Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Luk42
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 16.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Luk42 » 11.07.2012 11:46

smoki3 napisał(a):
Luk42 napisał(a):....... i najzwyczajniej mam za moały sprzęt (ponton 2,85 cm, klasa C, silnik 2,3 km)........ Pozdrawiam
-"



Przy tej mocy silnika będziesz musiał uzbroić się w sporo cierpliwości, a te 200-300 metrów przerób na góra sto.


Wiem, że to malutko ale robiłem próby na Bałtyku na pontonie 2+2 + ok 25 kg klamotów i wyszło: z wiatrem 9-10 km / godz,
- Wiatrem w dziób jakies 7-8 km /godz.
Przy fali 0,3-0,6 jakieś 5 km/godz.
Dla was to pewnie śmiesznie małe prędkości ale jak już nadmieniałem to mój pierwszy: ponton, silnik, wyprawa do Chorwacji.
Nie będę pływał z wyspy na wyspę bo za mało koni, ale tak przy brzegu to chyba ok. Przeczytałem całe to forum chyba ze trzy razy i wnioskuję, iż Adriatyk jest spokojniejszym morzem niż Bałtyk :?: Proszę o odpowiedź kogoś kto nie pływał od razu RIBEM z silnikiem powużej 50 km.
Luk42
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 16.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Luk42 » 11.07.2012 11:48

Rysio napisał(a):Wpław dalej wypływaja a tak blisko brzegu to ani bezpiecznie ani w zgodzie z przepisami :wink: Dalej wypływałem "Explorerem" za 120 kun :wink:


Z silnikiem czy bez?
Luk42
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 16.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Luk42 » 11.07.2012 12:09

smoki3 napisał(a):
Luk42 napisał(a):....... i najzwyczajniej mam za moały sprzęt (ponton 2,85 cm, klasa C, silnik 2,3 km)........ Pozdrawiam
-"



Przy tej mocy silnika będziesz musiał uzbroić się w sporo cierpliwości, a te 200-300 metrów przerób na góra sto.

Acha i jeszcze jedno pytanie.
Powiedzcie mi drodzy forumowicze dla czego jak przekrecę manetką na maksa to silnik "mieli" wodę a prędkosc pontonu jak by mniejsza. Albo inaczej: jak mam manetkę przekręconą na 3/4 gazu to prędkośc największa- przynajmniej tak zaobserwowałem patrząc na brzeg jak się "przesuwa". Zaznaczam, że nie mam GPS czyli nie mierzę prędkosci, silnik ustawiony pionowo i nie ma znaczenia czy płynę sam z wedkami czy z żoną i dziećmi - czyli cięzar równomiernie rozłożony. To, że jak dam na maksa i żre paliwo bez litości to inna kwestia. Mój ponton to: BUSCH KOLIBRI z pompowanym kilem 2,85 m, silnik HONDA 2,3 KM.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 11.07.2012 12:21

To się nazywa kawitacja.
Już gdzieś pisałem o trymowaniu i operowaniu manetką... :wink:
Luk42
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 16.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Luk42 » 11.07.2012 12:45

FUX napisał(a):To się nazywa kawitacja.
Już gdzieś pisałem o trymowaniu i operowaniu manetką... :wink:


Dziękuję chociaż nie kojarzę. Możesz napisać tak krótko i zrozumiale dla laika:
- czy można to zjawisko wykluczyć i ew. jak?
- czy to sprawa konstrukcji pontonu?
Z góry dziękuję.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 11.07.2012 12:54

Kawitacja, przekładając na jazdę samochodem, to utrata przyczepności koła z jezdnią poprzez buksowanie koła.
Musisz dostosować prędkość obrotową śruby do uzyskania "przyczepności" w wodzie.

Może masz zbyt małą śrubę w stosunku do mocy silnika.

Trymowanie to uzyskanie odpowiedniego kąta pomiędzy dnem łodzi/pontonu względem powierzchni wody poprzez ustawienie silnika w taki sposób względem pawęży, aby dziób nie był zbyt podniesiony ponad powierzchnię wody lub w niej zagłębiony.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 11.07.2012 13:12

Luk42 napisał(a):...To, że jak dam na maksa i żre paliwo bez litości to inna kwestia. (...) silnik HONDA 2,3 KM.


Tzn ile 8O Tohatsu jak miałem 6Ps to mi palił w okolicach 2 - max do 3 l/h przy wygłupach na falach :)
Luk42
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 16.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Luk42 » 11.07.2012 13:15

FUX napisał(a):Kawitacja, przekładając na jazdę samochodem, to utrata przyczepności koła z jezdnią poprzez buksowanie koła.
Musisz dostosować prędkość obrotową śruby do uzyskania "przyczepności" w wodzie.

Może masz zbyt małą śrubę w stosunku do mocy silnika.

Trymowanie to uzyskanie odpowiedniego kąta pomiędzy dnem łodzi/pontonu względem powierzchni wody poprzez ustawienie silnika w taki sposób względem pawęży, aby dziób nie był zbyt podniesiony ponad powierzchnię wody lub w niej zagłębiony.

Dziękuję, teraz mi się przypomniało. Srubę natomiast mam oryginalną HONDY- może tak być że jest żle dobrana do tego pontonu? Innego wytłumaczenia nie znajduję.
Luk42
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 16.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Luk42 » 11.07.2012 13:25

Rysio napisał(a):
Luk42 napisał(a):...To, że jak dam na maksa i żre paliwo bez litości to inna kwestia. (...) silnik HONDA 2,3 KM.


Tzn ile 8O Tohatsu jak miałem 6Ps to mi palił w okolicach 2 - max do 3 l/h przy wygłupach na falach :)

Honda 2,3 km ok 30 motogodzin pracy pali:
- 1- 1,2 litra na godzinę przy prędkości ok 9 km / godz (2+2 + bagaż około 230 kg na pontonie) - gaz na 3/4 manetki
- przy tzw wygłupach czyli max gaz ok 1,3-1,6 przy takim samym obciążeniu .
Te wygłupy sprawdzałem tylko dwa razy bo szkoda mi było czasu (wędkowanie albo fala jak to się mówi "prosto w pysk"), natomiast pomiar przy tzw. spokojnym pływaniu jest rzeczywisty - mierzone dokładnie 6-7 razy.
A tak a propo z tą falą "w pysk" lub fala wysokości ok 1-1,2 m i "nurkowanie pontonu"to naprawdę robi wrażenie - a to tylko 2,3 km i pontonik 2,85 m.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 11.07.2012 14:00

Luk42 napisał(a):A tak a propo z tą falą "w pysk" lub fala wysokości ok 1-1,2 m i "nurkowanie pontonu"to naprawdę robi wrażenie - a to tylko 2,3 km i pontonik 2,85 m.


Jakbyś zanurkował w falę przy 20kn to nie falą w pysk dostaniesz a fala Twoim pyskiem bo najzwyczajniej wylecisz z gumjaka. Przy większych prędkościach musisz się dość precyzyjnie wstrzelić w falę albo starać się podnieść dziub jeśli moc na to pozwala :)


Co do spalania to masz śladowe muszę Ci powiedzieć. Obecny silnik Yamaha 9,9 Ps (a być może że jest odblokowany na 15) to tak średnio koło 4-5l/h wychodzi.
Boloh
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 11.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Boloh » 12.07.2012 07:24

[quote="Rysio"][quote="Luk42"]
A tak a propo z tą falą "w pysk" lub fala wysokości ok 1-1,2 m i "nurkowanie pontonu"to naprawdę robi wrażenie - a to tylko 2,3 km i pontonik 2,85 m.[/quote]

[quote="Rysio"]
Co do spalania to masz śladowe muszę Ci powiedzieć. Obecny silnik Yamaha 9,9 Ps (a być może że jest odblokowany na 15) to tak średnio koło 4-5l/h wychodzi.[/quote]

Koledzy czegoś tu nie rozumiem? , a mianowicie chodzi o wasze spalanie przy tak bądź co bądź relatywnie małych silniczkach i ciężarze pontonu uważam że jest ono wręcz kosmicznie duże
Jak już wcześniej poruszałem kwestie spalania i nie miałem większego odniesienia w pływaniu tak teraz po wodowaniu i pływaniu po różnych akwenach wodnych (rzeka i jeziora),-na moim silniku 50KM Tohatsu TLDI 2 Str przyczepionym do RIB-a od Tokarexa-(156kg i 5,5m długości) mogę stwierdzić definitywnie, że przy średniej prędkości 28-30km/godz zawsze z 4-a osobami na pokładzie i różnego rodzajach szaleństwach (nie żałowałem sobie -również przy prędkościach 50km/godz.) spala mi około 4-5l/godz. .... A tak mnie niektórzy koledzy straszyli spalaniem rzędu 12-15l/godz :oops:
Jutro jadę do Cro i też podejrzewam że nie będzie o wiele więcej palił :D
na pewno zdam relacje po powrocie
Ostatnio edytowano 12.07.2012 07:31 przez Boloh, łącznie edytowano 2 razy
Boloh
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 11.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Boloh » 12.07.2012 07:29

Jeszcze jedno pytanie do kolegów , którzy ciągnęli na przyczepkach swoje łodzie. Powiedźcie czy sprawdzali Was na autostradach i czy pasy muszą mieć jakiś specjalny certyfikat? , bo mnie straszyki że jak nie będą posiadać to mogę zapłacić wysokie kary-mandaty.
z góry dziękuję Bolo
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 12.07.2012 07:40

Kup nowe pasy takie, jakich używają kierowcy ciężarówek do mocowania ładunków. Tylko nie te największe!
Na nich są oznaczenia.
W Niemczech kierowcy potrafili płacić za ominięcie jednego oczka na plandece; pojazd nie zabezpieczony.

Łódź zamocuj z przodu jednym pasem w trójkąt, tył na dwa.
Tylko uważaj z siłą ściągnięcia.
Po kilku km, później kilkudziesięciu, sprawdź stan napięcia pasów.
Pamiętaj do Cro o 2 trójkątach ostrzegawczych; jedziesz z przyczepą.
Pilnuj dozwolonych prędkości. 5-10 km/h Ci ujdzie; mi w D 25 ponad nie przeszło... :wink:
Luk42
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 16.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Luk42 » 12.07.2012 08:38

Proszę o odpowiedź na pytanie: Czy mogę zostawiać ponton na plaży na noc. Dodam, że będzie to tzw dzika plaża tzn. mało a wrecz w ogóle ludzi. Wybieram się w okolice Pag, Nowalija, Vir, Metajna na mapie satelitarnej
Ostatnio edytowano 12.07.2012 13:47 przez Luk42, łącznie edytowano 1 raz
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 12.07.2012 09:17

Luk42 napisał(a):
Rysio napisał(a):Wpław dalej wypływaja a tak blisko brzegu to ani bezpiecznie ani w zgodzie z przepisami :wink: Dalej wypływałem "Explorerem" za 120 kun :wink:


Z silnikiem czy bez?


Silnik do czegoś takiego :lol: :wink: Miałbym stracha że mi rumpel w dupę wlezie :wink:

Co do fal, to jeśli nie masz możliwości wprowadzenia pontonu w ślizg to rzeczywiście usranie się płynie. Jak wejdziesz w ślizg lecisz po grzbietach fal a dziób masz podniesiony więc nawet nie chlapie. Problem tak jak wspomniałem masz wtedy jak nie trafisz w grzbiet tylko w podstawę fali, bo łeb od korpusu odrywa a pośladki masz zaciśnięte do łez. Podstawa to mieć zrywkę przypiętą bo to czy zostaniesz w gumjaku czy wylądujesz w wodzie to już totolotek
:)

Boloh, nie mam podstawy twierdzić że zaniżasz ilość spalanego paliwa ale nawet producenci dla silników 50 - 60Ps podają zużycie w zakresie 6-18 l/h a wszyscy wiedzą że jest to wartość zaniżona. Jeśli rzeczywiście Twój silnik tyle pali to pogratulować niesamowicie oszczędnego egzemplarza, tylko nie pisz tego na forum motorowodnym, bo Ci odpiszą że tyle to palą silniki w porcie :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 192
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone