boboo napisał(a):AdamBeata napisał(a):Ja jeszcze myślę o powrocie do stanu poprzedniego i założeniu płetw antykawitacyjnych.
Mały powrót też przewiduję. Wybranie 3 z pięciu centymetrów chyba było przesadą.
Zasadniczo i bardzo pozytywnie:
nie mam prysznica nawet przy najniższym trymie i "full gaz".
gładkie wejście w ślizg.
Negatyw:
ssie powietrze. Każda większa fala i "wzzzzzz". Tylko przy najniższym trymie nie zasysa.
Ale to nieekonomiczne. Dużo "popychu" idzie na podnoszenie doopy.
Spalanie raczej się nie zmieniło.
Popróbuję następnym razem zmniejszyć tylko o 1 cm.
A może i te "oryginalne" 5 cm mają u mnie rację bytu. Jakby nie patrzeć, Futura ma jeszcze "speed-balony", co daje dodatkową wyporność i co za tym idzie: mniejsze zanurzenie. Z małym obciążeniem w szybkim ślizgu to leci tylko na tych szynach. Dno jest niejako "suche", ale śruba i płetwy wciąż potrzebują swoich warunków roboczych.
Tylko ten prysznic...
boboo napisał(a):Feiyu FY-G3 Ultra Stabilizer Steady Handheld 3-Axis Gimbal
W zestawie ładowarka i akumulatorki.
Zapłaciłem 139,95 €
i wciąż jestem zadowolony
A wracając do tematu...
Polecam "drugą" stronę wyspy Maun. Naprawdę warto.
Dziś "tylko" 100 km (98,7 wg Endomondo)
boboo napisał(a):Zabrało nam to 8 godzin.
Ale...
wlicz w to całą długość wyspy Maun na wolnych obrotach (5-6 kmh)
(jest naprawdę co oglądać)
i obiad z kawą w Povljanie.
Potem jeszcze od Povljany do Novalji w półślizgu - fale były trochę niewygodne.
Paliwa poszło jakieś 2/3 - 3/4 zbiornika, który ma 25 litrów,
bimini rozłożone ponad połowę drogi.
Sprzęt:
Zodiac Futura Fastroller MK3 (4,5 metra)
Suzuki DF30 ATHL
2 baki po 25 l
Bimini 1,65 x 2,50 m
A dziś znowu ~100 km.
I... Rab (wyspa) od strony wody jest ładniejszy niż Pag.
boboo napisał(a):Ano, koniec urlopu blisko, ~600 km na wodzie, średnia wyszła 14,3 l / 100 km.fxd napisał(a):18 litrow na 100 km no to chyba ladny wynik
Venom555 napisał(a):panadol79 napisał(a):Pochwale się i ja
Gratulację.
Jeżeli moge Ci coś podpowiedzieć to kup sobie lub po prostu zrób samemu koncówkę na rure wydechową z przewodem do pompowania. Spaliny przy sprawnym katalizatorze sa niewyczuwalne i lekkie naciśnięcie gazu i ponton nadmuchany masz w kilka sekund. Dmuchamy tak do dzisiaj dwuosobowe materace i zdaje to egzamin.
karpik_raszyn napisał(a):Wpisałem "Lojena Uvala" w google i zobaczyłem, że w tym parku rzeczywiście jest ładnie Za tydzień pierwszy raz pojawimy się z pontonem ale w okolicy Szybenika. Do tej plaży to jakieś 3h płynięcia pontonem i nie bardzo wiem, czy dzieci dadzą radę wysiedzieć. Pytanie jest: czy są jakieś wycieczki statkami w te rejony i czy warto się pokusić na wydanie jakiejś tam sumki, czy lepiej samemu mimo wszystko próbować?
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...