Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5071
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 31.07.2017 05:10

@PavveL,
skany wystarczyły. Dokumenty (skany), które posłałem:
"prawo jazdy na łódkę", dowód rejestracyjny, ubezpieczenie, zeszłoroczna winieta.
Ale nie wiem, czy wszystkie były potrzebne.
W zeszłym roku, gdy załatwiałem osobiście, panienka w kapitanacie chciała tylko poprzednią winietę (po uprzednim pytaniu, czy ta sama łódka) i aktualne ubezpieczenie.


Edit:
a jakie są korzyści z pływadła w Chorwacji? 8)
W przeciągu pół godziny - do godziny zawsze znajdziesz coś prywatnego
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 31.07.2017 06:04

[quote="PavveL"]Dzięki za pomoc.
Ostatnio edytowano 07.05.2019 18:06 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 31.07.2017 11:30

boboo napisał(a):@PavveL,
skany wystarczyły. Dokumenty (skany), które posłałem:
"prawo jazdy na łódkę", dowód rejestracyjny, ubezpieczenie, zeszłoroczna winieta.
Ale nie wiem, czy wszystkie były potrzebne.


Ja naszej gospodyni wysłałem scan-y: rejestracji łodki z PZZ, "prawka jazdy" i ubezpieczenia.
To wystarczyło. Jak przyjechałem to na stole leżała "vinieta".
albe
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 13.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) albe » 01.08.2017 14:40

Witam.
Pierwszy dzień w cro gumjak zwodowany. Pierwszy rejs "zapoznaczy" i po godzince pływania awaria. Poszła membrana pompki paliwa. Jestem w Okrug Gornji na Ciovo czy możecie polecić jakiś serwis Trogirze lub okolicy. Mój silnik Yamaha 9.9 2-takt
AdamBeata
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 800
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamBeata » 01.08.2017 16:50

Witaj w klubie. Ja też ledwo odpaliłem sprzęt okazało się że nie wkręca się na obroty. Tzn po kilku chwilach pływania spadają do 3tys i tyle. Na szczęście nasz gospodarz jako dość znany lekarz w Chorwacji ma wszędzie wtyki i jutro mi nagrał mechanika na Korculi (jedynego w pobliżu). Więc jestem dobrej myśli. Poza tym trochę zafalowane morze mamy więc jakoś przeżyję.
W sumie bardziej bałem się o auto bo zmieniłem niedawno ale w tym roku podróż minęła idealnie. Rekordowy czas jak na zestaw: prawie 1500km w niecałe 20h na jeden strzał i nawet nie byłem zmęczony po takiej podróży :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.08.2017 17:06

[quote="albe"]
Ostatnio edytowano 07.05.2019 18:07 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 01.08.2017 20:48

AdamBeata napisał(a):Witaj w klubie. Ja też ledwo odpaliłem sprzęt okazało się że nie wkręca się na obroty. Tzn po kilku chwilach pływania spadają do 3tys i tyle. Na szczęście nasz gospodarz jako dość znany lekarz w Chorwacji ma wszędzie wtyki i jutro mi nagrał mechanika na Korculi (jedynego w pobliżu). Więc jestem dobrej myśli. Poza tym trochę zafalowane morze mamy więc jakoś przeżyję.
W sumie bardziej bałem się o auto bo zmieniłem niedawno ale w tym roku podróż minęła idealnie. Rekordowy czas jak na zestaw: prawie 1500km w niecałe 20h na jeden strzał i nawet nie byłem zmęczony po takiej podróży :)


Przed wyjazdem w PL nie testowałeś ?? Ja bez tego nie wyjeżdzam

Chwilę temu z Wenecji do W-wy 1300 - 1400 km zrobiłem w od 3-ciej rano (tak prom z Grecji przypływa) do 19-stej (chyba 16-17 godz). Oczywiscie z RIB-em na przyczepie.

Na promie dużo spaliśmy ale i tak taki strzał na raz mnie wykończył. Zwłaszcza to, że końcówka podrózy po PL.
Przed Częstochową korki a na "katowickiej" wyścigi tirów plus w koleinach zaczęło mi przyczepę "wozić"

Wybieram się od 21-szego do Tisno i na pewno z noclegiem po drodze (Graz albo nawet południe Wiednia) i na pewno nie pojadę w weekend (granica i bramki w poprzednim roku zniechęciły nas do weekendów).

W zeszłym roku był nocleg koło Graz i bylismy w Tisno chyba o 14-stej albo 15-stej. Była krótka rundka i kolacja w konobie
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2382
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 01.08.2017 21:50

Ogorek, czyżby w zeszłym roku Chorwacja Ci się spodobała, że drugi raz się w niej pojawisz?
Ostatnio edytowano 02.08.2017 08:12 przez baunty, łącznie edytowano 1 raz
doportu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 08.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) doportu » 01.08.2017 22:15

albe napisał(a):Witam.
Pierwszy dzień w cro gumjak zwodowany. Pierwszy rejs "zapoznaczy" i po godzince pływania awaria. Poszła membrana pompki paliwa. Jestem w Okrug Gornji na Ciovo czy możecie polecić jakiś serwis Trogirze lub okolicy. Mój silnik Yamaha 9.9 2-takt


Jak mogę to coś podpowiem..., w zeszłym roku też miałem po zwodowaniu awarie membrany " karburatora", zrobiłem objazd na Istrii po serwisach i nie do dostania zestaw naprawczy co prawda do Mercury 15, ale sprawa bardzo podobna...
obdzwoniłem wszystkie możliwe serwisy i nic, więc zadzwoniłem do Polski do serwisu autoryzowanego i tu też zonk, trzeba czekać tydzień na dostawę z magazynu centralnego na Europę, ale dociekliwy serwisant znalazł że są dwa zestawy naprawcze duży i mały i podał mi numery serwisowe tych części, no i radość...
okazało się że wszyscy szukali dużego zestawu którego nigdzie nie było a mały niepozorny w którym jest w zasadzie tylko membranka sprężynka i kulka bez uszczelek itp jest tylko do głowy nikomu nie przyszło i gdyby nie numer serwisowy z Polski to by było po udanym urlopie.
to tyle i udanej naprawy i bajecznego urlopu... :D
PavveL
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 153
Dołączył(a): 28.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) PavveL » 01.08.2017 22:22

Czy podczas postoju trzeba wyciągać silnik z wody? Czym grozi dwutygodniowe moczenie spodziny w Adriatyku?
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2382
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 01.08.2017 22:26

PavveL napisał(a):Czy podczas postoju trzeba wyciągać silnik z wody? Czym grozi dwutygodniowe moczenie spodziny w Adriatyku?

Niczym nie grozi, nie wyciągaj.
Jeśli będziesz miał gdzie, to na koniec przepłucz silnik przez jakieś 10-15 min w słodkiej wodzie ( na słuchawkach).
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.08.2017 05:34

[quote="baunty"]
Ostatnio edytowano 07.05.2019 18:07 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 02.08.2017 07:31

PavveL napisał(a):Czy podczas postoju trzeba wyciągać silnik z wody? Czym grozi dwutygodniowe moczenie spodziny w Adriatyku?

Nigdy nie wyciągam. Po pierwsze sól się nie krystalizuje bo jest cały czas w wodzie, po drugie gdyby mi się gumjak urwał to tubą krzywdy nie zrobi, a spodziną już może, o czym wcześniej pisałem.Silnik podnoszę wyłącznie jak wpływam na plażę. :)
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 02.08.2017 09:17

Zawsze podnoszę silnik z wody cumując. Tak mówi instrukcja Hondy: "Jeśli cumujesz łódź, podnieś i zablokuj silnik...", więc się jej trzymam. I jak spojrzeć dookoła, to ok. 4/5 zacumowanych łódek ma podniesione silniki.

Swoją drogą, zastanawiałem się po co? Mam takie myśli:

- przy cumowaniu na stosunkowo płytkiej wodzie ma to zawsze sens - spodzina nie uderzy o dno przy jakiejś dużej fali. Ale większość łodzi cumuje przecież w wodzie na tyle głębokiej, że to nie grozi,

- w brudnej wodzie portowej (bywa), też widzę sens - silnik nie stoi w syfie,

- zużycie anod - podniesienie skraca czas zużywania anod w słonej wodzie tak o ok. 2/3. Ale czy to faktycznie robi różnicę dla ich długiej żywotności? Przy łódce na wodzie cały rok ma to znaczenie, ale tak jak my, spędzając w słonej wodzie 2-4 tyg. w roku to już chyba niewielkie,

- skrócenie czasu pobytu w słonej wodzie dla innych elementów spodziny raczej nie ma znaczenia (chyba, że się mylę?).
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.08.2017 09:45

Przed wyjazdem
Ostatnio edytowano 07.05.2019 18:07 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 518
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone