Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 21.05.2010 17:26

daisykf napisał(a):No nie... kudre geniusz.
Ja przez kilka lat pływalem pontonami.
I NIGDY z silnikiem 5KM nie płynąłem w ślizgu. Ale gratuluje, FANTAZJI...


Ja pływałem na 4KM (ponton 2,5m z płaskim dnem), ale tylko sam (w dwie osoby już było za ciężko).

Trzeba mieć przedłużacz rumpla i usiąść jak najbliżej dziobu. Bez przedłużacza też mi się udawało, ale musiałem położyć się na brzuchu i sterować nogą, co nie jest zbyt wygodne.

Zdjęcie jest podłej jakości, ale to co trzeba chyba widać:

Obrazek
mums71
Croentuzjasta
Posty: 144
Dołączył(a): 25.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mums71 » 26.05.2010 12:30

Witam.
Jako iż to mój pierwszy post,chce pozdrowić wszystkich tu zaglądających i zadać pytanie.W tym roku zamierzam pierwszy raz zabrać ze sobą ponton z silnikiem i chciałbym sie dowiedzieć,czy Wy swoje pontony zostawiacie na morzu,czy codziennie je taszczycie na plaże(straszna mordęga)?A jeżeli zostawiacie,to z jakimi kosztami się to wiąże.Ja mieszkam 8km od Jadranu i trochę sie obawiam,czy jak wrócę to nie pozostanie mi leżakowanie na skałach:)Najczęściej bywam na Dugiej Uwali niedaleko Puli.
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 26.05.2010 12:54

mums71 napisał(a):czy Wy swoje pontony zostawiacie na morzu,czy codziennie je taszczycie na plaże(straszna mordęga)?A jeżeli zostawiacie,to z jakimi kosztami się to wiąże.

Witaj na forum :)
Zdecydowanie zostawiam ponton na wodzie przyczepiony zwykłą cumą (bez kłódki 8) 8O ), lecz mam "zaufaną" przystań, którą widzę praktycznie z okna apartmana.
Wiele osób zostawia łodzie (w tym pontony) zaczepione do zatopionego "świniaka" trochę w oddaleniu od brzegu (żeby ten "szkodnik", kto nie chce się "zmoczyć" nie miał łatwego łupu :cry: ).
Inna sprawa, że CRO to nie PL i tam (taka opinia panuje i nie mam potwierdzenia, że jest tylko mitem) NIE KRADNĄ (co najwyżej "gówniarze" paliwo ze zbiorników do swoich skuterków).
Jeżeli zostawisz na jakimś większym "kotwicowisku" (np w jakiejś marinie, albo przy kampie) to na 99,9% nic się nie stanie.
Pozdrawiam
Tomek

P.S.
mieszkasz 8 km od Jadranu?
Jeżeli na stałe, to tylko pozazdrościć "bliskości", jeżeli w czasie urlopu - to chyba trochę daleko :(
mums71
Croentuzjasta
Posty: 144
Dołączył(a): 25.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mums71 » 26.05.2010 14:02

P.S.
mieszkasz 8 km od Jadranu?
Jeżeli na stałe, to tylko pozazdrościć "bliskości", jeżeli w czasie urlopu - to chyba trochę daleko icon_sad.gif
Niestety tylko na czas wakacji 3 tygodniowych w domku letniskowym moich chorwackich znajomych.Ze względu na spokój jaki tam panuje i niezwykle atrakcyjną cenę wybieram tę opcje już od 10 lat.
mors6
Globtroter
Posty: 35
Dołączył(a): 30.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mors6 » 01.06.2010 08:51

Strone wcześniej opisywałem moje perypetie ze zbyt słabym silnikiem do pontonu. Nabyłem jednak na allegro silnik tohatsu dwusów. Miał być 8 koni okazał się 9,9 z naklejką 8. Czyżby znajomy problem ? To nie jest 9,8 km wspólny silnik z 8 tylko 9,9 wspólny z 15. Diabelnie ciężki 47 kg. Stan perfekcyjny 2006 rok smar jeszcze fabryczny jak powiedział pan z z serwisu. Niestety długa kolumna i czeka mnie podwyższanie pawęży w pontonie. Nie chcę go sprzedawać i szukać krótkiej bo stan naprawde idealny. Po podpięciu do gumiaka mimo za długiej kolumny naprawde zasuwa nieziemsko osiągając wg gps 32 km/h. Jak zrobie pawęż zmierze znowu. Dopiero teraz widze jaka to frajda. Pytałem na forum czy nie kupować 15 km i faktycznie chyba można by zaliczyć przewrotkę na plecy. Teraz też to widze. Pozdrawiam i dziękuje za pomoc. Michał Gliwice
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 01.06.2010 13:31

mors6 napisał(a):silnik tohatsu dwusów.

Diabelnie ciężki 47 kg.


Coś chyba nie tak z tą wagą :(

Generalnie 2-suwy są dość lekkie (zwłaszcza te mniejszej mocy).
Albo kupiłeś 4-suw (w sumie na 4-suwa też dość dużo :oops: ), albo ktoś nawpychał ołowiu pod obudowę :?

(albo waga na której był ważony - nie działa :D )

mors6 napisał(a):okazał się 9,9 z naklejką 8

Jak to stwierdziłeś, że ma 9,9 KM zamiast napisanych 8 ?
Może po prostu WRAŻENIE w porównaniu do "starego" 5KM trochę zawyżyło wynik?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.06.2010 15:53

mottom napisał(a):
mors6 napisał(a):silnik tohatsu dwusów.

Diabelnie ciężki 47 kg.


Coś chyba nie tak z tą wagą :(



Weź pod uwagę, że jest to długa kolumna i wtedy waga mogła by być prawidłowa.

Pozdrawiam.

smoki3
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.06.2010 16:03

mors6 napisał(a):Niestety długa kolumna i czeka mnie podwyższanie pawęży w pontonie. Michał Gliwice


Nie chcę krakać, ale czarno widzę taką przeróbkę, szczególnie w dłuższym okresie użytkowania. Musisz bardzo dobrze zastanowić się nad zastosowanym do przeróbki materiałem.

Życzę powadzenia - smoki3
mors6
Globtroter
Posty: 35
Dołączył(a): 30.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mors6 » 01.06.2010 21:04

Jest to na bank dwusów dane o wadze i mocy mam z oryginalnej tabliczki. Tohatsu w 2006 r robiło dwusuwy 9,8 km wspólne z ósemką (pojemnościowo) o wadze 26 kg oraz 9,9 km wspólne pojemnościowo z 15 km o wadze 41 z krótką stopą i wadze 47 z długą. Mam oryginalnie nalepioną tabliczkę. Ktoś poprostu na obudowie nalepił cyfrę 8. czyżby kwestia winety w CRO ? Oryginalna nalepka zerwana z obudowy i naklejona cyfra 8 a sprzedający nie miał o tym pojęcia. Co do przeróbki pontonu to robie to w serwisie w Katowicach jutro będę wiedział więcej to opisze. Mam nadzieje, że pawęż wytrzyma. Silnik jak nówka chodzi perfekcyjnie i szkoda mi go sprzedawać i znów czegoś szukać bo do wakacji 59 dni. W aukcji było, że 8 koni i krótka stopa dlatego kupiłem.
Marshall
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 310
Dołączył(a): 29.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marshall » 03.06.2010 21:36

daisykf napisał(a):No nie... kudre geniusz.
Ja przez kilka lat pływalem pontonami.
I NIGDY z silnikiem 5KM nie płynąłem w ślizgu. Ale gratuluje, FANTAZJI...


Dlaczego od razu geniusz..... Sam byłem w szoku,że 5KM wprowadzi ponton w ślizg. Kupiłem pierdołe żeby popyrkać z dziećmi w CRO i byłem mile rozczarowany. W jedna osobę wchodzi w ślizg bez najmniejszego problemu. Dotyczy to małego pontonu czyli Honda T25.
Tutaj jest film jak Honda BF5 rozpędza ponton z dwoma osobami do ślizgu:

Co ciekawe, ślizg jest cały czas utrzymany. Na moim płaskodennym pontonie nie dam rady zrobić tego we dwie osoby, jednak w jednego chodzi tak jak ten na filmie. Silnik mam identyczny.
Tutaj to samo w wykonaniu 5-konnego Nissana:

Oczywiście, że nic nie zastąpi mocy na wodzie. Wiem to, bo jestem motorowodniakiem od wielu lat i mocniejszy sprzęt posiadam. Mały ponton kupiłem, bo wchodzi w torbie do vana i nie muszę 1000km wlec za sobą przyczepy, nie potrzebna jest winieta, pali tyle co nic, a radość dla dzieciaków ogromna - to taki sprzęt tylko na 2 tygodnie w roku. Na Jez. Rożnowskim gdzie pływam więcej nawet go nie woduję.
Mały ponton to też przygoda i frajda - nie ma co "obrzydzać" innym tego typu pontonów, ani śmiać się z kolegów którzy takie zakupili :roll:
waszka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) waszka » 04.06.2010 21:43

Marshall napisał(a):
daisykf napisał(a):No nie... kudre geniusz.
Ja przez kilka lat pływalem pontonami.
I NIGDY z silnikiem 5KM nie płynąłem w ślizgu. Ale gratuluje, FANTAZJI...


Dlaczego od razu geniusz..... Sam byłem w szoku,że 5KM wprowadzi ponton w ślizg. Kupiłem pierdołe żeby popyrkać z dziećmi w CRO i byłem mile rozczarowany. W jedna osobę wchodzi w ślizg bez najmniejszego problemu. Dotyczy to małego pontonu czyli Honda T25.
Tutaj jest film jak Honda BF5 rozpędza ponton z dwoma osobami do ślizgu:

Co ciekawe, ślizg jest cały czas utrzymany. Na moim płaskodennym pontonie nie dam rady zrobić tego we dwie osoby, jednak w jednego chodzi tak jak ten na filmie. Silnik mam identyczny.
Tutaj to samo w wykonaniu 5-konnego Nissana:

Oczywiście, że nic nie zastąpi mocy na wodzie. Wiem to, bo jestem motorowodniakiem od wielu lat i mocniejszy sprzęt posiadam. Mały ponton kupiłem, bo wchodzi w torbie do vana i nie muszę 1000km wlec za sobą przyczepy, nie potrzebna jest winieta, pali tyle co nic, a radość dla dzieciaków ogromna - to taki sprzęt tylko na 2 tygodnie w roku. Na Jez. Rożnowskim gdzie pływam więcej nawet go nie woduję.
Mały ponton to też przygoda i frajda - nie ma co "obrzydzać" innym tego typu pontonów, ani śmiać się z kolegów którzy takie zakupili :roll:



Frajda z pływania każdym pontonem z silnikiem jest wielka i dobrze że koledzy próbują. Ja mam ponton Honda IE 32 z air matą i silnikiem tohatsu 6kM .
Dna twarde i dobrze wyprofilowane , ale nawet pływając sam w ślizg nie wchodzę. Pływałem raz na pontonie znajomego niemca tyle że z silnikiem o mocy 15kM .Ten ponton rzeczywiście wszedł w ślizg ale z trudem . Było tak pełna moc długo nic ale pozniej dziob wyszedł do gory i ponton szedł w slizgu tak że obroty silnika mozna było obnizyc o 20%.To co ogladamy na filmach to fajne pływanie z szybkoscia około 15-20 km/h.Slizg to inna bajka , dziób pontonu nie rozpycha fali ale prawie 50% pontonu jest ponad falą.
Ale chyba nie w tym frajda ale w tym że mozna pomyszkowac po wyspach , dopłynąc do miejsc gdzie jesteśmy sami z dziewczyną a może tak jak ja z żoną .Pzdrawiam Darek :D
Ostatnio edytowano 05.06.2010 00:20 przez waszka, łącznie edytowano 1 raz
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 04.06.2010 22:42

waszka napisał(a): Ja mam ponton Honda IE 32 z air matą i silnikiem tohatsu 6kM .
Dna twarde i dobrze wyprofilowane , ale nawet pływając sam w ślizg nie wchodzę.


Kup (albo zrób) przedłużacz rumpla i usiądź jak najbliżej dziobu. Musi się udać.
waszka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) waszka » 05.06.2010 00:15

MorskiPas napisał(a):
waszka napisał(a): Ja mam ponton Honda IE 32 z air matą i silnikiem tohatsu 6kM .
Dna twarde i dobrze wyprofilowane , ale nawet pływając sam w ślizg nie wchodzę.


Kup (albo zrób) przedłużacz rumpla i usiądź jak najbliżej dziobu. Musi się udać.


Spróbuję .Dzięki
niedzwiedz40
Croentuzjasta
Posty: 210
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) niedzwiedz40 » 05.06.2010 06:11

MorskiPasie mam pytanko , wiesz może jak jest z prądem i wodą słodką w przystani?? czy jest odpłatna czy wliczona w cene posto, woda słodka w porcie powinna byc gratis.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 05.06.2010 06:19

niedzwiedz40 napisał(a):MorskiPasie mam pytanko , wiesz może jak jest z prądem i wodą słodką w przystani?? czy jest odpłatna czy wliczona w cene posto, woda słodka w porcie powinna byc gratis.


A nie lepiej koledze kupić mały agregacik i mieć swój prąd. Z wodą też nie ma problemu w obecnych czasach. Kupuje się mały zestaw harcerza i tam jest odsalarka morskiej wody, o ile pamiętam nazywa się Solux.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 99
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone