Pływanie pontonem w Chorwacji

AdamSz napisał(a):Będziesz latał z tą mieszanką i nawet nie zlejesz resztek do auta na powrót do PL, tylko będesz jechał z tym śmirdzielem w całym aucie...

Jak się ma diesla to i tak nie ma co z tym zrobić (można komuś sprezentować). Jak się ma benzyniaka to nic nie szkodzi wlanie mieszanki do baku. A ogólnie jak wozi się jakikolwiek sprzęt na benzynę we wnętrzu samochodu to jest ryzyko że będzie "walić".

Ten silnik z Zabrza to jeden z najlepszych zaburtowców w historii i można go odblokować na 15 KM.Cena trochę wysoka,ale jak masz kolego możliwość to sprawdź go na wodzie puki lodu nie ma,potarguj i kila wody pod stopą.

swider1985 napisał(a):Co mówicie o tym? http://allegro.pl/okazja-silnik-zaburto ... 22968.html

Mam taki silnik. Z pontonem 340cm idzie ogniem z trzema 100kg facetami na pokładzie. Ślizg momentalnie osiąga mimo takiego obciążenia. Mam odblokowany na 15KM. Koszt 60-70 $. Po odblokowaniu spalanie spadło z 8 na 6 litrów na godzinę, a prędkość wzrosła o 10km/h. No i przepustnicy już nie trzeba non stop na full otwierać. Do turystyki 25% wystarczy aby w slizgu pływać - pewnie stąd to mniejsze spalanie. Ogólnie silnik godny polecenia. O przeróbce przeczytasz na tym forum a ponizej zamieszczam film poglądowy (nie mój) w który na początku nie wierzyłem i myslałem że coś tam jest pokombinowane. Ale teraz mogę w 100% potwierdzić że ten silnik tak naprawdę chodzi

Rysio napisał(a):
Czy 4-takt, masz rację - wywołałeś dyskusję. Dynamika dwusuwa jest nieporównywalnie lepsza Do zabawy nadaje się lepiej.

"maleńki" minus dwutaktów na gaźnikach to naprawdę spory apetyt na paliwo.
Jest to uciążliwe przy dłuższych wycieczkach.
Wyobraźmy sobie długą wycieczkę przy spalaniu rzędu 15 i więcej litrów (40-50KM), już wycieczka. z Vodic na.Kornaty staje się ryzykowna (chyba, że mamy 2 zbiorniki po 50litrów)

Rysiu Ty masz chyba gaźnikowca, ile on pali?

Zobaczcie ten silniczek http:// allegro.pl/silnik-zaburtowy-yamaha-8-km-4-suw-i3805774881.html

czy jest nadzieja ze będzie palił do 4 litrów/.? jest 4takt

swider1985 napisał(a):Zobaczcie ten silniczek http:// allegro.pl/silnik-zaburtowy-yamaha-8-km-4-suw-i3805774881.html

czy jest nadzieja ze będzie palił do 4 litrów/.? jest 4takt

4 litry będzie ci kolego ubywało z baku przy takim silniku gdy będziesz miał w nim dziurę

Mnie Parsun 15HP (stary model Yamahy) pali 2,5 l/h na pełnym gazie, nieco ponad pół manetki i spalanie spada do 1,5 l/h. Trochę optymizmu

pzdr.

ps. Na allegrze teraz nic ciekawego nie ma. Radzę poczekać.


ps. Najlepszego w Nowym Roku

To czyli 4takt ma spalanie 3 krotnie mniejsze od 2 taktu tak mam to rozumieć , zgadza się na allegro niema nic ciekawego.

swider1985 napisał(a):To czyli 4takt ma spalanie 3 krotnie mniejsze od 2 taktu tak mam to rozumieć , zgadza się na allegro niema nic ciekawego.

Czy jest to aż 3 razy, wszystko zależy od modelu, z całą pewnością jest to wyraźnie więcej. Silniki 2T mają ze względu na swoją konstrukcję niższą sprawność, ale za to ważą mniej. Mają prostszą budowę, ale trudniejszą eksploatację (mieszanka, jak poskąpisz oleju to może być po silniku) i z reguły gorszą trwałość (to ci potwierdzi każdy motocyklista "crossowiec")

Jacek2929 co do trwałosci to się nie zgodze mysle że zadbany 2-sów bedzie chodził długo własnie ze względu na prostote konstrukcji (oczywiscie jeśli ktoś o niego dba) motocykle crossowe to typowe wyczynówki mające obroty wieksze 3 razy od silnika zaburtowego nie wspominając o mocy wiec co tu porównywac

fasola napisał(a):Jacek2929 co do trwałosci to się nie zgodze mysle że zadbany 2-sów bedzie chodził długo własnie ze względu na prostote konstrukcji (oczywiscie jeśli ktoś o niego dba) motocykle crossowe to typowe wyczynówki mające obroty wieksze 3 razy od silnika zaburtowego nie wspominając o mocy wiec co tu porównywac

A zadbany 4T będzie chodził 2 razy dłużej. Nie chcę się tutaj licytować na to czyj 2T ile lat pracował bezawaryjnie bo nie ma to sensu.
Jeżeli googlujesz wady silnika 2T to zawsze będzie po zużyciu paliwa, zanieczyszczeniu środowiska właśnie żywotność, w porównaniu do 4T. Prostota budowy nie określa żywotności, a jedynie prostotę serwisu (syrena 105L- pozdrawia). Są oczywiście wyjątki, np silniki stacjonarne z zaworami i smarowaniem olejem pod ciśnieniem, ale o nich nie piszę.

pzdr

Cieżar dwusuwa jest nizszy z uwagi na brak misy olejowej i układu rozrządu.
Poza tym dwusuw wyciaga moc z mniejszej pojemności - dla Yamahy 15KM odpowiednio 250ccm dla 2-taktu i 323cm dla 4-takt. Mniejszy silnik musi być lżejszy dwusuw szybciej wchodzi na obroty, ma wiecej "jadu". Co do trwałości to jeżeli silnik ma byc wykorzystywany przez 2 tygodnie w roku na wczasach to ten element mozna pominąc bo jeden i drugi nas przeżyje.
Spalanie oczywiście dla dwusuwa wyższe. Pływam teraz aktualnie Yamahą 200KM poj.3.3 w czterosuwie i spala mniej paliwa niż Mercury 115KM poj. 1.7 w dwusuwie - łodzie o takiej samej masie.
Na wakacjach uzywam Yamahy 15KM dwusuw i przy spalaniu paliwa na poziomie 60 litrów na rok/urlop nie zamieniam go na nic innego bo jest prosty, lekki, i ogólnie daje radę z moim pontonem. Czterosów spalił by powiedzmy połowę mniej ale dla mnie to oszczędność 150zł na rok/urlop a zakup innego silnika to jednak tysiące. Dlatego zostaje przy "śmierdzielu", chociaż przy oleju Quicksilver (niebieski) i mieszaniu 1:75 prawie go nie czuć. Pozdrawiam.

jednak przy silniku o mocy 40/50KM ,różnice w wydatkach na paliwo w 2 i 4 T są już znaczne (nie piszę tu o nowych 2T z elektronicznym wtryskiem- tohatsu, evinrude) .
Przy 100mth w sezonie wyjdzie ok 5tys. na korzyść 4T.
Dlatego warto się bardzo poważnie zastanowić przy zakupie.

No i zasięg o którym już wcześniej pisałem.... spróbuj 2t opłynąć dookoła Hvar.
Zrobiliśmy sobie taką wycieczkę, od południowej strony wyspy nie ma gdzie tankować.

Kurs Split- Milna(na Braću)-Pakleni Otoci- Vis-Bisevo robiliśmy bez tankowania po drodze, spróbuj to zrobić 2taktem

Zakładając, że chcemy. "trochę" popływać i poszukujemy silnika o mocy od 40/50KM , zakup 2T jest bardzo złym wyborem.

No tak, ale tutaj się kolega zastanawia nad zakupem małego silniczka podajże 6KM....
Do wypraw typu Hvar dookoła to oczywiście lepszy taki który pali mniej. Moja wypowiedź dotyczyła popierdółek max 15KM.
A te duze silniki podałem jako ciekawostkę dotyczącą zużycia paliwa. Jak widać 200KM 4T jest oszczędniejszy niż 115KM 2T.
Ale jezeli kupujemy silnik mały, max 15-20 KM to róznica w spalaniu pomimo że jakaś bedzie to budżetu nie zrujnuje przez urlop.

Tu się z Tobą w pełni zgadzam, 15KM do pontonu to i tak super poplywasz a różnice w kosztach paliwa niezauwazalne.

Mojemu znajomemu w zeszłym wcisnęli 10letni 2T 40KM do riba.
Intensywnie szuka 4T . tamten chce sprzedać, po jednym sezonie pływania na nim. Twierdzi, że średnie spalanie to 17

ps stąd w powyższym poscie moje wyliczenie się wzięło.
Brałem pod uwagę różnicę w spalaniu 9l, ale raczej 10 jest bliższa prawdy.
100x9x5,5

Marshall napisał(a):Cieżar dwusuwa jest nizszy z uwagi na brak misy olejowej i układu rozrządu.
Poza tym dwusuw wyciaga moc z mniejszej pojemności - dla Yamahy 15KM odpowiednio 250ccm dla 2-taktu i 323cm dla 4-takt. Mniejszy silnik musi być lżejszy dwusuw szybciej wchodzi na obroty, ma wiecej "jadu". Co do trwałości to jeżeli silnik ma byc wykorzystywany przez 2 tygodnie w roku na wczasach to ten element mozna pominąc bo jeden i drugi nas przeżyje.

Tak z ciekawości. Ile pali ci ten 2T 15KM. Na pełnym i połowie gazu na godzinę?

pzdr