Pływanie pontonem w Chorwacji

Jacek L napisał(a): Ile płaciłeś za lewy pływak ? z przyległościami

Ni śmiszne, ni grzeczne...

FUX napisał(a):

Jacek L napisał(a): Ile płaciłeś za lewy pływak ? z przyległościami

Ni śmiszne, ni grzeczne...

No może faktycznie ....... ale trochę humoru pewnie Ci szkodzi
Chyba lepiej będzie jak się ograniczę do czytania ...- pisanie chyba mi nie idzie - za parę napisanych postów wcześniej nie zostałem zbesztany, ale to chyba FUX

ps.- czy czasami śmiejesz się z jakiegoś dowcipu ,czy tekstu ?
tu nie było obrażania ,a tylko ogólnie wyrażone uznanie dla
używanego sprzętu.
Przestań być tak potwornie zasadniczy - to sprzyja zawałom,złogom,
złemu samopoczuciu i nerwom - warto ? - życie krótkawe - to
uśmiechu więcej!!! - aaaaa dopadł mnie kryzys - może ktoś
łyknie nerkę ? odpalę niedrogo - grupa krwi 0 Rh - albo z CRO nici

Zamiast sprzedawać nerkę, wydaj pare zeta na okulistę; tego nie zauważyłeś?

FUX napisał(a):Zamiast sprzedawać nerkę, wydaj pare zeta na okulistę; tego nie zauważyłeś?

nie mam na okulistę dlatego chcę pohandlować - a patrzałki mam nowe, ale widać znowu mnie oszukali bo nie widziałem

ps - zapomniałem dodać ,że sprzedam tą z kamieniem - ale działa znakomicie - filtruje jak wściekła - Karlovaćko było jak złoto oczyszczone

Jacek L napisał(a):do mottoma - są na Alledrogo specjalne gumowe stabilizatory do cumowania

Szukam tych stabilizatorów i znalazłem tylko coś takiego :
http://www.allegro.pl/item590717403_amo ... _5035.html
Wydaje mi się że piszecie o czymś TROCHĘ innym.
Pytanie - czy to się nadaje, czy lepiej szukać Waszego "patentu"? (szukałem słowami kluczowymi "cuma, cumowania, stabilizator, guma, gumowy .... i nic więcej sensowanego nie znalazłem )

To jest dobre do czegoś cięższego i mocowanego do pacholka w porcie.

Może się za bardzo pochwaliłem więc "lewy pływak" przyjmuję na klatę jako znak pokory
Z drugiej strony ślęczałem nad "prawym pływakiem" całą poprzednią zimę (a poprawki jeszcze robię teraz) to się chwalę. A co!

Pozdrawiam serdecznie.

Walduś napisał(a):Może się za bardzo pochwaliłem więc "lewy pływak" przyjmuję na klatę jako znak pokory
Z drugiej strony ślęczałem nad "prawym pływakiem" całą poprzednią zimę (a poprawki jeszcze robię teraz) to się chwalę. A co!

Pozdrawiam serdecznie.

Nie przesadzaj z tym ślęczeniem nad prawym pływakiem, bo jak się lewy pływak zdenerwuje to będziesz miał szlaban na oba pływaki

mottom napisał(a):Szukam tych stabilizatorów i znalazłem tylko coś takiego :
http://www.allegro.pl/item590717403_amo ... _5035.html
Wydaje mi się że piszecie o czymś TROCHĘ innym.

To jest bardzo dobry amortyzator, tylko na moje oko ta guma może być za twarda do lekkiego pontonu. Widziałem taki amortyzator przy jachcie, który ważył ponad 2 tony, dlatego przed zakupem koniecznie musisz zapytać do jakiej dużej łodzi jest dany amortyzator.

Ja stosowałem taki patent:



Ważne jest, żeby nie zastępować cumy gumą, tylko użyć gumy do skracania cumy, bo taka zwykła guma z supermarketu ma bardzo małą wytrzymałość. Na zdjęciu widać jak wyglądała guma po tygodniu używania.

pozdrav K

Dzięki MorskiPasie.
Nie ma jak "rysunek poglądowy" - zastępuje tyleeee pisania. Bardzo mi się ten patent podoba i chyba sobie coś takiego zrobię.
P.S.
Czym łączysz gumę z liną (układ dwóch kółek metalowych, węzeł, specjalne mocowanie -jakie?) - niestety nie mogę się dopatrzyć na zdjęciu

mottom napisał(a):Dzięki MorskiPasie.
Nie ma jak "rysunek poglądowy" - zastępuje tyleeee pisania. Bardzo mi się ten patent podoba i chyba sobie coś takiego zrobię.
P.S.
Czym łączysz gumę z liną (układ dwóch kółek metalowych, węzeł, specjalne mocowanie -jakie?) - niestety nie mogę się dopatrzyć na zdjęciu

Ponieważ gumę bardzo źle się związuje, a robiłem to jak zwykle 5 minut przed wyjazdem to użyłem zacisków śrubowych z supermarketu, takich jak te:
http://www.dromet.pl/pl/produkt/osprzet ... yncze-zls1
Na gumie zrobiłem dwa ucha z użyciem tych zacisków, a na linie kluczki:

http://www.okiem.pl/harcerstwo/wezly/kl ... uchoma.htm

Ale to tylko jedna z możliwości, być może są lepsze sposoby.

pozdrav K

Muszę spróbować jeszcze trochę poszukać "gotowca", ale jak nic nie znajdę to chyba też zrobię taką "prowizorkę" - melduję, że technikę zrozumiałem

Ja zakupiłem taki amortyzator .Powinien starczyć.

smoki3 napisał(a):Ja zakupiłem taki amortyzator .Powinien starczyć.

Do lekkiego pontonu, imho, bezużyteczny...

FUX napisał(a):

smoki3 napisał(a):Ja zakupiłem taki amortyzator .Powinien starczyć.

Do lekkiego pontonu, imho, bezużyteczny...

Dlaczego?

Mialem coś podobnego i jak na prawie 800kg lódź bylo bardzo sztywne. Twój patent do lekkiego sprzętu będzie lepszy.