Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 17.04.2010 13:21

Ja osobiście do tak małego sprzętu olałem daszek choć mocowania w pontonie mam. Nie popłyniesz non stop pół dnia. Moim zdaniem biała czapeczka wystarczy by palma nie odwaliła do tego ubierzesz koszulkę a na nią kamizelkę ratunkową i co Ci do ochrony zostaje, ręce i nogi możesz filtrem potraktować. Jak ktoś z załogi jest bardzo delikatny niech zabierze parasol p-słoneczny do ręki, przy flaucie spełni swoje zadanie. Jak będziesz musiał płynąć pod wiatr, to sądzę że daszek może skutecznie przeszkadzać przy tak małym silniku.

Mors6, ja raczej bardziej się skłaniam ku Porajowi. Jak pogoda dopisze to planuję długi weekend 3 - 6 czerwca się tam wybrać.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.04.2010 14:01

Rysio napisał(a):Ja osobiście do tak małego sprzętu olałem daszek choć mocowania w pontonie mam. sądzę że daszek może skutecznie przeszkadzać przy tak małym silniku.



Witaj.
Dobrze zastanów się nad daszkiem, wiem koszulki, czapki kamizelki.....
To jednak nie to samo, co pełna ochrona daszku. Koszulki się zmoczą przy troszeczkę większej fali, trzeba je będzie zdjąć, a słoneczko operuje...... Rozumiem obawy o opór daszku na wietrze przy tak małym silniku ( z własnego doświadczenia: faktycznie prędkość potrafi spaść o połowę przy większych porywach wiatru), ale w takiej sytuacji zawsze możesz dach złożyć.
Mimo wszystko zainwestowałbym w dach, szczególnie gdybym na pokładzie miał dzieci.
Oczywiście, to tylko taka drobna porada.

Pozdrawiam.

smoki3
BKT
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 40
Dołączył(a): 11.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) BKT » 17.04.2010 15:12

Mors6 możesz podać gdzie dokonałeś zakupu?
Raschey
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 08.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raschey » 17.04.2010 17:27

Przeglądałem sobie w alledrogo samochody kempingowe na T4. Takie coś mi się marzy:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1649083

i znalazłem ponton który miażdży cyce 8O
http://moto.allegro.pl/item993917554_no ... 25_km.html
Jestem pod dużym wrażeniem że tak można to rozłożyć, ze ma siedznia z kierownicą i daszek a raczej dach

Cena oczywiście taka że wolałbym to:
http://www.mazurymotorowki.pl/sell.html
mors6
Globtroter
Posty: 35
Dołączył(a): 30.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mors6 » 17.04.2010 18:38

BKT
To używki z allegro ponton z lipca 2008 dałem 2600 zł a silnik z 2004 też allegro dałem 1625 zł. Dość udanie wydaje m się. Ponton praktycznie nówka a wtedy euro było po 3,2 zł więc cene sprzedający dał niezłą. dziś kosztuje nowy (tak jak wtedy) 1000 EU
Witold P.
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 279
Dołączył(a): 13.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Witold P. » 17.04.2010 19:14

Witam szanowne grono "pontoniarzy". Dzisiaj na Zalewie Szałe awansowałem z ofermy pokładowej na sternika motorowodnego.
Piwrwsze koty za płoty. :hut: :papa:
Jacek_Do
Croentuzjasta
Posty: 189
Dołączył(a): 28.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek_Do » 17.04.2010 19:22

Gratulacje, ja w zeszłym tygodniu zrobiłem SSM.
Raschey
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 08.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raschey » 17.04.2010 21:30

Też tak liczyłem że bez 4 koła nie ma co podchodzić do tematu. Silnik używka 5-6 KM 1600 zł + ponton np. KOLIBRI KM 330 D 2600 zł żeby miał ten dmuchany kil i sztywną podłogę.
Myślę że jak ktoś ma odpowiednie dojścia i jest z np. Mazur jest w stanie coś sobie załatwić taniej, jakieś używki poszukać czy coś. A tak bida. Alledrogo tylko zostaje ...
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 18.04.2010 15:54

mors6 napisał(a):Mam już ponton tzn Quicksilver 270 i silnik 5 koni Mercury dwusów. Przydałby się daszek tak na zdrowy rozsądek. Ten który widziałem na allegro za 350 zł. jest mocowany do takich gumowych relningów,których mój ponton nie posiada. Daszek ten w komplecie posiada naklejane mocowania (do pontonów bez relingów). Mam pływać raczej na niewielkie odległości, dopłynąć do ciekawego miejsca celem popływania z fajką ale wiadomo, że najlepsze widoki są w pełnym słońcu więc daszek by się przydał. Może ktoś z Was pływał z daszkiem i bez i wie jaka jest różnica i czy zdaje egzamin oraz czy nie okalecze albo nie uszkodze sobie pontonu takimi naklejanymi uchwytami.

Prawdopodobnie piszesz o tym daszku, który ja też kupiłem specjalnie na wyjazd do CRO:)

Polecam :idea:
Pewno, że nie musisz cały czas mieć go rozłożonego - możesz przecież pływać ze złożonym, a w razie potrzeby rozłożyć (praktycznie w ciągu kilkunastu sekund).
Osobiście przetestowałem to ostatnio w CRO.
Polecam składanie na dziobie i pozostawienie dziobowego pasa/pasów przyczepionych do pontonu, a zamocowanie do kadłuba pozostałymi dwoma pasami (rufowymi). W razie potrzeby odczepia się karabińczyki rufowych pasów i po prostu ciągnąc przymocowuje do uchwytów na rufie. Nie ma konieczności przytrzymywania daszku na dziobie (przecież pasy są przyczepione) i nic nie "przelatuje" 8O nad pokładem tylko ładnie się rozstawia :wink: .

złożony daszek:
Obrazek

start pod falę z rozstawionym baldachimem
Obrazek

Pozostałe zdjęcia w mojej relacji

Pozdrawiam
Tomek

P.S.
Uwaga
Na mojej hondzie daszek bardzo łatwo się montuje - w fabryczne oczka służące do przewlekania linek. Jeżeli jednak ktoś takich "wypustek" nie ma to musi przykleić specjalne kawałki PCV, do których będzie przykręcany stelaż oraz inne do przyczepiania linek napinających daszek. Klejenie PCV nie jest według mnie czynnością łatwą - trzeba mieć dobry klej (jest w zestawie), lecz ważniejsze jest przygotowanie powierzchni do klejenia i dobre ściśnięcie po przyklejeniu (żeby daszek się nie urwał podczas silniejszego wiatru). Ja próbowałem sobie przykleić taki maszcik do bandery (według instrukcji) lecz niestety - porażka - odpadł :(
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 18.04.2010 16:13

smoki3 napisał(a):Witaj.
Dobrze zastanów się nad daszkiem, ...


Powiem Ci szczerze myślałem w tym temacie i nikogo nie będę przekonywał że mam rację, jednak z doświadczenia własnego wiem że:

- ja potrafię na słońcu siedzieć godzinami i nie spotkałem się jeszcze z tym żeby mnie przypaliło, owszem muszę wleźć do wody żeby się ogólnie schłodzić ale skórę mam jak nosorożec i słońcu nie udało się mi krzywdy zrobić.

- córa zawsze jest nasmarowana mocnym UV w okolicy 30, bo też nie usiedzi 5 minut w cieniu, natomiast zawsze pilnujemy żeby miała ubraną białą czapkę. Ze względu na nią też nie przewiduję dłuższych pływań non stop, bo wiem że mi dłużej niż godzinę w gumjaku nie wytrzyma, chyba że wymyślę atrakcję i ją w kółku będę na linie ciągnął :lool:

- żona - to jest najbardziej wymyślate stworzenie, bo lubi w cieniu posiedzieć i wiem że bez parasola ogrodowego nie ruszy się na "podbój" nieznanych plaż a w związku z tym jak już mam taszczyć ten parasol to zawsze pozostaje go rozłożyć, choć w tym przypadku nie wiem czy się ślubnej nie pozbędę z gumjaka z jakimś bajdewindem, ale to jeszcze przetestuję gdzieś u nas na wodzie. Jakby co to może na tym żaglu (parasolu) w kamizelce do brzegu nawigować :wink:

Jak to przeczyta bo będę rany leczył
:)
mors6
Globtroter
Posty: 35
Dołączył(a): 30.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mors6 » 18.04.2010 19:00

mottom
Dzięki za szczegółową odpowiedz. Dokładnie o ten daszek chodzi. Jednak w niego zainwestuję. Te "dziurki na liny" też mam to może obejdzie się bez klejenia. Pozdrawiam i życze 0,3048 m słonej wody pod śrubą.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.04.2010 19:02

Rysio napisał(a):- żona - to jest najbardziej wymyślate stworzenie, bo lubi w cieniu posiedzieć


Moja choruje na tą samą przypadłość, ale po pierwszym wyjeździe z pontonem nie wyobraża sobie wyjazdu bez niego. Kilku godzinne wycieczki po wodzie cieszą się powodzeniem w całej rodzinie. :D

Pozdrawiam.

smoki3
Raschey
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 08.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raschey » 19.04.2010 02:08

Czytam, czytam, czytam i wychodzi na to że bez pontonu nie ma się co wybierać do Chorwacji.
Co myślicie o pontonach Pro Marine ?
Taki sprzęt:
http://www.allegro.pl/item998799593_pon ... ar_5l.html
Do tego jakiś silniczek 6 KM i mamy w miarę przenośny zestaw do pylwania dla dwojga bez żadnych pozwoleń i winiet. Da radę taki zestaw z dwojgiem 90 kg i 60 kg pójść ślizgiem ?
Rozumiem że skoro nikt tu nie pisze o silnikach elektrycznych nie warto poruszać tematubo nie są one żadną alternatywą nawet dla takiej 6 KM jednostki (moc, zasięg) ?
Mam pytanie jeszcze odnośnie uprawnień. U nas bez uprawnień można plywać do 9,9 KM a w Chorwacji do 5 KW i 299 cm zgadza się ?

Mam pytanko co to jest za sprzęt (ponton) usera Niedźwiedź40 z silnikiem Mercury 30 KM bo fajne toto tylko sabo z mobilnością takiego rozwiązania pomijając wszystkie potrzebne uprawnienia i winiety.

Trochę OT ale nie chcę odgrzebywać starych tematów:
Tak czytam różne tematy w tym i o wywrotkach. Czy są jakieś jednostki "niezatapialne" ? Taki np. sprzęt który jak się wywróci to jest tak skonstruowany że i tak się samoistnie z powrotem postawi do pionu ?
Te filmiki pokazujące co woda może ze statkiem zrobić trochę ostudzily mój zapal pontonowy. Od samego oglądania mnie strach oblecial:


Raschey
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 08.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raschey » 20.04.2010 17:31

Widzę że chętnych na odpowiedzi na moje pytania brak :(
No to może kolejne pytanie.
www.takacat.com - ktoś zna temat ? Jak to się ma w porównaniu do pontonu ?
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 20.04.2010 17:53

Raschey napisał(a):Widzę że chętnych na odpowiedzi na moje pytania brak :(
No to może kolejne pytanie.
www.takacat.com - ktoś zna temat ? Jak to się ma w porównaniu do pontonu ?


Fajna rzecz. Za 20kpln masz fajna polską skorupę.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 95
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone