Pływanie pontonem w Chorwacji

napisał(a) **Rysio** » 19.01.2013 17:19

Przy 5 ps w 2 osoby nie wprowadzisz pontonu w ślizg a to moim zdaniem wyklucza dalsze wycieczki po Jadranie. Co do wyboru marki silnika to życzę Ci byś za rok czy 2 mógł go również pochwalić

Ja na takim robiłem patent i stykło by kupić starą Yamahę :mrgreen:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 19.01.2013 17:36

Rysio napisał(a):Ponton do Cro woziłem w boxie natomiast nad Turawę cz Poraj na przyczepie z założonym silnikiem i nie odpadł. RIB rzecz oczywista do Cro pojedzie kompletnie zmontowany na przyczepie.

Edit: Jeszcze link jak nie należy slipować

Tak się przeważnie kończy gdy w aucie brak napędu na dwie osie

napisał(a) **Rysio** » 19.01.2013 18:49

No ja też mam tylko na 1 napęd. Mam nadzieję że nie utopię Astry w Jadranie

Omega pod tym względeem jest całkiem do dupy bo ma napęd na tył, czyli jak złapała glony na slipie to ratunek był tylko w hamulcach przedniej osi. Se tak myślę czy do slipowania se nie przywiązać auta cumą o jakieś drzewo albo latarnię, bo jak mi kółka na ręcznym się na slipie nie zatrzymią to wodowanie całego zestawu pewne :mrgreen:

Ewentualnie kliny pod przednie koła obowiązkowo przed wyjściem z auta

napisał(a) **terenowiec** » 19.01.2013 21:52

Ja do Chorwacji wiozę ponton w bagażniku, bo za autem jedzie kemping. Z przyczepki pontonowej korzystam w kraju i to na niedużych przelotach (po kilkadziesiąt km). Tak więc spróbuję pierwszy raz pojechać z silnikiem zwyczajnie przypiętym bez żadnych wzmocnień. Ewentualnie pomyślę, o zrobieniu jakiegoś wzmocnienia pawęży, które opierałoby się o dół przyczepki i do tego byłby przykręcany silnik. Nad wodą, luzowałbym motylki uchwytu silnika, listwy wzmacniające wyjmował, pływał, i zakładał ponownie na drogę powrotną. Ten patent może się sprawdzić.
A ze slipowaniem na szczęście nie mam problemu, bo oba auta mają napęd na 4 koła.

napisał(a) **predatortata** » 19.01.2013 22:17

Mam do was jeszcze pytanie gdzie w Polsce jest jakieś fajne miejsce na popływanie pontonem przed Chorwacją. Gdzie można łagodnie wprowadzić ponton do wody i oczywiście się przespać w przytulnym miejscu i zostawić ponton bez obawy.
Macie może jakieś fajne namiary na stancje z możliwością cumowania pontonu.pozdrawiam was.

napisał(a) **MarekAqua** » 19.01.2013 22:32

Mam pytanko.Czy zbiornik paliwa mocujecie do pontonu?Mam podłoge z sklejki i nie wiem czy dorabiać jakieś mocowanie czy zostawić zbiornik prawom grawitacji. :lol:

napisał(a) **FUX** » 19.01.2013 22:37

Luzem. No jeżeli za mocno nie skaczesz... :lol:

napisał(a) **MarekAqua** » 19.01.2013 22:46

Ok.Jak będzie mocno trzęsło to zrobie z niego stołek,a moje rozmiary napewno go ustabilizują, :lol:

napisał(a) **Rysio** » 19.01.2013 22:51

Grawitacja załatwia temat nawet na sporej fali. Fakt że zbiornik podskakuje, ale miejsce przy pawęży jest najspokojniejszym miejscem na gumjaku. Jak już to pomyśl nad przymocowaniem załogantów siedzących na dziobie bo czasem musiałem córę przydepnąć żeby mi z pokładu jej nie wywiało. :lol:

napisał(a) **MarekAqua** » 19.01.2013 23:02

Dzięki,ale tak myślę...........żeby moją żonę zwiało.....no to musi nieżle falować :mrgreen:

taki żarcik sytuacyjny :roll:

napisał(a) **Rysio** » 19.01.2013 23:39

Niech usiądzie u mnie na dziobie na gumjaku 2,9 m z 15 kucami na pawęży :mrgreen:

napisał(a) **MarekAqua** » 20.01.2013 09:46

Też mam 15 kucy ale ponton trochę większy 3,80.W tym roku będę pierwszy raz z własnym sprzetem i jestem ciekaw jak sobie poradzi ten silnik. :?:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 20.01.2013 10:15

MarekAqua napisał(a):Też mam 15 kucy ale ponton trochę większy 3,80.W tym roku będę pierwszy raz z własnym sprzetem i jestem ciekaw jak sobie poradzi ten silnik.

Sam bez sprzętu masz szansę na ślizg. Jednak z rodziną i bambetlami za wiele się nie spodziewaj

Będzie dawał radę ale bez rewelacji.

napisał(a) **MarekAqua** » 20.01.2013 10:40

To samo usłyszałem w serwisie,doradzili mi że można wymienić śrubę na większą i osiągi się poprawią ale jak narazie to popływam i zobaczę bo i tak z tego sprzetu nie zrobie wyścigówki :roll:

napisał(a) **Pasat** » 20.01.2013 10:42

predatortata napisał(a):Mam do was jeszcze pytanie gdzie w Polsce jest jakieś fajne miejsce na popływanie pontonem przed Chorwacją. Gdzie można łagodnie wprowadzić ponton do wody i oczywiście się przespać w przytulnym miejscu i zostawić ponton bez obawy.
Macie może jakieś fajne namiary na stancje z możliwością cumowania pontonu.pozdrawiam was.

Ahoj!
W zeszłym roku byłem na Zalewie Sulejowskim. Co prawda na kajaku - spływaliśmy całą Pilicę, ale miejsce jest super.

http://wielun.naszemiasto.pl/artykul/ga ... ml#galeria

Jest przystań, po drugiej stronie tamy jest sporo ośrodków, jest klasztor do zwiedzania. Jest i sporo miejsca wokoło zalewu - sporo ludzi było tam normalnie, czyli urzędowo rzecz biorąc - na dziko:).
Na początku - jeszcze na Pilicy jest Ośrodek Harcerski z domkami, ale nie polecałbym,( nieprzyjemna obsługa i durny kierownik) choć ładne miejsce.
Z Wrocka masz ok 220 km. polecam
pozdrawiam
Lech