Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1297
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 02.09.2015 11:36

A to się kwalifikuje jako sznurowa ??? Bo jest wykonana z grubego sznura. Ma rurki z PVC owinięte pianką (piankę musiałem po miesiacu używania wzmocnić taśmą wodoodporną)

Rozwinięta:
Obrazek

Zwinięta:
Obrazek

Na pontonie używałem grubej liny. Po prostu nie może za bardzo zwisać bo noga będzie "wchodzić" pod ponton.
Najważniejsze to solidny uchwyt do rąk. Ktoś na stronie 15678 w tym wątku pisał, że używa grubej liny przywiązanej do przeciwległej burty bodajże. Ja miałem stelaż z rurek który okazywał się bardzo pomocny.

To ta gruba niebieska lina a pasażerowie łapali się za rurki, wkładali nogę w ten sznorek i udawało im się wszystkim wchodzić
Obrazek

Oczywiście na zdjęciu jest zwinięta. Po rozwinięciu jest podwójna i kończy się troszkę pod tubą, jest szeroka (od połowy pontonu do dziobu)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.09.2015 12:00

.

]
Ostatnio edytowano 09.05.2019 17:57 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 2 razy
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1297
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 02.09.2015 12:57

smoki3 napisał(a):Tu masz się za co złapać wciągając się na pokład. Przy normalnym pontonie łapiąc za ławkę ona wypada. Dla tego potrzebna jest dodatkowa lina z supłami zaczepiona na przeciwległej burcie do wciągnięcia się na pokład.



ogorek napisał(a):Najważniejsze to solidny uchwyt do rąk. Ktoś na stronie 15678 w tym wątku pisał, że używa grubej liny przywiązanej do przeciwległej burty bodajże. ...


:D

Parę lat temu przeczytałem częśc wątku ;) Oczywiscie z numerem strony to żart.
@smoki - zrobiłeś to co ja kupiłem na ebay w USA za 100 PLN z przesyłką.
Ale obecnie nie widzę tych ofert to był "floating ladder"
markiz17
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 195
Dołączył(a): 20.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) markiz17 » 02.09.2015 14:50

zdolar68 napisał(a):
markiz17 napisał(a):...
to na przyszły rok zakup el. tryma do silnika oraz sztywnej metalowej drabinki bo sznurkowa nadaje się do śmieci.



A to można dokupić elektryczny trym do silnika z ręcznym trymem?
Co do drabinki, to aż miałem pytać czy komuś się udało wejść kiedykolwiek do pontonu po sznurkowej drabince z głębokiej wody pływając. W Orebicu próbowałem i wydaje mi się, że sprawiłem trochę radości ludziom na plaży. Oczywiście nic z tego nie wyszło.
pozdrawiam


Wszystko można kupić włącznie z zestawem adaptacyjnym silnika z rumpla na manetkę i sterociąg.

Wybacz Smoki, ale miałem drabinkę sznurkową kupioną nie robioną i za skarby nie udało mi się wejść...zawsze uciekała pod ponton. Mówisz, że się da...wierzę, ale brak mi cierpliwości. :lol:
Z resztą dowiedziałem się, że prawdopodobnie nie wymienią mi pontonu na nowy tylko zwrócą kasę, a to oznacza, że na pewno drugi raz pontonu nie kupię, bo tak jak napisałem brakuje mi cierpliwości i mam już dosyć składania rozkładania itd. :evil:

Ty też sprzedałeś ponton i szukasz jakiejś alternatywy... :D
Jak to mówią czas przenieść się na wyższy poziom :)
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 02.09.2015 15:29

He he, widze, że znowu dyskusja kupić - nie kupić, wypożyczać?
Po zeszłorocznychrpzemyśleniach byłem zwolennikiem wypożyzzać.
Ale teraz też się trochę waham, jak ten gazda po weselisku...
Naoglądałem się Riba ogórka :papa: , myślę może o 4 tygodniach na morzu w przyszłym roku i rachunek przesuwa się na własną większą jednostkę zamiast HonWava 3,8m z 20KM (protestuję ogórku przed nazywaniem go "ceratą", ale się rozbisurmanił w tym RIBie :D).
Dziwi mnie tylko, że RIBy zrobiły się drogie i ciężkie i wcale nie takie wygodne. Prześledziłem rozważania sprzed roku ogórka i zacząłem sie zastanawiać nad skorupą. O ile zawsze wydawało mi się, że tylko RIB to teraz zmieniam trochę pogląd :? Wychodzi mi, że w łodzi 4,7m jest nie mniej miejsca niż w RIbie ok 5,2, nawet 5,5m, miejsca siedzące za sterówką dla załogi 2+3, nie jest cięższa od Riba bo 350kg + wyposażenie - to RIba w takiej konfiguracji nie widzę w tej wadze, wystarczy mniejszy silnik - do rodzinnych wycieczek wydaje się całkiem ok.
Obecnie podoba mi się łódź AM 470 http://amjacht.com.pl/pl/home_pl/home_pl.htm i do tego silnik 60/70KM - jak najlżejszy. Całość nowa z przyczepką 750DCM wyjdzie nie więcej niż 55tys. zł. a wtedy zaczyna to być sensowniejsze od wynajmu + posiadania i wożenia pontonu.
Zastanawiam się głównie nad zachowaniem w gorszych warunkach oraz nad zmniejszeniem elastyczności w stosunku do pontonu - wygodą podpływania do plaż, cumowania, slipowania.
No i nie ma problemu z drabinką uciekającą pod ponton :D , chociaż potwierdzam patent smokiego - da sie wychodzić trzymajac linę z przeciwległej burty.
AdamBeata
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 800
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamBeata » 02.09.2015 16:06

zdolar68 napisał(a):[
Co do drabinki, to aż miałem pytać czy komuś się udało wejść kiedykolwiek do pontonu po sznurkowej drabince z głębokiej wody. W Orebicu próbowałem i wydaje mi się, że sprawiłem trochę radości ludziom na plaży. Oczywiście nic z tego nie wyszło.
pozdrawiam


Wystarczy trochę się popodciągać na drążku w ciagu roku i żadna drabinka nie będzie potrzebna.
Ja po prostu łapię sie tuby albo liny bocznej, szybkie "hop" i jestem w środku.
Venom555
Cromaniak
Posty: 524
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Venom555 » 02.09.2015 17:29

marsik napisał(a):Obecnie podoba mi się łódź AM 470 http://amjacht.com.pl/pl/home_pl/home_pl.htm i do tego silnik 60/70KM - jak najlżejszy. Całość nowa z przyczepką 750DCM wyjdzie nie więcej niż 55tys. zł.


Jeżeli mógłbym Ci coś doradzić...cena 55 koła to już jest jakiś konkret.
Poszukaj coś używanego niecałe 6 metrów lub do 6 metrów. Z tego co widziałem - AM 470 jest mało poręczna w wewnątrz. Są eleganckie maszynki w cenie do 6 dych z sundeckiem, wygodną wzdłużną kanapą obok niego a i z przodu sa dwa miejsca pół leżące. Oczywiście dodatkowe dwa fotele. Otwartopokładowa, bo w tym rozmiarze to troche kiepski pomysł aby była kabina z przodu.

marsik napisał(a):zmniejszeniem elastyczności w stosunku do pontonu - wygodą podpływania do plaż, cumowania, slipowania.


Kilka razy miałem przyjemność pływać na pontonie. Ciężko mi określić różnice bo ponton nie był mój.
Slipowanie bez problemu. cumowanie - odbijacze kupujesz ze 4 sztuki i po sprawie.
Polecam - zabawa przednia. Teraz tak sie obcykałem, że skacze na swoim kilwaterze a i jak nadarza sie okazja to korzystam z innych cudzych fal :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.09.2015 17:32

[qu.
Ostatnio edytowano 09.05.2019 17:57 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 02.09.2015 17:57

marsik napisał(a):Obecnie podoba mi się łódź AM 470 http://amjacht.com.pl/pl/home_pl/home_pl.htm i do tego silnik 60/70KM - jak najlżejszy. Całość nowa z przyczepką 750DCM wyjdzie nie więcej niż 55tys. zł. a wtedy zaczyna to być sensowniejsze od wynajmu + posiadania i wożenia pontonu.

Miałem AM 480 OPEN.
Weź se podaruj.
Tylko RIB.

W 750 DMC sie nie zmieścisz ze szpejem, o cenie 50-55 nie wspomnę.
No i prawko B+E.
+ dojazd droższy
+ mocny holownik
+ dłuższy czas podróży.
globtrotuar
Croentuzjasta
Posty: 159
Dołączył(a): 04.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) globtrotuar » 02.09.2015 18:10

Cześć wszystkm!

Melduję się jako osobnik we wczesnym stadium "choroby".
Jak do tej pory posuwa się ona wolno.
Przez 2 sezony ponton 2.9m i 6hp.
Jak przepisy się zmieniły i zaczęła obowiązywać winietka to całość sprzedałem i kupiłem HonWave 3.2 z airmatą i starą Yamahę 15hp. Masa zestawu się praktyczne nie zmieniła, ponton z airmatą jest lżejszy i poręczniejszy niż ten z aluminiową podłogą a silnik waży 37 zamiast 25 kg. W tym roku jechałem tylko z moją żoną, ponton na tylnym siedzeniu a tył kombi wyładowany tylko do "harmonijki". Gdybym jechał w 3-4 osoby, niezbędny byłby box.
Na przyszły sezon planuję ten sam zestaw. Cena mi wyszła 5.2 kPLN (sprzęt z 2 ręki), nie licząc kamizelek, kotwicy, zbiornika z linią i pozostałego drobnego osprzętu, który został z poprzednich sezonów.
Na razie nie planuję wymiany zestawu bo mi wystarcza. Myślę, że w przyszłym roku spróbuję poćwiczyć pływanie na holu na jakiejś deseczce od kite'a lub czymś podobnym.
Obwinietowanie zestawu w Puli okazało się bardzo proste. Trochę się obawiałem, czy wystarczy stary (miękki) patent żeglarski ale nikt nie kręcił nosem. Chcieli jakiś papier od silnika ale powiedziałem, że mam w aucie a auto zaparkowane daleko no to dali spokój.
Piszę trochę z tego powodu, że 'drobni" pontoniarze zniknęli z wątku i wydaje się, że nie wypada wyskakiwać z czymś ponżej 30 kucy :)
Acha, myślę, że żona nie dałaby się prędko namówić na ciągnięcie za sobą przyczepki.
Pozdrawiam wszystkich (szczególnie ciepło pontonowych "drobnicowców") :papa:
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5107
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 02.09.2015 19:15

markiz17 napisał(a):(...) Odnośnie tej wycieczki do Zadaru i pływania po kanale Velebickim...obserwując jego stan, gdy wiało, a później następnego dnia gdy było lustro jakoś dziwnie się czułem płynąc w jego głąb :lol: (...)
Miałem tak w poniedziałek, mieszane uczucia płynąc do Karlobagu. Kanał zamglony, niewiele, bo drugą stronę było nawet dobrze widać, ale wzdłuż widok kończył się gdzieś tam... mlekiem. Chyba to powodowało jakiś niepokój u mnie. Bo dziś widoczność była dużo lepsza i już bez "mrowienia" :D wypływałem na Velebicki, choć wciąż z respektem.
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1297
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 02.09.2015 19:20

FUX napisał(a):Miałem AM 480 OPEN.
Weź se podaruj.
Tylko RIB.

W 750 DMC sie nie zmieścisz ze szpejem, o cenie 50-55 nie wspomnę.
No i prawko B+E.
+ dojazd droższy
+ mocny holownik
+ dłuższy czas podróży.


Zgadzam się z:

- dłuższy czas (u mnie 30%)
- mocny holownik - mam ten sam i kazde kombi/sedn pociągną 1000-1300 kg
- dojazd droższy bo więcej paliwa idzie (można liczyć nawet 40% więcej przy benzynie)
= natomiast za przyczepki się nie dopłaca, winiety są te same i zależą od holownika

- 750 kg już dawno nie obowiązuje. Liczy się suma: DMC auta + DMC przyczepy <= 3500 kg

Wiele osobówek ma DMC około 2200-2400 kg. Można ciągać przyczepę o DMC 1300 - 1100 kg
Egzamin na B96 (jak ktoś przekracza 3500) kosztuje poniżej 200 PLN i nie wymagany jest kurs

Wydaje mi sie, że z okolic W-wy do granicy VIABOX to koszt 30 PLN. Do augustowa to było bodajze kilkanaście PLN.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Nie brałem tego wariantu pod uwagę ale we Włoszech jest mnóstwo RIB-ów.
Wydaje mi się, że taki z hypalonu uznanej marki z małym przebiegiem (7 lat temu ludzie sobie kupowali takie zabawki a potem nie używali bo nastał kryzys) jest możliwy do znalezienie.

"handlarze" w PL ściągają mocno wyeksploatowane jednostki, często z wadami.
Ja bym szukał ofert na internecie bezpośrednio z Włoch.

Jedyny problem (jaki widzę), że południowcy woleli raczej duże jednostki. Cięzko będzie o 5 metrów.

>>>>>>>>>>>>>>>

Sorry za "ceratę". Mogłem napisać "ponton airmatę". Ale przecież napisałem, że to były piękne i nizapomniane wakacje, więc ta "cerata" to nie był perioratyw.

>>>>>>>>>>>>>>>

@marsik - nie lepiej umówić się z kolegami z forum w CRO lub wynajać coś podobnego do AM470 i RIB-a w następnym sezonie i podjać decyzję ?

Śmiem przypuszczać, że w 750 kg się nie zmieścisz. To jest masa gołej skorupy i z AKU, sterowaniem, płynami dobijesz do 500 kg plus silnk -> 600 kg, przyczepka 200 ... Przy AM470 prorokowałbym DMC przyczepy w okolicach 1000 kg ... najlepiej dorwać właściciela takiej jednostki i poprosić o zważenie.
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2384
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 02.09.2015 20:50

Ogorek , o riby w przedziale 4,20 - 5,,00 wcale nie jest we Włoszech ciężko. Co więcej, mają dość dobre ceny.
Wiosną dość intensywnie zajmowałem się tym tematem - nawet kilka dni spędziłem w Italii w tym celu.
Poszukiwałem nowego sprzętu, ale i okres (marzec), i koniunktura nie były korzystne dla zakupu.
Teraz jest zdecydowanie lepszy okres na takie zakupy.
Mam ofertę z jednej firmy, gdzie wiosną nie chcieli opuścić 1500€ , a teraz jest taniej o 4tys €.
Już sam nie mam pewności czy będę zmieniał sprzęt, ale jeśli ktoś szuka używki za ok 20-25 tys pln , to warto się tym zająć, bo za tyle kupimy w miarę dobry komplet ok 5m z silnikiem .
Przy długościach powyżej 5,4-5,5 metra , ceny wzrastają.
Często są to silniki 40KM , ponieważ do takiej mocy nie potrzeba u nich patentu. Silniki najczęściej można odblokować na 60KM.
Przy tych mocach trzeba uważać, aby nie nadziać się na sprzęt z "nollegio".
Najlepiej poszukiwać czegoś nie malowanego antivegetativą.
Ryzykiem natomiast jest kupić u nas riba sprowadzonego z Italii i sprzedawanego po kilkanaście tysi wraz z silnikiem. Przeważnie jest to mocno zużyty i wypucowany sprzęt sprzedaeany z dużym przebiciem. Kadłuby w nich prawie zawsze są "odnawianie ", lub dla zmyłki antyporostówkà pomazane.
Oczywiście trafiają się też okazje (widziałem 2-sezonowego Marlina 19 ze 140 Suzuki i przyczepką za 16 tys €-wszystko na gwarancji ) ,ale takie szybko znajdują klientów.
Nowego riba ok 5-5,50 metra, spokojnie jesienią kupimy poniżej 10tys € z ivą z hypalonu orca 1300 (zdaża się też 1650 , ale rzadko)
Szerokość robią ok 2,30 -2,40 , więc naprawdę fajnie to pływa.

PS Nawiazując do skorup - nawet nie ma sensu rozważać nic poniżej 2 metrów szerokości i 5,50 długości , szkoda kasy.
Rib ma tuby, chyba wiadomo jak to wpływa na stabilność.
Ostatnio edytowano 02.09.2015 22:21 przez baunty, łącznie edytowano 1 raz
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 02.09.2015 21:58

FUX napisał(a):Miałem AM 480 OPEN.
Weź se podaruj.
Tylko RIB.


Możesz wyjaśnić? Co było nie tak ze skorupą AM czy w ogóle z lekką skorupą powiedzmy rzędu 550-750kg z silnikiem ? Dlaczego tylko RIB?

Mam doświadczenie z tego roku z pożyczonej łodzi Regal 6,5m - na otwartym morzu, przy fali rzędu może 1m (?) super komfort. W tych samych warunkach obserwowałem RIBa podobnej długości płynącego w tym samym kierunku - jednak był dużo wrażliwszy na falę, redukował prędkość - pewnie z racji dużo niższej masy.
Mam wyobrażenie, że krótka i lekka AM będzie dużo bardziej wrażliwa na fali od takiego ciężkiego Regala, ale porównywalna do Riba porównywalnej długości i masy. Mylę się?

FUX napisał(a):W 750 DMC sie nie zmieścisz ze szpejem, o cenie 50-55 nie wspomnę.
No i prawko B+E.
+ dojazd droższy
+ mocny holownik
+ dłuższy czas podróży.

Cena jednak jak najbardziej mieści się w ok. 55tys. (łódka z wysposażeniem + nowy silnik 60KM + przyczepka).

Wady holowania - mam świadomość czasu + dodatkowych kosztów i oczywiście mam tu opory :?:
Mój obecny "holownik" poradzi sobie bez problemu.

DMC - tu mam obawy. Liczę tak: łódź 350kg, szpeje do niej do 100kg, silnik 130kg = 580kg, przyczepki DMC 750kg o masie max 170kg jest kilka modeli, nawet spotkałem 130kg. Mam obawę czy to przyczepki nadajace się do transportu dalekodystansowego... Ma ktoś doświadczenia?
Jak bredzę :oops: to niech ktoś sprowadzi mnie na ziemię.

Przy czym tak naprawdę przyczepka "nielekka" >750kg wymagałaby tylko dorobienia tego kodu 96, co jak pisał ogórek, nie jest problemem.
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 02.09.2015 22:06

ogorek napisał(a):Nie brałem tego wariantu pod uwagę ale we Włoszech jest mnóstwo RIB-ów.
Wydaje mi się, że taki z hypalonu uznanej marki z małym przebiegiem (7 lat temu ludzie sobie kupowali takie zabawki a potem nie używali bo nastał kryzys) jest możliwy do znalezienie.
....
@marsik - nie lepiej umówić się z kolegami z forum w CRO lub wynajać coś podobnego do AM470 i RIB-a w następnym sezonie i podjać decyzję ?


Cały czas sie zastanawiam...
Myślałem o czymś z Włoch, ale sprzęt musi być pewny - czyli dla mnie max. 5 lat. Wtedy cena rośnie znacząco i dalej bardziej sensowne wydaje mi się wynajmowanie na miejscu + własny ponton.
Co do ceraty to żart przecież.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 406
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone