Pływanie pontonem w Chorwacji

Ok, to powiedz mi jak to prawidłowo się mierzy

Pakula napisał(a):Ok, to powiedz mi jak to prawidłowo się mierzy

Bierzesz metrówkę i mierzysz............

Wpisz sobie w google "długość stopy silnika zaburtowego" wyskoczy ci masę rysunków z wymiarowaniem.

Np:TU

oki
już wiem
dzięki

marsik napisał(a):na 99% masz silnik z długą stopą - L.

Czy jakby tak miał to czy nie powinno stawiać mu przodu w pionie po próbie wejście w ślizg ?

Mam krótką stope tylko że w tym silniku wynosi 44cm a L 57

Po roku przerwy taki szybki spontan na nasz ulubiony Peljesac. Morze stoi od trzech dni, praktycznie brak fali. Warunki wymarzone do szaleństwa i zwiedzania.

AdamBeata napisał(a):

20200823_141005.jpg

Po roku przerwy taki szybki spontan na nasz ulubiony Peljesac. Morze stoi od trzech dni, praktycznie brak fali. Warunki wymarzone do szaleństwa i zwiedzania.

Toż to moja tegoroczna ulubiona miejscówka kąpielowa. Pływaliśmy tam z synem z Orebica w lipcu

AdamBeata napisał(a):

20200823_141005.jpg

Po roku przerwy taki szybki spontan na nasz ulubiony Peljesac. Morze stoi od trzech dni, praktycznie brak fali. Warunki wymarzone do szaleństwa i zwiedzania.

Dobrej zabawy. My od dzisiaj jesteśmy w domu.

Zuliana?

AdamBeata napisał(a):

20200823_141005.jpg

Po roku przerwy taki szybki spontan na nasz ulubiony Peljesac. Morze stoi od trzech dni, praktycznie brak fali. Warunki wymarzone do szaleństwa i zwiedzania.

dwie zatoczki za kempingiem ?
tam to na supie pływaliśmy, ale na pontonie pomykaliśmy jeszcze w ostatni czwartek(20.08) w tamtych okolicach ..

Tak się wkręciliśmy w pływanie pontonem, że to zmieniło spędzanie naszych wakacji pewnie na całe życie. Pisaliście niejednokrotnie, że jest to zaraźliwe i rzeczywiście – rodzina, którą wzięliśmy rok temu do swojego pontonu już w tym roku wypożyczyła od Rib4Rent swoje pływadełko.

Udało nam się w sumie zebrać 25 osób (razem z dziećmi). Ci co mieli ponton 3,4 m już zmienili na 4 metry. Ci co pływali ribem myślą już o łódce i tak to idzie do przodu…

Ja zostaję przy swoim pontonie 4 metrowym bo już tak oswoiłem rodzinę z falami, że przerażenia w oczach nie widzę nawet jak nieźle telepie.

Pozdrawiam wszystkich wkręconych w temat pływania! A jeśli chciałby ktoś nas podejrzeć, gdzie pływaliśmy to filmik oczywiście powstał.

Tak tak, pontony i inne pływadełka, są zdecydowanie bardziej zaraźliwe niż ,,Covidek":) - i przechodzą objawowo na całe życie:) . Pozdrowionka dla EXTRA ekipy

karpik_raszyn napisał(a):Udało nam się w sumie zebrać 25 osób (razem z dziećmi).

Pozdrawiam wszystkich wkręconych w temat pływania! A jeśli chciałby ktoś nas podejrzeć, gdzie pływaliśmy to filmik oczywiście powstał.

No, no ... spora zakręcona pozytywnie EKIPA.
Pozdrav

Pakula napisał(a):Zuliana?

Whisky

karpik_raszyn napisał(a):
Ja zostaję przy swoim pontonie 4 metrowym bo już tak oswoiłem rodzinę z falami, że przerażenia w oczach nie widzę nawet jak nieźle telepie.

Piękny filmik Bardzo się cieszę, że i waszej rodzinie udało się tak pięknie spędzić wakacje.

Nie wpadajcie w rutynę, szczególnie na wodzie!

Pozdrawiam smoki3.

smoki3 napisał(a):

Pakula napisał(a):Zuliana?

Whisky



Haha
ta wysepka taka jak w zatoczce gdzie byliśmy na campingu Vucine