mums71 napisał(a):Do oczka prosiaka daj nierdzewny łańcuch,kup 2 m i skręcane ogniwo.lub karabińczyk.Linke polipropylenową 12mm połącz z łańcuchem i bojką.Taką samą linką przycumuj ponton do bojki i gotowe.Jezeli twój ponton będzie stał sam,to możesz cumować tylko dziobem, jeśli będą inne jednostki,to dobrze by było przycumować rufę.
Hmm, podobno jest przepis że w Chorwacji wszystkie cumy mają być tonące. A polipropylenowe pływają. Ze względu na to kupiłem poliestrową linę 8mm na cumy, cumę kotwiczną, i taką też przywiązałem bojkę do kamienia na dnie, do której cumuję rufę.
Polipropylenowa na pewno byłaby lepsza, bo jest elastyczna, tylko niby nie wolno.
12mm to już na grubo, do mojego pontonika 380cm mam 8mm. Przed kupnem grubszej powstrzymał mnie fakt, że cumę do kotwicy mam długą +40mb w razie W, to nawet 8mm jest niezły zwój liny.
To nasz ponton w porcie, szczegółowych zdjęć nie mam , poza tym sytuacja mocno nietypowa, jako że cumuję do cumy nieużywanego statku. Z tyłu mam bojkę z butelki po mleku przywiązaną do kamienia na dnie, teraz bojka chyba pod wodą bo przypływ. Pod boją pętelka, do której przypinam krótką cumę z rufy karabinkiem, żeby ponton nie tańcował rufą dookoła.
Ogólnie sposobów jak zrobić będzie pewnie ze 100 różnych, a każdy dobry