Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
swider1985
Croentuzjasta
Posty: 347
Dołączył(a): 19.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) swider1985 » 18.01.2014 20:55

hmm bo podłączyłem miernik i nic nie pokazywało co prawda było to na wolnych obrotach jutro próba na pełnym gazie i zobaczymy
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1412
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 18.01.2014 21:09

Witam.....Zwykła żaróweczka samochodwa na przewodach. Tak sprawdzałem, z tym, ze tochatsu i merc sailpower mają zwykłe wypuszczone okrągłe wtyki męski/żenski......Z tego co wiem, silniki z ładowaniem mają wbudowane regulatory, aby np nie rozwalić aku który ładują....pozdr
doportu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 08.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) doportu » 19.01.2014 21:12

Dzięki Marshall, tak myślałem, zresztą tak mi powiedzieli kiedyś w tym serwisie co napisałeś, ale myślałem ze serwis to serwis a pomysłowość to inna sprawa..., no ale cóż czar prysł :D
pozdrawiam
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 20.01.2014 16:09

MarekAqua napisał(a):Witam.Wybieram się w tym roku do Starigrad Paklenica,mam zamiar popływać w tych okolicach /kanion velebit,rzeka zmarnja/.Czy któryś z szanownych kolegów,koleżanek ma doświadczenie na tych wodach,jakieś sugestie.porady.Posiadam ponton 3.80,silnik 15km.Pozdrawiam. :oczko_usmiech:


Byłem tam w zeszłym roku dokładnie z takim sprzętem jak podajesz. Polecam. Spójrz na mój wpis na 246 str, są też zdjecia. Zrmanja baaardzo mi się podobała, przepłynąłem 2,5 raza.
Na Zrmanji ciekawostką jest pobieranie opłat - koleś siedzi tak do ok. 12.00-13.00, później już wpływa się za darmo.
MarekAqua
Globtroter
Posty: 41
Dołączył(a): 15.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) MarekAqua » 20.01.2014 17:07

Dzięki serdeczne,zaraz zasiadam do lektury. :D
swider1985
Croentuzjasta
Posty: 347
Dołączył(a): 19.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) swider1985 » 20.01.2014 21:03

Mam pytanie kto miał okazje przerobić silnik Yamahe 9.9 /15hp? jak to wygląda i co się wymienia może są do kupienia zestawy do modyfikacji ?
jacek2929
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 304
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek2929 » 20.01.2014 21:21

fasola napisał(a):Wyjscie przy ssaniu to prawdopodobie zasilanie 12V musisz sprawdzic przy zapalonym silniku czy podaje prąd.Jesli chodzi o silniki podane przez Adama to celowałbym w suzuki choć nic nie pisze czy posiada tyrm hydrauliczny.W silniku 10HP trym nie jest potrzebny ale przekonałem się że w moim 50hp bez tego pływanie byłoby ciezkie więc to nie jest bajer a duża pomoc :D


Może się mylę, ale trym hydrauliczny przy silniku 25KM z rumplem? W pontonie?

No co innego RIB i 50KM
jacek2929
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 304
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek2929 » 20.01.2014 21:49

swider1985 napisał(a):hmm bo podłączyłem miernik i nic nie pokazywało co prawda było to na wolnych obrotach jutro próba na pełnym gazie i zobaczymy


Yamaha 9.9 chyba nie ma w standardzie regulatora napięcia, nawet mostka prostowniczego nie ma. Nie można bez niego podpinać innych odbiorników (akumulatorów też) niż oporowe (tj oświetlenie) lub przystosowane do AC.

Tam jest alternator (pewnie sprawny), on daje napięcie zmienne, więc z pewnością mierzyłeś go mienikiem w pozycji prądu stałego. Wtedy pokaże 0V lub jakieś grosze.
Ostatnio edytowano 20.01.2014 22:57 przez jacek2929, łącznie edytowano 3 razy
jacek2929
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 304
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek2929 » 20.01.2014 21:55

swider1985 napisał(a):Mam pytanie kto miał okazje przerobić silnik Yamahe 9.9 /15hp? jak to wygląda i co się wymienia może są do kupienia zestawy do modyfikacji ?


Cytat z internetu:

Widziałem jak to wygląda w Yamaszce 9.9hp. Rozebranie silnika, odgięcie blaszanych stoperów tak, aby dwie klapki miały pełną ruchomość i... mamy 15hp.
BTW: fabrczna Yamaha 9.9 i 15hp nie miały (poza tym) żadnych istotnych różnic konstrukcyjnych.



pozdrawiam.
doportu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 08.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) doportu » 20.01.2014 22:49

Cześć Marsik - mam pytanie..., podglądnąłem twoje zdjęcia ze strony 247 i tak sobie myślę że bandery powinny być odwrotnie?, u góry chorwacka a poniżej dopiero kraju armatora.
Oczywiście nie jest to żadna złośliwość z mojej strony, bo sam to przerabiałem i też mi ktoś kiedyś podpowiedział że na jednym flaksztoku górna chorwacka.
nooo i fajny ponton masz...
Załączniki:
Obraz 079.jpg
a to moje podobne pływadełko...
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1412
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 20.01.2014 23:16

Pardon, że się wtrącę.....co do kolejności, chyba hr wyżej ???., ale ........cyt z reg.flagowego......."Rozmiary bandery winny być dostosowane do rozmiarów jachtu lub masztu, na którym jest podnoszona – muszą być większe od
rozmiarów wszystkich innych flag na jachcie lub maszcie.".(tak chyba masz :) ......Co prawda reg żeglarski, ale uniwersalny......Jak ktoś bardziej zainteresowany tą całą etykietą morską i fagową , podsyłam link do strony.......pozdr............Takie różne ciekawostki, powszechnie dość mało znane, np. nie zostawia się bandery na noc podniesionej,..itp, itd....
http://ykp.sails.pl/file.php?file_id=18405
doportu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 08.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) doportu » 21.01.2014 01:53

No hej, przeczytałem i jasne że nie ma tam nic o realiach chorwackich, to znaczy o dwóch banderach na jednym flaksztoku co jest normą na małych jednostkach pływających..., ja też kiedyś myślałem że większy honor i szacunek do własnej bandery będzie gdy ją wystawie wyżej , ale zwrócono mi uwagę w porcie w Chorwacji że to błąd.
Skoro bandera wód terytorialnych ma być na dziobie, a bandera armatora na rufie to jak są dwie na jednym drzewcu na rufie to też w tej kolejności 1i2, oczywiście sprawdziłem jak maja niemiaszki :D , no i teraz od lat mam poprawnie,( przynajmniej mam taką nadzieje) .
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1412
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 21.01.2014 09:42

Intuicyjnie myślę, ze masz dobrze. ....zakładając, że bandera armatora na rufie, a wszytko inne wyżej, ale mniejsze. ...Jak za admirała Nelsona wymyślili, ma być :wink: ....Nie jest to de facto obowiązek tylko kurtuazja i uszanowanie gospodarza........Fakt, po Niemcu nie ma co poprawiać, bo najwyżej można tylko spieprzyć :D ...hej
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 21.01.2014 12:27

Oj, historia nas uczy, że po Niemcu naprawdę dużo może być do poprawienia...
nie mówię o samochodach :)

Ale najważniejsze: miejsce polskiej bandery.
Wszyscy się zgodzimy, że bandera to poważna sprawa, honorowa.
Dobrze, żeby wszyscy stosowali jedno, prawidłowe rozwiazanie.
Stąd pozwolę sobie rozwinać temat.

W Chorwacji faktycznie często, zwłaszcza Niemcy, mają u góry banderkę chorwacką, pod nią własną.
Jest to jakaś sugestia, ale czy słuszna?
A może jest tak: Niemiec zobaczył, że na wyczarterowanych jachtach, a więc pod macierzystą banderą chorwacką (u góry) umieszczona jest bandera kraju załogi. I bezmyślnie kopiuje to rozwiązanie, nawet jeśli jego jacht motorowodny zarejestrowany jest w Niemczech? U nich instynkt stadny jest szczególnie rozwiniety...

Wolę się oprzeć na opisanych zasadach etykiety i na wiarygodnych interpretacjach. Raczej nie na "w porcie ktoś powiedział...". Stąd kwestie kolejności bander na flagsztoku drążyłem w zeszłym roku dość długo zanim świadomie przyjąłem takie, a nie inne rozwiazanie.

Dla jachtów żaglowych jest to określone precyzyjnie i jednoznacznie.
Trudności przychodzą przy zaimplementowaniu tego dla bardzo małych jachtów motorowych - brak masztów, brak flagsztoka centralnie umieszczonego...

Aż dziwne, że jakiś niepodważalny autorytet nie wypowiedział się w tej sprawie jednoznacznie i nie uciął dyskusji. To potrzebne, ale nikt się nie chciał pochylić nad rozterkami "małych" motorowodniaków. A może się mylę? Ktoś się z czymś takim spotkał?
Uważam, że powinno funkcjonować jednoznaczne rozstrzygniecie tej kwestii, do którego wszyscy powinni się stosować. Zwłaszcza na obcych wodach. To przecież polska bandera, to kwestia honoru!

Moim zdaniem kwestia sprowadza się do odpowiedzi na pytanie:
Czy nadrzędna jest bandera kraju rejestracji jednostki czy kraju odwiedzanych wód?
Odpowiedź jaką znalazłem to: nadrzędna jest bandera kraju rejestracji.

W rozstrzygnieciu oparłem się m.in. na wnioskach płynących z dyskusji na forum motorowodnym:
http://forum-motorowodne.pl/lodzie-i-jachty-motorowe/bandera-na-lodzi-na-wodach-miedzynarodowych-kiedy-gdzie-i-jak-wieszac/
gdzie z jednej strony przytoczono zasady dla jachtów, które już wcześniej znalazłem, a z drugiej strony
sensowne wypowiedzi kolegów:

przylodz:
"Nie każda opcja jest dobra. Zgodnie z etykietą ŻEGLARSKĄ , a jak wiemy z niej wywodzi się etykieta motorowodna, flagę kraju armatora, czyli banderę ( to znaczy kraju rejestracji jachtu) nosi się na flagsztoku usytuowanym w centralnym ponkcie rufy ( ponieważ na motorowcu nie ma innej możliwości) i tej banderze oddaje się honory ( także za jej pomocą oddaje się honory innym statkom oraz miejscom , takim jak np. pomnik na Westerplatte). Jeśli nie ma miejsca na flagsztok w centralnym miejscu rufy, montuje się go po sterburcie, czyli po prawej stronie rufy ( prawa burta, jak wiemy jest burtą honorową).
Wszystkie inne oznaczenia, jak proporczyki przynależności organizacyjnej, czy klubowej nosi się pod lewym salingiem masztu sygnałowego. Pod prawym salingiem tego masztu nosi się banderki krajów odwiedzanych w kolejności odwiedzania. Jeśli nie ma masztu sygnałowego ( a na każdym jachcie taki być powinien), banderkę kraju odwiedzanego ( kurtuazyjną) można powiesić tak jak @giees na specjalnym flagsztoku na prawej burcie.
Zagadnienie to poruszone jest w temacie "Etykieta jachtowa i flagowa" w podręczniku dla żeglarzy Andrzeja Kolaszewskiego i Piotra Świdwińskiego pod tytułem: "Żeglarz i sternik jachtowy" wydanej przez Oficynę Wydawniczą Almapress w 1992r oraz w wielu innych podręcznikach kształcących żeglarzy i motorowodniaków.
[i]oraz

I właśnie z tego powodu usytuowanie bandery, jak też proporców czy (mniejszych) flag kurtuazyjnych jest ściśle określone. Na wodach morskich, międzynarodowych nie ma potrzeby noszenia kurtuazyjnych flag. stawia się je pod saling w momencie wpływania statku na wody terytorialne odwiedzanego kraju." [/i]

kolega Czeczen:

"zawieszenie bandery kraju w którym się żegluje (np płynąc do niemiec) jest uregulowane prawnie i oznacza że przyjmujemy prawo jakie obowiązuje na wodach, na których się znajdujemy.
Jacht na postoju w porcie lub jacht w ruchu bez postawionych żagli (na silniku) nosi banderę na flagsztoku na rufie. Miejsce pod prawym salingiem jest zastrzeżone dla flag okolicznościowych. Jeśli wpływamy do innego portu obcego państwa, to pod prawym salingiem podnosimy banderę tego państwa. Po powrocie do kraju, podnosimy banderki wszystkich państwa w kolejności ich odwiedzenia.
Pod lewym salingiem podnosi się różnego rodzaju proporce osobiste, jeśli prowadzący jacht takie posiada. Czasami pod lewym salingiem podnosi się proporzec klubowy, jeśli ze względów technicznych, nie ma możliwości postawienia go na topie masztu. Miejsce pod lewym salingiem służy również do podnoszenia różnego rodzaju flag sygnalizacyjnych."


gdzie indziej znalazłem takie wskazania:


Bandera, jako najważniejsza z flag, jest wywieszana w najbardziej honorowym miejscu czyli na rufie.
Jachty jednomasztowe noszą banderę na specjalnym drzewcu zwanym flagsztokiem. Jego długość powinna być przynajmniej trzykrotnie większa niż szerokość bandery. Flagsztok jest umocowany na skraju rufy, w pobliżu diametralnej kadłuba, ale nieco przesunięty w stronę prawej burty.
...
Jacht stojący w porcie, na kotwicy lub płynący na silniku powinien nosić banderę na flagsztoku.
Praktykowane czasem na śródlądziu noszenie bandery przywiązanej do achtersztagu czy innych flag wiązanych np. do want jest przejawem nie tylko braku znajomości etykiety, ale wręcz niechlujstwa. Banderze należy się szacunek okazywany również przez wybór miejsca jej zawieszenia. Banderę postrzępioną należy zastąpić nową, a zużytej nie wolno przeznaczać na szmaty ani wyrzucać do śmietnika; jeśli nie zamierzamy jej zachować na pamiątkę, należy ją spalić lub skutecznie zatopić w morzu.

Flagi państw obcych
Wpływając na wody terytorialne obcego państwa podnosimy pod prawym salingiem tylnego masztu, a więc na drugim po własnej banderze honorowym miejscu, flagę tego państwa. Flaga ta towarzyszy własnej banderze aż do opuszczenia wód terytorialnych. Na jachcie podnosi się właściwie miniaturę flagi, o rozmiarach proporcjonalnych do wielkości jachtu, ale wyraźnie mniejszych od własnej bandery. Podniesienie tej flagi jest symbolicznym gestem podporządkowania się prawom odwiedzanego kraju, co zresztą formalnie obowiązuje na jego wodach.


Wywnioskowałem z tego zasadę nadrzędności bandery własnej (kraju rejestracji jednostki) nad banderą kraju odwiedzanych wód.
Wniosek (odmienny od kolegi doportu): najbardziej honorowe miejsce na jachcie to rufa, wiec to 1 i 2 też zaczynamy liczyć od rufy, (1) bandera kraju rejestracji, (2) bandera kraju odwiedzanego

Dlatego na moim pontonie polska bandera na górze, chorwacka poniżej, przesunięte w stronę prawej burty. Rozważam umieszczenie w tym roku na burcie prawdziwego flagsztoka dla obu bander, chociaż mało miejsca, mało miejsca...

Jeśli to błędne, jeśli ktoś spotkał się z jednoznacznym przeciwnym rozstrzygnięciem tej kwestii
to bardzo proszę o skorygowanie.
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 21.01.2014 13:00

doportu napisał(a):nooo i fajny ponton masz...
a to moje podobne pływadełko...


dzięki, Twoje równie fajne! :D
ale najlepsza to ta woda, słońce, kolory.... ach, styczeń a mnie już aż kręci...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 278
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone