Pływanie pontonem w Chorwacji

FUX napisał(a):Dobra propozycja na większy basen...

Z ratownikiem

Ps. A tak na poważnie to i owszem zgodzę się z przedmówcami, że ten ponton to zabawka i tak powinien być traktowany, jednak przy spokojnej wodzie można przepłynąć pomiędzy plażami oddalonymi o te kilkaset metrów. Ważne żebyś zainwestował w kamizelki szczególnie dla dzieciaków. Zgodzę się również co do sugestii że lepszym środkiem transportu będzie kajak, bo jest zdecydowanie mobilniejszy.

Rysio napisał(a):

FUX napisał(a):Dobra propozycja na większy basen...

Zgodzę się również co do sugestii że lepszym środkiem transportu będzie kajak, bo jest zdecydowanie mobilniejszy.

I co najważniejsze ma o wiele lepsze właściwości nautyczne.
Pontonem na wiosłach przepłyniesz 500-1000m i będziesz miał dosyć
a przy wietrze przeciwnym to już w ogóle nie popłyniesz.
Natomiast kajaczkiem bez problemu przepłyniesz 5-10 km
Jak kupisz trochę większy to bez problemu możesz pływać w trzy osoby.
(dwie dorosłe plus dziecko)
Jest trochę zdjęć takich kajaków na tym forum i pozytywne opinie
tych co pływali po Adriatyku.

Homorek masz pewne doświadczenie z dmuchanymi kajakami. Czy znasz tanie modele czteroosobowe 2 dorosłe + dwójka małych dzieci 3 i 6 lat. Chodzi mi o pływanie nie po morzu i jeziorach, lecz bardzo leniwych rzekach, kanałach i stawach. Coś, co się nada na śródlądzie z wyłączeniem rzek z bystrzejszym nurtem. Rozkładanie mojego pontonu w takich miejscach mija się z celem, szczególnie gdy ma to być mała przejażdżka 2 - 4 km. Nie chodzi mi nawet, byś szukał w sieci, ale czy coś takiego widziałeś w niskich, budżetowych, chińskich cenach?

O ile po morzu , zalewie ,jeziorze popływasz nisko budżetowym kajakiem i wrócisz tym kajakiem
cało do brzegu to na rzece już nie.( o ile ten kajak sam nie porozkleja się na słońcu) . Prawie każda rzeka nawet ta najbardziej leniwa ma
wypłycenia , zwężenia i tam nurt staje się silniejszy. A tam gdzie jest nurt tam rządzi rzeka
i prawie zawsze zaniesie cię tam gdzie nie chcesz tzn. na jakieś głazy , drzewa ,krzaki i taki
kajaczek masz na pewno przedziurawiony i problem bo tam gdzie są takie zarośla , krzaki
to nie ma dostępu do brzegu.
Do 1000 zł nie kupisz takiego wieloosobowego kajaka o jaki pytasz , temat mam przerobiony z kolegami z mojej grupy kajakowej.

Dziękuję koledzy za wiele informacji - chyba jednak odpuszczę sobie zakup pontonu - może ktoś ma jakieś informacje czy można w Omisu lub okolicach (Nemira) wypożyczyć jakąś małą łódkę lub właśnie takie ponton (może ktoś mnie przekieruje do odpowiedniego miejsca na forum) - trzeba mieć jakiś specjalne uprawnienia aby wypożyczyć taki ponton , małą łódkę ?

Witam. Miejscowi wypożyczają łódki z silnikami 5KM. Trzeba mieć chęci, troche kaski i telefon komórkowy Brałem kiedyś na riv, szybenickiej. tam tego sporo. W Omisiu, chyba widziałem pod wynajem przy nabrzeżu u ujscia Cetiny. Ale chyba - chyba Jak nie tam, to mogą być w Mimicach, Pisaku i Lokvie, tak gdzie są mini porty i stoją łódki miejscowych. Zresztą w Omisiu na nabrzezu wszystko Ci powiedżą ci co wożą turystów łodkami po Cetinie. >>>>>>>>>> W Lokvie Ruskamenie można wziąć skuter, ale ceny zbójnicze. Nie polecam, ale zależy co dla kogo jest drogo-tanio>>>>>>>.. Jak już będziesz brał łódke, to sią dokładnie dogadaj na wejściu, jaka cena plus ile będzie za paliwo. (płacisz za łodkę plus spalone paliwo). Dobrze dodatkow mieć swój baniak 5 L pełny. Dajesz swój nr tel Chorwatowi, on swój Tobie, mówi Ci, żebyś nic nie grzebał przy silniku, itp, jakby co dzwonisz do niego. Bierze się z reguły na dzien. Parę lat temu płaciłem jakieś 300 kun dzień. Teraz pewnie trochę drożej. Chyba tyle, Ogólnie bardzo warto. Frajda niesamowita, jak się swojego jeszcze nie ma. Pozdrawiam
..................
A tej ceraty raczej nie bierz, szkoda kasy i energii na wożenie tego. Po pierwszych pływaniach, w przyszłym roku kupisz sobie coś porządniejszego Hej

Dobra rada. Taka krypa otwarta/zamknięta/ponton z kabrio 5l benzyny na dzień to około 250-270 kun.
Takie ceny chodziły w ubiegłym roku.
Podejrzewam, że dłuższy "czarter" zdecydowanie taniej; zawsze stały wolne, a więc możliwości negocjacyjne powinny być...

Humorek napisał(a):

infob napisał(a):Humorku!
Z najgrubszego i najmocniejszego nitrilionu o gramaturze 1400 gr/m2
podkleiłem sobie drugą z jednego kawałka materiału.
Trzy lata temu to zrobiłem i spisuje się doskonale , nigdzie się nie odkleja.
A ponton w dalszym ciągu jest mobilny.
Jak chcę to go zwijam i jadę w "świat"
A jak rib to już zawsze "ogon"
Jak bym mił kupić RIB-a to wolałbym już "skorupę"[img]


[/img]
[img][img]http://img62.imageshack.us/img62/7289/dscn6246i.jpg[/img]

Uploaded with ImageShack.us[/img]
[img]


Uploaded with ImageShack.us
[/img]
[img][img]http://img571.imageshack.us/img571/3473/dscn6378.jpg[/img]

Uploaded with ImageShack.us[/img]

Mam pytanie Humorek gdzie i jaki materiał kupiłeś na spód do podklejenia Twojego pontonu i czym to kleiłeś.
pozdrawiam Boloh

Kolego Boloh.
Materiał do podklejenia nitrilion i klej kupował mi Czech którego poznałem na spływie
na Dunajcu . Miał tak podklejony swój kajak . Materiał nitrilion i klej można kupić
w sklepie fabrycznym Gumotexa w Breclav w Czechach www:gumotex.cz
Wiadomo że Gumotex robi jedne z najlepszych na świecie pontony to raftingu.
Większość skiperów na Cetyni ma pontony Gumotexu
Zaprzyjaźniłem się z Czechem (bardzo pomogła śliwowica Łącka) i zaprosiłem go
na następny spływ na Pilicę a on mi przywiózł potrzebne materiały.
Za materiał 2 m na 4 m i 5litrów kleju zapłaciłem mu 120 Euro.
Takie podklejenie pontonu ma wady i zalety.
Wadą jest że nie bardzo już się daje go zwinąć tak jak jest zwijany fabrycznie ,
tylko prosta tuba bez podwijania boków do środka ,mnie to akurat nie przeszkadza
i jest parę kilo cięższy .Zaletą że oprócz usztywnienia podłogi i całości doskonale
zabezpiecza przed porozrywaniem i przebiciem oprócz poszycia podłogi też tuby u dołu
gdzie najbardziej są narażone na uszkodzenie.

[quote="Humorek"]Kolego Boloh.
Materiał nitrilion i klej można kupić
w sklepie fabrycznym Gumotexa w Breclav w Czechach www:gumotex.cz
Wiadomo że Gumotex robi jedne z najlepszych na świecie pontony to raftingu.[quote/]

OK Dzięki myślę że takie informacje mogą mi jak i pozostałym forumnowiczą bardzo przydać.Jeszcze raz dzięki za porady.
pozdro Boloh

Panowie rada i wasza opinia co myślicie o takim RIB-ie ;-

http://allegro.pl/rib-lodz-hybrydowa-zc ... 86459.html

mam ochotę go nabyć chociaż bardziej mi się podoba :-

http://allegro.pl/show_item.php?item=2053324301
proszę o Wasze opinie i uwagi , może któryś z Was miłe koleżanki i koledzy na tym pływał lub widział jak to się porusza na wodzie?
pozdrowienia Boloh

Boloh napisał(a):Panowie rada i wasza opinia co myślicie o takim RIB-ie ;-

http://allegro.pl/rib-lodz-hybrydowa-zc ... 86459.html

mam ochotę go nabyć chociaż bardziej mi się podoba :-

http://allegro.pl/show_item.php?item=2053324301
proszę o Wasze opinie i uwagi , może któryś z Was miłe koleżanki i koledzy na tym pływał lub widział jak to się porusza na wodzie?
pozdrowienia Boloh

poczytaj troche http://www.sportiwoda.pl/index.php?opti ... 9&Itemid=8 kolega testował w podsumowaniu chwali lecz łódz juz sprzedał i kupił bardziej leciwe calligarii które chwali bardziej zresztą możesz sam go zapytac na sportiwoda.Ja bym bardziej skłaniał się za tym zestawem http://allegro.pl/rib-arimar-i2155984514.html

fasola napisał(a):

Boloh napisał(a):Panowie rada i wasza opinia co myślicie o takim RIB-ie ;-

http://allegro.pl/rib-lodz-hybrydowa-zc ... 86459.html

mam ochotę go nabyć chociaż bardziej mi się podoba :-

http://allegro.pl/show_item.php?item=2053324301
proszę o Wasze opinie i uwagi , może któryś z Was miłe koleżanki i koledzy na tym pływał lub widział jak to się porusza na wodzie?
pozdrowienia Boloh

poczytaj troche http://www.sportiwoda.pl/index.php?opti ... 9&Itemid=8 kolega testował w podsumowaniu chwali lecz łódz juz sprzedał i kupił bardziej leciwe calligarii które chwali bardziej zresztą możesz sam go zapytac na sportiwoda.Ja bym bardziej skłaniał się za tym zestawem http://allegro.pl/rib-arimar-i2155984514.html

Test tego RIB-a już dawno prześledziłem i właśnie jestem po telefonie ze sprzedającym i nie uśmiecha mi się czekać 65 dni na niego i jeszcze usłyszeć w słuchawce , że ceny mogą być droższe a w ogóle to mu się nie opłaca i myśli o zakończeniu sprowadzania ich a co za tym idzie przysłowiowe 2 lata gwarancji w łeb biorą -czysta fikcja bo gdzie ja będę szukał potem fabryki w Chinach.
Co do Tokarexa jego Rib ma 5 lat gwarancji jest produkowany w Korei a nie w Chinach i firma jego istnieje kupe lat i zajmują się różnym bogatym asortymentem motorowodnym i nie podejrzewam że za chwilę się zwinią
Mam nadzieje że ktoś może mi więcej powiedzieć o RIB-ie od Tokarexa ZCB 520

Rib-ów w polsce jest bardzo mało wiec opini na temat tokarexa możesz nie znaleśc.Pozostaje przemyślenie zakupu i ewentualnie testy samemu.Przy zakupie weź pod uwage gdzie upchnąc zbiornik paliwa.20L na sródlądzie wystarczy ale na dalesze wycieczki po CRO będzie jednak mało.Max spalanie na godzine silniczka 50HP to ok.20L pozatym musisz gdzies upchnąc kamizelki koło ratownicze jakies drobne graty.No i brakuje uchwytów na daszek słoneczny który tez przydaje w CRO

20l zbiornik paliwa do silnika 50 HP to chyba do pływania wkoło stacji albo dla lansu, czyli wypłynięcia parę metrów od portu i zakotwiczenia. Na gumenjaku 290 cm z silnikiem 9,9 Ps miałem zbiornik 24l i ledwo mi starczał na 2 dni. Co 2 dzień maściłem na stację i tankowałem 24 l do zbiornika + 10 l do kanistra, wtedy po wlaniu tej dychy na drugi dzień spokojnie pływałem

Daszek bym sobie odpuścił na rzecz parasola ogrodowego, chyba że ktoś lubi dalekie wycieczki na wodzie w tempie spacerowym. Parasol rozkładałem na plażach na które przybijałem a na wodzie moje dziewczyny się smarowały UVkami i starczało. Ja mam skórę jak wieloryb więc trzeba mnie tylko od czasu do czasu schładzać zewnętrznie i wewnętrznie