napisał(a) ogorek » 16.04.2016 20:52
Tak jak wspomniaem - sprawdzić w serwisie silnik, obejrzeć, popływać
Owszem dobre RIB-y pontony są długowieczne (gdzie bardziej trwałym materiałem jest hypalon)
Ale RIB to również pompa zęzowa i okablowanie do niej - OK to nie duze pieniadze i można wymienić
Sterociągi/hydraulika - coś co bym zmienił w takiej łodce lub zlecił przegląd
W sumie jak sprawdzisz i wszystko będzie OK to raczej nie stracisz (gdybyś za rok odsprzedawał)
Pytanie zasadnicze (dziwne w ustach posiadacza RIB-a) "Czy na pewno potrzebujesz na własność RIB-a"
To chyba gorsza inwestycja niż w auto, które użytkujesz na codzień.
Policz ile dni w roku będziesz z niego korzystać.
Gdzies dawałem link do PL wypożyczalni oferującej RIB-y w CRO (lub można brać od nich ze śląska i jechać na wakacje nawet do Grecji).
http://www.rib4rent.pl/Taki zestaw traci te kilka tys co roku na wartości. Jak używasz przez 2 tygodnie na wakacjach to może lepiej wypozyczać.
Jak byś mieszkał blisko jakiegoś zbiornika i mógł/uzywał go w weekendy to wtedy jest to jakoś uzasadnione.
Ja jeżdżę na długie wakacje ustawione pod łodkę (aby wszystkie wycieczki były od strony wody a nie autem, itp, itd) a i tak mam trochę wyrzutów sumienia
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Sprzedajacy ogłosił się na forum motorowodnmy. Chyba podał tam więcej szczegółów:
http://forum-motorowodne.pl/sprzedam-kupie/rib-arimar-520-yamaha-70-koni-przyczepa-caly-zestaw-100-bez-inwestycji-!/msg75594/#newAkurat tam jest mało amatorów RIB-ów