Witam i pozdrawiam.
Sorki, że trochę się wcinam w trwajace dyskusje, ale potrzebuję Waszej pomocy.
Nie jestem całkiem nowy na forum (tylko mało aktywny). Od powrotu z Chorwacji w sierpniu właściwie nie wystawiam nosa poza pontonowy wątek. Jeszcze trochę zostało mi do przeczytania, ale wyposażony w jako taką wiedzę ośmielę się pozawracać Wam gitary. Nie wiem czy złapałem bakcyla od samego czytania i oglądania, ale chcę w przyszłym roku popływać czymś niewielkim po Jadranie (nic wielkiego - bliskie wysepki, mniej uczęszczane plaże itp., no może wycieczka z Orebica do Loviste).
W związku z powyższym (jak każdy kiedyś) stoję przed problemem zakupu sprzętu (wiem nuda
).
Nie stać mnie na RIBa ani laminat. Ponton i silnik to jest dla mnie i tak duży wydatek więc nie chciałbym wtopić.
Pływać będziemy w trójkę (ja, żona i 10 letni syn - uwzględniając moje gabaryty to będzie na pewno lekko ponad 200 kg). Ważne tez żeby mieścił się w bagażniku Forestera z 2005 r. (z silnikiem jeszcze w dodatku). Zapewne bez bagażnika dachowego się nie obejdzie, ale przyczepka póki co nie wchodzi w grę. Celowałem wcześniej w Honwave 32 IE ale coś drogi on (a też pewnie z Chin).
1. Zainteresował mnie pontonik Viamare 330 Alu. Nie mam pojęcia czy na prawdę jest niemiecki czy z Chin.
2. Jednak lepsze wyposażenie ma E&T Sport SE 320.
3. Rozważam też Bush Crab CR K - 330 R.
Wszystkie we w miarę porównywalnym koszcie. Nigdy nie siedziałem w żadnym z nich, ani nawet nie widziałem z bliska. Czy to nie będzie za małe na 3 osoby z osprzętem? Nie zakładam całodniowego pływania więc może starczy. Ciekaw jestem co myślicie o tych "pływakach"?
Czy moglibyście coś doradzić w kwestii wyboru? E&T to chinol, ale inne chinole tutaj mają całkiem dobre recenzje.
4. Kolejna sprawa to silnik. Chciałbym 15 ale może 8/9,9 starczy?
Są na OLX i na Sprzedajemy oferty 15 KM w niezłych cenach (od 3,7 do 8 tys) ale skoro nie znikają to chyba coś z nimi nie tak. Strach brać.
A może ktoś z forum zamierza posezonowo pozbyć się w rozsądnej cenie użytkowanego przez siebie, sprawdzonego napędu? Moze też być komplet (pontonu nie muszę mieć nowego, byle był z w mierę zaufanego źródła).
Dodam jeszcze, że kurs motowodny będę robił w październiku coby trochę wiedzy przyswoić i spełnic warunki chorwackie.
Pozdrawiam licząc na "pomocną dłoń"