Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Darek48
Globtroter
Posty: 40
Dołączył(a): 27.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darek48 » 20.07.2012 19:15

Witam
Moi rodzice od tygodnia są na makarskiej i od kilku dni strasznie wieje i są duże fale. Dziś były cacy, wynajęli łódź 250km i trochę popływali. Bol, Omiś, wybrzeże itp... Była nawet Bora, niby może nie otwarte a i tak nieźle daje...

Do rzeczy. Mój wyjazd zbliża się wielkimi krokami bowiem wyjeżdżamy w środę.

Camping Jure na Makarskiej na który mieliśmy jechać okazuje się że nie ma możliwości trzymania na nim pontonu i jest on oddalony nieco od wody. Zdecydowałem że chyba odpuścimy Makarską i udamy się do innej miejscowości, albo camping Rozac na wysepce Ciovo przy Trogirze (tam jest super camping przy marinie i można bezproblemowo trzymać pontonik) albo jakiś inny np Baśka Voda camp Basko Polje.

Czy ktoś z Was był na wymienionych przeze mnie campingach ? Ew. na Makarskiej czy ktoś trzymał łódź ?

Druga sprawa. Zarejestrowalismy ponton jednak narazie nie mamy naniesionych numerów bo jeszcze ich nie mamy. Czy są one wymagane czy nie jest to konieczne ? Jeśli tak to jak je robicie, bo folia w przypadku pontonu odpada. Może w agencji reklamowej zrobią jakąś wyciętą plandekę z klejem ? Może są jakieś szybsze i łatwiejsze sposoby ?

Jakbyście mogli polecić kilka ciekawych miejscówek chodzi o campy gdzie bez problemu można trzymać łódź byłbym wdzięczny.

Do tej pory bardzo dużo podróżowałem ale motocyklem, zjeździłem całą chorwacje, czarnogóre albanie itp jednak teraz jest to inny wyjazd.

Pod względem motocyklowym najlepszym jak dla mnie i najładniej położonym campingiem był camping Sirena kilka km za Omisiem.

Ps. Jeszcze w grę wchodzi Tucepi, bardzo urokliwe miasteczko z portem tylko chyba nie ma campingu...
CroMarek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 07.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroMarek » 20.07.2012 20:30

Darek48 napisał(a):Zarejestrowalismy ponton jednak narazie nie mamy naniesionych numerów bo jeszcze ich nie mamy. Czy są one wymagane czy nie jest to konieczne ? Jeśli tak to jak je robicie, bo folia w przypadku pontonu odpada. Może w agencji reklamowej zrobią jakąś wyciętą plandekę z klejem ? Może są jakieś szybsze i łatwiejsze sposoby ?


Ja mam napisy ze specjalnej folii Avery, używanej do opisywania paralotni.
Kilka osób pisało w tym wątku o podobnych rozwiązaniach.
Poszukaj frazy "napisy".
Byłem w podobnej sytuacji, też nie miałem jeszcze napisów, więc namalowaliśmy je farbką na papierze A4 (2 kartki), włożyliśmy do koszulek, przykleiliśmy taśmą do burt i na trochę wystarczyło (w PL), Policja przepłynęła i się nie czepiała.
W decyzji rejestracyjnej jest sformułowanie o obowiązku umieszczenia napisów min. 10cm wys. x 1cm szerokości.
Na wyjazd wycięli mi napisy i pracowicie przkleiliśmy je już w HR.
Musiałem tylko je zwęzić, bo zrobili mi szeroką czcionką i by się nie zmieściły na burcie, więc trochę dziwnie wyglądają.
Folia Avery, flexible, znaczy baaaaaaaardzo elastyczna, sama się klei do gumy pontonu, nierównej powierzchni burt, rewelacja.
Póki co, trzyma super.
Jeśli chcesz konkretny numer folii, daj znać, poszukam wśród ścinków, pewnie gdzieś się numer folii uchował.
W HR jeszcze nas nie kontrolowali, więc trudno powiedzieć.
Jutro płyniemy w rejon, gdzie więcej Policji, zobaczymy.
Ponoć głównie sprawdzają winietę i ludzi, ale jak kto złośliwy, to się i do napisów przyczepi, no nie?
Ostatnio edytowano 20.07.2012 21:25 przez CroMarek, łącznie edytowano 2 razy
CroMarek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 07.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroMarek » 20.07.2012 21:12

Tak wyglądają napisy z folii Avery:
Obrazek

Wyszły nieco nie prosto ;-). No i może ociupinkę nieforemnie.
Byłem po kilku powitalnych orachowicach z gospodarzami, może miało to jakiś wpływ na efekt końcowy ;-). A może nie?
Może zmienię po powrocie, ale z oryginalną szerokością byłem bez szans na zmieszczenie ich w tym miejscu.

Ale każdy przyzna, że są jedyne w swoim rodzaju ;-)
Darek48
Globtroter
Posty: 40
Dołączył(a): 27.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darek48 » 20.07.2012 23:03

Dziki za info jednak w tak krotkim czasie nie zalatwie takiego materialu. Cos pokombinujemy. Moze napiszemy markerem :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.07.2012 07:39

CroMarek napisał(a):
smoki3 napisał(a):
Też miałem z tym problem, jednak wiążesz na przeciwległej burcie linę o długości 1,5 m, na niej co czterdzieści centymetrów supeł i przekładasz całość do drugiej burty zaczepiając o drabinkę. Wchodząc z wody łapiesz linę i jesteś już w pontonie. 8)


Dzięki wszystkim za pomysły drabinkowe, Smoki3 - pomysł z linką z przeciwnej burty do mnie trafił, spróbuję tak zrobić.

................
W sumie wchodzimy przez burty, fajny sport, ale nie dla kobiet i starszych ludzi. Tak więc drabinka musi być i już. A niebieska będzie pod kolor napisów. ...................



Niebieski przewód PE (nie PCV) jest odporny na warunki atmosferyczne a w szczególności na promieniowanie UV. Tak więc drabinka zrobiona z tego materiału nie utlenia się (pęka) z czasem. Przewód ten jest bardziej elastyczny od PCV i dlatego jeszcze przez środek tego przewodu należy dać linę dla wzmocnienia szczebli(uginanie).
Darek48
Globtroter
Posty: 40
Dołączył(a): 27.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darek48 » 21.07.2012 13:06

Zaciekawil mnie post z rekinami :) wiem ze na adriatyku zdarzaja sie sporadycznie ale po obejrzeniu filmiku zamieszczonego na forum z yt zrobilo mi sie cieplej jak pomysle o naszym 9.9KM :)
Teraz jak mnie jakis upierd.oli to bede wiedzial jaki hihi :) tfu tfu
CroMarek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 07.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroMarek » 21.07.2012 22:13

Dzisiaj wiecej pływaliśmy, ale w sumie to mamy wypływane około pół baku z 12 litrów. Chwilowa ilość paliwa waha się pomiędzy 25 a 75%, więc pewnie jest około połowy.
Swoją drogą, to bez sensu jest ten "wskaźnik" paliwa, chyba powinien się nazywać "postojowy", wskazuje prawidłowo po 10 minutach bezruchu, co na morzu raczej się nie zdarza.
Aż mnie korci, żeby spróbować go zastąpić czymś bardziej stabilnym.

Jako, że wypłynęliśmy poza linię okolicznych wysp, a cały dzień trochę wiało, to porobiły się dość długie i wysokie, tak ze 150cm, fale, płynące z wielu kierunków i spiętrzające się, a jakże...

Ponton bez najmniejszych problemów szedł w ślizgu, ale o komforcie trudno mówić, rzucało nami solidnie, a parę razy traciliśmy kontakt z wodą jako taką.
Zmierzyliśmy prędkość w ślizgu, ok 30km/h, ale jak dla mnie zero przyjemności, bałem się o elektronikę, bo wszystko skakało jak na wierzgającym koniu. Płynęliśmy na pograniczu utraty ślizgu, ale bardziej otwarte i sfalowane morze, to zdecydowanie nie jest żywioł tego pontonu.

Spędziliśmy kilka godzin przy wyspie, wokół której jest płaskie dno ze świetną widocznością, głębokość ok. 10-15m. Brzeg raczej niedostępny, więc była okazja na kolejny test kotwicy.
Cudowne miejsce do snoorklowania i nurkowania, wyjątkowo termokliny nie było, a czasem są tam nawet ze dwie. Nazywamy to miejsce "akwarium". Miejsce jest przeważnie osłonięte wyspą od wiatru, bez fal, ew. mała łezka, super widoczność dna, ryb, skał. Dzisiaj wiało z każdej strony, więc nie było tak super.

Mam ocynkowaną kotwicę z czterema pazurami, składaną, o wadze 4kG (ponton 380cm, waga w sumie ok. 300kG). Wiało dość porywiście, z różnych kierunków. Kotwica po raz kolejny się sprawdziła, trzymała bez pudła.
Do wyciągnięcia polecam dodatkwą linkę, tzw. bojrep, pomogła nam dzisiaj, a było zbyt głęboko, dla mnie, na odczepianie jej rękami.
W zeszłym roku widziałem, jak facet chyba z kwadrans próbował z tego rejonu wyrwać kotwicę, szalał na silniku, mało pawęży ze swojej motorówki nie wyrwał, aż w końcu odciął i odpłynął w siną.

Jutro zatankujemy do pełna, bo mamy w planie nieco dalszą trasę, na której końcu czeka istna laguna ze szmaragdową wodą...
infob
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 183
Dołączył(a): 09.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) infob » 21.07.2012 23:28

CroMarek napisał(a):Spędziliśmy kilka godzin przy wyspie, wokół której jest płaskie dno ze świetną widocznością, głębokość ok. 10-15m. Brzeg raczej niedostępny, więc była okazja na kolejny test kotwicy.
Cudowne miejsce do snoorklowania i nurkowania, wyjątkowo termokliny nie było, a czasem są tam nawet ze dwie. Nazywamy to miejsce "akwarium". Miejsce jest przeważnie osłonięte wyspą od wiatru, bez fal, ew. mała łezka, super widoczność dna, ryb, skał. Dzisiaj wiało z każdej strony, więc nie było tak super.


W którym to miejscu? Podaj jakieś namiary.

Będziesz w okolicy Trogiru w sierpniu (ja będę ok. 10-go)?

pzdr
Jacek
CroMarek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 07.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroMarek » 22.07.2012 10:14

infob napisał(a):W którym to miejscu? Podaj jakieś namiary.
Będziesz w okolicy Trogiru w sierpniu (ja będę ok. 10-go)?
pzdr
Jacek


Po wyjściu z zatoki Mariny, skręcasz w prawo w stronę grupy wysp, które moje dziecko, kiedy było małe, nazwało w przypływie inwencji malowniczo jako: Hodowla, Akwarium, Uboot 1 i 2, Lizardy (to chyba jedyna wyspa, na której są wesołe jaszczurki) oraz Kupa (z powodu kształtu, a nie smrodu, dzieci uwielbiają skatologiczne skojarzenia).
Prawa skrajna wyspa, za hodowlą tuńczyków to właśnie "Hodowla", a obszar przy wyspie od strony hodowli to wzmiankowane Akwarium.

Zamierzam być w Segecie od 10.08 do jak długo się da ;-)
Namiary GPS podam po sprawdzeniu, będę przepływać w najbliższych dniach.

Ups... Kisza... Przyszła chmura i kropi...
infob
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 183
Dołączył(a): 09.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) infob » 22.07.2012 22:38

CroMarek napisał(a):Po wyjściu z zatoki Mariny, skręcasz w prawo w stronę grupy wysp


Czy to jest Hodowla, Uboot czy Kupa? :lol:
Po lewej hodowla tuńczyków.

Obrazek
CroMarek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 07.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroMarek » 23.07.2012 09:43

Wygląda jak Hodowla, a woda przed nią to Akwarium.
Najprościej: po wyjściu z zatoki skręcasz w prawo i płyniesz wzdłuż brzegu w stronę Drvenika, ten szlak to Otocic Kluda.
Hodowla to pierwsza większa wyspa po lewej stronie szlaku.
Nie wiedzieć dlaczego nazywają ją Kluda na Google maps ;-)
Kiedy jesteś twarzą do niej, a za plecami masz tuńczyki, obszar Akwarium rozciąga się od jej lewego krańca ku prawej stronie.
Dobrze tam stanąć na kotwicy z bojrepem.
Cumę można przywiązać do skał, ale są bardzo ostre i niszczą linę.
Po wodą, jakieś 30 metrów od lewego krańca wyspy, jest pod wodą przy brzegu gruby łańcuch, ja cumuję do niego. Leży od brzegu po dnie w stronę najbliższej dużej boi pływającej przy hodowli. Łańcuch nie wystaje na powierzechnię wody, więc trzeba go znaleźć na dnie przy samym brzegu.
Na pewno znajdziesz. Jak będę tam płynąć, to podam współrzędne GPS.
Darek48
Globtroter
Posty: 40
Dołączył(a): 27.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darek48 » 23.07.2012 18:10

Napisalismy dzis numery markerem na pontonie :) co do daszku i drabinki... Obdzwonilem wszystkie sklepy w pl i kazdy wystawia jako dostepne a okazuje sie ze 2 tygodnie czekac - masakra jakas... Co do drabinki ktorej tez nigdzie nie ma... Bylem w obi i kupilem hustawke dla dzieci. Rozebralem ja i mialem idealne, nawiercone juz szczeble wraz z grubym sznurem :) szczebelki drewniane. Koszt hustawki 29zl i czas montazu 5 min.
Humorek
Croentuzjasta
Posty: 129
Dołączył(a): 21.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Humorek » 23.07.2012 21:41

Darek48 napisał(a):Napisalismy dzis numery markerem na pontonie :) co do daszku i drabinki... Obdzwonilem wszystkie sklepy w pl i kazdy wystawia jako dostepne a okazuje sie ze 2 tygodnie czekac - masakra jakas... Co do drabinki ktorej tez nigdzie nie ma... Bylem w obi i kupilem hustawke dla dzieci. Rozebralem ja i mialem idealne, nawiercone juz szczeble wraz z grubym sznurem :) szczebelki drewniane. Koszt hustawki 29zl i czas montazu 5 min.


Okazuje się że nie we wszystkich kapitanatach jest potrzebny dowód rejstracyjny gumiaka ,
a co za tym idzie numery na nim.
W pośpiechu przygotowań zapomniałem dowodu rejstracyjnego pontonu.
Zauważyłem to dopiero na miejscu , po przyjeżdzie do Promajnej.
Przejechałem w ciemno bez rezerwacji , nie ma problemu ze znalezieniem ładnej kwatery
z klimatyzacją i nad samym morzem.
Winite kupowałem na Korculi , tak jak w tamtym roku. Dostałem 20 % upustu.
Urzędnik który mi sprzedawał vinietę był pod wrażeniem że przypłynąłem na Korculę
z Promajnej około 85 km na pontonie tylko w celu zakupu winiety.
Jestem jeszcze w Promajnej , ale będę wyjeżdzał bo totalnie psuje się pogoda.[img]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us[/img]
Darek48
Globtroter
Posty: 40
Dołączył(a): 27.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darek48 » 23.07.2012 21:43

85km ladnie. Fakt, pogoda podobno sie psuje i kisza. W okolicach novi vinodolski straszne pozary i droga 8 zamknieta.
Ostatnio edytowano 23.07.2012 21:45 przez Darek48, łącznie edytowano 1 raz
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 23.07.2012 21:44

Odważny człowiek jesteś.
Słyszałem o zeslipowanych łodziach zacumowanych w porcie, na które nałożono grzywny za brak winiety. Właściciele nie zdążyli ich jeszcze kupić.
Dotyczyło to zdaje się Niemców.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 200
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone