Pływanie pontonem w Chorwacji

Fajnie opisują taką wyprawę pontonami Odrą i Wisłą z Krosna Odrzańskiego nad Zalew Wiślany: http://www.x4zagan.110mb.com/
(info - http://www.motorowodny.pl/forum/viewtop ... =5778#5778 )

niedzwiedz40 - ja kupiłem w końcu tego Quicksilvera 380HD z Tohatsu 30km, ale jak znajdę kupca to go sprzedaję bo chce przyciągnąć inny ponton z większym silnikiem, a możesz powiedzieć jak się pływa pontonem na Mietkowie lub Pilchowicach, jak jest z infrastrukturą i czy na wodzie nie ma żadnych niespodzianek typu płycizna itp, nad Bałtyk to mi za daleko żeby jechać np na weekend, jak już rodzice jadą nad wodę to tylko na Adriatyk ale to na 2 tygodnie a nie na parę dni, taka wycieczka biegiem odry to byłaby pewnie fajna sprawa, ale pewnie parę dni by trwała

mottom - nie powiedziałbym że pontonami skoro płynie tylko 1 ponton , fajna inicjatywa ale widać że mają dość dużo wolnego czasu, przy mojej pracy taki wypad jest niestety niemożliwy , 1 dzień w tygodniu, lub 2 to był dał radę się wyrwać ale nie więcej i to raczej nie pod rząd , więc jak jedziemy pływać to raczej tylko na parę godzin w 1 dniu.

Napisałem "pontonami", bo we wskazanej linkiem relacji płynęły dwa

mottom - faktycznie , zwracam honor są dwa

super ten link chyba sie z nimi skontaktuje !!!! a dlaczego sprzedajesz tego HD? zbyt wielki?? ja w tym roku zrobiłem przyczepke bo składanie i rozkładanie takiego kolosa może popsuc całe wakacje. w moich planach jest RIB 4,30-4,70 m czekam aż coś sie trafi , silniczek 70KM już jest 2-suw oczywiście.a w tedy taki rejs po wysepkach w CRO co do Mietkowa to są mielizny i takie tam niespodzianki ale to wszystko od stanu wody , co do Pilichowic to jest ok bez wiekszych problemów

W sumie zazdroszczę im tej wyprawy (jak znalazłem link to czytałem i oglądałem zdjęcia dłuuugo). Na taki długi rejs polskimi rzekami chyba jednak bym się nie odważył (a i tak moja rodzinka by mnie nie puściła ). W tym roku planuję chociaż jednodniowy wypad z Warszawy na Zalew Zegrzyński kanałem żerańskim (w te i z powrotem). Może jak złapię bakcyla (wprawię się trochę w CRO) to w przyszłości Wisłą do morza ........... ( albo chociaż do Torunia)

niedzwiedz40 - na wielkość jest w sumie w sam raz, ale kurcze mam możliwość kupienia niewiele większego pontonu z 40km silnikiem i się na niego napaliliśmy z ojcem w sumie , jakby to powiedzieć marzyłem 380HD a gdy go już mam , to znalazłem coś jeszcze lepszego , heh. w sumie to myślałem żeby albo kupić albo zrobić przyczepkę ale jak go sprzedam to nie ma sensu , tym bardziej że to co zamierzam kupić ma już przyczepkę. 380HD od mojego starego pontonu jest większy 0,5m także robi wrażenie, myślałem nad ribem ale nie zmieściłbym się raczej w budżecie tym bardziej że to będzie sprzęt na 10 lat, więc trzeba kupić coś w miarę nowego, w bardzo dobrym stanie, z ciekawości ile wyniosła Cię przyczepka z rejestracją , i w jakiej kwocie myślisz zmieścić takiego riba z silnikiem i przyczepką , właśnie te Pilichowice mnie ciekawią, będę się musiał kiedyś wybrać.


mottom - dużo macie wody koło Warszawy sam bym sobie tam popływał gdybym miał czas

przyczepka mnie wyszła około 1000zł , 600zł przyczepka(oś i papiery ) i 400zł jej przerobienie to taka delikatna lekka przyczepka pod ponton zadnej finezji.co do riba to około 5000-7000zł bez silnika (sprowadzony z Włoch najlepsze najtańsze no i oczywiście materiał powlekany hypalonem ) a jesli chodzi o takie pontony to patrzy sie na stan nie wiek osobiście pływałem na 28 letnim i wolał bym go niż nowego z pvc.
By nie zasmiecac forum tematami nie związanymi z CRO proponuje zorganizowac jakis mały wekendowy zlot na naszym terenie.

niedzwiedz40 - to tanio, masz jakieś dojście z tymi ribami czy szukasz w internecie , wiem że patrzy się na stan, poklejonego i poprzecieranego z każdej strony nie mam zamiaru kupić , ja planuje rozpoczęcie sezonu nad Czochą tylko nie wiem czy w kwietniu się wyrobie jak nie to pewnie od razu na początku maja , zależy to też od tego czy sprzedam 380HD.

tak mam znajomego we Włoszech i sledzi mi tamtejsze ogloszenia 5-6 letniego można kupic naprawde za małą kase.

Tak z innej beczki. Mam pytanko do daisykf-a o ten daszek do pontonu. Z czego zrobiony jest stelaż - pcv czy alu? jeżeli alu to gdzie można kupić takie rurki i do tego narożniki? Do pcv (np. rurki do cwu.) wszystko dostanę w pierwszym lepszym markecie ale są chyba zbyt giętkie?

MAREQ napisał(a):Tak z innej beczki. Mam pytanko do daisykf-a o ten daszek do pontonu. Z czego zrobiony jest stelaż - pcv czy alu? jeżeli alu to gdzie można kupić takie rurki i do tego narożniki? Do pcv (np. rurki do cwu.) wszystko dostanę w pierwszym lepszym markecie ale są chyba zbyt giętkie?

Ja mam rurki z nierdzewki - ścianka 2mm średnica 20mm - są mocne i sztywne ,ale stosunkowo lekkie - no i cena nie odstrasza - za metr takiej rurki zapłacisz ok 17 zł

Tu masz narożniki do daszku


a tu cały daszek



a tutaj link do sklepu - http://www.aqua-sport.com.pl/

Jacek L - możesz podać kosztorys zrobienia takiego daszku, bo nowy jest drogi

Jacek L napisał(a):

MAREQ napisał(a):Tak z innej beczki. Mam pytanko do daisykf-a o ten daszek do pontonu. Z czego zrobiony jest stelaż - pcv czy alu? jeżeli alu to gdzie można kupić takie rurki i do tego narożniki? Do pcv (np. rurki do cwu.) wszystko dostanę w pierwszym lepszym markecie ale są chyba zbyt giętkie?

Ja mam rurki z nierdzewki - ścianka 2mm średnica 20mm - są mocne i sztywne ,ale stosunkowo lekkie - no i cena nie odstrasza - za metr takiej rurki zapłacisz ok 17 zł

Tu masz narożniki do daszku


a tu cały daszek



a tutaj link do sklepu - http://www.aqua-sport.com.pl/

Oj! widzę, że cena w tym przypadku jest dosyć wysoka. Same złączki kosztują 150zł Taniej byłoby chyba kupić gotowca na allegro za 350zł

MAREQ - 150zł za te parę złączek to już naprawdę wielka przesada , chyba faktycznie taniej i szybciej wyjdzie kupić za 350zł gotowy, stary baldahim poszedł z pontonem i dlatego myślałem że może zrobię samemu nowy, ale widzę że to się nie opłaca. drabinki nowe też już widziałem po 60zł do pontonu więc robić też nie ma sensu.