Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 06.04.2009 16:28

nie jest wskazane uruchamianie silnika na sucho (nie w wodzie)
Oczywiście jeżeli zastartujesz i wyłączysz po odpaleniu, nic się
w zasadzie nie powinno stać. Ale zdecydowanie lepiej
i bezpieczniej ze słuchawkami (do tego służą :-) lub w beczce - jeżeli
silnik jest lekki....

Otwory wlotowe znajdują się zazwyczaj pod płytą antykawitacyjną
i tam ich szukaj. Otwory są czasami zabezpieczane drobną
siateczką, więc szukaj dziur z siateczką (oczywiście są również owalne,
podłużne - wzdłużne :-) nie wiem jak to określić.
Musisz znależć, bo są umieszczone takie same po obydwu stronach
spodziny i trudno ich nie zauważyć....gdyż często widać wokół otworów
wlotowych jest lekki osad od wpływającej wody...

ech, ale się rozpisałem.....:-)

pozdrav.samart
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008
słuchawki

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 06.04.2009 19:29

Dzięki za wyczerpujący opis :idea:
Jak tylko zwoduję sprzęt w tym roku to spróbuję poszukać tych otworów i docelowo/ewentualnie kupić słuchawki pod rozmiar mojego silnika - Yamaha 2-suw 9,9HP (widziałem w necie różne rozmiary takiego "narzędzia", a do mojego sprzętu chyba wystarczą te najmniejsze).
Mam jednak nadzieję, że po powrocie znad morza, (do jesieni/zimy) będę miał jeszcze wiele okazji "przepłukać" go podczas pływania po jeziorze lub Zalewie Zegrzyńskim i słuchawki nie będą potrzebne :) .
Pozdrawiam
P.S.
Czy może jednak się mylę i powinienem przepłukać silnik jeszcze przed dniem powrotu z CRO do PL?
Ile mam czasu pomiędzy wyjęciem ze słonej wody (pływanie przez jakieś 2 tygodnie) a koniecznością przepłukania w wodzie słodkiej (jezioro/beczka/słuchawki)?
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 06.04.2009 21:43

Jak zwodujesz łodkę i silnik będzie w wodzie,
to nic nie znajdziesz :-)
Tych "magicznych" otworów szukaj jak silnik będziesz miał na lądzie...
czyli gdy wszystko będzie widać. :roll:

Odnośnie płukania silnika po słonej wodzie,
postaraj się to zrobić zaraz jak tylko wyciągniesz silnik z morza,
gdyż po odparowaniu wody w układzie zostaje sama sól
- co na 100% nie jest dobre dla elementów wewnętrznych układu chłodzenia.

Poza tym często gęsto, po długiej podróży do kraju rozpakowujesz bagaże,
coś tam zjesz, wypijesz :-) i idziesz spać.
Póżniej do roboty,mija dzień, dwa, tydzień a silniczek eksploruje sól....

Wypłucz go przed podróżą do Polski
- jeden problem mniej po przyjeżdzie....

pzdr.samart
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008
płukanie

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 07.04.2009 07:36

Żeby wypłukać jeszcze w CRO - muszę mieć jakiś stabilny stelaż, na którym powieszę silnik, źródło wody z węża (lub beczkę). Raczej nie będę tych rzeczy targał ze sobą z kraju. Jeżeli gospodarz (lub może jakiś jego sąsiad) będzie miał takie gadżety (wąż z wodą pewno będzie ale co ze stelażem :?: ) - to pewno skorzystam, jeżeli nie - trudno, silniczek będzie musiał poczekać :( (nawet aż coś wypiję :) )
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 07.04.2009 13:35

A do czego masz przyczepiony silnik ?
...- Chyba do łodzi ?
To po co Ci stabilna podpora pod silnik, aby go wypłukać ? :-)
Możesz przecież zastosować łódkę (ponton) jako podporę.....
a dopiero potem demontaż silnika do transportu.

pzdr.samart
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008
przyczepiony

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 07.04.2009 13:57

Oczywiście silnik podczas pływania jest przyczepiony do łodzi (a właściwie pontonu :? ) w pozycji pionowej :) (zgoda). Jak przybiję do brzegu to "trymuję" silnik do (prawie) poziomu, żeby śruba opuściła słoną wodę.
Czy można przepłukać (włączyć/odpalić silnik ze słuchawkami) w tej pozycji (chyba nie bardzo :cry: ).
Aby silnik pracował w pozycji pionowej poza akwenem przytwierdzony do pontonu, musiałbym wyjąć cały ponton z wody i jakoś go (ponton) stabilnie umocować POWYŻEJ poziomu gruntu (żeby śruba, która jak wiemy jest poniżej dna mogła się obracać) - niestety nie mam np. przyczepki, na której można by to zrobić, więc może :idea: wypuścić powietrze z kila, położyć ponton na pomoście/wyższym brzegu rufą w stronę wody i wtedy... :twisted: (to chyba jednak jest zbyt niebezpieczne - niestabilne) 8O
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 07.04.2009 14:19

No to pozostaje Ci opcja wypłukania w Polsce,
naszą polską wodą :-) Znowu bez przesady, przecież silniki są
przewidziane do eksploatacji również na wodach słonych......

pzdr.samart
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 07.04.2009 14:42

samart napisał(a):naszą polską wodą

Mam nadzieję, że nie chodzi Ci o to, żeby do CRO zabierać "wodę" 40% :roll: aby przepłukać silnik (wolę nią "płukać" organizm, a silnik niech poczeka .......).
Jak nie wypłuczę silnika od razu po pływaniu w "solance" (masz rację - powinien być przecież do takiej eksploatacji przygotowany), będę miał dodatkową motywację, aby po przyjeździe wybrać się na kolejne pływanie na jezioro/Zalew Zegrzyński :D
Pozdrawiam
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 10.04.2009 11:06

I zostańmy przy tej wersji wydarzeń :-)
Stopy wody.......

pzdr.samart
bartek-ania
Globtroter
Posty: 35
Dołączył(a): 18.07.2007
Pytanie

Nieprzeczytany postnapisał(a) bartek-ania » 10.04.2009 23:32

Witam Was

Może ktoś z was spotkał się z pontonem firmy Grand , dokładnie SilverLine550 GC, chcę coś takiego z 90 konną hondą kupić. Ponton wart swoich pieniędzy czy lepiej kupić coś innego??
daisykf
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 16.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) daisykf » 11.04.2009 06:26

samart napisał(a):nie jest wskazane uruchamianie silnika na sucho (nie w wodzie)
Oczywiście jeżeli zastartujesz i wyłączysz po odpaleniu, nic się
w zasadzie nie powinno stać. Ale zdecydowanie lepiej
i bezpieczniej ze słuchawkami (do tego służą :-) lub w beczce - jeżeli
silnik jest lekki....

Otwory wlotowe znajdują się zazwyczaj pod płytą antykawitacyjną
i tam ich szukaj. Otwory są czasami zabezpieczane drobną
siateczką, więc szukaj dziur z siateczką (oczywiście są również owalne,
podłużne - wzdłużne :-) nie wiem jak to określić.
Musisz znależć, bo są umieszczone takie same po obydwu stronach
spodziny i trudno ich nie zauważyć....gdyż często widać wokół otworów
wlotowych jest lekki osad od wpływającej wody...

ech, ale się rozpisałem.....:-)

pozdrav.samart



NIGDY nie uruchamiamy silnika bez wody.
Układ który chłodzi silnik zawiera wirnik do pompowania wody, brak jej skutkuje uszkodzeniem wirnika pompki wodnej. Woda jest dla wirnika czynnikiem smarnym. Kilka sekund na sucho, i pompka do wymiany. !!!!
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 11.04.2009 16:37

no to kolega ma już 100 procentową jasność
odnośnie tematu......;-)
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008
pewnik

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 11.04.2009 19:47

Jeżeli o mnie chodzi to już NIGDY nie odpalę silnika zaburtowego bez wody (chyba że użyję za dużo ognistej :lol: )
pado4
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 08.04.2009
Zapytanko

Nieprzeczytany postnapisał(a) pado4 » 12.04.2009 07:15

Witam wszystkich. Niedawno kupiłem silnik suzuki df 2.5km i pontonik 2.7m z deseczkami w podłodze BUCCANEER I 300 , na razie musi wystarczyć.
Mam do szanownych kolegów zapytanko jak szybko mi to popłynie na jeziorze z dwoma dorosłymi osobami?
Pozdrawiam wszystkich na forum.
D1ALVARO
Croentuzjasta
Posty: 295
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) D1ALVARO » 12.04.2009 07:59

pado4 - nikt tu prędkościomierza w oczach nie ma bo zależy to od wielu czynników, ale z takim zestawem to może jak nie będzie fali i będziesz płynął z wiatrem to te 15km/h może polecisz, suzuki 2,3 to bardzo malutki silniczek, ale będzie przynajmniej mało palił :D , najlepiej pożycz od kogoś gps i zmierz sam na pontonie ile leci, ale nie spodziewałbym się cudów.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 37
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone