Pływanie pontonem w Chorwacji

CroMarek napisał(a):

jacek2929 napisał(a):... lub na rumplu...

Ej, chyba nie. Miałem nową Hondę i można było wozić ją rownież w pozycji leżącej na konkretnym bok...

Przecież to dokładnie napisałem. Rumpel jest montowany standardowo z lewej strony i właśnie na niej można wozić silnik zaburtowy.

Venom555 napisał(a):
Co do Westfalii - kufer ten widziałem na własne oczy - jest solidnie wykonany i można mieć do niego pełne zaufanie. Sama Westfalia jest firmą produkująca haki i np cały VAG i inne niemieckie auta są seryjnie jeśli się domówi są wyposażane w osprzęt z tej firmy. Wszystko zależy czego oczekujesz w danym momencie od niego.
Nie namawiam - przedstawiłem jako alternatywę. Na Thula możesz zawsze założyć pokrowiec.

Akurat dlaczego silników zaburtowych nie można przewozić na leżąco - nie wiem. Zapewne chodzi i 4 suwowe i olej , który w nich jest.

A orientujesz się jaką ma szerokość ten kufer bo jak na moje oko to silnik tam nie wejdzie do środka na leżąco (na boku). Mam na myśli nowy silnik 15KM.

Jeszcze wracając do platformy na hak...
W te wakacje wypowiadał się rzecznik policji i radził by jednak wymontować tablicę z samochodu i zamontować ją na platformie. Nie jest to zgodne z prawem ale jak twierdził ze względu na okoliczności jest to najpewniejsze rozwiązanie zdecydowanie bardziej dla nas bezpieczne w czasie kontroli niż tablice informacyjne czy kopie tablic.
Numeru z duplikatem tablic bym odradzał bo pismo w urzędzie o zgubieniu/kradzieży składamy pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań.
Dobrą wiadomością jest to, że obecnie czekamy na jakąś interpretacje UE i u nas też będzie już można w zupełności legalnie jeździć z rowerami (i silnikami;) ) na haku

Wobec czego w obecnej sytuacji w Polsce nie można jeździć z platformami i za granicą tez, gdyż nie mamy trzeciej tablicy
Osobiście zupełnie nie przejmowałbym się tym problemem. Jakby co to poproszę kolegę o wydrukowanie duplikatu w drukarni w idealnej jakości i zalaminowanie. Kopia na auto a oryginał na platformę i jest pierwsza klasa:-)

Swoją droga czy ktoś z Was wozi na platformie silnik ? Chyba dobrze byłoby wykonać dedykowane łoże pod silnik aby nie leżał bezpośrednio na platformie tylko na czymś pośrednim. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w tym zakresie to chętnie bym o tym poczytał.

Znalazłem jedynie jedną osobę która używała tego samego urządzenia Thule ale woziła na nim ponton i jakieś tam inne bambetle.
plywanie-pontonem-w-chorwacji-t14035-2190.html#p731408

Hmmm nie wygląda to optymistycznie...

Ten film jest sprzed 5 lat.
Wolę rozwalony bagażnik, niż śrubę od silnika, która przebije ze dwa oparcia.
Pytanie.
Auto bez kratki.
Który z Was, z ręką na sercu, mocuje pasami transportowymi bagaż, typu duża walizka, rzeczony silnik, narty umieszczone między siedzeniami, no?

jacakam napisał(a):https://www.youtube.com/watch?v=sjXgtTXslEQ

Hmmm nie wygląda to optymistycznie...

Nie rozumiem przesłania ? Jak dla mnie wygląda bardzo optymistycznie. Nie dostanę w plecy czymś co jest w bagażniku gdyż uratuje mnie klapa bagażnika Przy zderzeniu mam gdzieś klapę bagażnika skoro i tak auto pójdzie do kasacji. Oczywiście odpukując w niemalowane .. tfu tfu...

Nie wiem nie miałem takiego bagażnika, ... ale jeżeli to to na teście "łosia" szoruje bokami po jezdni to przy załadunku na niego silnika i pontonu nie wróżę mu szczególnej stabilności. Tylko o takie "przesłanie" mi chodziło. A ... o wbijające się rzeczy w plecy to sami sobie szykujemy "pociski" w aucie .... bo to nie tylko narty ... ale i wszystkie inne nie przytwierdzone przedmioty.

Idąc tą droga trzeba byłoby jeździć zupełnie bez bagaży więc jakie przesłanie ??? ... trzeba odłożyć na wakacje tyle żeby nie brać nic ze sobą .

Ale nie zaśmiecajmy tematu. Macie 100 % rację że przy wypadku to i tak nikt się klapą nie interesuje ale mi chodziło tylko o tę stabilność ładunku.

jacakam napisał(a):Nie wiem nie miałem takiego bagażnika.

To nie pisz o czymś, czego nie wiesz.
Mam taki bagażnik i myślę, że to jest kwestia ogarnięcia montażu, którego ktoś nie ogarnął.
Ja w testy typu ADAC nie wierzę, zwłaszcza w kontekście ostatnich wałków, które miały tam miejsce.
Podkreślę.
Thule naprawdę jest firmą, która „daje radę" w kwestii transportu poza autem bagażu.

jacakam napisał(a):Nie wiem nie miałem takiego bagażnika, ... ale jeżeli to to na teście "łosia" szoruje bokami po jezdni to przy załadunku na niego silnika i pontonu nie wróżę mu szczególnej stabilności.

Nie wiem co oni tam testowali ale silnik i ponton to zdecydowanie za dużo jak na tego typu bagażnik. Albo jedno albo drugie ze względu na dopuszczalną ładowność.

Najlepiej nic nie targać z Polski tylko wyczarterować sobie jacht motorowy najlepiej z jakimś kapitanem

Yankee napisał(a):Najlepiej nic nie targać z Polski tylko wyczarterować sobie jacht motorowy najlepiej z jakimś kapitanem

Dokładnie. A na miejsce najlepiej pojechać windą bo to statystycznie najbezpieczniejszy środek lokomocji

Witajcie,

Pozdrawiam z obecnie deszczowej i wietrznej Makarskiej.

Pierwszy raz z wymarzonym Ribem. Wcześniej był Promarine 380 i Suzuki 9.9KM, teraz DF 60.

Różnica kolosalna, jednak co by nie było, to i tak wakacje od strony wody są najpiękniejsze, nawet z silnikiem 2.5KM.

Łódź trzymamy w porcie przy hotelu Dalmacija, ponieważ port w centrum jest raczej dla mieszkańców.
Udało się namierzyć Kapitana i była by opcja jednak zostaliśmy w Dalmacji.

Port godny polecenia.

Nie jest tak źle.

Darek ale smaka robisz ... no mniammmii.. ja juz po urlopie . . . ale ale ... z micha checia bym teraz poplywal w jadrance ;- )

Ps. No Dakru pieknie pieknie od strony wody ale ale .. .. 3,4 M + 15 Km to malo malo na morze
To nawet nie jak skorupka od orzecha a lupinka od pistacji hi hih i
Dlatego bede chyba zmienial na cos wiekszego.
Kabinowka 5-5,5m badz RIB 4,8 -5,5. Max 40 KM chyba ze da rade zamontowac 2 silniki
Jeden do plywania drugi do trolingu ;=))

Yankee napisał(a):Ładna ta Westfalia ale dzięki jej składalności wydaje mi się trochę mało stabilna i rachityczna. Takie mam odczucie. Poza tym główne belki są w środku a w Thule jest sztywna stała rama na około po zewnętrznej stronie. Wydaje mi się to bardziej stabilne aczkolwiek tak jak jeden z kolegów zauważył ubogie w opcje typu zamknięcie, odchylanie etc. Westfalia + platforma na bagaże to wydatek rzędu 2.000 PLN. Thule kosztuje zdecydowanie mniej - no i jest szerszy przez co bez kłopotu pomieści silnik 4suwowy.

Trafiłem dziś na platformę o ładowności aż 100kg. Wydaje się solidniejsza od thule.
Tu strona producenta:
http://www.hakrbrno.cz/hakr-univerzalni-nosic-hobby
Na allegro jest za 1099 zł. Do platformy można dokupić też adaptery do rowerów a nawet boxu