Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ventus
Croentuzjasta
Posty: 178
Dołączył(a): 08.07.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) ventus » 08.08.2024 16:43

Od kiedy go mam to tak stosuję. Ale nie mam pojęcia, czy poprzedni właściciel też to robił i ewentualnie jak długo. Nie mniej jednak, fachowcy stwierdzili, że lepiej stare naprawiać i coś doszzelinić niż brać się za nieznane.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 09.08.2024 07:25

ventus napisał(a):--- ---
(...) ma już ze 20 lat (...)
--- ---

(...) Od kiedy go mam to tak stosuję (...)
W jakiś sposób mnie to deczko uspokaja oraz utwierdza w przekonaniu, że właściwie czynię :tak: 8)
mums71
Croentuzjasta
Posty: 144
Dołączył(a): 25.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mums71 » 15.09.2024 20:47

plywanie-pontonem-w-chorwacji-t14035-7065.html?hilit=Szmatki#p1801322
Zostałem nazwany w innym temacie kłamcą,czy słusznie zostawiam ocenie szanownym forumowiczom.
Dziadek, który był ponad dwa lata w niemieckiej niewoli i żył 35 lat pod sowiecką okupacja,mawiał że jedni i drudzy to straszni bandyci,ale szczególnym uczuciem dążył folksdojczów.
Kolega marsik pisał, że za takie słowa o polskiej banderze należy się ostracyzm,moim zdaniem należy się dożywotni ban.A w realnym świecie,nie banan i nie w kieszeń.Do zobaczenia na Jadranie.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 16.09.2024 04:50

mums71 napisał(a):(...) Zostałem nazwany w innym temacie kłamcą,czy słusznie zostawiam ocenie szanownym forumowiczom (...)
Całkiem słusznie.
Dodałbym jeszcze oszczerstwo/oszczerca.
Tak to jest, jeśli rzucasz takie twierdzenia:
mums71 napisał(a):(...) Jakiś czas temu nazywałeś ją brudną szmatą (...)
na podstawie obrazu, który powstaje w wyobraźni Marsik'a.
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2382
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 16.09.2024 09:15

Przypomnę i w tym wątku, ponieważ "kuriozum" z Niemiec ciągle udaje, że nie rozumie co pisało lub po prostu "rżnie głupa":

Każdy może sobie ocenić podejście i być może kondycję psychiczną autora wypocin o jego podejściu do symboli narodowych.
marsik napisał(a):Jako liberał, w pełni zgadzam się, że każdy ma prawo do własnych przekonań. Przeczytaliśmy, że kolega boboo nie jest katolikiem, ani patriotą. Któż może stwierdzić, że nie ma do tego prawa? Można ewentualnie cenić szczerość, ale to z pewnością nie tematy tego forum.

Wolność jednej jednostki kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiej.

"Otaczanie tych symboli czcią i szacunkiem jest prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej"

I teraz takie stwierdzenia:
boboo napisał(a): Tak, te banderki i flagi powiewające sobie na wietrze mają dla mnie wartość materiału, z którego są zrobione plus funkcja informacyjna. Jak tablice rejestracyjne samochodu. OK, jest jeszcze jedna zaleta: niektóre po prostu są ładne. I tak jak tablicą rejestracyjną mogę załatać płot czy dziurę w stodole, tak i kolorowym kawałkiem materiału nie zawaham się wypolerować knagi czy pokrywy silnika, jeśli nie będę mieć niczego innego pod ręką, a czynność polerowania będzie akurat konieczna.

boboo napisał(a):chcesz, to tańcz wokół figurek, symboli, szmatek i innych ptaków oraz kłaniaj się im.

boboo napisał(a):....na łódce kawałek kolorowego materiału....

boboo napisał(a): I jeśli zapaćkam sobie ręce czymkolwiek i nie będę miał pod ręką innej ściereczki, nie zawaham się i wyrzutów
sumienia mieć nie będę.

nie wykraczają aby poza tą wolność jednostki? Nie naruszają wolności innych osób, dla których biało-czerwone barwy zasługują na cześć i szacunek? A może także naruszają powyższe polskie prawo? Nie wiem. Bo jednak kolega nosi barwy niemieckie, w żadnym z tych stwierdzeń nie odnosił sie bezpośrednio do biało-czerwonej. I to tylko słowa, nie czyny.

Tylko po co tak pisać? Co kolega chce osiagnąć? Te stwierdzenia przecież kompletnie niczemu nie służą.
Bo zgadzamy się, że dobrze by było mieć jednoznaczne wskazanie jak umieszczać na pontonie czy innym mini-jachcie dwie bandery. Kropka.

Mnie osobiście takie stwierdzenia kolegi bardzo rażą. Nie powinny być używane, protestuję przeciwko nim! Bo jednak powstaje obraz biało-czerwonej bandery jako szmatki służącej do wycierania brudnych rąk :evil: a tego nie należy akceptować i przechodzić nad tym do porządku dziennego.
Powtórzę, naprawdę, aż by się chciało widzieć konsekwencje, gdy kolega w chorwackim porcie zdecydował się ziścić te zapowiedzi i przy braku pod ręką szmatki, wycierał na oczach dumnych Chorwatów upaćkane czymś ręce w ich flagę...

Póki co konsekwencją powinien być ostracyzm.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 16.09.2024 10:17

Kuriozum z Niemiec nie rżnie głupa.
Kuriozum po prostu pyta: gdzie nazwałem polską (albo jakąkolwiek inną) banderę/flagę brudną szmatą?
Tylko tyle i aż tyle.
Już tyle stron napłodzonych, a cytatu lub linka jak nie ma, tak nie ma.
Jeśli pytanie jest zbyt trudne, to nic na to nie poradzę.
Może zajmij się tym, co ci dobrze idzie (choć też nie do końca, bo się wydało) - ustawionym głosowaniem w konkursach.
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2382
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 16.09.2024 14:27

boboo napisał(a):Kuriozum z Niemiec nie rżnie głupa.
Kuriozum po prostu pyta: gdzie nazwałem polską (albo jakąkolwiek inną) banderę/flagę brudną szmatą?
Tylko tyle i aż tyle.
Już tyle stron napłodzonych, a cytatu lub linka jak nie ma, tak nie ma.

Pytaj tego, kto tak napisał - nie mnie.
W twoich wypocinach było porównanie a nie określenie.
Zapewne za chwilę dodasz, że tu inne "szmatki" miałeś na myśli.
Żałosny jesteś i tyle.
Screenshot_2024-09-16-15-34-11-05_40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12.jpg

Jak Ci już Marsik zaproponował, jedź do Chorwacji i zacznij ich flagą jakieś smary wycierać lub knagi czyścić.

Ja tu pokazałem twój stosunek do symboliki.
Jaki on jest każdy może przeczytać.
Jeśli dalej czegoś nie rozumiesz, to proponuję współpracę z jakimś specjalistą o kompetencjach, które pomogą ci zrozumieć słowo pisane.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 16.09.2024 15:44

Nie, nie mam innych "szmatek" na myśli. Wciąż te same:
boboo napisał(a):to w kwestii jasności terminologii:
szmatka = kawałek materiału. Koniec mojej definicji.
Żadnych pejoratywnych skojarzeń typu "szmata".

I proponuję powściągliwiej używać słowa "rozumieć" (i jego koniugacji).
Bo odnoszę wrażenie, że jest ono u ciebie w słowniku wyrazów obcych, którego nie możesz znaleźć.
GOKARD
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 08.05.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOKARD » 24.09.2024 07:39

Cześć Panowie.
Pewnie niepotrzebnie się "wcinam" ponieważ nie brałem udziału w tamtej dyskusji jednak

boboo napisał(a):to w kwestii jasności terminologii:
szmatka = kawałek materiału. Koniec mojej definicji.
Żadnych pejoratywnych skojarzeń typu "szmata".


file:///C:/Users/user/Downloads/A_Kitli%C5%84ska_%E2%80%93_P%C4%99kacz_%E2%80%93_Prawnokarna_ochrona_symboli_pa%C5%84stwowych%20(1).pdf

Wikipedia podaje: szmata – kawałek tkaniny, zazwyczaj brudnej
Co kojarzy się nieciekawie i pewnie większość społeczeństwa, to ma na myśli.

Jednak
Narodowe Centrum Kultury:
SZMATKA
Kategorie: etymologia, przedmioty

Słowo SZMATKA to oczywiście zdrobnienie od SZMATA. SZMATA natomiast jest dawnym, młodszym o 100 lat, żeńskim odpowiednikiem męskorodzajowego wyrazu SZMAT. Dzisiaj mówimy już tylko SZMAT czasu, SZMAT drogi, SZMAT życia w znaczeniu ‘duży kawał czasu, drogi, życia’. To znaczenie właściwe jest rzeczownikowi SZMAT już od XVI w., ale w XVII w. SZMAT używany jest również w znaczeniu ‘szmata’. W tym samym czasie – dla odróżnienia znaczeń – powstaje żeńska SZMATA. Wyrazy przez jakiś czas współwystępują jako synonimy, po czym SZMATA odbiera SZMATOWI swoje znaczenie i od tej pory każdy z wyrazów funkcjonuje oddzielnie: SZMATA jest tylko ‘kawałkiem oderwanej tkaniny, służącym do ścierania, wycierania, czyszczenia’, a SZMAT – ‘kawałem czegoś: czasu lub przestrzeni, dawniej także: dużym kawałem czegokolwiek’. Od męskiego SZMATU powstały – niezachowane już, bo nieużywane – zdrobnienia SZMATEK i SZMACIK (np. szmatek chleba, sera, mięsa; szmacik lasu, ugoru, pola), a od żeńskiej SZMATY – do dziś używana SZMATKA. Cała rodzina wyrazowa pochodzi od nieistniejącego, niezachowanego, wspólnego wszystkim językom słowiańskim czasownika niosącego znaczenie ‘rozrywać na kawałki, odrywać, rozdzierać’.
Źródło: [SJP L, III, 554; SEJP Bor, 604]

Co miał na myśli boobo tylko on może rozstrzygnąć w swoim sumieniu. Jednak rozumiem (bardzo) podejście baunty.

Podajcie sobie graby chopy i tyle.

Pytanie do boobo:
boboo napisał(a):
LUKASQ napisał(a):(...) na dziką kamienistą/żwrikową plażę ponton po prostu wpływa sobie na nią i osiada na niej po czym z powrotem trzeba go tylko wypchać ?
W skrócie tak to wygląda ;)
...


Czy pływałeś przez dłuższy czas łodziami z wykonanymi z drewna, laminatu, polietylenu..... nie tylko pontonem?

pozdro.

z
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szmata
https://www.nck.pl/projekty-kulturalne/ ... we/SZMATKA
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 24.09.2024 10:20

Kilka lat temu brakowało mi na "końcu języka" słowa tkanina.
Dlatego napisałem: szmatka = kawałek materiału.
Dziś napisałbym: szmatka = kawałek tkaniny.
(dzięki GOKARD)
I to byłaby jedyna zmiana w moich "wywodach".
Flaga czy też bandera ma dla mnie jedynie funkcję informacyjną: tu mówi się w języku "X", obowiązują takie a takie przepisy, jeśli wisi ich dużo i gęsto to chyba jest jakieś święto... itd., itp.
Ale również może oznaczać przynależność do jakiejś grupy (ot, choćby wycieczki, gdzie przewodnik chodzi z jakimś proporcem na długim patyku, żeby jego grupa mogła go łatwo znaleźć).
Niestety, żaden z symboli nie ma dla mnie funkcji "bożyszcza".
Gdzieś kiedyś pisałem, że "nie polecać" NIE oznacza "odradzać".
Tak samo "bez szacunku" NIE oznacza "z pogardą".
Codziennie mijam bez szacunku dziesiątki osób. Neutralnie.
Nie kłaniam im się, bo ich nie znam.
Co ciekawe: nie gardzę nimi, nie poniżam ich, gdy tak sobie idę nie zwracając na nich uwagi.

Do wszystkich tutejszych Polaków-Patriotów, biadolących nad moim podejściem do flagi/bandery/symboli:
ślicznie zostalo to ujęte w Ustawie, kawałek nawet zacytowano. Brawo.
Ale oprócz "Ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych", istnieją inne ustawy.
(co ciekawe, oprócz Ustawy Zasadniczej czyli Konstytucji, pozostałe są równorzędne)
Np. taka ustawa: "Prawo o ruchu drogowym".
I jeśli "trzy razy księżyc obrócił się złoty" a wy ani razu nie złamaliście świadomie owej ustawy, to wtedy możecie sobie jeździć po boboo, że być może zamierzał zbeszcześcić flagę.
No bo przecież to jasne, że tacy praworządni, jak wy, przestrzegają umów społecznych, besztają szwagra/kuzyna gdy się pochwali jak to sobie na drodze pozwalał, a gdy przyjdzie za to mandat to już ostracyzm zupełny i dożywotni. Bo przecież złamał Ustawę.

A może wy traktujecie te Ustawy wybiórczo?
Tylko to, co akurat pasuje i co da poklask od gawiedzi?
Nieee, nie wierzę.



@GOKARD,
określiłbym pływanie na innych niż ponton: jakieś 5% (czasowo). Czyli niewiele.
GOKARD
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 08.05.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOKARD » 24.09.2024 11:58

boboo napisał(a):

@GOKARD,
określiłbym pływanie na innych niż ponton: jakieś 5% (czasowo). Czyli niewiele.


Ja pływałem najpierw pontonem, miałem łódkę drewnianą, z laminatu i polietylenu. Nie były, to wielkie jednostki - takie około 5 m. Pływając pontonem poczułem "wolność otaczającej przyrody". Bliskość wody, kamienie pod stopami, dźwięk kila szorującego po brzegu. Najbardziej mi przypadła do gustu ta plastikowa. Sztywna, gibka, pochłaniająca uderzenia, przebaczająca sporo głupich zachowań, bardzo łatwa w naprawie. Można nią wyrżnąć w kamienisty brzeg na plaży i rysy nie ma. Teraz nie zamienię się na ponton.

O mam coś bardzo podobnego.



Pozdro.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 24.09.2024 13:54

GOKARD napisał(a):(...) Teraz nie zamienię się na ponton (...)
A ja nie zamierzam odejść od pontonu.
Przyczyny dwie:
1. Nie mam miejsca na parkowanie tego przy domu;
2. Jazda z przyczepą. Nie wiem, czy by mi cierpliwości wystarczyło. Zostało mi tylko podziwiać naszych patriotów, gdy suną nad Adriatyk 80 km/h (lub 70 km/h na zwykłych drogach poza miastem). Bo przecież duma i honor nie pozwala im na łamanie przepisów.

Kiedyś napisalem o przeczytaniu wspak nicka. Też należysz do frakcji milczących na hasło "sprawdzam"?
GOKARD
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 08.05.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOKARD » 24.09.2024 18:57

boboo napisał(a):
GOKARD napisał(a):(...) Teraz nie zamienię się na ponton (...)
A ja nie zamierzam odejść od pontonu.
Zostało mi tylko podziwiać naszych patriotów, gdy suną nad Adriatyk 80 km/h (lub 70 km/h na zwykłych drogach poza miastem). Bo przecież duma i honor nie pozwala im na łamanie przepisów.


Dodał bym jeszcze "grzecznie za ciężarówkami na dwóch pasach, gdy zestaw przekracza 7 m". Ale nie dodam ponieważ podoba mi się taka jazda, a na wodzie mam rekompensatę. :lol: No i silniczka 60kM nie muszę targać na plecach. :killer:

Dziękuję za uznanie :devil: Dnia 01.04.1986r. kiedy odebrałem pierwsze prawko do dnia dzisiejszego nie przywiozłem ani jednego mandatu z wakacji, a ogólnie przydarzyły się trzy płatności. :verryhappy: A w kraju z którego pochodzi przeklęty malarz można pociskać 100km/h :diabelek: z ogonkiem na karku.



boboo napisał(a):
Kiedyś napisalem o przeczytaniu wspak nicka. Też należysz do frakcji milczących na hasło "sprawdzam"?


No cóż nie zaglądam na stronę za często nie przyszło mi do głowy takie rozwiązanie. A jeśli pytasz czemu taki nick, to po prostu jak byłem młody i głupi pociskałem na gokartach i się wyszalałem. Pewnie stąd teraz mało kasy przynoszę "przebierańcom" :jezykprosto:

Pozdrawiam.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 24.09.2024 19:39

GOKARD napisał(a):(...) A w kraju z którego pochodzi przeklęty malarz można pociskać 100km/h :diabelek: z ogonkiem na karku (...)
To jest niepełna informacja i można się na tym przejechać (jeśli myślimy o Austrii).
Tam mają 4 kombinacje:
1. Auto DMC do 3,5t z przyczepką do 750kg - L,S,A*: 100km/h
2. Auto DMC do 3,5t : suma DMC auta i DMC przyczepy nie przekracza 3,5t: L: 80km/h, S,A: 100km/h
3. Auto DMC do 3,5t : suma DMC auta i DMC przyczepy przekracza 3,5t: L: 70km/h, S,A: 80km/h
4. Auto DMC ponad 3,5t: L:70km/h, S,A: 80km/h

Punkt 3.
Możesz być realnie lżejszy niż te 3,5t (np. Auto 1,7t + przyczepa z łódką 0,8t = 2,5t)
ale jeśli w papierach auta masz np. DMC 2,5t a w papierach przyczepy 1,5t to suma "papierów" daje 4,0t.
I w tym momencie obowiązuje 80km/h


*
L: landstrasse, obszar niezabudowany
S: schnellstrasse - ekspresówka
A: autobahn - autostrada
karpik_raszyn
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 46
Dołączył(a): 20.10.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) karpik_raszyn » 25.10.2024 14:32

Jak Wasze rezerwacje apartamentów na przyszły sezon? Dla mnie zaskakujące jest, że niektóre obiekty już są porezerwowane. Sporo też nie odpisuje przy próbie rezerwacji. Pewnie to nie dotyczy całej Chorwacji, ale rejon, który wybraiśmy za Szybenikiem jakoś chyba dość popularny :)

W tym roku byliśmy w okolicy wyspy Vir. Kilka osób pisało, że to niezbyt atrakcyjne miejsce, ale nie było tak źle. Byli atrakcyjni cenowo jeśli chodzi o apartamenty, a popływać też było gdzie.

Tak na jesieni zapraszam na naszą relację rodzinną:

Ostatnio edytowano 26.10.2024 11:21 przez karpik_raszyn, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 756
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone