Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1297
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 08.05.2016 21:14

boboo napisał(a):Co do problemów z kręgosłupem - to właśnie jeden z główniejszych powodów szukania odpowiedniego siedzonka.
Smoki, jak kiedyś spadniesz z kilku metrów na dupę, jak ponosisz przez rok żelastwo trzymające w kupie cały zakres lędźwiowy, jak Ci wymienią parę rozbryźniętych dysków na twardą masę kostną, to docenisz wszelkie pozycje spoczynkowe (przy dynamicznych rozrywkach), przy których nie dostajesz w dupę od dołu w osi kręgosłupa.


Dlatego ja polubiłem pływanie na stojaka - polubiłem jockey-e (nie wiem jaka ich PL nazwa).
Stoję obejmując je nogami i mimowolnie mam ugięte kolana.
Nie ma co kruszyć kopii. Boboo popływa sobie po CRO na leżąco i sam stwierdzi co woli.
Zawsze może kupić coś takiego co proponowałem (dodatkowo) i przetestować i zobaczyć co to da.

Nawet jak nas telepało na pontonie to najgorzej dostawali ci na dziobie i trochę ci w środku.
Ja najmniej.

W RIB-ie (czy laminacie) skorupa i sposób wbijania jej się w wodę potrafi trochę amortyzować (plus może tuby).
W zeszłym roku zrobiłem coś koło 1500 km RIB-em i nikt na tylnej ławce ani razu nie mial problemu
Jedyne narzekania były przy fali i wietrze na ochlapywanie od wody.
Nawet osoby za konsolą (ja + małżonka) nie narzekały.
Wręcz czułem się dobrze po pływaniu na stojaka.

Ale ja mam etap schorzenia w którym ruch dobrze mi robi. Przykładowo najlepsze lekarstwo jak nagle mnie złapie dolny odcinek i czuję się zardzewiały i ledwo człapię - 20 km po lesie rowerem.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Napisałeś, że nie zawsze będziesz leżec ale ja mam pytania:

1. Czy dasz radę usiaść na tubie przy tej leżance ??
2. Nie lepiej było coś dmuchanego co dodatkwo by amortyzowało ??
3. A gdybyś taką dmuchaną kanapę (jak ja miałem) ustawił bokiem, wzdłuż burty ??

>>>>>>>>>>>>>>>>>>

I nie irytuj się bo koledzy martwią się czy będzie Tobie wygodnie a nie że źle wydałeś ...
Za tą leżanką jest jakas skrzynka (tak widzę) i rozumiem że "w razie czego" będziesz siadać na nią ?
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5107
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 10.05.2016 08:31

ogorek napisał(a):1. Czy dasz radę usiaść na tubie przy tej leżance ??
Bez problemu. To jest leciutkie i jeśli będzie przywiązywane, to tylko jednym paskiem z "szybkim" zamkiem, czyli można szybko przemieścić. Poza tym, to jest składane jak scyzoryk. Oparcie mogę położyć "wtę i wewtę". To tylko jeśli chodzi o siadanie na tubie po stronie oparcia. Siadając po stronie nóg, nie trzeba nic "demontować".

ogorek napisał(a):2. Nie lepiej było coś dmuchanego co dodatkwo by amortyzowało ??
3. A gdybyś taką dmuchaną kanapę (jak ja miałem) ustawił bokiem, wzdłuż burty ??
Mam taką dmuchaną kanapę i testowałem to w róznych konfiguracjach. W tej chwili kanapa ma tylko jedno przeznaczenie: odstąpić komuś, komu się przyda.
Szczerze powiedziawszy, to to siedzonko lepiej amortyzuje niż ta dmuchana kanapa.

ogorek napisał(a):I nie irytuj się bo koledzy martwią się czy będzie Tobie wygodnie a nie że źle wydałeś ...
Za tą leżanką jest jakas skrzynka (tak widzę) i rozumiem że "w razie czego" będziesz siadać na nią ?
Już ja to widzę, jak oni się o mnie, czy też o moje wydatki, martwią :mrgreen:
Te "skrzynki" to 2 baki po 25 litrów i na nich siadania nie przewiduję :D

Co do kręgosłupa, to uwierz mi, nie mam tego "sznyta" dlatego, że były modne :lol:
blizna_plecy.jpg


A tutaj siedzonko dobrze się wpasowuje w dziobową część:


Na tym siedzonku jest tak samo wysoko, jak teraz na tej poduszce.

@Smoki,
jak widzisz, ręka z rumplem nie powinna mi zdrętwieć i uschnąć :wink: , leży sobie na kolanie
markiz17
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 195
Dołączył(a): 20.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) markiz17 » 10.05.2016 09:15

W pontonie "na rumplu" są praktycznie 2 pozycje do siedzenia.
Albo siedzisz na jakiejś skrzynce i trzymasz rumpel, albo tak ja boboo na dłuższe trasy można zastosować takie siedzenie-leżak.
Siedzenie na tubie w takich pontonach to lipa - za daleko do rumpla.

Ja nie jestem przeciwnikiem rumpla, ale na dłuższe wyprawy to jednak sterociąg i nie ma co ściemniać, problem siedzenia znika.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 10.05.2016 10:05

markiz17 napisał(a):Ja nie jestem przeciwnikiem rumpla, ale na dłuższe wyprawy to jednak sterociąg i nie ma co ściemniać, problem siedzenia znika.


Na dłuższe wyprawy to RIB min 5m i najlepiej 2 silniki, radio itd., bo nie sztuką jest wypłynąć ale trzeba również wrócić :wink:

Nie mam takiego wypasionego fotela jak Boguś, ale skrzynka na ryby i na tym ręcznik wystarcza. Siedzę przy rumplu i z całym dobrem inwentarza czyli sterowaniem mam i tak wygodniej niż dziewczyny, czy to na ławeczce, czy na tubach, czy na glebie na dmuchanych poduchach. Na rufie amplitudę mam 20-30 cm i to łagodną w tym samym czasie w okolicach ławeczki dziewczyny mają przynajmniej 2 razy większą i praktycznie nie amortyzowaną. Druga sprawa, jako sternik czuję co się dzieje z gumjakiem i ja wiem że i kiedy łupnie, więc zawsze zdążę na nogach lekko zamortyzować. Co do samego rumpla to jak płynę w dalszą trasę to blokuję silnik w pozycji na wprost, manetkę w okolicach połowy otwarcia i sterowanie sprowadza się do korekt kursu :mrgreen:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.05.2016 10:17

Jeśli Tobie pasuje takie pływanie, to OK :) Mnie na leżąco nie leży ;)
Ostatnio edytowano 09.05.2019 17:45 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5107
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 10.05.2016 10:20

Rysio napisał(a):(...) jak płynę w dalszą trasę to blokuję silnik w pozycji na wprost, manetkę w okolicach połowy otwarcia i sterowanie sprowadza się do korekt kursu :mrgreen:
No właśnie. Po coś te dźwigienki i śruby dociskowe tam przy silniku są :D

Jak mawiał Churchill: jeśli widzisz gdzieś wolne krzesło, to sobie usiądź.
Też jestem zwolennikiem ułatwiania sobie życia, do chramu masochistów nie należę.
markiz17
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 195
Dołączył(a): 20.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) markiz17 » 10.05.2016 10:35

Rysio napisał(a):
markiz17 napisał(a):Ja nie jestem przeciwnikiem rumpla, ale na dłuższe wyprawy to jednak sterociąg i nie ma co ściemniać, problem siedzenia znika.


Na dłuższe wyprawy to RIB min 5m i najlepiej 2 silniki, radio itd., bo nie sztuką jest wypłynąć ale trzeba również wrócić :wink:


Zapomniałeś o uprawnieniach sternika morskiego bo takowych nie mam :wink:
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1297
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 10.05.2016 10:55

No ale możesz robić długie wyprawy wzdłuż brzegu ...

Te moje przejażdzki w Grecji były po 150 km i nigdzie się nie oddaliłem na więcej niż 2 mile morskie od brzegu
Nie sądzę aby Rysio miał na myśli 50 i więcej w morze
markiz17
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 195
Dołączył(a): 20.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) markiz17 » 10.05.2016 11:36

ogorek napisał(a):No ale możesz robić długie wyprawy wzdłuż brzegu ...


Wtedy wystarczy mi rib 4-4,5m.

ogorek napisał(a):Nie sądzę aby Rysio miał na myśli 50 i więcej w morze


Ale ja miałem to na myśli. 50??? :lol:


Potrzebuję tylko do tego do czego używałem ponton, czyli zatoczki plażyczki itd.
Ale zależy mi na komforcie użytkowania.
desperadek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 133
Dołączył(a): 20.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) desperadek » 10.05.2016 11:51

Pochwalę się.
Nabyłem zestaw znaleziony w necie, o którym pisałem. Jestem mega zadowolony z zakupu. Sprzęt wygląda jak nowy, silnik chodzi super (odpalaliśmy w beczce na miejscu). Był kupiony jako 15KM i po roku właściciel zlecił przerobienie na 20KM u dilera. Pokazał mi fakturę na gaźnik (1700zł 8-O ) , śrubę i usługę. Nawet naklejki zmieniał na pokrywie (100zł za sztukę) Przyczepa też 2 letnia jak cały sprzęt w świetnym stanie. Oczywiście torby na ponton i zbiornik paliwa z linią paliwową. Książka serwisowa z wpisami przeglądów u dilera, jeden przegląd w 2015 i drugi w lutym 2016( 700zł za przegląd), wszelkie instrukcje. Dostałem dodatkowo gaźnik i śrubę od 15-ki, manometr do sprawdzania ciśnienia w tubach, kotwicę taką gumową z liną i pompkę elektryczną BRAVO TURBO MAX - nowa kosztuje 725zł. Chciałbym kiedyś kupić samochód od takiego sprzedającego. :D
Chcę zarejestrować w PZMWiNW. Musze kupić te naklejki z numerem za 60zł czy mogę bez tego?
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1297
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 10.05.2016 16:02

markiz17 napisał(a):
ogorek napisał(a):No ale możesz robić długie wyprawy wzdłuż brzegu ...


Wtedy wystarczy mi rib 4-4,5m.


Jest brzeg i ... brzeg ;)

Albo brzeg osłonięty od wiatru i taki w którego stronę wiatr wieje
Jest jeszcze brzeg słonięty w którego walą fale bo tak fale wpływają w danym rejonie.

Przykładowo najbardziej dostaliśmy w kość wzdłuż tej linii poziome na północy na krańcu zatoki
Obrazek

Fale wpływają do zatoki od odkrytego morza. Zatoka ma 50km szerokości i jest głeboka ale na końcu się wypłyca
I tam się robią konkretne fale i załamują się. Stąd "przy brzegu" nie zawsze jest "łatwo"

Wydaje mi sie, ze rib 4,5 czy 5m to ma podobna dzielnosc.
Ja 5,4m nie wybralbym sie 50 km w otwarte morze :)
wydra2
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 15.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wydra2 » 10.05.2016 18:44

Drodzy koledzy, podpowiedzcie czy dla pontonu 4,7m moge zakupic bojke ratunkowa (pamelke) zamiast kola ratunkowego w ramach wyposazenia obowiazkowego?
szczaw
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 208
Dołączył(a): 26.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) szczaw » 10.05.2016 19:24

DESPERADEK -super ze kupiłeś , myślę że to dobry wybór pomimo innych wcześniejszych wypowiedzi, jak sam nie sprawdzisz to się nie przekonasz ,tak jak pisałem wcześniej mam taki zestaw i jestem mega zadowolony, a co do numerów to ich nie kupuj bo są słabej jakości - sprawdzone , co do numeru który masz na pontonie i są zrobione farbą mniemam to nie baw się w czyszczenie, malowanie itp, tylko zamów kawałek tego samego materiału w firmie tokarex lub proscan marine , przyklej i wtedy zrób nowy napis , ja też miałem malowane numery i czyściłem( brzydalllll), malowałem farbami ( złuszczały się) a teraz jestem przekonany w kierunku nalepienia ładnej delikatnej łaty w kolorze odpowiednim do pontonu i zrobienie swojego numeru, to taka rada moja, zamawiam łatki w proscan marin .pozdro :papa:
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 11.05.2016 10:35

Jakby ktoś szukał pontonu z silnikiem z pewnego żródła to mój wystawiłem na Giełdzie.
https://www.cro.pl/ponton-honwave-t38ie-airmata-z-silnikiem-suzuki-df20as-t50229.html

Kilka dni temu przeszedłem na ciemną stronę laminatu - odebrałem i opływałem na jeziorze nową łódź. Są banany na twarzach całej rodziny!
DSC_1716 small.JPG

DSC_1717 small.JPG
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1297
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 11.05.2016 12:53

Prócz banów na twarzach załogi była zielona z zadrości twarz ogorka ...
Jeszcze jak zobaczyłem jak pewnie Twoja córka prowadzi tę łódź.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 424
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone