Całkiem słusznie.mums71 napisał(a):(...) Zostałem nazwany w innym temacie kłamcą,czy słusznie zostawiam ocenie szanownym forumowiczom (...)
na podstawie obrazu, który powstaje w wyobraźni Marsik'a.mums71 napisał(a):(...) Jakiś czas temu nazywałeś ją brudną szmatą (...)
marsik napisał(a):Jako liberał, w pełni zgadzam się, że każdy ma prawo do własnych przekonań. Przeczytaliśmy, że kolega boboo nie jest katolikiem, ani patriotą. Któż może stwierdzić, że nie ma do tego prawa? Można ewentualnie cenić szczerość, ale to z pewnością nie tematy tego forum.
Wolność jednej jednostki kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiej.
"Otaczanie tych symboli czcią i szacunkiem jest prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej"
I teraz takie stwierdzenia:boboo napisał(a): Tak, te banderki i flagi powiewające sobie na wietrze mają dla mnie wartość materiału, z którego są zrobione plus funkcja informacyjna. Jak tablice rejestracyjne samochodu. OK, jest jeszcze jedna zaleta: niektóre po prostu są ładne. I tak jak tablicą rejestracyjną mogę załatać płot czy dziurę w stodole, tak i kolorowym kawałkiem materiału nie zawaham się wypolerować knagi czy pokrywy silnika, jeśli nie będę mieć niczego innego pod ręką, a czynność polerowania będzie akurat konieczna.boboo napisał(a):chcesz, to tańcz wokół figurek, symboli, szmatek i innych ptaków oraz kłaniaj się im.boboo napisał(a):....na łódce kawałek kolorowego materiału....boboo napisał(a): I jeśli zapaćkam sobie ręce czymkolwiek i nie będę miał pod ręką innej ściereczki, nie zawaham się i wyrzutów
sumienia mieć nie będę.
nie wykraczają aby poza tą wolność jednostki? Nie naruszają wolności innych osób, dla których biało-czerwone barwy zasługują na cześć i szacunek? A może także naruszają powyższe polskie prawo? Nie wiem. Bo jednak kolega nosi barwy niemieckie, w żadnym z tych stwierdzeń nie odnosił sie bezpośrednio do biało-czerwonej. I to tylko słowa, nie czyny.
Tylko po co tak pisać? Co kolega chce osiagnąć? Te stwierdzenia przecież kompletnie niczemu nie służą.
Bo zgadzamy się, że dobrze by było mieć jednoznaczne wskazanie jak umieszczać na pontonie czy innym mini-jachcie dwie bandery. Kropka.
Mnie osobiście takie stwierdzenia kolegi bardzo rażą. Nie powinny być używane, protestuję przeciwko nim! Bo jednak powstaje obraz biało-czerwonej bandery jako szmatki służącej do wycierania brudnych rąk a tego nie należy akceptować i przechodzić nad tym do porządku dziennego.
Powtórzę, naprawdę, aż by się chciało widzieć konsekwencje, gdy kolega w chorwackim porcie zdecydował się ziścić te zapowiedzi i przy braku pod ręką szmatki, wycierał na oczach dumnych Chorwatów upaćkane czymś ręce w ich flagę...
Póki co konsekwencją powinien być ostracyzm.
boboo napisał(a):Kuriozum z Niemiec nie rżnie głupa.
Kuriozum po prostu pyta: gdzie nazwałem polską (albo jakąkolwiek inną) banderę/flagę brudną szmatą?
Tylko tyle i aż tyle.
Już tyle stron napłodzonych, a cytatu lub linka jak nie ma, tak nie ma.
boboo napisał(a):to w kwestii jasności terminologii:
szmatka = kawałek materiału. Koniec mojej definicji.
Żadnych pejoratywnych skojarzeń typu "szmata".
boboo napisał(a):to w kwestii jasności terminologii:
szmatka = kawałek materiału. Koniec mojej definicji.
Żadnych pejoratywnych skojarzeń typu "szmata".
boboo napisał(a):W skrócie tak to wyglądaLUKASQ napisał(a):(...) na dziką kamienistą/żwrikową plażę ponton po prostu wpływa sobie na nią i osiada na niej po czym z powrotem trzeba go tylko wypchać ?
...
boboo napisał(a):
@GOKARD,
określiłbym pływanie na innych niż ponton: jakieś 5% (czasowo). Czyli niewiele.
A ja nie zamierzam odejść od pontonu.GOKARD napisał(a):(...) Teraz nie zamienię się na ponton (...)
boboo napisał(a):A ja nie zamierzam odejść od pontonu.GOKARD napisał(a):(...) Teraz nie zamienię się na ponton (...)
Zostało mi tylko podziwiać naszych patriotów, gdy suną nad Adriatyk 80 km/h (lub 70 km/h na zwykłych drogach poza miastem). Bo przecież duma i honor nie pozwala im na łamanie przepisów.
boboo napisał(a):
Kiedyś napisalem o przeczytaniu wspak nicka. Też należysz do frakcji milczących na hasło "sprawdzam"?
To jest niepełna informacja i można się na tym przejechać (jeśli myślimy o Austrii).GOKARD napisał(a):(...) A w kraju z którego pochodzi przeklęty malarz można pociskać 100km/h z ogonkiem na karku (...)
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...