Pływanie pontonem w Chorwacji

ogorek napisał(a):Jak już na obiadek to jakies konoby na wyspach (...)

Toż na załączonym przez Ciebie zdjęciu widać, że Nin to wyspa

Chodziło mi o takie konoby gdzie tylko łodką można dopłynąć - jak na razie najsmaczniejsze jedzenie Sea Food jakie jadlem

Zminjak

czy na Kornatach:

Zakan

ogorek napisał(a):Dzięki za info, a czy jakś "dobra dusza" używa Navionixa na urządzeniu mobilnym ?

Wykup sobie licencje na rok. Aktualizacja pogody co godzinę, ostrzeżenia o wiatrach, pokazana jest tez siła i kierunek wiatru, pełna nawigacja, POI , włacznie z wstawkami fotografii - realnej - danego miejsca; oczywiście nie wszędzie.
Mapa jest wystarczająca; jest jedną z lepszych. Oczywiście wersja HD.

Mam dwa Garminy.
Stacjonarny i mobilny MONTANA 650.
Ten drugi montuję też na relingu a jak mamy na celu przejsć się dalej to zabieram.


Trzecia NAVI to już by był powód do rozwodu ...

@Boboo - ale jak znasz jakieś konoby ze smacznym jedzonkiem a w miejscach gdzie nie trzeba stać w ogonku na stolik to oczywiście poproszę na namiary.

Aczkolwiek w miejcach gdzię nie dojedzie się autem było najfaniej. W sumie w GR z takimi się nie spotkałem, że tylko dla łódkarzy.
Aczkolwiek drogo ale i bardzo smacznie

NIN sobie na NAVI też okrasiłem flagą. To nie jest tak, że od razu marudzę na każdą propozycję. Jestem wdzięczny za każdą zwłaszcz w pobliżu tych tras. Przykładowo wielkie dzięki dla @Marsika, ze powiedział mi o bunkrach dla łodzi podwodnych na Dugim Otoku.
Moja dziatwa lubi takie klimaty

@Bobo - jak popatrzyłem na ten filmik na YT to włączył mi się następny i mnie się podobało pod tym mostem. Nie boisz się palić na pontonie ??

ogorek napisał(a):@Boboo - ale jak znasz jakieś konoby ze smacznym jedzonkiem a w miejscach gdzie nie trzeba stać w ogonku na stolik to oczywiście poproszę na namiary.

Przede wszystkim "Konoba Porat" w Starej Novalji. Oprócz ryb i innych morskich żyjątek polecam szczerze stek z domowym makaronem w sosie truflowym. Na deser domowy sernik (nie mają go codziennie).
Tu dobijamy do Porata:
https://www.youtube.com/watch?v=DTzv57ZXcYY&index=4&list=PLXtZj1iGrP8mJ9tKwSUDRgJGRlf8dx48-

No i też "Konoba N°5" w Novalji.

ogorek napisał(a):@Bobo - jak popatrzyłem na ten filmik na YT to włączył mi się następny i mnie się podobało pod tym mostem. Nie boisz się palić na pontonie ??

Strach jest, no ale zasadniczo się zawsze staram, żeby mieć kwit.

ktoś pływał tym kanionen ? Warto kawałek ?

Kanion Zrmania

To by wydlużyło wycieczkę o kolejne 70 km czyli jakieś dwie godziny ale może warto przepłynąć kawałek tym wąwozem ?



Jak warto to muszę to sobie jakoś poukładać na odcinki po 50 km i zaplanować jadelko gdzieś lub zapełnić wspomnianą lodówczkę

I patrząc na mapkę ze stacjami benzynowymi musiałbym zatankować na full w Zadar-ze i wziąć ce 20 l zapasu w baniaczkach przy tej dłuższej wersji http://feral-tours.com/marinas

ogorek napisał(a):ktoś pływał tym kanionen ? Warto kawałek ?

Warto.
http://www.youtube.com/playlist?list=PLXtZj1iGrP8lHP-FC7so5GfhL0anUvXm4

Fajną mapkę masz na początku filmu:


Czy to szacowane zużycie paliwa czy rzeczywiste ? Ja na tej trasie zużyłbym między 60 a 70 litrów czyli 2 razy wiecej
No ale nas jest 5 sztuk i max miałbym w okolicy 50 km/h
(przelotowa oscyluje 45 - 50 => przelotowa czyli na długich odcinkach przy stałych obr 3800-4000)

Mnie się nawet bardziej podobały te fragmenty z mostami i początek wąwozu jak jego koniec.
Powiniennes jakoś pokatalogować typu mapka i pod nią filmy.

Generalnie WIELKIE dzieki za info

Na tej trasie: Metajna (kwatera) - Kanion Zrmanje (do końca) - Starigrad (obiadek) - Metajna
czyli 153 km, wziął mi poniżej 25 litrów benzyny. Całość zrobiłem bez przepinania baków.
Mam dwa baki 25-litrowe, objechałem na jednym, po powrocie jeszcze w nim chlupotało.

Komputer silnikowy pokazuje mi ilosc zuzytego paliwa i ilosc motogodzin (od narodzin silnika).
Jak to podzielę to wychodzi mi 14 l na godzinę.
Zakładając, że zrobiłbym tę trasę w 4 godziny płynięcia to dałoby 56 literków.
Ale mnie się wydaje, że na takiej trasie gdzie większość byłoby szybko to bylby taki wynik jak podałem uprzednio.
Czyl jakieś 2,5 raza wiecej niż Tobie wyszło (no ale trochę szybciej - ja ledwo utrzymuję ślizg przy 32 km/h, 40-50 km/h to optymalna slizgowa u mnie)

@BoBoo Fajne Masz filmy na YT, wszystkie oglądałem, oj te wspomnienia z mielenia ciepłej wody. Można sie tylko do jednego przyczepić, gdzie pożyczyłeś tego zodiaca wraz z suzuki w Chorwacji ?

ogorek napisał(a):Mnie się nawet bardziej podobały te fragmenty z mostami i początek wąwozu jak jego koniec.

Nie wiem, czy też tak masz, ale ja oglągając coś na żywo, widzę dużo więcej i ładniej niż na filmiku czy zdjęciu.
Kanion "Winnetou" jest naprawdę wart przepłynięcia.

palipop napisał(a):(...) gdzie pożyczyłeś tego zodiaca wraz z suzuki w Chorwacji (...)

Była tam taka biała Dacia Lodgy z całym ekwipunkiem w bagażniku. Jako że mam pasujące kluczyki, to wziąłem i używałem

ogorek napisał(a):(...) no ale trochę szybciej - ja ledwo utrzymuję ślizg przy 32 km/h (...)

No cóż, coś za coś. Ty masz "butelkę" ja mam "korek"
Nasz Zodiac "gubi" ślizg - przy naszym obciążeniu - poniżej 15 kmh, ale z kolei jeszcze mi się nie udało przekroczyć 43 kmh
(też przy naszym obciążeniu, bo próby na pusto uważam za upiększanie rzeczywistości).
Wiem, że do tej masy i długości pontonu, silnik 30 KM to jest tak na styk przyzwoitości, ale niestety, to jedyny silnik, ktory damy radę zamontować/rozmontować/załadować sami.

A "przelotową" to tak ustalam na oko odpowiednio do warunków i średnio mam między 25 a 30 kmh.
Jak widzę na GPS, że mam 28 kmh, to nie czuję wewnętrznej potrzeby wyrównania do 30-tu
Maszyna odwdzięcza mi się za to małym pragnieniem.

Reasumując: gdybym znowu stanął przed wyborem "co kupić" z tymi samymi pieniędzmi, kupiłbym ten sam zestaw (choć dziś intensywniej [może już są?] szukałbym mocniejszego silnika w "naszej" wadze [do 75 kg]), ale oszczędziłbym jakiś 1000 € nie kupując niepotrzebnych bambetli (choćby przykładowa ławka, czy inne "must have" według tego czy innego "Wilka Morskiego").

Ale "słodziak". Nowa zabawka od ZODIAC-a.
Ponton 4,2 m z dmuchanym kilem, alu podłogą.
Max rekomendowany silnik 30 KM


http://www.zodiac-nautic.com/en/shop/produits/boats/classic-en/mark-ii-heritage/

@boboo ale max rekomendowany do twojego pontonu z dmuchaną podłogą (bo chyba taki masz) to 30 KM
Ja bym silnka nie zmieniał. Ten zestaw jest optymalny do waszych potrzeb i stylu pływania.

Max nie jest istotny. Istotna jest przelotowa czy pasuje do potrzeb użytkownika (moim skromnym zdaniem)

Dla Ciebie RIB jest bez sensu (chociaz 3,8 Sportis z tubami z hypalonu to fajna udka i tez moze byc na rumpel)
Dla mojego kolegi liczą się tylko wygodne kanapy na Sea Ray-u i twierdzi, ze pływam kaloszem.
Każdy ma to co lubi

@Boboo
Nie żebym się czepiał, ale prawa burta jest zarezerwowana dla bandery kraju pochodzenia jednostki i żadne inne oflagowanie nie powinno nad nią powiewać, w Twoim przypadku wygląd tak jak byś czarterował to pływadło od Chorwatów. Albo zamiana bandera Cro na dół lub przeniesienie jej na prawą burtę.

Ale @boboo mieszka w Niemczech i tam kupił i zarejestrował jednostkę. Więc chyba wszystko OK ?