14 lipca, poniedziałek, dzień po finale mundialu
Pan Bóg, który zdaniem Pelego jest Brazylijczykiem, reaguje na zwycięstwo Niemców
deszczem
Budzimy się rano i leje
Ale jest bardzo ciepło i po śniadaniu przestaje padać
To pierwszy i ostatni deszcz w Chorwacji w czasie tygodnia naszego pobytu
Czekamy na słoneczko i idziemy na basen
W hotelu jest coś takiego
Woda jest zimna i słona, ale przy grze w piłkę wodną robi się ciepło
Popływaliśmy, przejaśnia się i ruszamy do Puli
Naprzeciwko hotelu chorwacki kot dumnie pokazuje swoje auto, które kupił od austriackiego świstaka
Typowa zabudowa Banjole, trudno powiedzieć, czy ten dom jest ładny, czy jest brzydki
Pula, po włosku Pola, jest bardzo często w relacjach oceniana jako miasto dość brzydkie
Cóż, trudno się z tym nie zgodzić
Faktycznie większość Puli urodą nie grzeszy. W centrum straszy sporo opuszczonych domów. Te zamieszkałe też w większości nie są zadbane.
Widać, że ludzie raczej mieszkają w blokach poza starym miastem.
A dawniej centrum błyszczało, szczególnie w czasach Austro-Węgier. Wtedy w całej Puli żyło
60 000 ludzi, do tego był wielki garnizon wojskowy, przeważnie austriaccy marynarze
Dzisiaj Pula liczy 57 000 mieszkańców
Żeby było jeszcze ciekawiej, to w 1946 roku w Puli żyło 30 000 ludzi więcej niż obecnie Czyli 87 787 mieszkańców, z czego 54 074 (64%), Włochów, 27 102 (32% ) Chorwatów
Włosi dominowali w centrum, Chorwaci zamieszkiwali przedmieścia.
Pula po pierwszej wojnie światowej przyłączona z całą Istrią do Włoch, w 1947 roku została przyłączona do Jugosławii. Podpisano stosowny traktat pokojowy. Na wezwanie rządu włoskiego 90% ludności włoskiej NATYCHMIAST po podpisaniu traktatu zaczęło opuszczać Pulę, w ciągu kilku miesięcy wynieśli się do Włoch. We Włoszech otrzymali od państwa domy i mieszkania. Exodus był dobrowolny. Straszono Włochów życiem w bezbożnym komuniźmie
Pozostanie w Jugosławii oznaczało przyjęcia obywatelstwa Jugosławii. Tito chciał ich zachęcić do pozostania, Włochom przyznano pełne prawa mniejszości narodowej, łącznie z dwujęzycznością
Pozostało z 5 000 Włochów, komunistów, którzy popierali Tito i takich, którzy nie chcieli porzucić małej ojczyzny. Wkraczające wojska Tito powitali oni i Chorwaci.
Tito już w następnym roku zerwał ze Stalinem i stał się przyjacielem Zachodu, ale Włosi nie wrócili. Dawne włoskie domy w śródmieściu przejęło w administrację państwo. Ich stan prawny był niejasny. Ci co wyjechali uważali się nadal za ich prawowitych właścicieli. Kto by się troszczył o cudze domy
Sprawy majątkowe włosko-chorwackie są obecnie uregulowane.
Dawnym włoskim właścicielom, którzy opuścili Istrię po 1945 roku do 1954 roku, nie tylko z Puli, ale z całej Istrii, także tej słoweńskiej, przyznano niewielkie odszkodowania. Łącznie Słowenia i Chorwacja wypłaciły 110 milionów dolarów. Ostatnie pieniądze Włósi dostali w 2002 roku. Dzisiaj Włochów w Puli jest niecałe 5% Ponieważ domy wymagają remontów, kosztem sporej kasy, to trudno jest znaleźć chętnych do ich kupna.
http://hr.wikipedia.org/wiki/Istarski_egzodushttp://hr.wikipedia.org/wiki/PulaFotki z Puli z okresu 1945-1947, jeszcze włoskiej
W centrum miasta jest okazały pomnik partyzantów Tito
W kolejnym odcinku będzie najbardziej znana budowla Puli
Ostatnio edytowano 24.12.2014 00:20 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 2 razy