bardzo ogarniam jak to się Wam udaje
U nas przy rodzince 2+2, też przy bagażniku ponad 500L mam problem by spakować się do rolety
Do tego kumpel w tym roku zrobił mi ogromną przysługę i zabrał do swojego auta drugi nasz kajak.
Nasz bagażnik i box pełen, system pakowania coś w rodzaju tetris, by każdy zakamarek wypełnić.
Pełen podziw dla Was

ogorek napisał(a):...
Turystyka kajakowa jest super. Plus jest znacznie zdrowsza i daje aktywnośc wszystkim.

Płynąc kajakami dwójkami gdzie każdy wiosłuje i zwiedzanie takich grot - ktorych nie zauważa się z łodzi motorowej lub omija aby śruby nie uszkodzić...

Właśnie te argumenty powodują, że za każdym razem wsiadam do kajaka z ogromnym bananem na gębie
Nawet jeśli płynę sam.
Jedynym minusem i to sporym, jest podatność na wiatr, który niestety jest mocno nieprzewidywalny na Jadranie, przez co powroty czasem są dość trudne.

Ale koszty trochę dają do myślenia
Skoro np. taki Kolibri z silnikiem kosztuje ok 4000 PLN to w mniej więcej w tej kwocie są dwa kajaki
A jednak przemierza się sporo większe odległości, no i powroty łatwiejsze
Dlatego ostatnio śledzę wątek.
Może kiedyś ...

boboo napisał(a):Za to poprawił się bilans CO2

Hehe, boboo zgermanizowany to i wierzy w bajki o CO2.



Sdolas, a dlaczego kombi chcesz pakować do rolety? Ja się pcham bagaże do dachu.