Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
krzysztofSL
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 12.04.2011
Re: 2suw/4suw

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysztofSL » 19.03.2012 00:46

infob napisał(a):Moja 4-suwowa Honda 20KM ważyła 46kg i nie było możliwości pomyłki boków chyba, że powyżej 2 promili :lol: (wystające "nóżki" na właściwej stronie, a rumpel do góry). Oczywiście żadnego spuszczania oleju itp.


Nie no mój Parsun miał 5 KM, ważył ok. 20 kg - więc mogłem nim rzucać :) - no ale przy 46kg to też bym raczej się nie pomylił
octopus
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 22.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) octopus » 19.03.2012 15:55

Parsun 9.9 lub 15 koni (to samo pudło tylko ograniczenie w module i gaźniku) waży 47 kg. Całkiem sporo :)

Co sądzicie o silnikach Parsun? Czytałem trochę na ich temat ale wiadomości były stare jak świat. Teraz już trochę ludzi na nich lata zwłaszcza, że się okazały chyba nie najgorsze. Stosunek ceny do jakości mają naprawdę ciekawy z tego co wiem. Za granicą je sobie chwalą. Zdecydowanym plusem jest to, że za około 500 - 600 zł można wymienić w nowym silniku w miejscu zakupu gaźnik z modułem i z 9.9 robi się 15 koników a pudło i papiery na 9.9 (dla tych bez patentu). Nawet śruby mają te same. Jak Wasze wrażenia z używania tych silniczków? Warte swojej ceny? Podobno robione w tym samym miejscu co Yamahy czy Hondy.
krzysztofSL
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 12.04.2011
parsun

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysztofSL » 19.03.2012 19:28

Na parsunach psy wieszają ci co ich nie mają. Ja co prawda miałem parsuna krótko ale przez ten okres nie miałem z nim problemów - Facet któremu go sprzedałem zadzwonił do mnie czegoś się dowiedzieć - a ja przy okazji spytałem jak mu się ten parsun sprawuje - mówił, że bez problemów. Kiedyś też na rybach rozmawiałem z facetem który miał parsuna 15KM bodajże 3 sezony i sobie go chwalił.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 19.03.2012 19:40

Ja mam doświadczenie z Parsunem wyłącznie z kursu. Chłopaki kupili na wiosnę. Byłem w 2 grupie która na nim pływała. Pytałem czemu takie odgłosy wydaje, dowiedziałem się "... ani qr.. nie mów... oszczędności się zachciało". Też za nimi patrzyłem. Kupiłem używaną Yamę :D
octopus
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 22.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) octopus » 19.03.2012 21:49

...no bo się właśnie zastanawiam nad Parsunem 15 . Słyszałem o nim trochę dobrych opinii ale i czasem takie jak wyżej. Generalnie Hondy i Yamahy też się psują... Ciekawe jak to z nimi jest.
walter17
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 11.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) walter17 » 20.03.2012 00:41

Parsun 25KM-od trzech lat posiadam taki silnik
wady-ciężar,transport bez oleju,słabe wyciszenie obudowy,zalewanie
silnika paliwem po podniesieniu silnika(tilt)
zalety-małe spalanie,łatwe uruchomienie,bezawaryjnośc,duża
wytrzymałośc na urazy mechaniczne(części wodne)
krzysztofSL
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 12.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysztofSL » 20.03.2012 10:40

Właśnie odnośnie wyciekającego paliwa podczas transportu - to też miałem z tym problem - smród paliwa w samochodzie był ogromny - nie obyło się bez otwartych szyb. Nie wiem tylko czy to problem wszystkich cztero suwów czy tylko parsunów
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 20.03.2012 10:56

Bo przed zdjęciem silnika z pawęży to się odpina linię paliwową i pozwala silnikowi wypalić paliwo z gaźnika :wink:
krzysztofSL
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 12.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysztofSL » 20.03.2012 11:05

Rysio napisał(a):Bo przed zdjęciem silnika z pawęży to się odpina linię paliwową i pozwala silnikowi wypalić paliwo z gaźnika :wink:


Dokładnie tak robiłem (nawet nie korzystałem z linii paliwowej tylko lałem paliwo do wewnętrznego zbiornika) i mimo wszystko paliwem było czuć - może paliwo znajdowało się jeszcze gdzieś w przewodach albo przy tym kraniku
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 20.03.2012 11:21

To niestety nie wiem co jest grane. Zarówno w Tohatsu jak w Yamaszce tego problemu nie miałem. Owszem minimalny zapach paliwa był wyczuwalny przez pierwszą chwilę ale nic się nie wylewało. Po prostu czuć było zapach silnika czyli bardziej paliwem przepalonym niż rozlanym.
krzysztofSL
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 12.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysztofSL » 20.03.2012 11:37

Hmm może faktycznie robiłem coś źle skoro u Rysia nie było tego problemu a może to tylko mankament parsunów (najgorzej było jak jeździłem z silnikiem w bagażniku po wybojach albo ostrych zakrętach) Nie chciałbym też wystraszyć Octopus-a który zastanawia się nad kupnem parsuna. Co do stosunku jakość - cena nie ma co zbyt wiele wymagać - najważniejsze moim zdaniem to sprawność techniczna silnika, bo z zapachem idzie sobie jakoś poradzić, wytłumić też na upartego dało by się - gorzej jak silnik zdechnie na środku jeziora
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 20.03.2012 12:00

Po przeczytaniu wielu opinii wydaje mi się że problemem Parsunów jest brak powtarzalności serii. Są ludzie którzy pływają i chwalą, są tacy którzy ku...ją na czym świat stoi. Przypomniał mi się jeszcze przypadek znajomego któremu szlag trafił silnik bo się zatarł (4-ro suw). Miał szczęście - wymienili mu na nowy. Przyczyną było rozkręcenie się czegoś w silniku co odpowiadało za podawanie oleju. Od lampki sygnalizacyjnej odłamał się przewód. Pechowy zbieg zdarzeń i silnik umarł już podczas docierania w beczce, bo na wodę nie zdążył go zabrać. Może to tak jak kiedyś było z Polonezami. Nie kupuj aut z poniedziałku :wink:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 20.03.2012 12:26

Podpowiem jedną rzecz. Rozważcie zakup bagażnika na hak lub platformy na rowery. Tak można zamontować ponton i silnik.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 20.03.2012 13:22

FUX, powiem Ci że nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, głównie za sprawą tego że niepotrzebnie dociążasz tylną oś. Wg mnie lepszym rozwiązaniem jest box do którego pakuję gumjak + lekkie bambetle typu zbiornik, kamizelki itp a silnik z wypalonym paliwem i przewietrzony wrzucam do auta. Nie ma prawa śmierdzieć jeśli choćby 1 dzień przed pakowaniem był wypalony z paliwa. Zawsze dla pewności pozostaje spakowanie go do worka na śmieci. Jeden worek na czapę a drugi na śrubę żeby od wydechu nie waliło.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 20.03.2012 13:40

Ja mam poduchy i DNH 150kg, więc mi rybka...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 176
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone