napisał(a) ventus » 07.07.2024 10:06
Pływam podobnie jak boboo, mam podobne odczucia. Zaczynałem od pontonu 3,2m i 9.9KM. Wydawało się, że jest fajnie, jednak po zmianie na 3,8m i 20KM był przeskok. Dzieci podrosły, bo to głównie z synem i córką pływaliśmy i kiedy stali się nastolatkami przyszedł czas na ciut ponad 4m. Dziś mam dwa zestawy i jeden silnik. Lodestar 4,3m i Zodiac 4,2. Niezawodny ostatni dwusuw Yamahy 30KM. Twierdzę, że przydałoby się kompromisowe 40KM, tylko ze względu na to, że 50-tki nie będzie łatwo powiesić z synem. Śmigamy od zawsze busikiem. Jest zapas mocy, jest zabawa, komfort akustyczny itp. Zrozumie to tylko ten, kto troszkę popływał po różnej wodzie przy każdej pogodzie. Dodam na koniec swojego wywodu, że oba zestawy są obecnie do sprzedania. W razie pytań proszę o priv.