Pływanie pontonem w Chorwacji

Jak spadnie do - 10stC albo niżej bez pompki się nie obędzie, bo nawet kształt ciężko będzie mu utrzymać

AdamSz napisał(a):Krzysztof, daj spokój Sprzet Humorka, to inna bajka, niż te nasze pierdziawki co to można "jedna ręką" przygotować i heja. Ja nie mam ani wózka pod silnik, ani kółek. Wyciągam, pompuję, dołączam motor i woda. A co to, formuła 1, żebym na czas robił. A co do tej podłogi - mam pro-marine z dechami, bo był najtańszy i bardzo sobie chwalę. I co tu narzekać, deski, alu, air. Niektórzy mają listwy i też spoko. Wychodzę z założenia w tej klasie i przedziale cenowym, to tak jak z winami między 8, a 18 zł. - wszystko mniej więcej smakuje tak samo Hej

Witam serdecznie.Jestem nowym użytkownikiem na forum ale chętnie wcześniej zaglądałem do serwisu.Od perwszego razu gdy odwiedziłem Chorwcję to nasuneła mi się myśl o własnym pontonie.I nadeszła ta wiekopomna chwila.Po przeczytaniu tego wątku /normalnie skarbnica wiedzy/ prawie każdy z grona koleżanek i kolegów namawia do zakupu pontonu największego na jaki jest stać w możliwościach finansowych i przewozowych.Mam pytanie do kolegi ''AdamSz'' mam zamiar zakupić ponton Pro Marine i chciałbym się dowiedzieć coś więcej o tym pontonie.
Chcę kupić ponton 3,60 lub największy z tej serii 3,80.Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedz.

Witam Szanownego Kolegę. Teraz jestem na nartkach W niedziele wracam, to coś szerzej napiszę. Ale generalnie jest OK. Pozdrawiam

Witam
ponton pro-marine polecam, mam co prawda mniejszy ponton bo 2,90 ze sztywną podłogą i kilem tej marki już drugi sezon i śmiga bez problemu. Pływałem nim w Chorwacji i po naszych rzekach radzi sobie świetnie.W ślizg wchodzi natychmiast. Ja pływam z silnikiem Johnson 9,5KM

Dołączam się do pytania kolegi MarekAqua. Ponadto proszę o opinię na temat innych budżetówek:

http://allegro.pl/ponton-x420-4-2m-alu- ... 91179.html

http://allegro.pl/ponton-f360-sztywna-p ... 68927.html

Większośc z Was pływa na markowym sprzęcie i powód wyboru takiego przypuszczam wynika z prostej zasady, że jest lepiej wykonany, z lepszego tworzywa itd. ... No właśnie - co dalej? Czy różnica dotyczy również właściwości użytkowych? Sztywności pontonu?
proszę o jakąś skalę porównwaczą w kwestii np Yamaszek i tego co podałem w linku.

Jeszcze jedno pytanko. Jako, że jestem totalnym laikiem silnikowo-mechanicznym to proszę: podzielcie się informacjami na temat awaryjności silników na wodzie. Co się wydarzyło i jak radziliście sobie. Latem jadę do Cro po raz dziewiąty i jestem zdeterminowany do zabrania pływadełka.
Pozdrawiam.

Boniek napisał(a):Dołączam się do pytania kolegi MarekAqua. Ponadto proszę o opinię na temat innych budżetówek:

http://allegro.pl/ponton-x420-4-2m-alu- ... 91179.html

http://allegro.pl/ponton-f360-sztywna-p ... 68927.html

Obydwa mają kategorię morską C. Jeśli masz sprzęt i możliwości fizyczne do taskania większego bierz 4,2m.

Boniek napisał(a):
Większośc z Was pływa na markowym sprzęcie i powód wyboru takiego przypuszczam wynika z prostej zasady, że jest lepiej wykonany, z lepszego tworzywa itd. ... No właśnie - co dalej? Czy różnica dotyczy również właściwości użytkowych? Sztywności pontonu?
proszę o jakąś skalę porównwaczą w kwestii np Yamaszek i tego co podałem w linku.

To nie do końca prawda, część i owszem ma sprzęt nawodny markowy, część sprawdzoną chińszczyznę.

Czym kierowałem się przy wyborze ?

Cennymi uwagami naszego Guru, czyli MprskiegoPasa .

Postaram się w skrócie przekazać wyłapane przez moją osobę Jego porady.

-Po pierwsze musisz odpowiedzieć sobie na pytanie ile czasu w ciągu roku będziesz przebywał na wodzie


Większość z nas spędza na wodzie dwa tygodnie urlopu w Chorwacji oraz okazjonalnie wypływa na okoliczne sadzawki. W takim wypadku moim wyborem był nowy ponton Chińskiej produkcji z odpowiednimi certyfikatami.

Jeśli w cięgu roku spędzasz na wodzie dwa miesiące i więcej trzeba kupić ponton markowy.

- Jest faktycznie na forum kilka osób, które mają markowe pontony, ale przeważnie o małych rozmiarach. Wiadomo za mniejszy markowy płacimy tyle samo, co za duży nie markowy.

Jeśli masz kasę i formę fizyczną wybierz aluminiową podłogę, jeśli nie pływasz z butlami tlenowymi do nurkowania wystarczy podłoga ze sklejki.

Ps. Certyfikat CE w kategorii pływalności C, zezwala na użytkowanie łodzi na otwartych wodach przy wietrze do 6 Beauforta oraz wysokości fal nieprzekraczających 2 metry.

Boniek napisał(a):
Jeszcze jedno pytanko. Jako, że jestem totalnym laikiem silnikowo-mechanicznym to proszę: podzielcie się informacjami na temat awaryjności silników na wodzie. Co się wydarzyło i jak radziliście sobie. Latem jadę do Cro po raz dziewiąty i jestem zdeterminowany do zabrania pływadełka.
Pozdrawiam.

Zupełnie inna jest sytuacja z silnikami.

Raczej wszyscy staraliśmy się kupić silniki markowe.

W moim przypadku wolałem "zaoszczędzone" pieniądze na pontonie dołożyć do silnika.(silnik to dopiero wydatek).

I oczywiście dzielimy się na zwolenników silników dwu i czterosuwowych.

Jeśli chodzi o awaryjność silników, jak chcesz mieć pewność musisz kupić nowy, a do wymiaru 4, 2m to potrzebujesz, ( aby mieć trochę radości) przynajmniej maszynę 25 konną i na nią będziesz potrzebował DUŻĄ gotówkę.

Inną sprawą jest rynek wtórny pełen pułapek i min..... Wymagający wielkiej ostrożności i trochę szczęścia.

Pozdrawiam

smoki3

Czesc posiadałem w tamtym sezonie chiński ponton Pro-Marine 360cm z podłogą ze sklejki.Byłem zadowolony z niego miałe 3 lata i żadnych problemów nie było spisywał się swietnie na wodzie z silniczkiem 10KM w 2 osoby.Wejscie w ślizg to był moment mysle że powinienes byc zadowolony z chinszczyzny choc teraz to juz nawet Honda produkuje tam swoje pontony.Proponowałbym silniczek dwusów ze względu na wage bo są lżejsze i mozna je dowolnie przewozić a czterosów mozna tylko na jednej stronie i jest cięższy.Ponton sam dasz rade przeniesc i złożyc to też jest ważne.pozdrawiam

Dzięki serdeczne za wskazówki,więc problem mam z głowy,zamawiam Pro Marine 380,jeszcze trza sie rozglądnąć za silniczkiem no i oczywiście patent i na Chorwację.

Witam ponownie. Może za późno, a może nie i może się przyda. .....................................................;.Tytułem wstępu. Zima tego roku w polskich górkach jest niesamowita. Od tygodnia (a może dłużej) śnieg wali bez opamiętania, do tego lekki mrozik, Czyli Moody,s pewnie wyceniłby nasze warunki narciarskie na AAA+ ...................................................................... Ale przejdźmy do innej rzeczywistości. Słoneczna Chorwacja + pływadełko. ............................... Co do tego Pro Marine, to tak jak wyżej już koledzy napisali, nie mogę powiedzieć o nim złego słowa. Najważniejsze, że posiada solidną, grubą powłokę kadłuba (wielowarstwowa). Ponadto solidne dno, gruba czarna guma. Podłoga, u mnie sklejka wystarczająca i sprawdza się jednak po pewnym czasie boki wycierają się od aluminiowych profili i stosowne jest to zakonserwować dobrą jachtową farbą, ale nie koniecznie. Zresztą obecne modele w tej wersji mają w elementach podłogi aluminiowe ramki (warto o to spytać i o taki poprosić, bo mogą mieć stare wersje). Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to mocowania ławek. W moim modelu są to parciane pasy wpuszczone w kadłub na których opierają się zaczepy ławek. Po 4 sezonach nic się tam nie dzieje ale jednak wyglądają na trochę zmęczone. Bardziej rekomendowałbym oparcia ławek na wspornikach z tworzywa (co chyba ma ten 3,80). Tak samo, wsporniki liny burtowej asekuracyjnej, lepsze wydają mi się te na wspornikach z tworzywa ( takie są w Pro Marine i takie są na tym zdjęciu x-boata). Mam zresztą wrażenie że ten x-boat to jest po prostu ten sam model, co Pro Marine, ale z innym logo. Chociaż, Pro Marine jest chyba jednak solidniejszy (przynajmniej solidniejsza jest listwa odbojowa). W innych markach pontonów spotyka się różne rozwiązania oprzyżądowania asekuracyjnego i mocowania wspomnianych elementów, jakieś uchwyty paskowe z pcv wtopione w kadłub, lub lina przeciągnieta przez oczka na wypustce z pcv wychodzącej z kadłuba. Pewnie to jest dobre, ale na moje oko za solidnie to nie wyglada, zwłaszcza w aspekcie wieloletniej eksploatacji. Przy zakupie rekomendowałbym jednak wszelkie mocowania w pontonie na wspornikach z tworzywa. Wydają się solidniejsze i pewniejsze w wieloletnim użytkowaniu (ale to jest moje subiektywne odczucie). . ............................................ Ponton wziąłem specjalnie 3 m,, a właściwie 2,95, aby nie biegać za winietą, a najważniejsze nie mam i nie tęsknie za papierami moto-woda, idąc raczej w kierunku żagli. Do tego motorek Mercury F6M (6km). Dla mnie to wystarczający zestawik, aby w dwie trzy osoby pośmigać od zatoczki do zatoczki. Poza tym przy wiekszym jak 3 m trzeba przewidzieć możliwości przewozowe. Ale jak ktoś ma uprawnienia i możliwości (zwł. finansowe), a przede wszystkim moto - powera, to zdecydowanie duża jednostka 3,80-4,20, Jednak to generować będzie powazny wydatek w postaci nabycia odpowiedniego napedu. ............. Reasumując, popieram przedmówców, że aktualna oferta tzw chińczyków do pływania rekreacyjnego, (a nie roboczych) jak najbardziej tak. Lepiej skupić wysiłek finansowy na dobrym silniku. Nie chcę lobbować, ale z kalkulacji koszt nowy/używany/solidnośc wykonania/niezawodność/osiągi/ jakość pracy/dostępnośc serwisu też w HR/koszty serwisu/i koszty części wyszło mi mercury. Jednak optowałbym za czterotaktem komfort obsługi/ odchodzi bełtanie tych mieszanek i uważanie, co jest bardzo ważne w utrzymaniu silnika w odpowiedniej kondycji/jakośc pracy/i w ogóle wyższa jakość, nowoczesność i perspektywiczność produktu . ..................................................................... To chyba tak na szybko wszystko, oczywiście subiektywne, każdy może mieć własne zdanko. No to chyba tyle. Może dość chaotycznie 00.55 i parę piwek na zakończenie miłego dnia w zgoła nie chorwackiej scenerii , ale miło sobie przypomnieć błękit Adriatyku Pozdrawiam.

Dzieki "AdamSz" za info,życzę miłego szusowania po stokch,ja się wybieram po 30-stym,mam nadzieję że bedzie na czym jezdzić na nartach.Mam jeszcze jedno pytanko.Czy ktoś wyrabiał patent SM w katowicach?A jeżeli któryś z kolegów lub koleżanek ma namiary gdzie można wyrobić patent w obrębie śląska to proszę o namiary.

Wielkie i serdeczne dzięki za porady smoki3, fasola, AdamSz.

MarekAqua napisał(a):Czy ktoś wyrabiał patent SM w katowicach?A jeżeli któryś z kolegów lub koleżanek ma namiary gdzie można wyrobić patent w obrębie śląska to proszę o namiary.

ja się zapisałem tutaj
http://www.slaskiewopr.pl/index.php?m=-1|53

Rozpoczęcie kursu: marzec 2012r.
Zakończenie kursu: maj 2012r.
Egzamin: maj 2012r.
Koszt:
590,00 zł osoby uczące się do 25 roku życia za okazaniem ważnej legitymacji szkolnej/studenckiej
695,00 zł pozostałe osoby
W cenie zawarte są materiały szkoleniowe (książka i płyty DVD), opłata za egzamin, opłata za wydanie patentu, zajęcia praktyczne.

Z tym, że na ostateczne ogłoszenie terminu szkolenia wpływa ilość i czas w którym nadejdą zgłoszenia.
Szkolenie teoretyczne 5 dni (popołudniami) i 5h na wodzie.

zamierzam skorzystac z usług tej firmy wiec nie moge sie wypowiedziec co do jakości usług ale napewno zajmuja się tym nie 1 sezon http://www.charter.pl/index.php?str=18&idsz=32

Boniek napisał(a):Wielkie i serdeczne dzięki za porady smoki3, fasola, AdamSz.

MarekAqua napisał(a):Czy ktoś wyrabiał patent SM w katowicach?A jeżeli któryś z kolegów lub koleżanek ma namiary gdzie można wyrobić patent w obrębie śląska to proszę o namiary.

ja się zapisałem tutaj
http://www.slaskiewopr.pl/index.php?m=-1|53

Rozpoczęcie kursu: marzec 2012r.
Zakończenie kursu: maj 2012r.
Egzamin: maj 2012r.
Koszt:
590,00 zł osoby uczące się do 25 roku życia za okazaniem ważnej legitymacji szkolnej/studenckiej
695,00 zł pozostałe osoby
W cenie zawarte są materiały szkoleniowe (książka i płyty DVD), opłata za egzamin, opłata za wydanie patentu, zajęcia praktyczne.

Z tym, że na ostateczne ogłoszenie terminu szkolenia wpływa ilość i czas w którym nadejdą zgłoszenia.
Szkolenie teoretyczne 5 dni (popołudniami) i 5h na wodzie.

Między Sosnowcem a Mysłowicami przy jeziorach jest stanica ZHP.
Chyba ul.Sosnowiecka przy straży pożarnej.
Często organizują kursy i w dobrej cenie.

MarekAqua napisał(a):Dzieki "AdamSz" za info,życzę miłego szusowania po stokch,ja się wybieram po 30-stym,mam nadzieję że bedzie na czym jezdzić na nartach.Mam jeszcze jedno pytanko.Czy ktoś wyrabiał patent SM w katowicach?A jeżeli któryś z kolegów lub koleżanek ma namiary gdzie można wyrobić patent w obrębie śląska to proszę o namiary.

http://motorowodne.zapisy.net/kontakt - autostradą dojedziesz z Katowic w 20 min. Szybko, konkretnie i miło

Witam Szanowne koleżanki i kolegów
Właśnie doszedłem do konca -(160 strony) .
Wszystko przeczytałem od dechy do dechy.(ile wartosciowych danych,uwag,porad -superrrrr sprawa wielki szacun dla Was wszystkich dzielących się bezinteresownie tymi informacjami .
Nie będę Was męczył pytaniami w stylu winiety, gdzie? kto? i czy można w tym czy owym sprzęcie pływać , bo z uwagą prześledziłem wasze posty a godne odnośniki i uwagi zapisałem sobie na boczku
Mam pytanie które mnie nurtuje a z tego co mi wiadomo jest kilku na tym forum co posiada RIB-a w związku z czym nie ma za dużo informacji, które na chwile obecna mnie interesują. np. różnica w pływaniu, bezpieczeństwo na morzu, stopień niszczenia sprzętu(ostrze dno i skały)-
oraz trwałość jednostek i późniejsza możliwość odsprzedaży.
Ponieważ jestem przed kupnem jednostki pływającej i biorąc Wasze uwagi do serca ( za i przeciw) chyba zdecyduje się na zakup RIB-a
proszę o podzielenie się ze mną swoją opinią.Zaznaczam , żę mając gdzie chować sprzęt myślałem o Ribie a nie pontonie . wiem powiecie ,że na to trzeba kasy .(na chwilę obecną-(okres zimowy)jest kilka dobrych ofert na zakup takiej jednostki w realnych kosztach-(około 20-30t tyś)- z dobrym osprzętem i dobrym silnikiem).
Proszę o szczere wyznania co Wy szanowni Państwo mająć już duże doświadczenie z pływaniem-"zarażeni" - gdybyście mogli wybierać między RIB-em a gumiakiem ,mając mozliwści składowania i popływania poza Cro (do rzeki Odry mam 10km, nie dalego do Bobru i do jeziora Zbąszyńskiego 50km byście wybrali?
Bardzo proszę o Wasze zdania-pozdrawiam Bolek z Zielonej Góry