Pływanie pontonem w Chorwacji

O kosztach trudno mówić, bo główny "koszt" to dżokejka, którą sam kleiłem ze sklejki.

Do tego kierownica (100), przekładnia (150) sterociąg (150), manetka (400) linki (200) oraz duperele, na które wydałem z tysiąc złotych. Targa zlutowana z rurek (300), anteny (200) oświetlenie (200), radyjko VHF (150 za 2 szt. !!!).

Pontonik AE350 + Mariner 15KM.

No to jeszcze jedno zdjątko...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd7 ... b647d.html

Walduś - fajna sprawa , ale to wszystko już trochę miejsca zajmuje

wrocławianka - gratuluję zakupu T38IE czekam na relacje z pływania

Walduś , wrocławianka - rozumiem że macie sternika motorowodnego i że tak zapytam co was tak wzięło na te Marinery 15KM

Z Marinerem u mnie było tak, że waży niecałe 40kg, a to ciężar, który samemu można dźwigać bez większego problemu - nie chciałem Kobiety zaprzęgać do noszenia - choć może nie jest to taki zły pomysł

Mniejszego silnika nie kupowałem, bo patent robiłem na 20KM Hondzie i to było w sam raz. Gdybym znalazł w środku zimy (cena!) taką Hondę, to bym kupił, ale nie było... Teraz też są w zasadzie tylko nowe, a to 12kPLN.

I stąd Mariner...

Walduś jesteś z Wrocka to pewnie wiesz jak wygląda sprawa pływania po Mietkowie jest zakaz dla motorówek czy nie??

Nie wiem nic na pewno. Jedni mówią, że na Mietkowie jest strefa ciszy, z czego wynika, że nie można pływać z napędem spalinowym. Dla mnie to trochę bzdura, bo odpowiednio cichymi i czystymi silnikami spalinowymi można pływać po jeziorze Bodeńskim - bo strefa ciszy oznacza, że ma być cicho, a nie że zakaz spalinowych.

A inni pływają na skuterach po Mietkowie i dobrze... więc nie wiem.

D1ALVARO w środę testuje w kunicach mój zestawik jak masz czas to przyjedz ze swoim oczywiście jesli ktoś jest zainteresowany to zapraszam

We środę niestety pracuję... a właściwie to stety

Zastanawiam się też jak wiązać ponton w Cro? Czy są tam boje, czy brać należy kotwicę i jaką? A ile liny?

Czy ktoś mógłby podzielić się doświadczeniem?

oto filmik z dzisiejszego testu mojej 430

niedzwiedz40 napisał(a):oto filmik z dzisiejszego testu mojej 430 :)

Gratuluje.
Obejrzałem z zainteresowaniem. Aż łza się w oku kręci. Niestety mój sprzęt ma juz innego Pana.
A teraz rada, kup sobie przedłużkę rumpla, najlepiej teledkopową, nie będziesz musiał skakac po pontonie. I jeszcze jedno, w silniku nawet małej mocy masz regulacje trymu, moim zdaniem powinieneś przesunąc trym o 1, 2 ząbki w tył wtedy ponton przy małym obciązeniu będzie szybciej wchodził w ślizg i utrzymywał się w nim przy zmniejszonej prędkości obrotowej silnika. Grauluje jeszcze raz

dziękuje tak wiem o trymie tam wczesniej byla zamontowana kierownica i siedzielismy o metr w strone dziobu niestety o nakręceniu filmu pomyslałem po zdemontowaniu sterówki

witam, właśnie sie spakowałem i przypomniała mi sie historia z przed kilku lat na plaży w zuljanie , składałem ponton gdy podszedł do mnie facet i pyta ty czech ?, no nie ale co potrzebujesz, no ja mam taki sam ponton tylko podłogi zapomniałem, jak byś wyjeżdzał to może byś mi porzyczył..., pamietajcie zabrać podłoge i silnik i zbiornik na paliwo i ponton i miłego wypoczynku,
ps jutro wyjeżdżam
pozdrawiam.

Witam serdecznie wszystkich uczestników tego forum!
Po raz pierwszy wybieram się do Chorwacji - w związku z tym mam takie pytanie - posiadam elektryczny silniczek do łodzi - czy ma sens wożenie silniczka i liczenie na to że uda mi się go użyć do pływania wzdłuż brzegów Ciovo??. przeczytałem wiele postów - wszystkie mówią wyłącznie o pięknych pontonach wyposażonych w różne silniki, "niestety" spalinowe. Czy lepiej porzucić myśl o zabieraniu tego znakomitego w warunkach Rożnowa i Bełdan sprzętu nad morze? Czy są tam jakieś możliwości wynajęcia wiosłowej łódki do której można było by go zamontować? Pozdrawiam - Marek

M.Smoczkiewicz napisał(a):Witam serdecznie wszystkich uczestników tego forum!
Po raz pierwszy wybieram się do Chorwacji - w związku z tym mam takie pytanie - posiadam elektryczny silniczek do łodzi - czy ma sens wożenie silniczka i liczenie na to że uda mi się go użyć do pływania wzdłuż brzegów Ciovo??. przeczytałem wiele postów - wszystkie mówią wyłącznie o pięknych pontonach wyposażonych w różne silniki, "niestety" spalinowe. Czy lepiej porzucić myśl o zabieraniu tego znakomitego w warunkach Rożnowa i Bełdan sprzętu nad morze? Czy są tam jakieś możliwości wynajęcia wiosłowej łódki do której można było by go zamontować? Pozdrawiam - Marek

Odpowiem tak:
Galernicy płyną przez Adriatyk, od kilku dni. Jako wyżywienie dostają kromke chleba i szklanke wody. Pewnego dnia rano bosman przynosi im , pieczone kurczęta, wino , owoce, wszyscy są szczęśliwi, oprócz jednego starego galernika który wyraźnie jest smutny. Na pytanie współtowarzyszy niedoli, dlaczego jesteś taki markotny, stary galernik odpowiada- POTEM JAK SIĘ NAJECIE KAPITAM BEDZIE CHCIAŁ DO WIECZORA JEŹDZIC NA NARTACH WODNYCH. Ot i tyle. Można pływac jak się chce....

Dobre!!! Znaczy porzucić złudzenia ?