Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Płyńmy hej!!! do Saplun Bay – sierpień 2023

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Płyńmy hej!!! do Saplun Bay – sierpień 2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.02.2024 09:50

Wakacje 2023 roku a właściwie ich główny chorwacki wyjazd były dla mnie jedną wielką niewiadomą.

Co prawda jacht mieliśmy opłacony już rok wcześniej ale nie wiedziałam czy podjadę.

Wszystko przez moją pracę.

Mieliśmy jechać tradycyjnie – na przełomie sierpnia i września.

A mój urlop kończył się dokładnie w dzień planowanego wyjazdu.

I nie bardzo wiedziałam co robić bo powinnam była iść do pracy.

Tylko jak odpuścić wyjazd?

Kapitan z dziewczynkami pojadą a ja zostanę w domu???

Nawet nie chciałam o tym myśleć.

Żyłam w zawieszeniu bo zupełnie nie
wiedziałam co robić…

Jechać?

Nie jechać?

Jeśli zostanę – wiadomo, zapłaczę się z powodu rejsu.

Jeśli pojadę – mogę nie wejść do premiery nad którą pracę mieliśmy zacząć właśnie w czasie naszego wyjazdu…..

I tak było do połowy sierpnia.

Wtedy to po rozmowie z naszą Panią Dyrektor sytuacja się wyjaśniła – mogę wziąć bezpłatny urlop i pojechać.

Tylko jeden warunek – partytura pojedzie ze mną bo muszę się nauczyć partii chóralnych z Toski samodzielnie.

Ufff….

Znaczy się jedziemy.

Próbowałam skontaktować się z naszą Vesną aby tradycyjnie zatrzymać się u Niej w drodze.

Niestety nie odpisywała.

Trudno – w takim razie pojedziemy na raz.

Jeśli zmorzy nas zmęczenie – po prostu zatrzymamy się na jakimś parkingu na sen.

W ten rejs popłyniemy rodzinnie – we czworo.

Miałam kilka dni na przygotowanie wszystkiego.

Na szczęście dla czterech osób to prawie żadne przygotowania.

Rzeczy niewiele, jedzenia też mało.

Jednak nie na tyle mało aby bezproblemowo zapakować wszystko do samochodu.

Skoro jedziemy tylko we czwórkę – nie chcieliśmy podróżować busem.

Lepiej pojechać czymś bardziej ekonomicznym jeśli chodzi o zużycie paliwa i winiety.

Tylko jak się zmieścimy???

Camry jest pojemna – sprawdziliśmy ją nie raz.

Ale tym razem mamy jednak dmuchańce, jedzenie, silnik, ubrania, sztormiaki.

Dużo tego wszystkiego.

Spróbujemy się jakoś pomieścić.

Najwyżej kostkarka zostanie w domu.

Serio??????????

Nie, żartowałam, bez kostkarki na letnie morze się nie ruszamy.

W środę wieczorem przed planowanym piątkowym wyjazdem spakowaliśmy praktycznie większość jedzenia i kilka drobiazgów.

I stres pakowania w tym momencie zniknął.

Zmieścimy się bez problemu.

Więc w czwartek już na spokojnie dołożyliśmy resztę rzeczy i bez problemu domknęliśmy klapę od bagażnika.

Co prawda samochód jak zawsze troszkę usiadł ale jest ok.

Kabina pasażerów praktycznie pusta.

20230825_065714a.jpg


Dzień przed wyjazdem odezwała się do mnie Vesna!!!

Tak po prostu, zupełnym przypadkiem!!!

Okazało się, że nie odpisywała na moją wiadomość bo miała jakiś problem z netem.

A teraz – gdy usłyszała, że jutro ruszamy – natychmiast oświadczyła, że już idzie szykować nam spanie.

Hurrrrraaaaa!!!!!

Nie będzie jazdy na raz i spania gdzieś w aucie to raz.

Dwa – będziemy mieć naszego kochanego Cyca na pokładzie.

Trzy – najważniejsze – spotkamy się z Vesną i poznamy Jej Synka!!!!

W takim razie trzeba szybko spać bo jutro z rana ruszamy w drogę!!!

25 sierpnia 2023r o godzinie 7 – strasznie późno jak na nas – zamknęliśmy bramę od podwórka i ruszyliśmy.

Jak zawsze – najpierw Kapitan za sterami bo ja o takiej porze to śpię.

Dojechał do Słowacji.

Przy takim pomniku:

20230825_103417.jpg


Była przerwa na kawę i zmiana za kółkiem.

Teraz ja.

Droga pusta, jedzie mi się bardzo dobrze.

Na nowym odcinku węgierskiej autostrady krótki postój na toaletę i łyk kawy.

Zaczepia nas jakiś Rodak.

Chwila miłej pogawędki i ruszamy dalej.

Rodak za nami.

To Jego pierwszy wypad w te strony więc długi czas trzymał się mnie jak swojego przewodnika.

Rozdzieliliśmy się dopiero przed Budapesztem – ja potrzebowałam krótkiego postoju przed miastem, sympatyczny pan pojechał mrugając nam światłami na pożegnanie.

Jak zawsze pakujemy się do centrum Budapesztu – bardzo nie lubię jeździć ringiem wokół miasta.

Nawet nie ma jakichś większych zwolnień mimo, że zaczyna się szczyt.

20230825_144542.jpg


20230825_144557.jpg


20230825_144600.jpg


20230825_144607.jpg


Kawałek za Budapesztem niestety korek na autostradzie.

Chyba jakiś wypadek bo końca korka nie widać.

Zjeżdżamy w boczne uliczki, objeżdżamy zakorkowaną część drogi.

Znowu wpadam na autostradę i zjeżdżam na pierwszego MOPa.

Mam dość.

Potrzebuje zmiany.

Kapitan wypoczęty łapie kółko i już bez żadnych przeszkód mijamy kolejne granice.

Tranzyt Chorwacji mija ekspresowo – ha, pamiętam jak tu na forum był wrzask jak pisałam, że jeżdżę do Chorwacji tranzytem przez Chorwację – że kłamię, że kombinuję…

Cóż – czasy na szczęście się zmieniły a my wciąż do Chorwacji tranzytem przez Chorwację.

I mam nadzieję, że tak będzie za każdym razem – bo Vesna, Jej rodzina i Jej dom to prawie moja rodzina i mój dom!!!
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 29.02.2024 09:58

To ja się od razu melduję na kolejny rejs :D
Czy mogę zapytać o to jaki duży jest bagażnik w Camry :D ? tzn. jaką ma pojemność?
Dla mnie każde pakowanie to koszmar i zawsze mam wrażenie, że się nie pomieścimy :oczy:
I jeszcze raz jak zacięta płyta wspomnę jak bardzo zazdroszczę bliskości do granicy południowej Polski :)
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 29.02.2024 10:09

Hurra jedziemy do Chorwacji :jupi: I do Vesny najpierw oczywiście też. :spoko:
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 29.02.2024 10:10

Ale niespodzianka! Miło będzie znowu zaczynać dzień od czytania o Chorwacji. :)
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 29.02.2024 12:13

No dość już tej słodkiej wody ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.02.2024 13:38

Będzie Saplunara? :hearts: Ale by było super, zobaczyć u Was Mljet :D

Oczywiście jestem 8)

Edit: A może chodzi o wyspę Saplun obok Lastova? :chytry: Tak czy inaczej - pięknie! Siadam i czekam cierpliwie :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.03.2024 08:49

"Bbee88"]To ja się od razu melduję na kolejny rejs :D


Cześć :cmok:

Czy mogę zapytać o to jaki duży jest bagażnik w Camry :D ? tzn. jaką ma pojemność?


524 litry. Niby sporo ale przy naszej ilośći bagażu to niewiele. Na szczęście nasz Kapitan jest mistrzem pakowania. Wyrzuca z bagażnika wszystko co zbędne, upycha rzeczy w każdą najmniejszą szczelinę.
Gdybym to ja miała pakować to dwóch bagażników by mi było mało :lol: :lol: :lol:

Dla mnie każde pakowanie to koszmar i zawsze mam wrażenie, że się nie pomieścimy :oczy:


Dlatego nawet nie biorę sie za to zajęcie :lol:

I jeszcze raz jak zacięta płyta wspomnę jak bardzo zazdroszczę bliskości do granicy południowej Polski :)


Po otwarciu eski do Rzeszowa jest bliżej. Choć i tak zostaje kawał drogi krajowej gdzie nie pogonisz. Dopóki nie było eski to przejazd zajmował kilka godzin :bojesie: Choć to i tak lepiej niż od Was :rotfl:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.03.2024 08:49

pomorzanka zachodnia napisał(a):Hurra jedziemy do Chorwacji :jupi: I do Vesny najpierw oczywiście też. :spoko:


Cześć Kamilko :cmok:
Jedziemy - a co, skoro dostałam urlop to trzeba wykorzystać :mg:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.03.2024 08:51

Epepa napisał(a):Ale niespodzianka! Miło będzie znowu zaczynać dzień od czytania o Chorwacji. :)


Witaj Ewo :cmok: Cieszę się, że zajrzałaś do mnie :cmok:
Jakiś czas postaram się umilić Tobie poranek :cmok:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.03.2024 08:51

mchrob napisał(a):No dość już tej słodkiej wody ;)


Słodka woda była ...... słodka :lol: Ale fakt - chyba pora skoczyć na ambitniejszy akwen :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.03.2024 08:52

maslinka napisał(a):Będzie Saplunara? :hearts: Ale by było super, zobaczyć u Was Mljet :D

Oczywiście jestem 8)

Edit: A może chodzi o wyspę Saplun obok Lastova? :chytry: Tak czy inaczej - pięknie! Siadam i czekam cierpliwie :D


Cześć Aga :cmok:
Jedna z nich ale która - nie powiem :mg: :mg: :mg:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.03.2024 09:25

W okolicach dwudziestej wpadamy do winnicy.

Nareszcie!!!!!

Witamy się z Gospodarzami i siadamy przy stole.

Kolacja już na nas czeka.

A do kolacji – wiadomo!!!

Cyc!!!

Wznosimy toast za spotkanie.

20230825_203020.jpg


Synek Vesny już śpi – dziś go nie poznamy.

Pogaduchom nie ma końca ale robi się mocno późno.

Jutro przed nami bardzo ciężki dzień więc zdecydowanie pora iść do siebie.

Umawiamy się tylko na rano na śniadanie i padamy do swoich łóżek.

Słoweński poranek.

Wyglądamy przez okno.

20230826_065513.jpg


Dla tego widoku mogę zwlec się z łóżka przed siódmą.

20230826_065517.jpg


Kapitan też wstał żeby troszkę polatać i popatrzeć z góry na nasz raj.

20230826-072107.jpg


20230826-072228.jpg


20230826-072328.jpg


20230826-072342.jpg


20230826-073022.jpg


20230826-073101.jpg


20230826-073117.jpg


Na śniadanie umówiliśmy się na 7:30.

Wynosimy swoje rzeczy do auta.

Pomagamy Vesnie w kuchni.

Przy stole nareszcie mamy możliwość poznać Juniora.

20230826_074831.jpg


Wesoły przeuroczy Maluch.

20230826_074841.jpg


Wynosimy naczynia po śniadaniu i trzeba iść do piwnicy.

Specjalistyczne narzędzie – żółta miska już czeka.

Lejemy.

20230826_080351.jpg


20230826_082532.jpg


20230826_082535.jpg


20230826_082538.jpg


Jeszcze kilka kadrów z winnicy.

Tu sala gościnna.

20230826_084253.jpg


Pokój dziewczynek.

20230826_085533.jpg


I nasz.

20230826_085544.jpg


20230826_085550.jpg


Tak nam dobrze w winnicy.

Ale czas biegnie.

Trzeba jechać.
Bbee88
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 300
Dołączył(a): 13.04.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bbee88 » 01.03.2024 10:11

Zdjęcia Słoweńskiego poranka cudowne!

524 litry. Niby sporo ale przy naszej ilośći bagażu to niewiele. Na szczęście nasz Kapitan jest mistrzem pakowania. Wyrzuca z bagażnika wszystko co zbędne, upycha rzeczy w każdą najmniejszą szczelinę.
Gdybym to ja miała pakować to dwóch bagażników by mi było mało


Według google nasza Yeti ma 100l mniej 8O a wydaje się sporym autem. To nic dziwnego, że jestem przerażona, że się nie zmieścimy :P
Tak w temacie pakowania, to mój mąż mi ostatnio sprzedał sposób swojego znajomego na to by zmniejszyć ilość pakowania "z powrotem" z wakacji, mianowicie biorą ze sobą rzeczy, ciuchy, bieliznę, ręczniki, których po użyciu na wakacjach wyrzucają :niepowiem: może to jest jakiś sposób, ale raczej nie dla mnie :oczy:
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2555
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 01.03.2024 10:33

Ahoj :) No oczywiście, że dołączam. Liczę na sporo zdjęć z drona :chytry:

pozdrawiam, Michał
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 01.03.2024 11:51

Ja też czekam na efekty pracy waszej nowej zabawki ;) Nie utopiliście go? :oczko_usmiech:
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Płyńmy hej!!! do Saplun Bay – sierpień 2023
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone