Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
heksio
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 16.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) heksio » 01.08.2011 08:48

kaz344 napisał(a):...czy może ktoś wie gdzie i jak odblokować tohatsu 9.9 dwutakt na 15 KM, wg instrukcji niczym si(e nie różnią.

Odblokowanie polega na wymianie elementów którymi - wg instrukcji(katalogu części zamiennych) - modele sie właśnie różnią.
To elementy gaźnika (m. in.korpus gaźnika) i czasem (niekoniecznie) elementy wydechu.
Próbowałem kiedyś podobnego zabiegu i poddałem się: w sieci nie znalazłem na tyle precyzyjnych danych by samodzielnie wykonać przeróbki; zakup części okazał się zbyt trudny i kosztowny.
Humorek
Croentuzjasta
Posty: 129
Dołączył(a): 21.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Humorek » 01.08.2011 21:50

droset napisał(a):Witam Wszystkich.
Zwracam się do Was z pytaniem, jaki jest najlepszy termin na wyprawę do CRO? Czy w okresie od czerwca do września to pytanie jest zasadne w odniesieniu do pogody i pływania pontonem?


Według mnie bardziej istotne jest gdzie się wybieramy z pontonem ,
niż kiedy.
W tamtym roku byłem ponad dwa tygodnie na Rabie i morze było prawie
zawsze tak spokojne jak na małym zalewie , bardzo fajnie się pływało przy manetce gazu skręconej na maxa.
W tym roku ( właśnie wróciłem )byłem w Orebiczu i morze prawie zawsze
mniej lub bardziej było zafalowane a nawet w ubiegłą sobotę i niedzielę to nieżle wiało i padało.Mimo czasami sporych fal prawie codziennie pływałem.
Mimo że ponton jest całkiem przyzwoity Zodiac 470 cm Futura GT
to trudów nie wytrzymał jeden z elementow podłogi ten pierwszy sklejkowy.
Reszta paneli podłogowych jest z grubego aluminium i jest OK
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us[/img]
infob
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 183
Dołączył(a): 09.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) infob » 01.08.2011 23:24

Humorek napisał(a):trudów nie wytrzymał jeden z elementow podłogi ten pierwszy sklejkowy.


Humorku a moja airmata się nie połamała :D

Byłem na przełomie czerwca i lipca w pobliżu Trogiru i prawie codziennie wiała bura.

Pozdr
Jacek
droset
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 12
Dołączył(a): 31.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) droset » 02.08.2011 06:03

Tylko nie wracajcie do dyskusji o wyższości airmaty nad sztywną podłogą i odwrotnie ;-)

W dziwnym miejscu pękła ta sklejka, prędzej bym się spodziewał, że pęknie prostopadle do burty. Może wcześniej była już trochę uszkodzona w wyniku innych czynników, a czego wcześniej nie zauważyłeś?

... a wracając do pogody, to zastanawiałem się czy nie jest podobnie jak w Polsce, gdzie przeważnie (z mojej obserwacji) końcówkę sierpnia mamy bardziej wietrzną niż w lipcu, co przekłada się na pływanie takimi jednostkami jak pontony.

Poczytałem trochę o CRO na tym forum i marzy mi się wyjazd w przyszłym roku. Marzy to właściwie mało powiedziane, napaliłem się, "jak szczerbaty na suchary". :D
Nie wiem jeszcze czy uda mi się to zrealizować, no ale zobaczymy.
Humorek
Croentuzjasta
Posty: 129
Dołączył(a): 21.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Humorek » 02.08.2011 07:50

infob napisał(a):
Humorek napisał(a):trudów nie wytrzymał jeden z elementow podłogi ten pierwszy sklejkowy.


Humorku a moja airmata się nie połamała :D

Byłem na przełomie czerwca i lipca w pobliżu Trogiru i prawie codziennie wiała bura.

Pozdr
Jacek


Podłogę naprawiłem.
Nie ma złego co by na dobre nie wyszło.

Pozdrawiam
Andrzej
Obrazek


Obrazek

Ostatnio edytowano 02.08.2011 14:07 przez Humorek, łącznie edytowano 2 razy
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.08.2011 08:12

Wszystkie moje posty stopniowo wycofuję z forum. Koniec pisania na tych kartach. Do czasu pozytywnych zmian jeśli kiedykolwiek tu wystąpią. smoki3
Ostatnio edytowano 20.05.2019 18:09 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Humorek
Croentuzjasta
Posty: 129
Dołączył(a): 21.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Humorek » 02.08.2011 08:27

smoki3 napisał(a):
droset napisał(a):........
W dziwnym miejscu pękła ta sklejka, prędzej bym się spodziewał, że pęknie prostopadle do burty. .....


Pękła jak powinna. :lol: Gdyby pękła prostopadle do burty, to Andrzej najprawdopodobniej wrócił by bez pontonu. :evil:

Humorek napisał(a):[....]


Andrzeju jakaś mała relacyjka :?: :wink: :lol:


Mam jakieś nowe doświadczenia .
Przygotuję fotki i coś wrzucę.

Pozdrawiam
Andrzej
infob
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 183
Dołączył(a): 09.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) infob » 02.08.2011 11:28

Humorek napisał(a):Trudno o to żeby coś co powinno być z aluminium lub sklejki jest z ceraty się połamało.
Dorobiłem sobie już ten element podłogi dla mnie żaden problem .
Siedzę oparty i wygodnie pływam.
A Ty na tym swoim pontoniku kombinujesz z przedłużkami rumpla
siedzisz kurczowo jedną ręką trzymając się rumpla a drugą przedniej ławeczki
co widać na Twoim avatarze i modlisz się aby pływadełko przy trochę większej fali
lub podmuchu wiatru nie wywróciło się do góry kołami


Coś Ci Humorku humorek nie dopisuje. Ja se robię jaja, a Ty taki atak (nieuzasadniony). :lol:

Pzdr
Jacek
Humorek
Croentuzjasta
Posty: 129
Dołączył(a): 21.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Humorek » 02.08.2011 13:55

Każdy może mieć zły dzień.
To wszystko przez tą pogodę
Pozdrawiam
Andrzej
Humorek
Croentuzjasta
Posty: 129
Dołączył(a): 21.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Humorek » 02.08.2011 14:03

...
infob
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 183
Dołączył(a): 09.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) infob » 02.08.2011 14:41

Aż se powiększyłem - linki się trzymam, a nie ławeczki.
A tak swoją drogą to na fali podskakuje ten lekki pontonik dość dobrze, na pewno przy takich wiatrach jak na zdjęciu nie ma niebezpieczeństwa wywrócenia, ale trzymać się trzeba. Prędkości nie mierzyłem jak byłem sam na pontonie (bo się modliłem, żeby nie wypaść :D ), ale w 2-3 osoby mieliśmy 35km/h. Fajna zabawa.

Obrazek

Pzdr
Jacek
Humorek
Croentuzjasta
Posty: 129
Dołączył(a): 21.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Humorek » 02.08.2011 22:50

Jak wspomniałem byłem w Orebiczu w mieście gdzie bardzo dużo rodaków jeżdzi podczas wakacji.
Nawet menu w niektórych restauracjach było po polsku np.Posejdon i kelnerzy mówiący
całkiem przyzwoicie po polsku.
Najbliższa Lućka Uprava była na wyspie Korcula.
Polecam zwiedzanie Korculi, przepiękne stare miasto.
W kapitanacie z zakupem winiety poszło bardzo szybko i sprawnie.
Widziałem jak poznanemu rodakowi z Zielonej Góry który wszedł ze mną sprzedali winietę bez uprawnień SM i żadnego ubezpieczenia.
A miał ponton 3,30 cm i silnik 9,9 KM
Chodziło im tylko o 390 kun.
Zupełnie co innego jak w tamtym roku na Rabie .
Babsko zanim sprzedało mi winietę męczyło mnie chyba z pół godziny
pytając się o fakturę zakupu pontonu i silnika , na jaką kwotę mam OC
i wiele innych pierdół.
Pojechałem bez żadnej rezerwacji w ciemno.Nie lubię być uwiązany żadnymi terminami.
Bez problemu znalazłem kwaterę przy samej plaży Trstenica za 20 Euro od osoby.
Byłem tylko z żoną i jej siostrą , trzy osoby.
Ponton przez dwa tygodnie był przycumowany przy betonowym nabrzeżu.
Nikt nie czepiał się o żadne opłaty.
Bardzo przydała się kotwica którą gdzieś podpatrzyłem i sam sobie zrobiłem.
Waży 12 kg i jak jest piaszczyste dno to przysysa się do dna a jak kamieniste
to klinuje się między głazami
Z cztero metrowym kawałkiem gumy fi 10 mm doskonale utrzymywała ponton
na swoim miejscu nawet podczas dużych fal.
Nie zdążyłem dać do ocynkowania ogniowego a po cynkowaniu sprayem widać efekty.
Bardzo przydał się zapasowy silnik który zabieram na dalsze wyprawy i mam pod ławką.
Niestety , chyba od tego ciągłego miotania pontonem urwała się męska część
złączki paliwa.Byłem daleko w morzu.Gdyby nie drugi silnik czekałbym na jakąś okazję
holowniczą.
Pewnego dnia przeżyłem też mały horror.
Popłynąłem we wschodnią część zatoki szukać zatopionego okrętu niemieckiego z drugiej wojny światowej o kórym usłyszałem o innego Polaka.
Wiatr i fale które były mało dokuczliwe na otwartej wodzie przy wysokim skalistym brzegu
poprostu przygwożdziły mnie do skał.Na wolnych obrotach nie było mowy aby się wyrwać
z kipieli a na wysokich ponton stawał dęba grożac wywrotką.
W końcu na wstecznym biegu pomału jakoś wydostałem się z pułapki.

Pozdrawiam
Andrzej


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108189
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 03.08.2011 00:29

Humorek napisał(a):


Witam - linków do zdjęć na forum z serwera nie trzeba "ubierać" w

Wyrzuciłem i strony nie trzeba przewijać :wink:
droset
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 12
Dołączył(a): 31.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) droset » 03.08.2011 06:22

Humorek napisał(a):Pewnego dnia przeżyłem też mały horror.
Popłynąłem we wschodnią część zatoki szukać zatopionego okrętu niemieckiego z drugiej wojny światowej o kórym usłyszałem o innego Polaka.
Wiatr i fale które były mało dokuczliwe na otwartej wodzie przy wysokim skalistym brzegu
poprostu przygwożdziły mnie do skał.Na wolnych obrotach nie było mowy aby się wyrwać
z kipieli a na wysokich ponton stawał dęba grożac wywrotką.
W końcu na wstecznym biegu pomału jakoś wydostałem się z pułapki.


Naprawdę daje to do myślenia i dodaje rozwagi zanim zacznie się pływać, nawet z pozoru na niegroźnych akwenach. Takie relacje to jak pogadanka z policjantem na kursie bezpiecznej jazdy samochodem i oglądanie zdjęć z wypadków. Działa na wyobraźnię i stymuluje głupotę czy nieprzemyślane decyzje.

Wrócę jeszcze pośrednio do mojego wcześniejszego pytania, jakie miejsce polecacie na pierwsze pływanie pontonem w CRO i który miesiąc (warunki pogodowe, siła wiatru)?
Jeżeli będę pływał to z dzieciakami i moją Pelargonią, która jest bardzo bojaźliwa. Nie chcę by się zraziła do pływania pontonem i wolę uniknąć sytuacji zmagania się z siłami natury i ukrywaniu delikatnie mówiąc zaniepokojenia tak jak to miało miejsce w jednej z zamieszczonych na forum relacji.
bogdan63
Croentuzjasta
Posty: 332
Dołączył(a): 08.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) bogdan63 » 03.08.2011 09:30

cześć INFOB/JACEK, to jaki to jest sprzęt bo ładnie wygląda ???
pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 155
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone