swider1985 napisał(a):Witam panowie i panie mam zamiar nabyć silnik do pontonu 310cm czy moc 6km wystarczy?
W ślizgu za bardzo nie popływasz ,nie mówiąc już o gratach i większą ilością osób, no chyba że te 6km ma Ci zastąpić pagaje
swider1985 napisał(a):Witam panowie i panie mam zamiar nabyć silnik do pontonu 310cm czy moc 6km wystarczy?
swider1985 napisał(a):Witam panowie i panie mam zamiar nabyć silnik do pontonu 310cm czy moc 6km wystarczy?
AdamSz napisał(a):Panowe, nie przesadzajmy z tą rozpustą, typu ślizg z 10-cioma osobami etc....310, zepewne z planem przewożenia w aucie......to 6KM ze swoimi gabarytami, 25 kilogramami i innymi bambetlami jest optymalne...co by jeszcze było miejsce na japonki i dwa T-shirty. ......i da się popływać bez nadmiernego przepychu.....program minimum.....można brać.....pozdr
AdamSz napisał(a):...Ale i tak będzie to kosmos wobec tysięcy szczurów ladowych ,co najwyżej mogących sobie zrobić fotę przy jakiejś łajbie..pozdr
AdamSz napisał(a):Rysio, wiem, że już się rozglądasz za rib-em 6,80m. i 100 koni na desce ok.....Też pływam jachtem po bałtyku, adriatyku i jońskim (zdroworozsądkowo] i gazolem też trochę jestem........Nikt tu nie mówi o wyprawach na kornaty.......6 na początek może być....mało, ale to nie 40 kg.....jasne, najepiej by było na poczatek 3,80 i 25km ..Kolega kupi dobrą uzywkę 6km za 2,5, a jak złapie powera duza możliosc sprzeda za 2,8-3.....żadna strata....baunty- wy gazolki zawsze macie ciągoty do robienia sobie z innych podśmiechujek....[weź to na wesoło). ....pozdr
Rysio napisał(a):
Z tymi stratami/zyskami które prorokujesz to nie jest tak prosto moim zdaniem. Jeśli kupisz jako 1 silnik używkę i nawet uda Ci się w pełni sprawną od handlarza wyrwać (95% ofert) to prawdopodobnie pójdziesz do serwisu na przegląd i standardowe wymiany a tego Ci za darmo nie zrobią. Samo jeżdżenie lub przesyłki silnika generują koszty. Kolega jest z Krotoszyna a to ani nad morzem ani nad Zegrzem gdzie trochę handlarzy lub pływających i zmieniających sprzęt można spotkać. Na moje oko frycowe rzędu 1000 zł., masz jak drut przy każdej wymianie i ryzyko że trafisz na minę. Sam takie frycowe zapłaciłem więc wiem o czym piszę.
jacek2929 napisał(a):Dlaczego straszycie go serwisami. Przecież zrobi mu to każdy mechanik lub nawet on sam. Silnik do 15-25 koni jest równie skomplikowany jak ten w kosiarce.
Żeby nie było nie piszę o jednostkach 50km na wtrysku lub o kapitalnym remoncie, tylko zwykła wymiana świec, oleju uszczelniaczy jak trzeba.
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...