Znowu dyskusja o "wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą"
Daleko mi do stwierdzenia, że ogólnie rozumiany "ponton" jest "jednostką pełnomorską", ale zdecydowania spełnia zadania do których został zaprojektowany (te cechy zostały już wcześniej wspomniane).
Należy odróżnić gumeniaki służące do samodzielnego przepływania z miejsca na miejsce (a o takich tutaj raczej piszemy) od tych, które mają ratować życie w przypadku awarii większej jednostki (czyli wspomnianej tratwy ratunkowej).
Generalnie nie rozumiem dlaczego kolega mariusz nowak używa pojęcia "tratwa ratunkowa" w kategorii "wady" - przecież ratowanie życia to tak naprawdę duża zaleta sprzętów dmuchanych.
Wcale nie mam zamiaru oddalać się moim T32IE dalej od brzegu niż dopuszcza to jego kategoria żeglugowa - "C", lecz wydaje mi się, że kolega mariusz nowak byłby bardzo niemile zdziwiony widząc jak daje radę na fali (mimo, że to "ponton") .
Pozdrawiam
P.S.
mariusz nowak - pochwal się, czym pływasz?