Pływanie pontonem w Chorwacji

Jeśli chodzi o wisłe to ja pływam od punktu zerowego czyli zaraz za połaczeniem wisły z przemszą.W tym miejscu jest juz żeglowna pływaja nawet barki wiec problemu nie ma choc trzeba uważac jak to na wiśle.Slip możliwy jest w weekend w dogodnym miejscu ( wydobywają tam kruszywo z dna) i mam kontak ze stróżem który nie robi problemów bo w tyg no i czasem w sobote są tam pracownicy itp.Plac spory auto mozna spokojnie zostawic a nad slipem pan obiecał troche popracowac zeby był gładko.Wstepnie juz miejsce ustailłem z nim i musze niedługo podjechac i z nim porozmawiac w razie potrzeby pomóc więc jak ktoś ma ochote popływac po wiśle to pomoge.

CroMarek napisał(a):@fasola
A gdzie na Wiśle można popływać pontonem/Ribem?
Widzę, że kolega jest ze Śląska, ja również i jestem zainteresowany ew. możliwościami pływania po rzece nie za daleko ode mnie (Bytom).

Ahoj!
Coś w temacie Wisła:
www.rzekawisla.pl

www.szlakwisly.pl

www.dwazywioly.pl (w zakładkach trasy, odległości, info pogodowe )

wisla.blaster.pl - artykuł "Pontonem przez Polskę"

może się przyda:)

W Kazimierzu Dolnym jest zmodernizowana marina a w Puławach jeszcze większa. Na tym odcinku pływają różne jednostki wycieczkowe- duże, więc przy dobrym stanie wody to i RIBkiem można. Chociaż miejsca jest tyle , ze spokojnie na dziko można posiedzieć.
"Dwa żywioły " ma nawet wypożyczalnie pontonów, kajaków. Między tymi miastami jest jeszcze Janowiec . Rejon bardzo ciekawy. ( choć sam Kazimierz już mocno komercyjny i w niedzielę to straszne tłumy) Ciekawym miejscem jest jeszcze Solec nad Wisłą ( sporo miejsc noclegowych ) z przeprawą promową w miejscowości Kłudzie- kilka km do Solca.
pozdrawiam

Dzięki Pasat.....Przyda się.....dla mni dobry jest ten blaster, choć b. skrótowy....pozdr

Ahoj!
Nie za maco:) ( 5 zł plus vat )
Ciebie jako wodniaka Warszawskiego może zainteresować taki temat do poczytania
http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=6480

sorry za OT
pozdr

fasola napisał(a):Jeśli chodzi o wisłe (...)

Dziękuję za informacje. Jak będzie cieplej, to się odezwę z prośbą o szczegóły.

A swoją drogą, temat tego wątku jest jakby inny. To się porobiło Byle do lata.
A jeden kolega to mi powiedział jesienią, że "pracuje nad tym, żeby przekonać sam siebie i żonę, że narty też są fajne i zima też jest fajna..."

Ahoj!
Narty zimą są fajne- szczególnie wodne, buhahaha!
No i zbaczamy z kursu, ale na wodzie to sie czasem zdarza:)
pozdro

fasola napisał(a):Zbiorowe planowanie myślę że nie ma sensu bo wszytkim nie dogodzisz:) Dobry gospodarz to chyba najlepsze rozwiązanie do tego zdrowy rozsądek i sprawdzenie pogody Na razie nie pozostaje nam nic jak czekać na wiosne.Mysle że w marcu rozpoczne sezon na wiśle

Wiesz, ja nie miałem na myśli że ugadujemy się na wspólną kwaterę czy nawet tą samą miejscowość. Powiedzmy, że widzę że Ty jedziesz w sierpniu do Podgory a ja mam w planie Zivogosce czy Igrane. Dzieli nas kilka czy kilkanaście kilometrów, ale jeśli będziemy mieli ze sobą kontakt to możemy wyznaczyć ten 1 dzień, żeby sobie np opłynąć Hvar albo wybrać się na Peljesac

Co do Wisły to ja jakoś sceptycznie podchodzę do tematu. Trzeba się dobrze zapoznać z tematem żeby przed właściwym sezonem śruby albo spodziny nie szukać, ale przy wysokim stanie na wiosnę można by pomyśleć. Ja pewnie będę planował coś w temacie Dzierżno/Turawa/Poraj. Może się ktoś chętny znajdzie na wspólny wypad z rejonu Śląska.

Ja chętnie piszę sie w temat.Będe próbował mój nowy motorek,tylko sie trochę ociepli i na wodę.

A Ty Marku skąd jesteś z tego Śląska, bo ja Gierałtowice koło Gliwic

To praktycznie jesteśmy sąsiadami.Łaziska Górne.

No tak. W zasadzie w każdą stronę do wody tyle samo

Jeśli chodzi o wspólne pływanie na sląsko-małopolskiej ziemi jestem oczywiscie chętny z racji tego że Wisła tak szybko nie zamarznie tylko przy śluzach można na niej wczesnie rozpocząc sezon.Interesuje mnie jeszcze odra i kanał gliwicki więc możliwosci mamy sporo w tamtym sezonie czasem miałem problemy ze slipem ze względu na auto i napęd na 1 os ale teraz ten problem juz nie jest istotny wię w razie czego moge też pomóc w slipowaniu

Pasat napisał(a):

CroMarek napisał(a):@fasola
A gdzie na Wiśle można popływać pontonem/Ribem?
Widzę, że kolega jest ze Śląska, ja również i jestem zainteresowany ew. możliwościami pływania po rzece nie za daleko ode mnie (Bytom).

Ahoj!

W Kazimierzu Dolnym jest zmodernizowana marina a w Puławach jeszcze większa.

Akurat jestem z Puław i slip oraz wyciągarka ruszy pełną parą dopiero na wiosnę ,w październiku montowali to wszystko do kupy (byłem i przyglądałem się temu).Jak coś to chętnię pomogę
Co do slipu w Puławach ,to myślę że trzeba mieć co najmniej ze 200 kucy w aucie żeby się wdrapać na górę

Jeszcze odnośnie Wisły na odcinku od Puław do Kazimierza Dolnego. Na jesieni oraz w końcówce lata nie było mowy o pływaniu ,stan wody był bardzo niski ,wiem coś o tym bo kosztowało mnie to 800 zł. Takie miałem ciśnienie na pływanie że nie patrzyłem wogóle na stan wody no i śruba poszła się pier...

W zeszłym roku ogólny stan rzek to była porażka.Wszyscy dobrze pamiętaja relacje z TV jak na wysokosci wawy można było przejsc przez rzeke nie mocząc się zbytnio.Poza tym wyciaganie skarbów z dna itp ale mysle że w tym roku to się nie powtórzy