Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CroMarek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 07.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroMarek » 06.09.2014 21:49

Darek48 napisał(a):Marek, zadowolony jesteś z Evinrude ?? Co ile dolewasz oleju, bo podobno biorą bardzo mało przez bezpośredni wtrysk. Fajne silniki - tylko słyszałem sporo naszpikowane elektroniką.

Dźwięk 2 suwa całkiem spoko :)

Wrzuć jakąś fotkę hybrydy.

Pozdrowionka


Proszę bardzo:
To wersja postojowa z daszkiem, który normalnie jest złożony do pływania.
No i suszy się jakaś torba nurkowa.
Załączniki:
Dexter 001.jpg
szczaw
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 208
Dołączył(a): 26.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) szczaw » 07.09.2014 08:24

Słuchaj FUX może to i bełkot ale ,pisałem że dopiero zaczynam z tym sportem,przeczytałem od 1 strony pływanie z pontonem i nie wiem jak dotąd jaka marka jest dobra ,podałem dwie swoje propozycje to doszła trzecia Kolibri ,chcę coś kupić na parę lat wiem że musi być duży bo to już pisaliście, a silniki zwyczajne pytanie zadałem , po to chyba jest to forum żeby zadawać pytania i czekać na odpowiedź i pomoc. FUX nie bądź BUC :lol:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 07.09.2014 09:46

szczaw napisał(a):Słuchaj FUX może to i bełkot ale ,pisałem że dopiero zaczynam z tym sportem,przeczytałem od 1 strony pływanie z pontonem i nie wiem jak dotąd jaka marka jest dobra ,podałem dwie swoje propozycje to doszła trzecia Kolibri ,chcę coś kupić na parę lat wiem że musi być duży bo to już pisaliście, a silniki zwyczajne pytanie zadałem , po to chyba jest to forum żeby zadawać pytania i czekać na odpowiedź i pomoc. FUX nie bądź BUC :lol:


No i wreszcie napisałeś w sposób, który pozwala zrozumieć, co chciałeś wyrazić.
Roszczeniowość zostaw sobie w domu. Zadałeś pytanie, to grzecznie czekaj, aż ktoś Tobie zechce odpowiedzieć.
I trochę grzeczniej proszę. To nie jest słownictwo tolerowane na Forum.
:roll:
Monte Christo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 793
Dołączył(a): 04.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monte Christo » 07.09.2014 10:06

kurde ten dzial, a raczej temat przeradza sie w dawne usenet'y, w ktorych to nooby byly zlewane z gory na dol, plus kolka wzajemnej adoracji :) w watku jest moze 7 osob piszacych, wiec szczaw co ty chcesz miec za opinie, kazdy bedzie swoj ogrodek chwalił.
Poza tym pewnie wiekszosc piszacych w tym watku raczej wyznaje zasade: sprobuj sam a przekonasz sie co jest dobre, nie zwazajac na bledy, na ktorych powinnismy\niepowinnismy sie uczyc.

Co grzeczenie i trafnie zadane pytanie to polowa sukcesu :)).
szczaw
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 208
Dołączył(a): 26.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) szczaw » 07.09.2014 19:35

Tak na szybko, jeśli FUX czujesz się urażony ,przepraszam ,ale nie jestem znawcą tego tematu i szukam odpowiedzi u fachowców ,teraz postaram się MNIEJ :lol: zawracać wam głowy i będę podsyłał linki co znalazłem lub nad czym się zastanawiam i was proszę o komentarz typu (dobry, za drogi nie ten silnik itp ) tak jak powiedziałem szukam opinii fachowców ....http://allegro.pl/ponton-et-silnik-yama ... 40646.html a to nr.2 http://allegro.pl/ponton-proscan-marine ... 95702.html dzięki
Ostatnio edytowano 07.09.2014 19:52 przez szczaw, łącznie edytowano 1 raz
jacek2929
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 304
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek2929 » 07.09.2014 19:51

Darek48 napisał(a):Jacek, oczywiście. Jak ma być tanio to taki właśnie zestaw. Rumpel i sztywne dno, uwierz mi że żadnej przyjemności nie zabiera bo rumpel też jest całkiem fajny.


Ciągnąć na przyczepie RIB-a za 12tys + 12tys za silnik + szpeje za 4tys razem 28, a ty piszesz że warto oszczędzić 1500 zł na najfajniejszej rzeczy czyli na sterociągu. Weź proszę nie żartuj, ktoś to przeczyta i uzna że to fajnie mieć rumpel, bo taniej.

4m pływadła - musisz mieć przedłużkę do pływania solo lub we dwoje, a widziałeś kiedyś przedłużkę do zmiany biegów?

Rumpel jest fajny do wycieczek 10 min, mnie zdarzają się wycieczki na 3-4 godziny, mam rumpel i wtedy nie jest fajny.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 07.09.2014 19:58

:papa:
jacek2929
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 304
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek2929 » 07.09.2014 20:22

szczaw napisał(a):No to rozumiem ,więc może najpierw pomózcie wybrać ponton: moje typy które są zachwalane jak i inne marki ale w rozsądnej cenie to 1.BUSH model: KAIMAN,typ: K - 330 R a ponton nr.2 to
Pro Marine FORSAGE 360 SZTYWNA PODŁOGA+ KIL (sztywne podłogi oba ,pompowany kil także) może inne propozycje :P


Marka nie będzie miała nic do twojego zadowolenia ze sprzętu. Tak jak w życiu jak będziesz miał pecha to i na najlepszym koniu można się przejechać. Weź też pod uwagę sprzęt marki Honda np. taki jak ma admin. Co prawda strasznie ubarwia on swoje opowieści, ale sprzęt w tym roku ma wreszcie zacny.
Ja mam Wildlake CD360VIB - jeden z nielicznych do których potrzebny jest silnik z długą stopą. Chociaż i niektórzy przy kolibri z airmatą podrzynali pawęże bo im powietrze lewe łapało.
Darek48
Globtroter
Posty: 40
Dołączył(a): 27.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darek48 » 08.09.2014 14:05

Marek bardzo fajny zestaw. Dzięki za foto. Wersja z pojedynczą konsolą wydaje się fajniejszym rozwiązaniem.

Jacek po co przedłużka? Siadasz na tyle, ktoś na przodzie i jest ok.

Może tylko ja tutaj lubie na rumplu pływać ale jak dla mnie nie ma tragedi tak jak to piszesz.

Pływałem sporo przy takim rozwiązaniu, i nawet dalsze odcinki nie stanowiły problemu.

Nawet rozważam teraz zakup Chorwackiej szalupy Betina 490 właśnie na rumpel, jest przepiękna.
jacek2929
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 304
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek2929 » 08.09.2014 14:18

Darek48 napisał(a):Jacek po co przedłużka? Siadasz na tyle, ktoś na przodzie i jest ok.


Przedłużka nie jest potrzebna tylko w 3 przypadkach:
- Znacie język migowy
- Posiadacie wewnętrzny intercom z hełmofonami z T34
- Pasażerem jest druga część związku z którą akurat mamy "ciche dni"

Z silnikiem zaburtowym w takiej niewielkiej jednostce jest mega głośno. Siedzenie obok siebie to jedyna szansa na rozmowę.

pzdr
Darek48
Globtroter
Posty: 40
Dołączył(a): 27.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darek48 » 08.09.2014 18:36

Szczawiu, znalazłem coś takiego :)

http://allegro.pl/showItem2.php?item=4585264938

Jacku, dziwnie prawisz... Pływając w ślizgu nawet siedząc koło siebie jest głośno na rozmowy...
jacek2929
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 304
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek2929 » 08.09.2014 19:25

Darek48 napisał(a):Szczawiu, znalazłem coś takiego :)

http://allegro.pl/showItem2.php?item=4585264938

Jacku, dziwnie prawisz... Pływając w ślizgu nawet siedząc koło siebie jest głośno na rozmowy...


Fajny :) Używany w cenie nowego. Też swojego sprzedam. I ta przyczepka do pontonu.
To tak jakby wozić nadmuchany materac. Polecam każdemu :)

Szeptanie nie wchodzi w grę, a jedynie głośna rozmowa jak w "ŻUKU", ale przynajmniej nie trzeba do siebie wrzeszczeć.

ps. Taki sam silnik tylko o 5 lat młodszy

http://allegro.pl/parsun-15-km-i4569883224.html

do tego dowolny nowy ponton za 5000 zł

i mamy taki sam zestaw o 3,5 tys taniej

niestety bez nieprzydatnej przyczepki

pzdr

Chyba że ktoś mieszka do 5km od jeziora i używa sprzętu często. To i owszem przyczepka ma sens.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 09.09.2014 09:52

Niekoniecznie 5 km. Przyczepką możesz nadmuchany ponton przewieźć i 100 km co ma sens. Potwierdzi to każdy kto choć raz rozkładał czy składał ponton na Turawie, Poraju czy innym Dzierżnie (to tak w mojej okolicy). Miejsca wszędzie tyle co kot napłakał, noszenie gumjaka z założonym silnikiem jeśli jesteś z dzieckiem i małżonką też do przyjemności nie należy. wszędzie w 3 d... piachu, w wodzie zielenina, więc jak wrócisz do domu to drugi raz ponton pompujesz i myjesz. Jeśli masz przyczepkę to parę czynności masz mniej i więcej czasu na pływanie a te parędziesiąt km można się potarabanić z gumjakiem na przyczepce. Jak jeszcze trafisz na wygodny slip to całkiem bajer. Jak jadę na 3 tygodnie do Cro to mogę te 30-40 minut poświęcić. Jak jadę na parę godzin nad bajoro to składanie, pompowanie a potem rozkładanie skutecznie może zniechęcić szczególnie jak masz ponad 30 stopni w cieniu o który ciężko blisko wody a w lesie jakoś głupkowato gumjak składać a potem nieść 100 m.

Co do przedłużki rumpla. W WLG miałem i była przydatna. Gumjak miał 2,9 m a na pawęży wisiało 15 dość nerwowych kucy w dwusuwie. Otwarcie manetki przy siedzeniu na tyle gumjaka powodowało bardzo mocne podniesienie dziobu. Zakładam że istniało realne ryzyko przykrycia się pontonem choć mi się nie zdarzyło. Przykładowy start obrazuje o co chodzi. Warto zauważyć że siedzę na przedniej ławeczce. Przy Hondzie 4m z 20 kucami na pawęży problem absolutnie nie występuje i przedłużka rumpla nie ma najmniejszego sensu. Używanie jej w celu prowadzenia rozmów uważam za bezsensowne. W BF20 wystarczy lekko ująć gazu by bez problemu rozmawiać jeśli nie ma się problemów ze słuchem.

Co do manetki i kierownicy. W jednostce 3,5- 4 mb to wyłącznie strata miejsca. Robiłem wycieczki po kilka godzin i absolutnie kierownicy mi nie brakowało. Jeśli morze jest w miarę płaskie (a to warunek by robić kilkugodzinne wycieczki tak małą jednostką) można zablokować ster kierunku i rączkę gazu na określonej wartości i tylko w razie potrzeby korygować jeśli już kogoś tak rumpel w ręce parzy. Jest jeszcze jeden temat. W przypadku gumjaka i rumpla jest więcej zabawy. Można zrobić zwrot na kilkunastu metrach tak że załogantów z butów wyrywa. Przy kierownicy każdy manewr trwa zdecydowanie dłużej. Przynajmniej u mnie w RIBie w każdą stronę jest ok. 2,5 obrotu kierownicą czyli między skrajnym prawym i lewym 5. Pisałem też wcześniej - w przypadku holowania zabawek radzę sobie sam. Jedną ręką obsługuję rumpel a drugą wydaję linę. W przypadku konsoli z kierownicą najczęściej jesteśmy za daleko od pawęży by jednocześnie sterować i bezpiecznie wydać linę np do kółka.

Szczaw co do Parsuna czy innego Sea Kinga poważnie bym się zastanowił. Przykładowo popatrz - tych marek nie widać na jednym z największych sklepów z częściami. Ostatnio kupiłem u nich zaworek iglicowy do Tohatsu 2,5 Ps z 2005 r. a do o wiele starszych też są dostępne. Jak długo będą dostępne części do chińskich wynalazków i z czego te silniki są wykonane pozostaje tajemnicą chińczyków. Na kursie kilka lat temu mieli 2 Sea Kingi. Prowadzący stwierdził że popełnił błąd kupując te wynalazki. Więcej w serwisie niż na wodzie.
jacek2929
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 304
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek2929 » 09.09.2014 11:04

Rysio napisał(a):ak jadę na 3 tygodnie do Cro to mogę te 30-40 minut poświęcić. Jak jadę na parę godzin nad bajoro to składanie, pompowanie a potem rozkładanie skutecznie może zniechęcić szczególnie jak masz ponad 30 stopni w cieniu o który ciężko blisko wody a w lesie jakoś głupkowato gumjak składać a potem nieść 100 m.

Uwielbiam te opowieści o mitycznych miejscach, w których nie możliwe jest rozłożenie pontonu, pojawiają się 2m fale, więc z rozpędu pontonem wpływa się na brzeg.

Panie Kierowniku. Może zaskoczę Pana ale już od kilkunastu lat można kupić elektryczne pompki do pontonów. Uprzedzę odpowiedzi. Bo wiem jakie jest twoje zdanie. Nie psują się, a na pontonie jest wiele rzeczy do których też nie wolno wlewać wody, więc ten argument także zbijam.
Sprzęt sam się rozkłada przez 8-10 min. Gdybym był palaczem to bym wtedy zapalił, a tak to po prostu się nudzę. Największy problem to wrzucenie silnika na pawęż. Podobnie jest ze składaniem. Elektryczna pompka ściąga powietrze. Ponton idzie w rulon, do torby i samochodu.

Jeszcze jedna sprawa. A jak nie ma slipu? A ponton nadmuchany z wiszącym silnikiem? to co? Jak go zwodujesz?

Co do ujmowania gazu, żeby lepiej się rozmawiało. To działa w każdym silniku. Nie tylko w BF20.

Rumpel vs Kierownica.
Holowanie.

Rysio napisał(a): Pisałem też wcześniej - w przypadku holowania zabawek radzę sobie sam. Jedną ręką obsługuję rumpel a drugą wydaję linę. W przypadku konsoli z kierownicą najczęściej jesteśmy za daleko od pawęży by jednocześnie sterować i bezpiecznie wydać linę np do kółka.


Cieszę się, że lepiej holuje ci się zabawki i inne z rumplem, niż samemu z kierownicą. Dodam od siebie, że jest to zabronione przez przepisy w jednym jak i w drugim wypadku. Nie wolno holować zabawek sprzętem z rumplem, a na sprzętach ze sterociagiem ma się znajdować druga osoba, która obserwuje oraz asekuruje holowanego.

edit: I jeszcze jedno. Skoro już zabrałeś się za holowanie to wbrew swojemu przekonaniu, masz mieć drabinkę do wychodzenia z tyłu, a nie z boku czy przodu.

Nie pisałem żeby ludzie zakładali kierownice do pontonów bo to fajne, a jedynie że posiadanie kierownicy w RIB-ie jest fajne. Masz Riba i do tej pory nie widziałem twojej wypowiedzi, że to bez sensu i przerobisz go na rumpel.


Jeszcze słowo o Parsunach.
Napisałem wcześniej że te silniki są identyczne, bo są. Można wymontować z Yamahy z 2000r dowolną część i założyć do Parsuna z 2008r.

Rysio napisał(a): co do Parsuna czy innego Sea Kinga poważnie bym się zastanowił. tych marek nie widać na jednym z największych sklepów z częściami. Ostatnio kupiłem u nich zaworek iglicowy do Tohatsu 2,5 Ps z 2005 r. a do o wiele starszych też są dostępne. Jak długo będą dostępne części do chińskich wynalazków i z czego te silniki są wykonane pozostaje tajemnicą chińczyków. Na kursie kilka lat temu mieli 2 Sea Kingi. Prowadzący stwierdził że popełnił błąd kupując te wynalazki. Więcej w serwisie niż na wodzie.


Nie ma to jak wiedza ogólnie-ludowa

pzdr
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 09.09.2014 13:57

jacek2929 napisał(a):Uwielbiam te opowieści o mitycznych miejscach, w których nie możliwe jest rozłożenie pontonu, pojawiają się 2m fale, więc z rozpędu pontonem wpływa się na brzeg.


Po primo to racz zakończyć te personalne wycieczki do mnie jak Ci argumentów brakuje. Napisałem Ci o argumentach takich jak dwukrotna konieczność rozkładania i składania pontonu w celu wypłukania piachu.

jacek2929 napisał(a):Panie Kierowniku. Może zaskoczę Pana ale już od kilkunastu lat można kupić elektryczne pompki do pontonów. Uprzedzę odpowiedzi. Bo wiem jakie jest twoje zdanie. Nie psują się, a na pontonie jest wiele rzeczy do których też nie wolno wlewać wody, więc ten argument także zbijam.
Sprzęt sam się rozkłada przez 8-10 min. Gdybym był palaczem to bym wtedy zapalił, a tak to po prostu się nudzę. Największy problem to wrzucenie silnika na pawęż. Podobnie jest ze składaniem. Elektryczna pompka ściąga powietrze. Ponton idzie w rulon, do torby i samochodu.


Pana se daruj. Pompkę elektryczną mam ale za cholerę nie chce mi ona poskładać podłogi, założyć separatora wody, silnika, linii paliwowej i paru innych pierdół, więc jak mam wybór wolę podjechać te kilkadziesiąt kilometrów z przyczepką bez syfienia sobie w bagażniku.

jacek2929 napisał(a):Jeszcze jedna sprawa. A jak nie ma slipu? A ponton nadmuchany z wiszącym silnikiem? to co? Jak go zwodujesz?


Jak nie ma slipu to tam nie jadę, poza tym zawsze mogę przenieść napompowany z przyczepki a nie z bagażnika, więc nie bardzo czaję Twój argument.

jacek2929 napisał(a):Co do ujmowania gazu, żeby lepiej się rozmawiało. To działa w każdym silniku. Nie tylko w BF20.


Wprost nieprawdopodobne ...


jacek2929 napisał(a):Cieszę się, że lepiej holuje ci się zabawki i inne z rumplem, niż samemu z kierownicą. Dodam od siebie, że jest to zabronione przez przepisy w jednym jak i w drugim wypadku. Nie wolno holować zabawek sprzętem z rumplem, a na sprzętach ze sterociagiem ma się znajdować osoba, która obserwuje oraz asekuruje holowanego.


Uświadom mnie gdzie jest taki zapis bo przyznaję się że nie wiem


jacek2929 napisał(a):Jeszcze słowo o Parsunach.
Napisałem wcześniej że te silniki są identyczne, bo są. Można wymontować z Yamahy z 2000r dowolną część i założyć do Parsuna z 2008r.


Nie ma to jak wiedza ogólnie-ludowa

pzdr


Widziałem jak wykonany jest Sea King a jak wykonana jest Yamaha. Materiały, choćby te użyte na zewnątrz deczko się różnią, jak przypuszczam stopy z których zbudowany jest korpus również. Czytałem o źle spasowanych pompach oleju, zatartych panewkach, spieprzonych po sezonie szarpaczkach, fabrycznie źle złożonym rozrządzie i kilku innych ciekawostkach. Opinie którą usłyszałem od człowieka prowadzącego kursy motorowodne, który na stanie miał kilkanaście silników różnych firm i mocy a w historii pewnie i kilkadziesiąt, stawiam deczko wyżej niż Twoją, jak to powiadasz wiedzę ogólnie - ludową.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 317
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone