Pływanie pontonem w Chorwacji

MILI cro.pl to co piszę to w pierwszym wersie eseju , chcę podziękować za zarażenie mnie i mojej rodzinki pływaniem na pontonie, patent zrobiony szybko i zwinnie , sprzęt kupiony od osoby pewnej i poważnej czyli yamaha 380 sport + silnik honda BF 20 , chodzi to jak przecinak w masło , syn w 19 niebie - pozdrawiam i do spotkania na jardanie 15.08 - 30.08 Srima-Vodice, to jednak czuję że może być M.A.Ł.O.

Rysio napisał(a):Choćby dlatego że zwrot przy rumplu trwa zdecydowanie krócej. Przejście z lewego skrajnego położenia do prawego może trwać pół sekundy co przy zwykłej kierownicy jest nieosiągalne.

W sumie zwroty szybsze, ale reszta wypada gorzej.
Do zabawy w zatoce może to na coś się przyda, do pływania w morze raczej nie - zależy co kto lubi, na dłuższe podróże rumpel moim zdaniem zupełnie odpada.
Jakbyś założył większy silnik w ribie , który miałeś , to zobaczyłbyś, że można poszaleć takim sprzętem, bo z 40KM to pewnie dupy nie urywało.

Pływałem Ribem kumpla z 90 kucami Yamy przy długości 4,5 m. Dupy nie urywa. Oczywiście Vmax bajka bo może kółka naokoło mnie robić ale już np ciągnąć meteora wolę gumjakiem bo jedną łapę mam na rumplu a drugą wydaję linę. Przy RIBie potrzebne są 2 osoby i ich zgranie. Oczywiście że na pełnym morzu Rib z odpowiednim kopem ma przewagę i to dyskusji nie podlega jednak na Paskim czy nawet Velebitskim przy stabilnej pogodzie gumjak wydaje mi się bardziej poręczny. Pisałem już . Np gumjakiem na 90% plaż wpływam na brzeg . Riba trza postawić na wodzie bo rozwalisz laminat a jak ci się woda cofnie to go w ogóle do wody nie ściągniesz . Te niecałe 150 kilo gumjaka to z córą jestem w stanie zwodować bez większego szurania po dnie.

Rysio napisał(a):Pływałem Ribem kumpla z 90 kucami Yamy przy długości 4,5 m. Dupy nie urywa. Oczywiście Vmax bajka bo może kółka naokoło mnie robić ale już np ciągnąć meteora wolę gumjakiem bo jedną łapę mam na rumplu a drugą wydaję linę. Przy RIBie potrzebne są 2 osoby i ich zgranie. Oczywiście że na pełnym morzu Rib z odpowiednim kopem ma przewagę i to dyskusji nie podlega jednak na Paskim czy nawet Velebitskim przy stabilnej pogodzie gumjak wydaje mi się bardziej poręczny. Pisałem już . Np gumjakiem na 90% plaż wpływam na brzeg . Riba trza postawić na wodzie bo rozwalisz laminat a jak ci się woda cofnie to go w ogóle do wody nie ściągniesz . Te niecałe 150 kilo gumjaka to z córą jestem w stanie zwodować bez większego szurania po dnie.

To jak twój z 40KM pływał, jak kumplowi z 90 "dupy nie urywał". Rzadko spotykana jest 90KM do 4,5 riba, baaardzo rzadko

Mój RIB 4m z całymi manelami, silnikiem, etc... waży jakieś 200kg. 30KM, które posiadam dają radę całkiem nieźle. Dupy nie urywa, dęba nie staje ale myślę że maks 40KM mógłbym mu założyć bo więcej to by nie wytrzymał.

Miał zestaw Selvy z 60 kucami ale silnik był mocno problematyczny jeśli chodzi o niezawodność. Selvę sprzedał i wrzucił 90 kucy Yamy. Mój Marshall przy długości 4.85 ważył 180 kg. Selva kumpla przy 4,5 m waży 250 kg. Bakisty, schowki, radia i inne pierdoły pewnie tą wagę robią, bo u mnie skrzynka była jedna pod siedzeniem a druga jako kanapa na dziobie i wsio. Nawet reling wywaliłem bo jako ze na noc uprawnień nie mam to i światła nie potrzebowałem, więc stwierdziłem że tp zbędny balast. Jak pływaliśmy razem to mój zestaw z 40 kucami był dosłownie minimalnie wolniejszy niż Selva z 60 kucami. Różnica mogła wynosić najwyżej 2-3 kn. Jak wrzucił 90 kucy to za skuterami może gonić.

Waga bierze się w dużej mierze z ilości warstw laminatu na kadłubie.

czy ktoś może powiedzieć coś o pływaniu, w Omisiu ?
moja jednostka na Omiś to mały Rib - zodiac cadet 340, 25KM.

-np. Rijeka Cetina- czy są tam jakieś niebezpieczne miejsca? dokąd warto tą rzeką dopłynąć
-czy bezpiecznie jest przepłynąć z Omisia na Brać - i co tu warto obejrzeć
-a wzdłuż brzegu. czego nie można przeoczyć? , warto płynąć do Splitu, kawałek jest drogi..

Do Splitu masz blisko , wiec bez obaw, cumujesz w porcie przy samym Pałacu Dioklecjana.
Na Brać też bez obaw.
Po południu w okolicach Omiš często wieje z przełęczy i fale są troszkę większe na długości kilku km.
Ciekawe miejsca? Przepłyń wzdłuż wybrzeża na Braču , a sam je znajdziesz - zacznij od kopalni w górę . Jak chcesz piasku na plaży, to Lovrecina jest praktycznie na przeciwko Omiša.
Drveniki są fajne ( Veli i Mali ), ale to już za Šoltą.

Na co zwracać uwagę pływając pontonem z silnikiem, żeby nie narazić się policji?
- wymagane dokumenty,
- ślizg dopiero 300m od brzegu

coś więcej?

Nie falować w portach, nie wchodzić na kursy kolizyjne z większymi jednostkami, dzieci zawsze w kamizelkach.

Rysio napisał(a): .... dzieci zawsze w kamizelkach

a dzieci/młodzież 17 i 14 lat?

kamizelki ratunkowe czy tzw. Asekuracyjne też mogą być?

.

Dzięki,

smoki3 napisał(a):Nie falować blisko brzegu, minimum 150m

Wystarczy 150m? gdzieś czytałem chyba o 300m ale nie jestem pewny ...