Pływanie pontonem w Chorwacji

Podałem link do przyjemnej łódki 4,5 m. za 14 tysiaków , co do jej walorów technicznych, tu jest znak zapytania. Inne to ok. 23 tysiaków. A linia Veny. to historia, nie ten czas. Fatalna ergonomiczność pokładu.

AdamSz napisał(a):Podałem link do przyjemnej łódki 4,5 m. za 14 tysiaków , co do jej walorów technicznych, tu jest znak zapytania. Inne to ok. 23 tysiaków. A linia Veny. to historia, nie ten czas. Fatalna ergonomiczność pokładu.

No tak, ale to jakiś "no name". A ta druga to Galia... czyli jedna z droższych na rynku

Tu się zgadzamy, że w tych widełkach 15-23 można coś fajnego wykukać. Pozdr.

AM 480 VS brig.
Wolę brig.

FUX napisał(a):AM 480 VS brig.
Wolę brig.

A ja wolę to:

No to kupuj. Najpierw sugeruję zrobić testy. Na wodzie, nie targach...

To moje. Miniony sezon, Brela

Ja już z tej choroby się wyleczyłem...

FUX napisał(a):No to kupuj. Najpierw sugeruję zrobić testy. Na wodzie, nie targach...

Macie wszyscy racje i co do RIB-a i co do laminatu.
Wiem tylko że tak jak napisałeś wyżej najpierw popływam , potestuje a potem będę ..myśle że będę wstanie powiedzieć co mi najlepiej leży na sercu i co tak naprawdę oczekuje po jednostce pływającej
A tak na marginesie dzisiaj wróciłem z oglądania Ribów , wystawionych na Alledrogo (lauro i Lumac) w Dzierżonowie.
Drodzy Państwo PRZESTRZEGAM ! nie dość żę zrobiłem 200km w jedną stronę to jeszcze spotkałem się z takim chamskim podejściem do klienta łącznie z atakami na mojego znajomego którego zabrałem ze sobą(kapitan , konstruktor i rzeczoznawca prowadzi kursy , zatwierdza i rejestruje jednostki do możliwości pływania i po jakich wodach)-jako experta w tej materii (na marginesie jego syn prowadzi serwis i naprawy łodzi i silników)
Pierwsze wejście i atak na syna żę chce zrobić zdj. cyt."kupujecie czy robicie zdj. bo jak zdj.to nie wolno". bardo agresywni , zniecierpliwieni że wszystko dokładnie oglądamy negujący każdą naszą a właściwie mojego fachowca zastrzeżenia łącznie z wyzwiskami w stylu że g...no się na tym zna itd. itp. -Koszmar.
UWAGA! na tych handlarzy-(tatuś z synkiem) , brak tabliczek znamionowych na pawężach RiB-ów ?już się nawet nie pytaliśmy gdzie są

Większość sprzętu w portalach ogłoszeniowych jest z dymu.
Dla przykładu rib 5m z 70-90 KM nowy, to wydatek rzędu 50-60kpln + przyczepa i szpej. Podobnie plastik.
1-3 letnie egzemplarze za 25-35 kpln to dym. W każdym razie w jakiejś części, np. silnikowej.
Prezentów nikt nie robi...

Trzeba było czytać dokładnie opis jego aukcji, oraz innych przedmiotów które wystawia a
oszczędził byś sobie kilometrów , nerwów i czasu nie tylko swojego.
Od kilku lat śledzę aukcje na allegro i sprzedawca z Dzierżoniowa jest znany od dawna.
Drobny handlarz i hahment 80% silników które sprzedaje na allegro są to silniki malowane
ale w opisie aukcji nic takiego nie podaje chwaląc się że silnik jest w idealnym stanie fabrycznym.
Przeważnie są to jakieś 20 letnie picowane silniki w cenie 2500-4000zł
A te 20 % które nie są malowane żąda za nich bandycką cenę.
Ponton Zodiaca który wystawia już chyba od roku za cenę 4600 też chyba jest jakiś trefny
bo za tą cenę powinien sprzedać się już dawno.
Na szczęście nie miałem z nim do czynienia.
Wracając do aukcji pontonu RIB Lauro zauważ że w nagłóku podaje:
RIB LAURO Z YAMAHĄ 40 KONI za cenę 13.600zł w opcji Kup Teraz
ale poniżej w opisie podaje że cena kompletu z silnikiem jest 23.000 zł.
Jawne oszustwo bo według regulaminu Allegro obwiązuje cena przedmiotów będąca w temacie aukcji , czyli ponton z silnikiem za 13,600zł.
Po za tym co to za firma Lauro bo wklepałem w googlarkę i nic nie wyskakuje.
Na innej aukcji sprzedaje malowany na 100% silnik Yamaha 50 koni z długą stopą
zaczepiony do pontonu sugerując nie zorientowanym że jest to silnik do pontonu.
Ale nie przejmuj się pierwsze koty za płoty .Musisz się uzbroić w cierpliwość.
Przeważnie tak w życiu jest że obowiązuje zasada przekory , jak chcemy to nie ma.
Myślę że za kikanaście tys powineneś kupić używanego przyzwoitego 5 metrowego RIB-a
Tylko jak będziesz kupował używkę zwróć baczną uwagę na stan połączenia sztywnej
podłogi z balonami .Jast to połączenie które narażone jest na potężne udary i wibracje Fabrycznie jest to zgrzewane pod wysokim ciśnieniem
W warunkach domowych nie naprawialne . Sporo widziałem ogłoszeń sprzedaży Ribów z
odklejoną podłogą.
Myślę że trudniej Ci będzie kupić za przyzwoite pieniądze używany silnik 40-60 KM do tego pontonu
Ja w listopadzie ub.roku kupiłem do swojego pontonu Yamahe dwusuwa 30 koni.
Ponad rok szukałem.Pojechałem po niego 600 km w jedną stronę pod Szczecin.
Myslę że zakup jest udany , co prawda sprawdzany był tylko na słuchawkach
a jak będzie okaże się na wodzie.Facet sprzedawał bo kupił większy 50 koni.
1-4 marca są w Warszawie targi Wiatr i Woda. Jest sporo wystawców różnego sprzętu. Warto przyjechać , popatrzeć , pomacać ,porozmawiać.

Boloh napisał(a):
Drodzy Państwo PRZESTRZEGAM ! nie dość żę zrobiłem 200km w jedną stronę to jeszcze spotkałem się z takim chamskim podejściem do klienta łącznie z atakami

Ja już mam za sobą szukanie używanego RIB'a w dobrym stanie, już nie szukam - kupiłem nowego.

Wnioski z 2 letnich poszukiwań:
1. okazje się nie zdarzają (a już mi to na 100% się nie zdarzają)
2. wystawcy pokazują często zdjęcia z przed lat, jeżeli trafimy na uczciwego to wyśle nam kilka aktualnych fotek i wyleczymy się bez wychodzenia z domu
3. pośrednicy zawsze opowiadają bajki i w końcu się plączą - wystarczy zadać kilka pytań, ale oni muszą coś ulepszyć. Raz miałem namierzonego RIB'a 2 letniego, jak się okazało u pośrednika, który za wszelką cenę chciał mi wmówić, że to on go używał - tylko nic się kupy nie trzymało.
4. w Polsce jest bardzo mało RIB'ów z drugiej ręki: niemalże 100% 5m i większych była wcześniej używana komercyjnie -są zużyte w dużym stopniu lub/i cena nie jest atrakcyjna
5. więcej RIB'ów z drugiej ręki można znaleźć w Wielkiej Brytanii, ale ceny jak dla nas są wysokie (ceny używanych zbliżają się do promocyjnych cen nowych w Polsce), no i trzeba to ściągnąć do Polski

pzdr
Jacek

Kolego Boloh, szukanie sprzetu, to kilometry. Jak kupowałem swój jachcik, to też zrobiłem chyba z 1000 km . Na all stoją nówki riby od 13 tysiaków do doposażenia. Co prawda jakieś tam Tokarexy i inna chińszczyzna, ale to jest dobra średnia póła. Nówka i pewniaczek z gwarancją od firmy. ........ A, jak chcesz sobie pojeździć i popatrzeć na markowe używane, tę stronkę widziałeś?
http://otomoto.pl/lodz-motorowa-rib-pon ... 06341.html

W każdym bądź razie, to co koledzy piszą, nie bierz od cwaniaczka, handlarza, co ze śmietnika wybiera i przywozi. Jak już to jakaś większa firma, najlepiej z gwarancją techniczną i prawną. Dużo dilerów od nowego sprzętu ma tez używane.

Dobre oferty mozna też znaleźć w Niemczech, na stronkach http://www.boatshop24.com/pl // http://www.lodzie24.com/
To są z reguły komisy, sprząt dobrze opisany, można powiedzieć pewny, ceny nie najniższe, bo jakby były niskie, to ci handalarze już by to dawno wybrali. Pod taki Berlin, czy gdzieś tam, to od Ciebie rzut beretem, mazury to za górami za lasami, co nie Pozdr

jesli znasz włoski lub masz kogos kto tam mieszka zajrzyj na http://www.subito.it/annunci-sardegna/v ... /?o=7&th=1 sporo tam tego lecz wiadomo stan różny ale mysle ze można coś uczciwego znaleść.Okno Tipologia zmienic na Gommone czyli ponton a okno Sardenga znimic na Tutta Italia i wtedy mamy wszystkie gumowe pływadełka z całych Włoch

Link nie działa.