napisał(a) MorskiPas » 09.12.2010 22:20
bury67 napisał(a):2x100 Ah aku powinno wystarczyć w zatoce.
Jedyne moje doświadczenie z elektrykami to była jakaś Minn Kota (nie pamiętam jak duża) przyczepiona do Sasanki 620 na Solinie. Na jednym aku 72Ah przy zerowym wietrze dało się przejechać od Chrewtu do Polańczyka (ok 12 km). A ponton od Sasanki jednak sporo mniej waży, więc myślę, że nawet 1x100 powinno spokojnie wystarczyć na więcej niż jeden dzień pływania, pod warunkiem, że nie dmuchnie mocno w mordę.
Jak masz taki sam ponton jak Rysio, to weź z niego przykład i nie kupuj małego spalinowca, tylko po to, żeby go po roku wymieniać na większy. Na Twoim miejscu zabrałbym na pierwszy raz ten elektryczny, a jak się okaże, że złapałeś bakcyla to wtedy pomyśl o silniku spalinowym.
Ostatnio edytowano 09.12.2010 22:23 przez
MorskiPas, łącznie edytowano 2 razy