Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Venom555
Cromaniak
Posty: 524
Dołączył(a): 02.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Venom555 » 26.04.2013 07:08

Rubinio napisał(a):
Venom555 napisał(a):Taka mała wstawka do predatortata PJ E do C nie uprawnia cie do ciagnięcia zestawu osobowego o DMC powyżej 3.5 tony. Musisz mieć E do B - nie mażne , ze możesz prowadzić ciezarówki.
Poz


Ustawa o kierujących pojazdami mówi o czymś zupełnie innym:
"15) kategorii B i C1+E, B i D1+E, B i C+E lub B i D+E — zespołem pojazdów określonym w prawie jazdy kategorii B+E;"

więc może kolego nie wprowadzaj innych w błąd, najpierw poczytaj.

Pozdrawiam.[/quote]

Masz racje. Napisałem bzdure. Sorki za to. Ktoś mnie zatem kiedyś wprowadził w błąd.
Nie było tematu :-)
Poz
KrzysiekBB
Odkrywca
Posty: 94
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) KrzysiekBB » 27.04.2013 11:18

http://oskduet.pl/nauka-jazdy/prawo-jazdy-przyczepa

Proponuję zadzwonić do ITD lub jakiejś szkoły jazdy i tam powiedzą o możliwościach ciągnięcia przyczep samochodem na kat. B.
Mam nadzieję, że załączona tabelka i link pomogą w zadawaniu pytań.
Załączniki:
przyczepka.jpg
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 27.04.2013 12:18

Robiłem E na C i mam w swojej tabelce w PJ E do B.
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008
Wymiana patentu

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 29.04.2013 10:50

Jacek S napisał(a):Pani minister Mucha podpisała rozporządzenie.


Hej.
Wiadomo już co/gdzie trzeba zrobić żeby wymienić stary patent (Sternik Motorowodny) na nowy?
(nie ukrywam, że specjalnie chciałem robić "starego" SSM po to żeby móc popływać skuterem wodnym nad morzem, a teraz już na Sterniku Motorowdnym można to robić :) )

Sprawdzałem na stronie PZMiNW , ale tam nic nie znalazłem :(

Pozdrawiam
Tomek
Venom555
Cromaniak
Posty: 524
Dołączył(a): 02.08.2012
Re: Wymiana patentu

Nieprzeczytany postnapisał(a) Venom555 » 30.04.2013 12:42

mottom napisał(a):
Jacek S napisał(a):Pani minister Mucha podpisała rozporządzenie.


Hej.
Wiadomo już co/gdzie trzeba zrobić żeby wymienić stary patent (Sternik Motorowodny) na nowy?
(nie ukrywam, że specjalnie chciałem robić "starego" SSM po to żeby móc popływać skuterem wodnym nad morzem, a teraz już na Sterniku Motorowdnym można to robić :) )

Sprawdzałem na stronie PZMiNW , ale tam nic nie znalazłem :(

Pozdrawiam
Tomek


Na razie nic. Poczekaj do po wakacjach. Nie mają jeszcze rozbudowanej logistyki do wydawania i drukowania tych plastików.
roman344
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 17.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) roman344 » 04.05.2013 10:35

barwol napisał(a):Kupiłem PowerTrusta i jeszcze 3 łopatkową. Moje wrażenia co do pracy silnika ze śrubą oryginalną są identyczne. Co do samej śruby to nie jestem taki pewien. Ostatnio byłem na Małym Losim (super miejsce pod ponton) i dosłownie wszystkie silniki Hondy o mocy 20km miały wersję z 3 łopatkami. Co do wrażeń to sam jestem ciekawy zmiany zachowania pływadełka


Witam mam ten sam problem co koledzy...mój zestaw to honda 15KM i ponton Yamaha 380s z aluminiową podłogą.
Obrazek
Pływamy w cztery osoby 2+2 , ponton, silnik, paliwo, załoga to waga ok 400kg. Ponton z łatwością wchodzi w ślizg ale przy 3/4 manetki obroty się zwiększają a prędkość nie. Maksymalna prędkość na gps obciążonego zestawu to 31km/h. Myślę o zmianie śruby. Aktualnie mam oryginalną power trust 9 1/4 -10...i nie wiem czy zmiana coś da? Myślę o zmianie na 9 1/4-11....może na trój łopatkową.. Czy ktoś z kolegów przerobił już ten temat w praktyce? ....jeszcze jest możliwość upgrade 15KM do 20KM ( moduł, wałek rozrządu i cztery dysze w gażniku) koszt z robocizną to 2tys.zł. Zmiana silnika nie wchodzi w grę ze względu na gabaryty.
Esc
Odkrywca
Posty: 77
Dołączył(a): 29.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Esc » 08.05.2013 22:34

Hmm jak mniej wiecej co roku czytam caly ten watek od poczatku i za kazdym razem znajduje cos co przeoczylem badz myslalem ze mnie nie dotyczy, itd :) I tym razem zrobilem sporo notatek na boku, ale to juz prawie 3 dni bitego czytania...

Natomiast dawno nie bylo o zbiornikach, karnistrach a ze moj stary ulegl mechanicznemu uszkodzeniu to zapytowywuje co radzicie. Nie potrzebuje "jeszcze" zbiornika z linia paliwowa wiec wystarczy mi konewka byle by nie smierdziala. Na allegro poki co nie znalazlem w sumie niczego fajniejszego od baniakow 5 lub 10 litrowych firmy Scepter http://www.moellermarine.com/aftermarke ... erry_cans/ - ponoc dobre w sesie szczelne. 5l to troche malo ale wygodnie sie z tym chodzi niewatpliwie. Z kolei jak pomyslalem o tej 10tce to zaczalem sie zastanawiac czemu u nas tych zbiorniko/karnistrow nie sprzedaja http://www.moellermarine.com/aftermarke ... uel_tanks/ (chodzi mi o tej pierwszy z brzegu).

W sumie to nie wiem - moze jakbym kupil sobie juz pod linie paliwowa to i silnik bym dostosowal. A moze wy polecicie jakies baniaki?
globtrotuar
Croentuzjasta
Posty: 159
Dołączył(a): 04.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) globtrotuar » 11.05.2013 23:29

Qrka, ale teraz jestem zestresowany. Chciałem pierwotnie popływać trochę, nie machając rękoma i nogami. Nie chciałem także tracić czasu, nerwów i kasy na kupowanie winiety. Miałem zatem kupić silnik elektryczny ale, myślę sobie, "ech, najgorszy spalinowy, będzie lepszy od elektrycznego" , no i kupiłem najgorszy spalinowy, hondę 2,3. A tu czytam forum i się okazuje, że 9,9 hp to właściwie całkiem za slaby. A ja z moją dyskopatią ledwie jakiś motorek circa +/- 30 kg jestem w stanie zamontować. Do tego ponton mam 2,9 m, czyli zabawka dla dzieci, mimo, że ledwo mi sie do auta to-to zmieści. Moje zestresowanie sięgnęło zenitu. Całe szczęście, że gdy powjeje, to przynajmniej na desce z żaglem będę w stanie płynąćw ślizgu ... Echh, życie.
be-ja
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 261
Dołączył(a): 20.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) be-ja » 12.05.2013 05:30

Esc napisał(a):Hmm jak mniej wiecej co roku czytam caly ten watek od poczatku i za kazdym razem znajduje cos co przeoczylem badz myslalem ze mnie nie dotyczy, itd :) I tym razem zrobilem sporo notatek na boku, ale to juz prawie 3 dni bitego czytania...

Natomiast dawno nie bylo o zbiornikach, karnistrach a ze moj stary ulegl mechanicznemu uszkodzeniu to zapytowywuje co radzicie. Nie potrzebuje "jeszcze" zbiornika z linia paliwowa wiec wystarczy mi konewka byle by nie smierdziala. Na allegro poki co nie znalazlem w sumie niczego fajniejszego od baniakow 5 lub 10 litrowych firmy Scepter http://www.moellermarine.com/aftermarke ... erry_cans/ - ponoc dobre w sesie szczelne. 5l to troche malo ale wygodnie sie z tym chodzi niewatpliwie. Z kolei jak pomyslalem o tej 10tce to zaczalem sie zastanawiac czemu u nas tych zbiorniko/karnistrow nie sprzedaja http://www.moellermarine.com/aftermarke ... uel_tanks/ (chodzi mi o tej pierwszy z brzegu).

W sumie to nie wiem - moze jakbym kupil sobie juz pod linie paliwowa to i silnik bym dostosowal. A moze wy polecicie jakies baniaki?


Hej . Ja ma 5 i 10 czerwone kupione na targach Wiatr i Woda parę lat temu, ogólnie dostępne w sklepach żeglarskich jak i na Allegro są szczelne i w 100% przystosowane to transportu paliwa, nasz krajowy wyrób za wiele mniejszą kasę. (w aucie nic nie śmierdzi o ile nie zalejesz kanistra przy tankowaniu)
Odnośnie tej dziesiątki to chyba cena zaporowa, tak mi się wydaję

Pzd be-ja
Argi
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 31.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Argi » 12.05.2013 21:45

Witaj
Dla mnie najważniejsze w zbiorniku są dwie rzeczy:
1. Korek, a właściwie uszczelka. Te "firmowe" zazwyczaj są dużo lepsze. Te tańsze, z korkową podkładką już, niestety, nie. Leje się później w czasie transportu do bagażnika.
2. Szybkozłączka. Bardzo wygodna rzecz, o ile łatwo się wpina i wypina. Najpierw zrobiłem na systemie MERCURY/YAMAHA. Niewygodne. Polecam system Tohatsu na okrągłych złączkach. Kupić komplet (męskie+żeńskie) np. w Raksie i cieszyć się wygodą.

Pozdrawiam.
Esc
Odkrywca
Posty: 77
Dołączył(a): 29.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Esc » 13.05.2013 18:34

be-ja napisał(a):Hej . Ja ma 5 i 10 czerwone kupione na targach Wiatr i Woda parę lat temu, ogólnie dostępne w sklepach żeglarskich jak i na Allegro są szczelne i w 100% przystosowane to transportu paliwa, nasz krajowy wyrób za wiele mniejszą kasę. (w aucie nic nie śmierdzi o ile nie zalejesz kanistra przy tankowaniu)
Odnośnie tej dziesiątki to chyba cena zaporowa, tak mi się wydaję

Pzd be-ja


No wlasnie pare lat temu to mam wrazenie ze sie lepsze rzeczy robilo niz teraz - ja niby tez mam jakies "nonejmy" za 15-20 zeta ale to jest kompletne dno. Powiedziec ze smierdzi czy delikatnie cieknie to bylby tylko komplement - z nich sie po prostu wylewa pomimo zakreconych korkow. Dlatego nawet szkoda mi ich brac bo tylko sie bede niepotrzebnie denerwowal.
be-ja
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 261
Dołączył(a): 20.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) be-ja » 13.05.2013 19:47

Kup w sklepie żeglarskim albo motorowodnym do wyboru, rozsądne ceny, będziesz zadowolony.

Pzd be-ja
elvvis
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 05.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) elvvis » 14.05.2013 16:41

Jakaś masakra z tymi patentami . Aktualnie sytuacja jest taka , że można sobie robić kursy , ale już egzaminu nie przeprowadzą :/ , czyli nie będzie patentu na wakacje ....

http://www.pzmwinw.pl/artykul/brak_zgod ... wodne.html
globtrotuar
Croentuzjasta
Posty: 159
Dołączył(a): 04.05.2013
Re: Pływanie pontonem w Chorwacji - uszkodzenie pontonu?

Nieprzeczytany postnapisał(a) globtrotuar » 16.05.2013 12:23

Rozerwanie pontonu ?

Czy zdarzyło się komuś przedziurawienie pontonu, rozerwanie o skały, które zmuszałoby Was do powrotu
bez powietrza w jednej komorze?
Wydaje się, że o takie uszkodzenie nietrudno ale nie wiem jak często zdarza się realne uszkodzenie sprzętu.
Ja wielokrotnie transportowałem rzeczy w pontonie (tanim), którego siłą napędową były osoby pływające w płetwach :)
Często też taki ponton ze sprzętem do plażowania i żywnością wyciągaliśmy bezpośrednio na skały ale nigdy nie wydarzyło się rozdarcie pontonu.
Jednak zdaję sobie sprawę, że co innego sprzęt, który waży 6-8 kg a co innego "prawdziwy" ponton, który waży np. 55 kg, niby jest bardziej wytrzymały ale z drugiej strony, taką masę trudniej opanować.

Pozdrawiam i liczę na wymianę doświadczeń.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 16.05.2013 12:48

Moim chińczykiem WLG często z pełnym załadunkiem (3 osoby + toboły) z silnikiem 10Ps praktycznie wpływałem na brzeg pod warunkiem że był żwir/otoczaki i zero efektu na powłokach. Jak zaryjesz w skałę to gumjak potargasz ale idąc tym tropem to i Marco Polo swego czasu się potargał :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 238
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone