napisał(a) boboo » 14.01.2024 20:14
nie przejmuj się brakiem kila.
Pontony to taka "inna kategoria" pływadeł.
Bliżej im do desek surfingowych niż do RIB'ów czy "skorup".
To całe pieprzenie o "dzielności" (jak poczytasz ten temat w całości, znajdziesz), wbijaniu się w fale, itp. itd...
To jest "statek" nawodny, a nie (w)wodny.Całe (proste) pływanie spokojnie opanujesz samym rumplem.
Po "dwóch" dniach zabawy sam się zapytasz: a po co mi kil w tym pontonie?
Gdy fale będą nieco większe, to OK - nadrobisz trochę drogi,
ale da się znaleźć prędkość i kąt (pod fale) aby sunąć bez bicia.
Na zdjęciu miejsca sporo dla samotnego wilka
próbowaliście też we dwójkę? Z torbą na "wiktuały/napitki", z bakiem?