napisał(a) Boloh » 03.10.2013 10:53
RIB-a możesz zobaczyć na str. 204-(post test RIB-a w CRO) -poniżej skromne linki jak to moje pływadełko zachowuje się na wodzie i uwierz mi to nie wszystko
. i na str 213 w piaszczystej pięknej zatoczce z dobrym żarciem i zimnym piwem
Co do ciągnięcia to na lekkiej przyczepce specjalnej do łodzi-(kupowałem w Castoramie) .
Nie zostawiam łodzi zawsze ciągnę-szkoda każdej przerwy na pływanie w Polsce-zwłaszcza , że w każdy weekend pływają również moi synowie z dziewczynami.
Co do laminatu to nie ma takiej dzielności zwłaszcza na morzu jak RIB. Miałem taką sytuacje jak na Jadranie złapała mnie 4-ka i fale zrobiły się niemiłosiernie wysokie z różnych stron ,a za mną płyną w laminacie gość, jak się obejrzałem to widok był nie do pozazdroszczenia rzucało go na wszystkie strony a fala wlewała się za każdym razem jak spadał w dół, w końcu zrezygnował i skierował się do najbliższej zatoczki a ja dopłynąłem do domu.
Co do jazdy z z RIB-em na przyczepce-nie jest źle
Na autobanie w Niemczech 120km,w porywach przy wyprzedzaniu 130km/godz. w Austri w nocy jechałem ostrożnie ale tempomat miałem na 105km/godz. na Słowenii 110km/godz. a w CRO też 115-120/km-(załadowana cała łódź, a w bagażniku tylko dokumenty i lodóweczka z żarciem), szybciej można ale już w tedy spalanie większe i może bujać na boki