napisał(a) boboo » 23.01.2015 09:06
ano:
Futura Fastroller MK II (4,1 m)
Suzuki 20 z "drągiem"
Żadnych kierownic i udziwnień.
To jest ponton "wypoczynkowo-cruisingowy" a nie maszyna F1.
Owszem, nieco dodatków-niezbędników: bimini, drabinka (żona lubi snurkować), kółka.
Porównywałem podłogi (airmata) w wielu pontonach.
Tylko Zodiac stanął na wysokości zadania (dla mnie) i jego airmaty są po prostu płaskie.
Jak podłoga powinna być.
W Bombardach, Hodach i innych ta podłoga jest wklęsła/łamana i... brzydka (to mój gust).
Na 2 ludzi, 4 metry jest akurat.
Są też firmy, które robią airmaty na wymiar.
I myślę (na razie myślę) o ewentualnym "górnym deck'u" (z airmaty) z przodu, tak aby Olga mogła się tam po prostu położyć i opalać.
Silnik ma wyjście z 12 V 12 A, czyli można pompkę z akku wozić ze sobą i trzymać "pod napięciem".
Podobnie z lodóweczką.
Więcej do urlopowego szczęścia niepotrzebne (nam).
No, może dobra obudowa podwodna do aparatu fotograficznego żony.
Ale najpierw papiery.
Ostatniego lutego zaczynam kurs na admirała