Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 24.04.2015 11:14

baunty napisał(a):Trzeba mieć przystosowany do tego pałąk - mocowanie, kształt i grubość rury. W ribach montowane są słupki z zaczepem do ciągnięcia, ewentualnie uchwyty w pawęży - bo to teoretycznie bardzo wytrzymała część riba.
Ktoś tu pytał o trójkąt z pływakiem - ponoć zabezpiecza on linę przed wplątaniem w śrubę.


Oczywiście że pałąk do ciągnięcia musi być przystosowany. Tu jest przykładowy z zastrzałami -
albo tu. Od pojedynczego słupka w RIBie czy gumjaku pawęż jeszcze bardziej by dostawała po dupie i z obserwacji widzę że większość ma jednak kabłąki. Oczywiście większość RIBów ma pawęż znacznie mocniejszą niż te w gumjakach i można się pokusić na mocowanie pojedynczej wieży, ale argumentacja zasadności może wynikać głównie ze względów kosztowych. Inna sprawa, że również w przypadku RIBa może nam wystąpić kolizja z silnikiem jeśli zechcemy mocować na środku.

Trójkąt owszem zabezpiecza przed wplątaniem liny bo najpierw się trójkąt wplącze, :wink: więc to uzasadnienie raczej nie jest najlepsze. W przypadku gumjaka największa odczuwalna różnica, to brak tendencji do skrętu samego holownika szczególnie do czasu wejścia w ślizg. Tu widać jak żona próbuje mnie wyszarpać na meteorze z wody, że linka jest przypięta po prawej stronie pawęży i gumjak idzie w skręcie.

markiz17 napisał(a):Mam identyczny, też myślałem, żeby zamontować w dulkach, ale wtedy problem z używaniem wioseł.
W Metajnie obok naszej przystani dla łódek jest plaża i pełno "głów" między łodkami pływa, dlatego podchodzę na wiosłach :P .
Obrazek


No u nas też ten problem występuje, ale począwszy od ubiegłego roku to cumuję na bojce, więc jak widzą że przyciągam gumjaka to się trochę rozpierzchają. Jak odpalę motor i przegazuję to ucieka kolejnych kilka głów, jak dale jestem na kolizyjnym to na bosaku się najczęściej wypycham. Wiosła w razie czego można luzem użyć (najlepiej do pierdyknięcia w łeb najbardziej opornych :mrgreen: ). Bojkę mam jakieś 15 m do brzegu, więc tam zagęszczenie raczej umiarkowane już jest, bo ci co potrzebują czuć dno pływają bliżej :) Przy dopływaniu do brzegu raczej zagęszczenia nie mam, bo jak wyskoczę zza winkla i płynę prosto do Ivanovego molo w ślizgu to wiedzą że ja i uciekają :devil:
jacek2929
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 304
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek2929 » 24.04.2015 16:40

Rysio napisał(a):Przy dopływaniu do brzegu raczej zagęszczenia nie mam, bo jak wyskoczę zza winkla i płynę prosto do Ivanovego molo w ślizgu to wiedzą że ja i uciekają :devil:


No Ryszardzie kozak z ciebie nie lada. Widziałem na allegro, dedykowane do pontoniku, takie małe torpedki na snurków i nieco większe na tych na materacach :)
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2384
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 25.04.2015 11:42

Rysio napisał(a):
baunty napisał(a):Trzeba mieć przystosowany do tego pałąk - mocowanie, kształt i grubość rury. W ribach montowane są słupki z zaczepem do ciągnięcia, ewentualnie uchwyty w pawęży - bo to teoretycznie bardzo wytrzymała część riba.
Ktoś tu pytał o trójkąt z pływakiem - ponoć zabezpiecza on linę przed wplątaniem w śrubę.


Oczywiście że pałąk do ciągnięcia musi być przystosowany. Tu jest przykładowy z zastrzałami -
albo tu. Od pojedynczego słupka w RIBie czy gumjaku pawęż jeszcze bardziej by dostawała po dupie i z obserwacji widzę że większość ma jednak kabłąki. Oczywiście większość RIBów ma pawęż znacznie mocniejszą niż te w gumjakach i można się pokusić na mocowanie pojedynczej wieży, ale argumentacja zasadności może wynikać głównie ze względów kosztowych. Inna sprawa, że również w przypadku RIBa może nam wystąpić kolizja z silnikiem jeśli zechcemy mocować na środku.



Rysiu, chyba nie do końca zrozumiałeś o czym piszę - pisałem o mocowaniu roll bara w ribie, a Ty wrzucasz fotki roll bara na łódkę.
To są dwa różne tematy.
Jak wrzucisz kolejne fotki roll bara, to dołącz fotkę riba, w którym taki roll bar można zamontować.
Miejsce mocowania musi być wzmocnione od dołu i musi być tam laminat odpowiedniej grubości.

Co do słupków (wież) do holowania , to też nie do końca się zrozumieliśmy. Wpisz sobie w google np rib oceanic, brig eagle 580, rib selva, rib predator (jak coś to podam więcej) - a zobaczysz o co chodzi ze słupkiem do ciągnięcia oraz to, że nie koliduje to silnikiem. Te riby mają w konstrukcji miejsce na montaż słupka.
Abyś wiedział o co chodzi, załączam zdjęcie oceanica - pozostałe , które wymieniłem (i nie tylko te), też mają miejsce na włożenie takiego słupka.
Załączniki:
45309768.jpg
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 25.04.2015 13:01

To co pokazujesz to są wieże zintegrowane i RIB jest przystosowany. Dyskusja dotyczyła pontonu, dlatego o przystosowaniu raczej trudno mówi, więc wkleiłem coś co obobrazuje że do pontonu raczej podpasować się nie uda :wink:
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1297
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 26.04.2015 19:28

Rysio napisał(a):
markiz17 napisał(a):Rysio...bimini :D z tego co pamiętam zawsze byłeś na NIE :wink:


I dalej jestem, tylko że moje dziołszki nie podzielają poglądu. Ja jak mi ciepło to wskakuję do wody a te france chcą w cieniu siedzieć :mrgreen: Choć jak się z kijem siedzi to się przydaje, a teraz już jestem na tym etapie że często z gumjaka nie zsiadam tylko na kotwicy staję i do wody :)


Przepraszam, że się wtrącę ale moim skromnym zdaniem (zresztą @rysia cytat to potwierdza) posiadanie bimini zależy od tego jak korzystamy z jednostki

- pływamy na dalsze wycieczki (i szybko) to bimini stawia duży opór, zresztą większość bimini jest dedykowane pod "postój". I jeżeli (tak jak moja rodzina) używamy łodzi jaki środek transportu na zatoczkę, wyspę i wysiadamy z niej to bimini nie ma sensu (mim zdaniem)

- płwamy blisko do ulubionej zatoczki (i nie robimy tego na max szybkości) i moczymy kija czy nasze towarzyszki wolą (lub muszą) siedzieć na łodzi - bimini się przyda.

Co do zabawek to pozwolę sobie przytoczyć wypadek mojego kolegi z USA, który nie wypompował zabawki, zasuwał do domu z zabawką na pokładzie, urwała się z mocowania na rzep i z taką siłą lina przecięła mu nogę, że zona pielęgniarka ledwo zatamowała ranę. Wylądował w szpitalu.

Ja na 3.8 pontonie mimo braku miejsca miałem pompkę bravo z aku aby pompowac i wypompowywać koło. Generalnie uczulam na nie pływanie z napompowanymi zabawkami na pokładzie.
Rany kolegi były bardzo poważne.

I pytanie do koleżeństwa cro-wodniackiego. Będę koło 3 sierpnia z samego rana w Trieście z dziećmi i łódką (droga powrotna z wakacji). Czy (jak nam przyjdzie to do głowy) znajdę w tym szczycie sezonu miejscówkę w północnej Chorwacji na kilka dni ? Co byście polecali. Nie mam dużych wymagań. Jakiś pokoik dla 1+3 najlepiej przy samym porcie gdzie pozwolą mi cumować

>>>>>>>>>>>>>

Odnośnie plandeki na ponton ...
Po zakupie pontonu kupiłem oryginalną plandeke - nigdy jej nie użyłem
AdamBeata
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 800
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamBeata » 26.04.2015 20:36

Co do plandeki to kiedys kupiłem w Juli pokrowiec na ponton za spora kasę i oddałem na drugi dzień bo jego nieprzemakalność była raczej wątpliwa. Kupiłem zwykłą prostokątną płachtę z oczkami na brzegach (też w Juli) za jakieś 40zł, zestaw linek ściągających i sprawuje się rewelacyjnie.

Mam jeszcze pytanie do bardziej wtajemniczonych w prawa fizyki z dziedziny motorowodnej - Czy ustawienie trymu silnika ma wpływ na V-maks?

W zeszłym roku miałem ten sam silnik w pontonie i najlepiej się to sprawowało jak silnik był strymowany najbliżej pawęży. Na ustawieniu najdalej od pawęży stawał prawie dęba i w ogóle ledwo to się rozpędzało. Teraz mam ten sam silnik w 4m RIBie Zodiac Cherokee i jest odwrotnie - im dalej od pawęży tym lepiej jakoś to wszystko się zachowuje na mój laicki gust. (Dodam, że mam silnik z ręcznym ustawieniem trymu - 5 dziurek i ośka).
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1297
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 26.04.2015 20:57

Rozkład masy ... Pływałeś sam na tym pontonie ?
Jakbyś miał równomierny rozkład masy to lepiej by Tobie pływał na wyższej dziurce.

Im niżej masz trym tym mniej staje dęba przy wchodzeniu w ślizg ale w ślizgu mu gorzej.

Ja mam teraz elektryczny trym/tilt i startuję z opuszczonym a jak jestem w ślizgu to podnoszę i nagle łodź tak jaky dostawała skrzydeł ...

A ja myślę o plandekach takich jak na auta. Kupiłem żonie taką superlekką oddychajacą, mieści się w małym pakunku i nic nie waży. Aby zabezpieczała przed pyłem i paiskiem głownie. I kosztują grosze.

A plandeka na HONWAVE była super solidna, ważyła tonę i zniechęcała (przez to) do używania

Coś takiego http://www.alltech.iq.pl/p518,pokrowiec-na-caly-samochod-oddychajacy-materialowy-plandeka-na-auto-rozmiary-s-m-l-xl-xxl.html
AdamBeata
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 800
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamBeata » 26.04.2015 21:40

Ogólnie to pływam sam albo maksymalnie we dwoje.
Zauważyłem, że jak mam silnik wyżej to najpierw trochę przód staje dęba ale chyba w ślizgu potem przednie części tub bardziej od wody odchodzą, a co za tym idzie mniejsze opory stawiają.
Tak to wygląda na zdjęciu:
Załączniki:
Zmiana rozmiaruP4110320.JPG
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1297
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 26.04.2015 21:55

http://en.wikipedia.org/wiki/Outboard_motor

Teoretycznie najlepsze jest neutralne położenie. Jak masz zbyt blisko pawęży to dociskasz dziób do wody
Jak za daleko to nie dosć, że możesz za bardzo unosić dziób to jeszcze śruba może łapać powietrze.

Jak pływałeś sam na pontonie to dociśnięciem do pawęży równoważyłeś nierównomierne rozmieszczenie ciężaru.

Na RIB-ie tego nie masz. Dodatkowo RIB tak nie staje mocno dęba.
Ja jestem amator ale pływałem ostatnio z producentem łódek, zapalonym motorowodniakiem i na RIB-ie korzystniejszy jest wyższy ale nie na tyle abyś wentylował śrubę.

Skoro sam czujesz, że łodka idzie lepiej to znaczy, że dobrze wybrałeś. Jak weżmiesz pasażerów i usiądą z tyłu to pewnie powinienneś wybrać niższy (dlatego elektryczny jest taki miły)

Jak równiez zobaczysz objawy kaczkowania dziobu (góra - dół) to tez trym może być za wysoki.

Może się okazać, że ten co wybrałes bedzie super na spokojnej wodzie ale na falach będzie śruba łapać powietrze i będziesz wypadać ze ślizgu lub zwalniać.

Generalnie dobrałeś - czujesz, że jest lepiej - nie ruszać. Będzie śruba łapac powietrze - obniżyć o 1

>>>>>>>>>>>>>>>>>

Wspomniany producent łodzi HORN (440 i 399 a zaczyna też i RIB-a) kazał mi obserwować kliwater. Przy następnym pływaniu moze porobię zdjecia z jego komentarzem co wskazuje na to, ze jest juz za wysoko.

Wracajac do plandeki ...:
https://www.youtube.com/watch?v=SSl-zU0rIB0

też wygladają na lekkie. Tylko trzeba by jakoś inaczej mocować bo bawić sie ze sznurkiem ...
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 27.04.2015 08:27

ogorek napisał(a):Wracajac do plandeki ...:
https://www.youtube.com/watch?v=SSl-zU0rIB0

też wygladają na lekkie. Tylko trzeba by jakoś inaczej mocować bo bawić sie ze sznurkiem ...


Niech pokażą jak zakładają albo zdejmują plandekę;
- przy wietrze 15 kn
- na gumjaku / RIBie który stoi na morzu

I dają odpowiedź na pytanie, gdzie dać taką plandekę z grubą warstwą soli po zdjęciu, bo wypadałoby poskładać do opakowania i omijać na pokładzie, a jak każdy wie, miejsca nigdy nie za wiele :)

Na RIBa miałem plandekę. Zakładałem na zimę i na czas przejazdu do Cro żeby mi bagaży tam spakowanych nie wywiało :)

Kolejna kwestia plandeki - W pontonach / RIBach w jakim stanie zostawiacie odpowietrzniki w zbiornikach ? Ja zawsze zostawiam lekko otwarty ze względu na różnice temperatur w ciągu dnia i nocy. Jak zostawię zakręcony to w ciągu dnia robi się ze zbiornika balon a w nocy go zasysa. Jak się zostawi zbiorniki pod w miarę szczelną plandeką to nam wszystko paliwem przesiąknie a często zostawiam na gumjaku kamizelki, maski itp.
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1297
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 27.04.2015 13:05

Rysio - moja koncepcja jest taka, że szukam leekiego oddychajacego materialu.
Te plandeki mają uszy na sznurki. W te miejsca chce włożyć karabinki i zatzaskiwać na uchwyty na tubach
Własnie ze wzgldu na opary i grzyb chcę oddychającą. Chce tylko zabezpieczyc przed piaskiem, liścmi, pyłem.

Ma być lekka i kompaktowa. Oryginał na HONWAVE był wspaniały, mocny i ... cięzki i duży wiec go nigdy nie użyłem
Wody się nie boję ani deszczu. Chodzi mi o pył, piasek naniesiony przez wiatr.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 27.04.2015 13:19

Nie wiem jak w Grecji, ale w Cro to akurat więcej sobie na klapkach naniesiesz niż Ci nawieje :wink: Drzew na Jadranie też niewiele, tak więc lenistwo górą, niczego nie muszę zakładać :wink:

Edit: Jak będziesz kupował to wybierz najmocniejszą z tych cienkich bo jak Ci w nocy zawieje 40 čvorova, to o samych karabinkach zostaniesz. Kumplowi w Metajnie poszło bimini z RIBa razem z rurkami. Już nie pamiętam jak miał zamocowane, ale z Yamą 60 kucy pod 60km/h wyciągał i bimini przetrwało. Nocnej bury nie :)
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5106
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 27.04.2015 13:35

ogorek napisał(a):Wody się nie boję ani deszczu
Ja z kolei naczytałem się o zgubnym wpływie UV i ewentualnie ptasich odchodów na "skórę" pontonów i w sumie tylko z tego powodu zastanawiam się nad pokrowcem.
Rysio napisał(a):Kumplowi w Metajnie poszło bimini z RIBa razem z rurkami
O kurde balans, to w Metajnie tak wieje? :wink:
Pierwsza połowa września też?
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 27.04.2015 13:50

40 čvorova to nic specjalnego nawet w sierpniu. To jest właśnie Pag. Z tego co doczytałem rekord wiatru, wprawdzie nie we wrześniu , ale należy właśnie do Pagu.

Klik
bieder1
Croentuzjasta
Posty: 173
Dołączył(a): 10.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bieder1 » 27.04.2015 14:03

Małe pytanie:
silnik Johnson J25BFCNB czy ktoś ma wiedzę na jego temat?
czy opłaca się coś takiego kupować?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...

cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 359
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone