Pływanie pontonem w Chorwacji

napisał(a) **markiz17** » 22.07.2015 19:16

joker1980 napisał(a):Witam.
Moje pytanie o app. Galapagus (Metajna) nie aktualne - zarezerwowałem go i zobaczymy jak to będzie.
Na miejscu będziemy 12.08 - będziecie jeszcze - może jakieś Karlovacko lub Ożujsko na miejscu?
Zostajemy do 25.08 - jak coś to chętnie spotkamy się z wami w Metajnie.

Będziemy będziemy zrobimy pierwszy nieoficjalny wyścig pontonów Pag Metajna 2015 :wink:

. Nagroda skrzynka Ożujsko

napisał(a) **joker1980** » 22.07.2015 20:14

Jestem za.... oczywiscie za skrzynka Ożujsko.

napisał(a) **AdamBeata** » 22.07.2015 20:45

Leopold33 napisał(a):Czy poza Paskim Zalewem, Paskimi Vratami i kanałem Velebitskim może ktoś polecić jakąś część Chorwacji, gdzie można liczyć na mniejsze fale?
Wiem, że to jest zależne od pogody ale jednak są takie miejsca, gdzie ukształtowanie terenu niejako uspokaja morie..

My od wczoraj pływany na samym południu na płw. Peljesac i fale są ledwo ledwo. Dziś zrobiliśmy Korculę i jeszcze kilka wysp mamy do zobaczenia. Moje małe pływadełko też nie lubi dużych fal i takie morze jak jest teraz jest idealne do pływania.

napisał(a) **desperadek** » 22.07.2015 22:00

AdamBeata napisał(a):My od wczoraj pływany na samym południu na płw. Peljesac i fale są ledwo ledwo. Dziś zrobiliśmy Korculę i jeszcze kilka wysp mamy do zobaczenia. Moje małe pływadełko też nie lubi dużych fal i takie morze jak jest teraz jest idealne do pływania.

Kupowałeś winietę w Orebiczu? Mam gumjaka zarejestrowanego w starostwie i mam nadzieję że sympatyczny pan kapitan portu nie będzie robił problemów z winietą. Trochę mnie przestraszyły doniesienia o problemach związanych ze zmianami przepisów dotyczących winiet.

napisał(a) **AdamBeata** » 23.07.2015 08:16

Winietę kupowałem w Trsteniku bo tu mam najbliżej. Wszystko poszło jak zawsze: dałem swój dowód, papiery od łódki, patent i po 10min wyszedłem lżejszy o 391kn.

napisał(a) **desperadek** » 23.07.2015 14:28

Zarejestrowane pływadło masz w starostwie, czy w Urzędzie Żeglugi?

napisał(a) **AdamBeata** » 23.07.2015 19:01

Zarejstrowane w PZMiNW

napisał(a) **Tytusdj** » 23.07.2015 22:15

AdamBeata napisał(a):My od wczoraj pływany na samym południu na płw. Peljesac i fale są ledwo ledwo. Dziś zrobiliśmy Korculę i jeszcze kilka wysp mamy do zobaczenia. Moje małe pływadełko też nie lubi dużych fal i takie morze jak jest teraz jest idealne do pływania.

taaa taka pogoda jest jednego dnia a drugiego jej nie ma... ja prognozę wiatru przed wypadem na kajak sprawdzałem każdego poranka, bo nie jest przyjemnie jak Ciebie wiatr zastanie

możesz napisać dokładnie co masz i jakie pokonujesz tym dystanse?

napisał(a) **borsuk_bo** » 24.07.2015 13:06

Witam, czy ktoś może mi ktoś przybliżyć temat pontonów na Chorwacji.
Aga

napisał(a) **szczaw** » 24.07.2015 14:29

Cofnij się chłopie o 388 stron ,przeczytaj cały ten rozdział i będziesz o niebo mądrzejszy ze wszystkich interesujących spraw dotyczących pontonów itp. a nie lenisz się i zadajesz pytanie na które masz w tym poście odpowiedź.

napisał(a) **AdamBeata** » 24.07.2015 19:25

Tytusdj napisał(a):
AdamBeata napisał(a):My od wczoraj pływany na samym południu na płw. Peljesac i fale są ledwo ledwo. Dziś zrobiliśmy Korculę i jeszcze kilka wysp mamy do zobaczenia. Moje małe pływadełko też nie lubi dużych fal i takie morze jak jest teraz jest idealne do pływania.

taaa taka pogoda jest jednego dnia a drugiego jej nie ma... ja prognozę wiatru przed wypadem na kajak sprawdzałem każdego poranka, bo nie jest przyjemnie jak Ciebie wiatr zastanie

możesz napisać dokładnie co masz i jakie pokonujesz tym dystanse?

Mam małego RIBa - Zodiac Cherokee, 4m długości, waga całości z silnikiem i manelami niecałe 200kg. Silnik mariner (yamaha) 30KM (chyba z 25 letni

). Dziś np. byliśmy na Mljecie. Płynęliśmy przez pełne morze, odległość w lini prostej z miejsca zamieszkania jakieś 15km. Na lekkiej fali pełna manetka, nie jest to co prawada potwór ale sprawdzałem z navigacją i 40km/h wyciągnęło.

napisał(a) **markiz17** » 25.07.2015 07:02

Jesteśmy w Cro

Wczoraj kupowaliśmy winete w Senj. Mina panów kapitanów bezcenna, jak zobaczyli dowód rejestracji z PZMiNW. Chyba pierwszy raz coś takiego widzieli i powiedzieli, że mi nie sprzedadzą winety bo nie mam ubezpieczenia. To zacząłem im tłumaczyć, że silnik 14,7kW, oni na to, że prawda miejscowi nie muszą, natomiast obcokrajowcy wszyscy muszą bezwzględnie

.

Oczywiści uprawnienia też chcieli.

napisał(a) **boboo** » 25.07.2015 07:34

No i rodzą się pytania:
1. Czy to jest legalne (czytałem też, że niekiedy nie uznają posiadanego ubezpieczenia)?
2. Jeśli nielegalne, to jakimi słowy można "panów kapitanów" przywołać do porządku?

Z jednej strony człowiek nie chce się kopać z koniem i te "parę" kun można przeboleć dla świętego spokoju na urlopie,
z drugiej strony świadomość zostania niejako "okradzionym" przez miejscowych urzędników państwowych już w pierwszym dniu tego urlopu psuje nastrój.

napisał(a) **joker1980** » 25.07.2015 09:03

markiz17 napisał(a):Jesteśmy w Cro
Wczoraj kupowaliśmy winete w Senj. Mina panów kapitanów bezcenna, jak zobaczyli dowód rejestracji z PZMiNW. Chyba pierwszy raz coś takiego widzieli i powiedzieli, że mi nie sprzedadzą winety bo nie mam ubezpieczenia. To zacząłem im tłumaczyć, że silnik 14,7kW, oni na to, że prawda miejscowi nie muszą, natomiast obcokrajowcy wszyscy muszą bezwzględnie .

Oczywiści uprawnienia też chcieli.

To ile kosztów dodatkowych - pytam bo mam taki sam silnik?

napisał(a) **ogorek** » 25.07.2015 10:19

AdamBeata napisał(a):Mam małego RIBa - Zodiac Cherokee, 4m długości, waga całości z silnikiem i manelami niecałe 200kg. Silnik mariner (yamaha) 30KM (chyba z 25 letni ). Dziś np. byliśmy na Mljecie. Płynęliśmy przez pełne morze, odległość w lini prostej z miejsca zamieszkania jakieś 15km. Na lekkiej fali pełna manetka, nie jest to co prawada potwór ale sprawdzałem z navigacją i 40km/h wyciągnęło.

Tu gdzie teraz pływam, co roku spotykam starszego pana (autem na włoskich numerach) z dokładnie takim zestawem, który cały to zestaw ma ponad 15 lat i śladów uszkodzeń ani łat.

Pływa nim z dorosłym synem i jego dwójką szczupłych ale całkiem dużych dzieci.
Fajny sprzet ... Ale faktycznie na fali to przestaje pływać w ślizgu - bo inaczej mocno nimi telepie