Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać? [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Moze ktos jeszcze potwierdzic pls ze w chorwacji na issa moge plywac, wykupic winiete itd ? Moze warto byloby dopisac to do "faq" wyjazd-z-wlasna-lodka-pontonem-skuterem-wodnym-t28177.html Pewnie dla Was to oczywiste ale dla laikow jak ja niekoniecznie
Cos mi coraz bardziej podejzanie wyglada te issa (ale ja z reguly podejrzliwy w necie jestem)... Czemu wybierajac wszystkie jezyki na ich stronei kotakt jest nastepujacy ?
"Kontaktieren Sie uns ISSA GLOBAL PKO BP S.A. 15 Puławska street, Warsaw 02515, Poland SWIFT/BIC: BPKOPLPW IBAN: PL83144011010000000014918299
Executive Office 22 Lecha Street, Warsaw adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl phone +48 22 245 49 78 [skype-status] 9:00-13:30 UTC"
Znalezc cokolwiek w necie w stronach innych niz polskojezyczne praktycznie niemozliwe...
Wyszukujac whois domen tych "miedzynarodowych?" szkol : SAILINGSCHOOLS.ORG issa-schools.org wlascicielem tez jest Polak.... (do sprawdzenia chociazby na https://domeny.pl/whois.html
O co chodzi ?
Ostatnio edytowano 20.04.2017 08:30 przez panadol79, łącznie edytowano 1 raz
Link do polskiej wikipedii widzialem ale on o niczym nie swiadczy... Na en.wikipedia.org brak czegokolwiek. W necie szukalem dlugo czegokolwiek w anglojezycznych forach itp i praktycznie zero info. Daj mi pls link do czegos nie w polskim necie o tym. Link z polskiej wikipedii rowniez prowadzi do organizacji mieszczacej sie w PL
Jeszcze co do wikipedii pl apropo sekcji uznawanych krajow widnieje cos takiego : " Ta sekcja od 2016-04 wymaga zweryfikowania podanych informacji. Należy podać (wiarygodne) źródła, najlepiej w formie dokładnych przypisów bibliograficznych. Część lub nawet wszystkie informacje w sekcji mogą być nieprawdziwe. Jako pozbawione źródeł mogą zostać zakwestionowane i usunięte. Dokładniejsze informacje o tym, co należy poprawić, być może znajdują się w dyskusji tej sekcji. Po wyeliminowaniu niedoskonałości należy usunąć szablon {{Dopracować}} z tej sekcji."
Wchodzac dalej : "Sławek Borewicz, zgłaszam się. Czasami pewne informacje są zaskakujące. Niemniej dodałem komunikat o potrzebie wskazania źródeł przypisami. Jeśli się nie pojawią, całą listę najlepiej będzie usunąć. Jak mnie zrozumiałeś? → Odbiór 16:08, 24 kwi 2016 (CEST)"
Ps pod adresem kontaktowym organizacji widnieje : Executive Office 22 Lecha Street, Warsaw
Czytam od doswidczonych forumowiczow ze ze 95% patentow stanowią ISSA a 5% PZMWiNW to staram sie znalezc jak najwiecej info.. Gdybym nie "stracil" czasu na szukania zrbilbym issa po czym pojechal do Cro i pewnie by mnei wysmiali gdym chcial np kupic winiete czy przy jakiejs kontroli... Napewno zrobie pzmwinw bo moim zdaniem ten "certyfikat" nie uprawnia do niczego i info o "uznajacych" go krajach jest delikatnie mowiac naciagana jak rowniez o tym jak wielka i powazna to organizacja.
W Chorwacji jest ważny tylko patent wydany przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej (Kapitanat). Po zakończeniu kursu, egzamin zostanie podjęty w Kapitanatu.
ISSA (International Sailing Schools Association) - certyfikat? Posiadacz tego certyfikatu otrzyma podstawowe szkolenie w zakresie bezpieczeństwa i eksploatacji łodzi motorowej. Wymagany egzamin w PZMW i NW. Należy być ostrożnym Myślę że, jest to tak samo jak uprawiać samochodem z zaświadczeniem ze szkoły - jazdu.
..Koledzy "pontonierze" - pochwalcie się proszę jakie w swoich pontonach macie podłogi, które są lepsze i dlaczego - wszystkie pontony które eksploatowałem zanim przeszedłem na laminat miały podłogi sztywne drewniane - ciekaw jestem tych pompowanych. zamierzam w tym roku zabrać ponton - doszedłem do wniosku że na krótkie wypady jest to rozwiązanie bardziej praktyczne niż łódź..
lexi napisał(a):(...) pochwalcie się proszę jakie w swoich pontonach macie podłogi (...)
Jak wiesz, mam dmuchaną. Ale pamięć u mnie krótka i naprawdę nie wiem, czy stąpnąłeś na nasz pokład.
lexi napisał(a):(...) które są lepsze i dlaczego (...)
To nie takie proste. Podobnie jak z samochodem. Każdy z nas kupił sobie najlepszy... według własnych kryteriów. Może jak Ci napiszę jakie były moje argumenty przy wyborze fastrollera, to pomoże Ci w rozwiązaniu dylematu?
Nie lubię się babrać przy składaniu/rozkładaniu i tracić czasu i nerwów na żonglerkę deskami/płytami gdzie można sobie przyciąć palca - a ja lubię swoje palce.
Mam tylko jedną paczkę z pontonem i w połowie drogi na urlop nie zastanawiam się czy zapakowałem też deski.
Całkowicie zdaję sobie sprawę, że fastroller jest bardziej miękki i to jest dla mnie plus. Jak pewnie zauważyłeś, podczas urlopu około 80% czasu spędzamy na/w pontonie. Nie na plaży. I tu zasadniczy plus: "miękka" podłoga jest po prostu przyjemniejsza dla stóp i doopska. Również dla przypadkiem upuszczonego telefonu czy tableta. Przy czym to nie jest tak, że się ugina i się w nią zapadasz. Po prostu nie ma tej sztywności metalu czy drewna. Dla mnie jest przyjemna.
Podczas pływania - również na pofalowanym - nie stwierdziłem pełzania czy innego wyginania się podłogi lub całego układu.
O jednym trzeba pamiętać: ponton to nie RIB albo inna sztywna łódka. To po prostu korek na wodzie a nie w wodzie. I podłoga nic lub prawie nic nie zmieni. Korek pozostanie korkiem. Owszem, z cięższą podłogą będzie mniej podatny bo... cięższy. Ten sam efekt mogę jednak uzyskać biorąc dodatkowy bak z paliwem. Nasz model jako fastroller waży 81 kg, z podłogą alu: 116 kg 35 kg róznicy. Nie zaliczam się do najsłabszych, ale wyciąganie dodatkowych 35 kg na slip bądź na plażyczkę jest mi niepotrzebne.
I tak ziarnko do ziarnka, aż się nazbierało na dezyzję. Jednak najważniejszym argumentem decydującym o zakupie była łatwość rozkładania i składania oraz 1 paczka mieszcząca się nam w samochodzie. Całe 10 minut od otwarcia pierwszego wentyla, do włożenia do bagażnika:
Przyjemnostki dla doopska i kolan na miękkim przyszły później.
Możnaby napisać, że niemożność zamontowania konsoli i dżokejki na dmuchańcu to minus. Możnaby. Ale osobiście i subiektywnie uważam, że mamy najwygodniejszy (również do sterowania) ponton biorąc pod uwagę sposób i styl, w jakim spędzamy nasz urlop. Tak się bowiem składa, że nie kręcimy w Chorwacji sequela "Ściganego". Leżymy sobie leniwie w pontoniku jak te pierogi, prędkość ustawiam na niemęczącą dla ucha i panta rei.
Wersja alu naszego pontonu jest około 100 € droższa. Gdyby było na odwrót, też kupiłbym fastrollera.
Ja mam yam 380 z podłogą alu. niestety nie miałem okazji wyboru czy dmuchana czy alu., bo to był szybki zakup młodego sternika napaleńca. Patrząc teraz to w moim przypadku wybór był dobry z uwagi na dzieci. Trójka moich piorunów nie za bardzo patrzy czy w butach lub miedzy palcami są kamienie, lub jak wrzucają do środka "cenne znaleziska", bałbym się czy nie przebiją podłogi, jednak miałem okazję posiedzieć i płynąć z podłogą dmuchaną bardzo przyjemna sprawa, to prawda co pisze Bobo.
lexi napisał(a):(...) pochwalcie się proszę jakie w swoich pontonach macie podłogi (...)
Jak wiesz, mam dmuchaną. Ale pamięć u mnie krótka i naprawdę nie wiem, czy stąpnąłeś na nasz pokład......................................................................................................................................................
..no niestety nie miałem przyjemności - stad pewnie nie pamiętałem jaka masz podłogę.. ..brutalne życie zweryfikowało wczoraj wieczorem mój zamiar delektowania się zakupem (czytaj "doktoryzowania się"). Reka mi się "omsknęła" na nie ten klawisz który chciałem i stałem się posiadaczem pontonu suzumar 3,5m(podłoga dmuchana) +suzuki 15Hp...kurcze a miała być honda t40 (4m podloga alu) + H 20Hp.. (gapa ze mnie) ...no nic.. najwyżej zmienię a póki co wypróbuje może i mnie spasuje pompowana podłoga.. ..motorek może wystarczy ale "szału" zapewne nie będzie..
edit: jeszcze obejrzalem filmik - Olga dzielna dziewczyna!!... ja niestety dźwigać muszę sam (zona nie może). Kiedyś miałem taki ponton 4.6m z hypalonu (zodiak albo avon) teraz już takiego "grzmota" bym sam do auta nie wsadzil
Ostatnio edytowano 28.04.2017 12:29 przez lexi, łącznie edytowano 1 raz